Ogłoszenie




#16 2013-07-07 17:18:29

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Ok, zaliczone.

Taker przejmuje inicjatywę i nie może atakować Rybacka (do odwołania).


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 

#17 2013-07-08 13:52:17

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Znowu wszystko zaczęło się nie po mojej myśli. Niewiele brakowało, a zainkasowałbym potężny Big Boot, który w połączeniu z narożnikiem mógł mnie wyeliminować do końca walki. Na szczęście zbyt dobrze znam Edge’a, by wpaść w jego pułapkę. Zwijał się teraz z bólu, gdyż siła z jaką uderzył o stalową konstrukcję była ogromna. Mogłem teraz złapać  powietrza i skupić się na wymierzeniu kary moim przeciwnikom. Miałem o tyle ułatwione zadanie, że Ryback leżał z koszem na śmieci na głowie, z którego nie mógł się uwolnić. Zajmę się nim później. Teraz całą swoja złość skieruje przeciw długowłosemu.

***


Stał się bezbronny, gdyż ból w nodze był bardzo silny. Co chwila z jego ust wydobywał się ogromny okrzyk przerażenia. Zapach strachu przywracał mi świadomość. Mogłem teraz udowodnić, że faktycznie jestem panem życia i śmierci, a to, co teraz odczuwał Mister Manipulator było tylko zalążkiem prawdziwego cierpienia. Moja zemsta dopiero nabierała rozpędu.

***


Po chwili odpoczynku podniosłem się na równe nogi rozglądając się za przedmiotem, który posłużyłby mi za narzędzie tortur. Kontem oka dostrzegłem Lite, która użalała się nad swoim kochankiem. Nie miałem teraz czasu się nią zająć, ale może być pewna, że zapłaci mi za to co zrobiła. Dostrzegłem w końcu stalowe krzesło, które stało na stanowisku technicznego. Nie zastanawiając się dłużej podszedłem tam i zabrałem je. Edge nadal kwiczał jak mały prosiak, a jego partenrka gdy tylko zorientowała się, że zbliżam się w ich kierunku szybko przeraczkowała pod bandę za moimi plecami. Typowe dla śmiertelników. Wiedząc jak jeszcze większy ból mogę mu sprawić, bez zastanowienia zacząłem uderzać owym krzesłem w jego czuły punkt, którym teraz była noga. Z każdym atakiem Edge wydawał się rozpływać w nicości, tak jakby uchodziło z niego życie. Jego dusza powoli szykowała się do podróży w otchłań ciemności. Po długiej serii uderzeń Copeland zaczął błagać bym przestał. Za długo czekałem na tę chwilę, by teraz okazać mu litość. Zrobiłem coś zupełnie przeciwnego. Aby jeszcze bardziej spotęgować jego cierpienie, włożyłem bolącą nogę między złożone krzesło. Komentatorzy w tym momencie zaczęli wołać do Boga, a ja z ogromną satysfakcją wykonałem silny stomp na krzesło, zaciskając je mocno na praktycznie bezwładnej kończynie Edge’a. Wszyscy fani głośno zajęknęli, ale i tak zagłuszył ich krzyk długowłosego, gdyż ból musiał być niewyobrażalny. Kiedy szykowałem się już do następnej akcji poczułem na plecach jakieś muśnięcie, które się nasilało. Okazało się, że była to Lita, próbując odciągnąć i w jakiś sposób osłabić uderzając mnie pięścią. Ta cherlawa istota nie była chyba świadoma, że rozdrażniła wysłannika samej Śmierci. Odwróciłem się do niej i wlepiłem w nią swoje puste, białe ślepia. Na jej twarzy pojawiło się przerażenie nie do opisania. Jedyne na co było ją stać to próba ucieczki. Nie zbiegła daleko, gdyż chwyciłem ją za włosy i przyciągnąłem do siebie. Próbowała się wyrywać i krzyczeć, ale ja tylko skwitowałem to szyderczym uśmiechem. Staliśmy obok stolika komentatorskiego, więc musiałem to wykorzystać. Demon przemówił i nakazał mi raz na zawsze wyeliminować ją z tej walki. Nie zwlekając długo włożyłem jej głowę między nogi i wysłałem ją w jej ostatnią podróż wymierzając silne Last Ride na stół! Reakcja publiczności była mieszana. Jedni byli zachwyceni, drudzy zaś nie mogli uwierzyć w to, co widzieli. Lita leżała teraz bezwładnie krzyżem na pozostałościach ze stolika, a Edge nie mogąc wstać wykrzykiwał tylko głośne „NIEEE !”, jednocześnie dorzucając obelgi w moim kierunku. Dla mnie był to znak, że chce dołączyć do swojej ukochanej . Idąc naprzeciw jego pragnieniom podbiegłem do niego i naskoczyłem mocnym Knee Dropem. Zdawał się być teraz całkowicie zależny ode mnie. Szybko go podniosłem i wrzuciłem do kwadratowego pierścienia, ustawiając jego głowę na krawędzi ringu. Sam z kolei wspiąłem się na nią i z impetem zaaplikowałem Guillotine Leg Drop. Reated R Superstar przeturlał się na środek ringu, wierzgając przy tym niczym kura pozbawiona głowy. Ja w tym czasie wspiąłem się na narożnik i stanąłem na trzeciej linie. Odczekałem chwilę aż mój przeciwnik się uspokoi i po kilku krokach wykonałem mocne Ropewalk Elbow Drop. Publiczność zaczęło głośno skandować „LET’S GO TAKER!”. Ja niestety musiałem ustać na chwilę przy linach, aby odzyskać trochę energii. Przecież to dla mnie obraza…Nieśmiertelny przy tylu ludziach musi łapać powietrze, aby być w stanie kontynuować pojedynek. Nie tak to ma wyglądać. Nie dając zbyt wiele czasu na wątpliwości zbliżyłem się do długowłosego, który tylko bezwładnie machał ręką. Spojrzałem na tego nędznego pomiota czując jednocześnie wielki przypływ mocy. Teraz to on leżał bezradny u moich stóp. Idąc za ciosem i przy ogromnej aprobacji publiczności, podniosłem Oportunistę, by zaraz potem wykonać Piledriver. To był przekaz, który mówił wszystko – Demon przyszedł po swoją własność. Ryback wiedz, że i na Ciebie przyjdzie pora.


