Ogłoszenie




#46 2015-02-09 19:09:55

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: Steel Cage Match: Champion vs Champion

Znalazłem się w okropnej sytuacji, Kane aplikując mi jedną ze swoich akcji kończących znacznie przybliżył się do zwycięstwa. Jednakże wcale nie mam zamiaru się poddawać. Wciąż mam okazję aby odwrócić walkę na swoją korzyść. Jacobs na wyciągniętej ręce trzymał moją szyję - musiałem być szybki i skuteczny. Jednym mocnym kopniakiem zaatakowałem brzuch rywala, przy takim zmęczeniu i przy otrzymanych obrażeniach rywal osłabł i puścił mnie, drugi szybki kopniak wyzwolił mnie całkowicie






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#47 2015-02-09 19:16:16

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: Steel Cage Match: Champion vs Champion

Proste, sprytne i udane. Dobrze panowie, to już czwarta strona, dlatego trzeba kończyć ten pojedynek. Co prawda jest 2:1 w KM, ale czas już was pogodzić. Zarządzam zatem OSTATECZNE I DEFINITYWNE KTO ŁADNIEJ na max. 450 słów. Kto je wygra, wygrywa pojedynek, bo żaden z was nie zyskał wyraźnej przewagi, mimo wszystko.

Chce zobaczyć gimmick. GIMMICK PANOWIE, przede wszystkim. Interakcję z publicznością, zachowanie i odczucia mistrzów. Powodzenia.


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#48 2015-02-09 21:23:07

 Macio

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2013-06-05
Posty: 624
Punktów :   

Re: Steel Cage Match: Champion vs Champion

Przeznaczenie było określone jasno, finał batalii rozstrzygnięty. Demoniczne wspomnienie ukazało triumfującego Demona ponad zwłokami Kanadyjczyka. Wszystko jednak potoczyło wbrew samemu Lucyferowi, który nie spodziewał się takowego obrotu wydarzeń. Potomek jego popełniwszy horrendalny błąd, sprzeciwił się piekielnemu losowi. Christian ujrzawszy maleńki cień szansy, nie zmarnował jej. Bezradny Glenn, jakby odcięty od szatańskiej potęgi, nie był w stanie przywrócić wcześniejszego ładu, zainkasowawszy dwa potężne ciosy, upadł pod ich naporem. Cierpienie wróciło, nieznośny ból przejął kontrolę na ciałem i umysłem. Pozostawiony sam sobie, nie był w stanie choćby drgnąć. Leżał, nie dając znaku życia. To jednak nie był kres tejże bitwy bowiem mistrza WWE stać było na jeden przebłysk, nic więcej. Obaj gladiatorzy upadłszy na ziemię, pokazali, że nawet najtwardszy wojownik ma swoje granice. Arbiter nie mając innego wyjścia, rozpoczął ostatnie odliczanie. Publiczność uniosła się z miejsc, przerażeni czekali na choćby najmniejszy ruch, który przesądzi o zwycięstwie. Sędzia zatrzymał się na jednej z ostatnich liczb, sam nie dowierzając w to, co właśnie robił.
To nie był koniec! Kochający ojciec nigdy nie zostawia swego syna w potrzebie, nawet gdy ten, odwraca się od niego. Szatan widząc bezsilność swego potomka, nie mógł pozwolić mu zakończyć swego żywota w ten sposób. Diabelska siła dotarła do każdej komórki Jacobsa, który jakby rażony piorunem, nagle zerwał się z maty. Przeraźliwy krzyk fanów zgromadzonych w Detroit zupełnie wybudził drzemiącego gdzieś w środku ciała Thomasa Demona, który wydostał się na powierzchnie. Opętany koszmarną mocą Potwór pragnął krwawej zemsty. Ludzkie słabości, zachowania, to wszystko było mu obce, pragną dopaść ofiarę w swe ręce i rozedrzeć ją na strzępy.
Kane stanąwszy obiema stopami na podłożu, momentalnie wyszukał swego przeciwnika. Wściekłość, gniew nie pozwalały mu trzeźwo myśleć. Bezlitosna Bestia agresywnie pochwyciła półprzytomnego Christiana za podgardle, ściskając ile sił w rękach, uniosła zbezczeszczonego mistrza WWE. Ostatnie, głębokie spojrzenie w oczodoły dysydenta, po którym nastąpiło wyniesienie ku niebiosom. Nie trwało to jednak długo bowiem Zamaskowana Kreatura dokończyła dzieła, wrzucając antagonistę za bramy piekielne. Lament, błagania wiernych towarzyszy Kanadyjczyka nie pomogły,
Chokeslam from Hell był końcem tej opowieści. Wielka Czerwona Maszyna spojrzawszy ostatni raz na leżącego niczym w trumnie, ze złożonymi rękami rywala, nakazała otwarcie stalowych drzwi. Sponiewierany, nieprzytomny Reso nawet nie drgną, gdy jego kat opuszczał morderczą klatkę. Rozbrzmiał gong, zawiedzeni fani już nie krzyczeli, czekali z nadzieją, że ich mistrz jeszcze kiedyś powstanie. Kane zaś odebrawszy swe mistrzostwo, pochwycił je oburącz i przyłożył do piersi. Dumny ze swoich czynów, w ciemnościach, opuścił pole bitwy...


