Ogłoszenie




#46 2013-07-19 13:10:26

 Maverixx

https://i.imgur.com/1WlQtvK.png

Skąd: Mazowsze
Zarejestrowany: 2011-08-10
Posty: 1486
Punktów :   28 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Porażka była blisko, zbyt blisko... Na całe szczęście, umysł Edge'a funkcjonował bardzo sprawnie, w przeciwieństwie do jego ciała, i decyzje podejmowane były sprawnie i rozsądnie. Dlatego też, po raz kolejny w tym pojedynku, zamiary Phenoma spełzły na niczym. Pan Śmierci upadł bez życia na ringową matę, co dla Oportunisty było dziwną grą słów. Master Manipulator leżał natomiast w narożniku, czując iście piekielny ból w trzewiach. Pojedynek z Umarlakiem i Rybackiem to nie był najlepszy pomysł, ale teraz nie ma już odwrotu - trzeba dokończyć dzieła. Demon z Doliny Śmierci, przynajmniej na obecną chwilę, nie sprawiał najmniejszego nawet zagrożenia, dlatego też cała uwaga Kanadyjczyka przeniosła się na Silverbacka, który po raz kolejny wdrapywał się na apron aby wkroczyć do kwadratowego pierścienia i wykończyć swoich oponentów.

Big Hungry pomimo swojej przeciętnej inteligencji, dość szybko zorientował się, że teraz gra toczy się tylko pomiędzy nim i Rated R Superstarem. Najwyraźniej niebywale ucieszył go ten fakt, albowiem Ryback otarł dłonią krew, która drobną strużką spływała po jego policzku. Były mistrz WWE szybko przeanalizował sytuację. Ciosy na schodki i metalową posadzkę przyniosły oczekiwany rezultat - Silverback krwawił i to dość obficie. Nie trzeba być orłem w medycynie aby wiedzieć, że wraz z utratą krwi, uciekają również siły. Big Hungry tylko z pozoru był silny, bo jego trupio-blada twarz mówiła zupełnie co innego niż jego krwawy uśmiech. Oportunista próbował dźwignąć się na równe nogi, ale te uginały się pod nim jakby były z waty. Musiał zaryzykować - Rated R Superstar chwycił się lin, za pomocą których udało mu się zmienić pozycję na bardziej dogodną. Copeland zdawał sobie sprawę, że ma dosłownie kilka sekund na stanowcze działanie, więc nie marnował czasu. Oparł się o narożnik, nie spuszczając wzroku z oponenta, który właśnie rozpoczął ostateczną szarżę. Edge jedną ręką, którą miał za plecami, dosłownie w ostatniej sekundzie, zdołał zerwać osłonę na narożnik i odskoczyć w bok. Ex-Skip uderzył z całym impetem w nieosłoniętą metalową konstrukcję i cofnął się o kilka kroków, trzymając za bolącą klatkę piersiową. Master Manipulator nie potrzebował specjalnego zaproszenia - wykorzystał fakt, iż jego rywal stał tyłem i wykonał na nim Edge-O-Matic! Silverback upadł na matę, a Kanadyjczyk zacisnął zęby i ruszył w stronę przeciwległego narożnika, ignorując ból w kostce. Zamierzał zakończyć ten pojedynek - raz i definitywnie, nawet jeśli poniesioną ceną będzie jego kostka. Copeland przykucnął, po czym czekał aż jego oponent stanie na równe nogi. Gdy tak się stało - nadszedł Spear!




399 słówek

Ostatnio edytowany przez Maverixx (2013-07-19 21:24:55)


https://66.media.tumblr.com/179a70460819456f1ce647cf57e7d1aa/tumblr_inline_p8cbwf8f471vgj8rv_400.gif


http://freegifmaker.me/img/res/1/5/2/7/5/0/15275073551181686.gif

Offline

 

#47 2013-07-20 20:37:51

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Edge-O-Matic! SPEAR! SPEAR OD EDGE'A!

1...
2...
3! <ding ding ding ding>

Edge odnosi zwycięstwo w tym jakże ciężkim pojedynku!