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#18 2013-07-08 21:40:02

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Taker - wszystko udane.
Edge - otrzymał kilka ciosów co powoduje to, że na razie leży.
Lita - wywieziona na noszach, lecz żadnego urazu nie ma. Lita to twarda kobieta i dlatego powróci na najbliższym RAW.
Ryback - powoli się podnosi, niedługo będzie mieć szansę na atak.

------------------------------------------------------

Taker dalej... atakujesz tylko Edge'a


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 

#19 2013-07-09 11:32:33

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Uczucie, które teraz ogarnęło moje ciało jest nie do opisania. Dominacja Umarlaka nie podlegała dyskusji. To co zrobiłem Licie była nauczką dla niej, aby więcej nie mieszała się w sprawy, które jej nie dotyczą, ponieważ to było tylko ostrzeżenie, bowiem następnym razem interwencja lekarska może już jej nie pomóc.

***



Udało mi się wreszcie pozbyć tej natrętnej śmiertelniczki i wyrównać stan pojedynku. Kątem oka dostrzegłem, że Silverback powoli dochodzi do siebie, choć jeszcze męczył się z koszem. Edge z kolei pełzał w kierunku narożnika. To była dla niego jedyna szansa by stanąć na nogi. Chciałbym wiedzieć jak on się teraz czuł. Do tej pory wszystko szło po jego myśli. Początkowo zyskał przewagę i dominował w tym starciu, a teraz nie ma nawet siły by się podnieść. Przez tyle tygodni napełniał się dumą i pychą. Miał się za wielką, niesłusznie skrzywdzoną gwiazdę. Tak naprawdę jest nikim, co pokazuje właśnie teraz. Spojrzał Demonowi w oczy. Jestem tu po to, by nauczyć go szacunku i pokory. Kiedy w końcu trafi do Doliny Śmierci nie będzie już człowiekiem – zostanie pozbawiony wszystkiego. Emocji, temperamentu, a przede wszystkim duszy. Hordy umarłych tylko czekają, aż w końcu trafi do nich świeża ofiara, by mogły się z nią zabawić. Ja odbiorę swoją nagrodę i z wielką satysfakcją będę patrzył, jak niegdysiejszy wielki wojownik przepadnie w otchłani ciemności. Aby tak się stało muszę dalej skrupulatnie realizować swoją zemstę.