~ The Devil's Favorite Demon ~

https://38.media.tumblr.com/07f0f7803724cb522377ee1f8f7b92f3/tumblr_nf1ot8ggfq1u31afvo3_250.gif

Streak:
Wins: 2 || Draws: 0 || Loses: 2


» Achievements (nWU Season 3)
#1 Contender for the Intercontinental Championship


» Achievements (nWU Season 1)
United States Champion (as Kane)
http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_us_0.png

Offline

 

#49 2015-02-10 19:05:33

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: Steel Cage Match: Champion vs Champion

Jakże mało brakowało aby walka mogła być już zakończona. Kane całkowicie zdominował ostatnie parenaście minut przez co nie bardzo uwzględniłem w swoim planie na tą walkę. Jednakże nic nie jest jeszcze stracone, walka trwa już długo a słaba kondycja rywala może być kluczem do osiągnięcia przeze mnie ostatecznego triumfu, choć wciąż muszę uważać na Jacobs - mimo wszystko jest on mistrzem Stanów Zjednoczonych.

Byłem już zmęczony całym starciem - teoretycznie łatwa walka przerodziła się w jedno z najcięższych starć w jakich przyszło mi walczyć, lecz fakt iż wytrzymałem już tak długo nie pozwala mi się wycofać, choć byłoby to zdecydowanie mądrzejsze rozwiązanie. Fani wciąż nie tracili wiary, w ich oczach widać było płomyki nadziei, a było ich tak wiele, że połączone jednym krzykiem dały mi prawdziwą moc. Poczułem się zdolny przenosić góry, powstałem więc na nogi. "Wielki Powrót Kapitana Kanady" - tak właśnie tą sytuacje opiszą jutrzejsze gazety. Jako najjaśniejsza gwiazda Kanadyjskiej chwały staję właśnie do ostatecznego starcia z Europejczykiem, nie ma innej możliwości niż wygrana...

Kane znalazł już siły aby powrócić do starcia, wstał i diabelskim wzrokiem wpatrywał się we mnie. Dwumetrowa bestia, zaspana i okropnie spocona węszyła tutaj łatwą końcówkę, jakże duże będzie zaskoczenie tego człowieka gdy nie wszystko pójdzie po jego myśli.

Jacobs jak na zawodnika o potężnej budowie ciała w takich momentach jak ten całkowicie wyłącza myślenie - ta sytuacja właśnie się powtórzyła. Rywal biegł na mnie niczym pędzący w moją stronę pociąg, ale na szczęście bardzo się przeliczył...Jego zamiar wbicia mnie w narożnik przerodził się w mocne uderzenie europejczyka w narożnik. Odbity od poduszek na linach Kane zrobił parę kroków w tył, była to okazja niemalże idealna, popchnąłem więc go w stronę lin dając mu trochę rozpędu. Zostały mi resztki sił, musiałem działać! I to jak najszybciej! Fani wstrzymali oddech gdy nastawiłem się do wykonania swojej akcji, i tak oto po chwili potężny Spear dosłownie ściągnął Kane'a z nóg. Moc uderzenia była tak ogromna, że upadłem paredziesiąt centymetrów od rywala. Nie bardzo wiedziałem co się dzieje, lecz coś podpowiedziało mi że to właśnie w tym momencie muszę zrobić ostatni ruch. Fani rozpoczęli ostatni chant a ja po prostu położyłem nogę na klatce piersiowej zawodnika z nadzieją iż nadszedł koniec mojej męczarni.






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#50 2015-02-10 19:20:34

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: Steel Cage Match: Champion vs Champion

Macio - można? Można. W końcu zrobiłeś to, o co Cię prosiłem. Postarałeś się, wczułeś się bardziej w gimmick. Słownictwo fajne, nie zauważyłem błędów, czy to stylistycznych, czy ortograficznych. Treść bardzo dobra. Gratuluję.

Spajku, Spajku, Spajku. Nie było źle, ale jednak to nie to, do czego wszystkich przyzwyczaiłeś. Poprawiłeś to , o czym wspominałem, czyli interakcję z publiką, ale ogólny treść mnie ie przekonała. Znalazłem literówkę, poza tym: " Kane całkowicie zdominował ostatnie parenaście minut przez co nie bardzo uwzględniłem w swoim planie na tą walkę." - nie bardzo rozumiem te zdanie. Przecinki. Zjadasz je, jabyś był bez śniadania. Gdybym miał Twój post czytać na głos, to w pewnych miejscach, zabrakłoby mi powietrza, przykład " Jacobs jak na zawodnika o potężnej budowie ciała w takich momentach jak ten całkowicie wyłącza myślenie - ta sytuacja właśnie się powtórzyła" - tu aż się prosi o przerwę.

Tym razem nie miałem jakiegoś szczególnie trudnego wyboru.

Sędzia nakazuje uderzyć w gong! Kane opuszcza klatkę. Co za sensacja!

Gratuluję Macio.


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.n-w-u.pun.pl