--------------------------------------------------------------------------

Post Maverixxa lepiej się czytało. Wygrał z prawie tych samych powodów co kilka postów wcześniej. Well played.


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 

#48 2013-07-21 11:24:29

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

To....To nie możliwe!!! Jakim cudem pozwoliłem mu wygrać ze sobą już drugi raz! Przecież..Nie tak to miało wyglądać...Wszystko dokładnie obmyśliłem, co poszło nie tak? Pokonany przez śmiertelnika. Poniżony na oczach wszystkich ludzi... Pani..błagam wybacz mi!!!

Ponure myśli kłębiły się w głowie Deadmana, po raz kolejny upokorzonego przez Edge'a, który podczas ich rywalizacji miał stracić wszystko, a zyskał szacunek i utraconą siłę. Umarlak klęczał teraz pośrodku ringu pozbawiony jakiejkolwiek werwy. Nie był sobą. Był wrakiem ...człowieka? Wszystko wskazywało na to , że faktycznie jego moce minęły...Nie był już tym potworem, który samą swoją obecnością wzbudzał strach. Zdawało się, że nawet publiczność już się od niego odwróciła. Spoglądał tylko z zazdrością na Oportuniste zmierzającego pewnym krokiem na zaplecze. On odebrał mu wszystko. Dumę, wiarę w siebie, potęgę. Undertaker przestał być nieśmiertelny. Jego legenda...paradoksalnie umarła.

Chwilę zajęło Phenomowi zanim doszedł do siebie. Już dawno było po walce, w której chyba tak naprawdę ani razu nie przechylił szali zwycięstwa na swoją korzyść. Zbierał się długo do opuszczenia kwadratowego pierścienia. Gdzieś w głębi hali dało się słyszeć jakieś okrzyki,które miały podnieść go na duchu. Nie robiły już na nim żadnego wrażenia. Nie zwracał na nic uwagi, był zbyt przejęty tym,że po raz kolejny zawiódł. Demonowi ucięto rogi. Był nikim.

Umarlak był już gotowy do opuszczenia ringu. Jednak kiedy zbliżył się do lin, stało się coś niezwykłego. Nagle we wszystkie narożniki uderzył piorun. Całą halę wypełniły egipskie ciemności, a rampę i całą podłogę osnuły kłęby gęstego, czarnego dymu. Dało się zauważyć  tylko tysiące błyskających fleszy. Komentatorzy oniemieli z wrażenia, gdyż nikt na arenie nie wiedział co się dzieje, nawet sam Undertaker był w szoku. Gdy dym odrobinę opadł, dało się zauważyć zakapturzone postacie, które otoczyły ring! Wśród publiczności wybuchła wrzawa, a w ring ponownie uderzył piorun tym razem w sam środek, tuż przy stopie Deadmana. Pierwszy raz w życiu Umarlak był tak przerażony. Zrozumiał, że Śmierć ma już dość jego niespełnionych obietnic. Owe postacie przybyły po niego. Weszły do ringu, ale kiedy próbowały go toczyć Undertaker za każdym razem posyłał je poza liny silnymi uderzeniami. Okazało się, że owi mnisi mieli tylko odwrócić jego uwagę. Na środku ringu pojawiła się ogromna dziura, która buchała białym dymem i płonęła żywym ogniem. Po chwili wyłoniły się z niej trupie ręce. Kilka par pozbawionych skóry i pokrytych śluzem rąk chwyciło Demona za nogi i wciągnęło w otchłań. Phenom próbował się bronić, ale odczuł na sobie swoje własne, odebrane już moce. Nie miał żadnych szans z samą Śmiercią.  Umarlak znikną w czeluści, a zaraz za nim zakapturzone postacie, które weszły do owej otchłani. Po tym wszystkim znów uderzyły pioruny, po raz kolejny zrobiło się ciemno, lecz tylko na chwilę. Gdy rozbłysły światła, nie było już śladu po tym, co się przed chwilą stało. Wszyscy zniknęli. Czyżby Undertaker miał zapłacić za swoje niekompetencje?

Widokiem zszokowanych fanów kończy się to PPV, które dostarczyło wielu emocji, jak również wielu pytań.


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
anties.pl tozi.pl