***


Po chwili przemyśleń  byłem już gotowy do kolejnego ataku. Copelandowi jakimś cudem udało się doczłapać i ustać w narożniku. Mimo wszystko wiedziałem, że nie jest dla mnie żadnym zagrożeniem. Podszedłem więc do niego i zacząłem wymierzać mu silne Punche w splot słoneczny. Każdy cios był głośno dopingowany przez publiczność. Zrozumiałem, że nawet dla śmiertelników brutalność jest tym, co daje im satysfakcję. Po nawałnicy ciosów nadszedł czas, aby ponownie skupić się na jego nodze. Przeplotłem ją przez liny i mocno naciągnąłem, tak że praktycznie wygięła się w drugą stronę. Mister Manipulator płakał z bólu niczym niemowlak. Dla wzmocnienia jego udręki naskoczyłem na nią kilka razy mocnymi Stompami skacząc z drugiej liny. Długowłosy oprał się teraz bezwładnie otwierając na kolejne ataki z mojej strony. Nie czekałem długo tylko wziąłem rozpęd i wbiłem się w niego potężnym Corner Clothesline. Po hali rozległo się głośne „UUUUUUUUUUUUU”, a ja będąc na fali zaciągnąłem Edge’a do siebie i wykonałem szybkie Reverse STO. Długowłosy odbił się od maty i wylądował na plecach. Minęło sporo czasu zanim otrzeźwiał. Ja miałem okazję aby naładować baterię. Chwila odpoczynku dobrze na mnie podziałała. Przyjąłem charakterystyczną pozycję i stanąłem na równe nogi. Oportunista z wielkim trudem przy pomocy lin zdołał się podnieść, choć jego krok i równowaga były mocno zachwiane, gdyż nadal odczuwał silny ból w nodze. Skoro tak wiele trudności sprawia mu stanie, to trzeba go z powrotem posłać na deski i tym razem na dłużej. Publiczność znowu zaczęła skandować moje imię, co było dla mnie dodatkowym bodźcem. Nie zwlekając odbiłem się od lin i wykonałem zupełnie zdezorientowanemu przeciwnikowi Running DDT, po którym wyturlał się z ringu obity praktycznie do granic możliwości. Ja stałem teraz pośrodku ringu napawając się swoją dominacją. Król tego starcia był na właściwym miejscu i patrzył z góry na dwa pomioty, które popełniły największy błąd w swoim życiu – zadarły z Nieśmiertelnym.


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#20 2013-07-09 22:54:04

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Wszystko wykonane - Taker po Running DDT pada (trochę dostał, nie oszukujmy się), a wraz z tym powoli podnosi się Ryback.

Edge - Leży
Ryback - KŁ - Doczłapuje się do ringu
Taker - KŁ - Chwilowo leży w ringu

Stan wygranych pojedynków na najlepsze poematy prezentuje się następująco:
Mav - 1
Shadow - 0
Ragarot - 0 (choć jego post był lepszy od Shadowa i to on jest w lepszej sytuacji)

KŁ na max. 400 słów. (nie atakujecie Edgara)


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 

#21 2013-07-10 20:52:05

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Proszę o wydłużenie czasu do jutra do godz. 12. Jeżeli będę w stanie, to post pojawi się jeszcze późno nocą, ale jestem padnięty po całym dniu roboty.


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#22 2013-07-10 22:48:04

 Shadow

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

3844298
Call me!
Zarejestrowany: 2013-05-04
Posty: 146
Punktów :   

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker


Ryback powoli odzyskiwał siły. Ex-Skip był na siebie zły, że dał się podejść jak jakiś dzieciak, a potem obić jakby był ostatnim jobberem. Małą pociechę stanowił fakt, że, z tego co słyszał po reakcjach publiczności, obaj jego przeciwnicy nie oszczędzali się nawzajem. Co prawda Big Hungry sam chciał obić obu do nieprzytomności ale co się odwlecze to nie uciecze - czuł, że cały pojedynek zaczyna się jakby od nowa.

Silverback był coraz bliżej ringu. Niemałe wyzwanie stanowiło uwolnienie się z kosza na śmieci, lecz gdy tylko się oswobodził, bezzwłocznie ruszył w kierunku kwadratowego pierścienia. Przeliczył jednak swoje siły, gdyż po paru chwiejnych krokach upadł na prawe kolano, lewą ręką przytrzymując się materiału okalającego ring. W tym momencie wpadł na genialny pomysł. "Triple Threat jest bez zasad więc..." myślał Big Hungry, wsuwając prawą rękę pod ring. Po jakimś czasie znalazł to czego szukał. Wyciągnął spod ringu Pogo Stick w tym samym momencie, w którym dobiegł go głośny krzyk publiki: "ONE...! TWO...!"

Podczas gdy ex-Skip próbował wrócić do gry, w ringu swoją dominację utwierdzał Undertaker. Po Running DDT, notabene doprawionym głośnym cheerem fanów umarlaka, Pan z Doliny Śmierci położył się na macie, łapiąc ciężko powietrze; obok niego leżał półprzytomny Rated R Superstar. I gdy Phenom starał się nabrać sił, aby zgotować jeszcze większe piekło swym oponentom, poczuł na swojej klatce piersiowej lekkie uderzenie ręki. Sędzia zaczął błyskawicznie odklepywać, a za nim cała hala: "Jeden...! Dwa...!". Trzeciego klepnięcia jednak nie było - oszołomiony Taker uniósł jedno ramię do góry, przerywając pin. Okazało się, że Edge, mimo przeszywającego bólu, postanowił podjąć iście cwaniacką próbę wygrania tej walki.

Nie z takimi jednak Undertaker sobie radził. Aby podkreślić swoją wyższość charakterystycznie usiadł i... kątem oka dostrzegł Silverbacka, któremu udało się w końcu stabilnie ustać na nogach. Gdy zaczęli mierzyć się wzrokiem Big Hungry stał koło ringu niczym sparaliżowany, Taker zaś zaczął powoli się podnosić, nie zrywając kontaktu wzrokowego, a gdy już się wyprostował przeciągnął powoli palcem po szyi, wystawiając jednocześnie język. Widownia oszalała. Fani WWE wiedzieli, że szykuje się coś dużego lecz gest odcinanej szyi wywrócił całą halę do góry nogami.

Deadman ruszył szybko w kierunku przeciwległych lin, tylko po to aby wzmocnić Low Dropkick, który zamierzał wykonać na Rybacku. Ten jednak w końcu otrząsnął się i w ostatnim momencie odsunął się z toru lotu Phenoma. Umarlak wylądował twardo na macie poza ringiem, nie mógł sobie jednak odpocząć, gdyż Big Hungry postanowił skorzystać ze swojej broni, którą przed chwilą znalazł pod ringiem. Raz za razem zaczął okładać mierzącego ponad 2 metry wrestlera drewnianym Pogo Stickiem!


Spoiler:


Mówta co chceta - z 446 wyrazów udało mi się odciąć "tylko" 31.
Wg. tego licznika 415 słów.
Krzysztof tutaj miał rację - powinien być jakiś margines


http://orig02.deviantart.net/538c/f/2012/045/c/f/john_cena_signature_by_painsindicate-d4prqu7.png



John Cena


» Record:
0/0/0

Offline

 

#23 2013-07-11 11:00:40

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Jak na razie każdy element mojej zemsty został wykonany perfekcyjnie. Ból z jakim zmagał się teraz Edge był wręcz nie do opisania. Nie dość, że udało mi się pozbyć jego managerki w zaskakująco szybkim tempie, to jeszcze ograniczyłem mu możliwości ruchowe, ponieważ noga była na tyle obalała, że nie miał siły na niej ustać, co praktycznie przekreślało jego szanse na jakąkolwiek udaną akcję. Mogło się więc wydawać, że wszystko szło jak należy…Bzdura. Nie brałem przecież pod uwagę możliwości, że będę leżał na deskach szukając odpoczynku. Chyba zbyt wiele siły włożyłem w każdą akcję. Byłem zaślepiony rządzą rewanżu, a powinienem rozważnie korzystać z zasobów swojej mocy. Po raz kolejny popełniłem ten sam błąd. Jednak jest jeszcze nadzieja. Obiecałem przecież Śmierci, że złożę jej wielką ofiarę. Demon nigdy nie zawiódł swojej pani. Tym razem nie będzie inaczej.

***



Cała hala ucichła, jakby nie sądziła, że dam radę jeszcze coś wnieść do tego pojedynku. Na domiar złego, kątem oka dostrzegłem, że Ryback uwolnił się z kosza i wspinał na krawędź kwadratowego pierścienia. Skoro na chwilę obecną Oportunista nie był żadnym zagrożeniem, swoją uwagę musiałem skupić na tym umięśnionym potworze. Przecież to on mnie skompromitował na Summerslam. To przez niego wszyscy przestali wierzyć w moją nieśmiertelność. Czas odpłacić pięknym za nadobne. Nadchodzi cierpienie.

***


Zacisnąłem pięść i przybrałem swoją charakterystyczną pozycję. To był ogromny bodziec dla fanów, którzy wybuchli głośnym cheerem i zaczęli skandować „YOU ARE PHENOM!” Podniosłem się na równe nogi i gdy zobaczyłem, że mój drugi przeciwnik jest w ringu, poczułem w sobie nagły przypływ siły. Moja mroczna natura znowu dała o sobie znać. Pora udowodnić, kto jest królem w tym ringu.
Byłem już gotowy do zadania ciosu ex- Skipowi. Jakże musiał być sfrustrowany, gdy chwilę po tym jak udało mu się wstać, z powrotem wylądował na deskach. Kiedy odwrócił się do mnie twarzą, pierwszą rzeczą którą odczuł to mocny Big Boot. Na arenie znów zrobiło się głośno, a ja przeturlałem się przez liny, by następnie wrócić do ringu ze stalowymi schodkami. Ryback w międzyczasie doczołgał się do jednego z rogów. Trzymając w rękach owy przedmiot, z dużym impetem wbiłem się nim w Silverbacka. Po kilku uderzeniach odrzuciłem schodki, gdyż zamroczony Ryan odszedł od narożnika, chwiejnymi krokami zbliżając się do mnie. Gdy już wpadł w moje ręce znowu wylądował na macie, bowiem wymierzyłem mu Spinebuster odwracając się z nim jednocześnie do środka ringu. Ostrzegałem, że w tym pojedynku nie będzie litości, a to jeszcze przecież nie koniec.



400/400


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#24 2013-07-11 23:37:37

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Wybór był trudny, ale po jakimś czasie podjąłem (mam nadzieję, że właściwą) decyzję.
Ryback wraca do pojedynku i zaczyna siać spustoszenie atakując grabarza!

Shadow, pisz dalej, ale nie atakuj Edge'a (ten jest teraz w podobnej sytuacji jak ty z tym koszem. poleży sobie xD).


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 

#25 2013-07-12 00:22:46

 Shadow

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

3844298
Call me!
Zarejestrowany: 2013-05-04
Posty: 146
Punktów :   

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker


Gdy Taker zaczął zasłaniać rękami głowę, w którą głównie celował Big Hungry, mięśniak poczuł, że może odrzucić drewnianą broń i zająć się nieco bardziej konwencjonalnym wrestlingiem. Kątem oka zauważył, że razem z Deadmanem znajdują się o krok od stołów komentatorskich. Chwycił więc prawą dłonią tylną część głowy Umarlaka, podszedł z nim do wcześniej wspomnianych stołów na tyle blisko, że komentatorzy odsunęli się nieco, po czym z całej siły, dwa razy, uderzył głową Phenoma o twardy blat. Silverback korzystając z ogłuszenia swojego oponenta posłał go natychmiastowym, mocnym Irish Whipem wprost na metalowe schodki. Siła uderzenia była tak duża, że Undetaker przekoziołkował i wylądował na plecach, za schodkami.

Ex-Skip tymczasem już zbliżał się do leżącego przeciwnika, jednak gdy dzieliły go od niego tylko poruszone schody, zatrzymał się, spojrzał najpierw na nie, potem na leżącego Takera, potem jeszcze raz na schodki, a następnie zaczął krzyczeć najgłośniej jak potrafił "FEED ME MORE!". Publiczność szybko podłapał skand i już po chwili całą halę wypełniło, niezbyt głośne lecz słyszalne hasło Silverbacka. Ryan nie tracił czasu na dalsze tauntowanie publiczności - wszedł powoli na schodki i zeskoczył z nich wykonując na Umarlaku Big Splash.

Wbrew wszelkim oczekiwaniom publika umilkła. Owszem, lubili Rybacka, jednak w tym pojedynku znajdował się na szarym końcu listy najchętniej dopingowanych wrestlerów. Fani spodziewali się kontry, albo chociaż pudła ze strony Big Hungry'ego. Tylko nieliczni widzowie spodziewali się dostarczenia ostatniego, ryzykownego ciosu.

Ryan jednak nie próżnował - podniósł Phenoma, oparł go o barierki, oddzielające widownie od ringu, a sam przeszedł na drugą stronę. Chwycił oburącz głowę dwumetrowego zawodnika i patrząc prosto w oczy samej śmierci, wycedził powoli, przez zęby: "FEED! ME! MOOORE!" po czym wykonał Face Slam silniejszy o tyle, że głowa Undertakera nie wylądowała standardowo na podłodze, lecz trafiła w twarde barierki*. Taker odbił się i padł półprzytomny na ziemię.


Spoiler:


* - Ryback przeszedł przez barierki, więc stali w pozycji: Fani - Ryback - barierki - Taker - ring... no chodzi o to że barierka była między nimi xD


http://orig02.deviantart.net/538c/f/2012/045/c/f/john_cena_signature_by_painsindicate-d4prqu7.png



John Cena


» Record:
0/0/0

Offline

 

#26 2013-07-12 23:15:21

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Dalej (nie atakuj Edge'a)


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 

#27 2013-07-13 22:39:06

 Shadow

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

3844298
Call me!
Zarejestrowany: 2013-05-04
Posty: 146
Punktów :   

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker


Big Hungry ryknął głośno. Widzowie momentalnie odsunęli się od niego, jednak Silverback nawet nie zwrócił na to uwagi. Błyskawicznie przeskoczył przez barierki i zaaplikował umarlakowi kilka razy Multiple Mat Slams. Zerknął następnie w stronę ringu i upewniwszy się, że Edge leży nadal na wznak nie zdolny do podjęcia jakiegokolwiek, ataku skupił całą swoją uwagę na Deadmanie.

Gdy pochylał się aby podnieść Phenoma i przygotować go do kolejnej akcji stało się coś, co znów rozpaliło publiczność. Umarlak zacisnął swą rękę na szyi ex-Skipa, po czym usiadł w sposób typowy dla pana z doliny śmierci. Podniósł się powoli i spojrzał prosto w oczy przerażonego Ryana. Ten jednak zachował resztki zimnej krwi - uderzył prawą dłonią rękę Takera w łokciu tak, że musiał przerwać uścisk, po czym wykonał na zaskoczynym Deadmanie szybki Powerslam.

Wkurzony Ryback chwilę patrzył na leżącego pod jego nogami dwumetrowego zawodnika, po czym podszedł do stołu komentatorów i zaczął zrzucać z niego rzeczy. Wrzawa na widowni stała się jeszcze głośniejsza. Gdy tylko stół był gotowy Big Hungry podszedł do Deadmana, podniósł go za włosy, tak aby zadać jak najwięcej bólu, po czym zarzucił go sobie na ramię - od złego początku minęło trochę czasu i Silverback zdążył odzyskać większą część sił. Z Phenomem na ramieniu zwrócił się w stronę komentatorów, rozpędził się i wykonał, na wcześniej przygotowanym stole Running Powerslam. Stół pękł z trzaskiem podkreślając aktualną dominację ex-Skipa, który w tym momencie głośno ryknął napinając mięśnie.


http://orig02.deviantart.net/538c/f/2012/045/c/f/john_cena_signature_by_painsindicate-d4prqu7.png



John Cena


» Record:
0/0/0

Offline

 

#28 2013-07-14 15:12:29

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Wszystko wykonane!

Edge się podnosi i dostaje nowa szanse na wygranie tego starcia! Ryback z kolei jest na fali.

Kolejne KL na 450 slow (Nie atakujecie Takera).

Edge - wstaje powoli
Ryback - stoi obok Takera
Taker - lezy
Punkty:
Shadow - 1
Mav - 1
Ragarot - 0


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 

#29 2013-07-15 05:03:25

 Shadow

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

3844298
Call me!
Zarejestrowany: 2013-05-04
Posty: 146
Punktów :   

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Z uwagi na to, iż dzisiejszej nocy miała miejsce gala MitB, którą miałem okazję oglądać, proszę o wydłużenie czasu napisania KŁ do 20, 22 lub maks 24.

Dziękuję.

PS. Ratuje się poziom kultury na forum, nie? xD


http://orig02.deviantart.net/538c/f/2012/045/c/f/john_cena_signature_by_painsindicate-d4prqu7.png



John Cena


» Record:
0/0/0

Offline

 

#30 2013-07-15 17:33:36

 Maverixx

https://i.imgur.com/1WlQtvK.png

Skąd: Mazowsze
Zarejestrowany: 2011-08-10
Posty: 1486
Punktów :   28 

Re: 8. Triple Threat Match - Ryback vs. Edge vs. The Undertaker

Podczas gdy poza kwadratowym pierścieniem rozpętało się istne piekło, w samym środku ringu leżał ten, którego szanse na zwycięstwo oscylowały obecnie w granicach zera. Edge, bo to o nim właśnie mowa, odczuwał straszny ból w wielu miejscach na ciele i oddychał ciężko, starając się podnieść na równe nogi. Nie wiedział jednak czy jest w ogóle po co stawać do dalszej walki, gdyż cały jego plan rozpadł się jak domek z kart. W jednej chwili Oportunista dominował, tylko po to, aby chwilę później jego wybranka została wykluczona z walki po brutalnym Last Ride ze strony Grabarza. Wszystko było nie tak jak trzeba, włącznie z kostką Copelanda, która po dwóch miesiącach spokoju znów zaczęła dawać o sobie znać... Czyżby jakiś nawrót starej kontuzji? Master Manipulator w końcu, z wielkim wysiłkiem, przeszedł do pozycji klęczącej i, trzymając się za bolącą głowę, rozejrzał wokół.

***



Wybrał dobry moment, ponieważ Ryback podnosił właśnie Phenoma za włosy. Rated R Superstar wiedział jaki ból powoduje tak brutalne postępowanie. Z drugiej strony zastanowił się jednak, czy istota taka jak Undertaker odczuwa w ogóle tak przyziemne emocje jak ból? Przecież pochodzi z Doliny Śmierci, prawda?
Edge odpędził od siebie niepokojące myśli. Przecież nawet Callaway, pomimo swoich nieprzeciętnych umiejętności jest tylko człowiekiem, tak jak Oportunista czy Silverback. Tak jak... Lita.
Na samo wspomnienie ukochanej, Rated R Superstar dostał zastrzyk adrenaliny. Może Copeland nie był tak umięśniony jak Ryback ani nie miał mocy pochłaniania dusz jak Undertaker, ale za to miał coś innego... Coś, co pozwoli mu zwyciężyć ten pojedynek. Spryt i determinację.

***



Master Manipulator zebrał się w sobie i w końcu ustał na drżących nogach. Wiedział że musi działać szybko, ale uważnie, zwracając uwagę na każdy, nawet najdrobniejszy ruch, gdyż to właśnie takie błahostki często przesądzają o ostatecznym zwycięzcy pojedynku. Kanadyjczyk wspiął się na jeden z narożników, po czym czekał na odpowiedni moment. Silverback aktualnie biegł z Grabarzem na ramionach i wykonał akcję na stół komentatorski, który załamał się pod ciężarem obu wrestlerów. To był ten moment!

Edge wiedział, że ex-Skip za chwilę odwróci się z zamiarem przelania swojej wściekłości na ledwie przytomnego Oportunistę (a bynajmniej nieprzytomnym był Edge był według Silverbacka) i tak też się stało. Big Hungry obrócił się o 180 stopni i zastygł z grymasem zaskoczenia na twarzy. Rated R Superstar krzyknął coś do niego, po czym skoczył, wykonując Diving Crossbody! Obaj zawodnicy upadli na zimną posadzkę a publiczność westchnęła głośno. Minęła dobra chwila zanim były mistrz WWE podniósł się na równe nogi, ale Adam był ostrożny. Zaczął okopywać swojego oponenta  po całym ciele, upewniając się że sprawia mu wystarczająco dużo bólu.

Oportunista z niekrytym wyrazem zadowolenia na twarzy zauważył, że każdy kolejny cios wymierzony w czaszkę oponenta sprawia mu coraz większą przyjemność. Powoli, ale skutecznie - Edge wracał do gry...



Równo 450 słówek.


https://66.media.tumblr.com/179a70460819456f1ce647cf57e7d1aa/tumblr_inline_p8cbwf8f471vgj8rv_400.gif


http://freegifmaker.me/img/res/1/5/2/7/5/0/15275073551181686.gif

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs wola