Ogłoszenie




#31 2016-11-09 23:05:20

eronics

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

59717414
Zarejestrowany: 2013-10-11
Posty: 1061
Punktów :   23 

Re: #3 Normal Match - Drew McIntyre vs. Eric Young

Wszystko to co stało się w życiu Erica było tylko chwilą. Kulminacyjne wydarzenie przemknęło przez byt tego człowieka jak wiatr wśród spokojnych pól uprawnych. Ten żar od gorejącego ostrza noża wnikającego prosto w ciało najukochańszej osoby Jeremy nadal czuł, a głęboko w swojej skórze posiadał kurz, który wystrzelił z naprężonego sznura zrywającego kręgi szyjne jego biologicznego ojca. Kwiaty zniknęły wtedy z traw mego syna. Przeszedł do miejsca gdzie pod jego stopami leżały jedynie ostre kamienie. Dziś Young żyje w innym, lepszym świecie. To co było przeszkodą nie do przejścia nagle stało się odczynnikiem jego waleczności, a zarazem szaleństwem i niezwykłą mądrością. Najstraszniejsze wydarzenie to w efekcie cud, który naprawił Erica, a ja byłem tylko jego kompanem w drodze po wieczne szczęście i spokój, który zaiste uzyskał. Czy, aby na pewno strach jest czymś co paraliżuje człowieka? Ewidentnie dla mego syna, rzeczownik ten był czymś co jeszcze bardziej go umocniło i stworzyło nowe fundamenty, których już nic nie mogło zniszczyć.

Słońce rozświetliło smugi czarnych chmur. Young wydostał się z opresji. Rozszerzając swe oczy w siadzie przeszedł do narożnika. Nie spuszczał wzroku ze Szkota, który znajdował się obok lin. Eric oddychał szybko, zupełnie nieskoordynowanie. Tak jakby szukał czegoś co pozwoliłoby mu wreszcie otrzymać "Złoty Graal" w postaci zwycięstwa. Young poczuł woń krwi. Chciał być łowcą. Widziałem to w jego zachowaniu - on łaknął wzniecić sztorm, który zniszczy każdy statek pojawiający się na morzu, a zarazem na jego terenie. Drew i Eric byli zmęczeni, a ich cechy waleczności podskoczyły do poziomu maksimum. Zbliżał się moment, w którym potyczka zostanie rozstrzygnięta. Karty zostaną rzucone na stół.

Mój syn zaczął śmiać się wniebogłosy. Wymachiwał rękoma i raz za razem przekręcał swą głowę w prawo, a po chwili w lewo. Zbliżał się ten, który wypełnił tę pustkę jaką zasiano we wnętrzu Jeremy'ego po tragedii, którą przeżył. To Czerwony Smok. On jest jego drogą kiedy wszystko zawali. Smok rozsiewa w Jeremym nowe nasiona, które kiełkując powodują zabójczą mieszankę... Eric wyszedł z kwadratowego pierścienia i stanął wyprostowany obok miejsca walk. Wsłuchiwał się w ciszę na trybunach. Young patrzył prosto w oczy McIntyre'a, który zagubiony stał w ringu i nie mógł się ruszyć. Jeremy uwolnił tego, który był dla niego Bogiem...


Sędzia zaczął odliczać, a Young dokładał co chwilę kolejne zdania śpiewając je w dość niecodziennym rytmie.
Sędzia:
One... two...
Eric Young: Dragon is coming for you.
Sędzia: Three...four...
Eric Young: Better lock you door.
Sędzia: Five...six...
Eric Young: Grab your crucifix
Sędzia: Seven...eight...
Eric Young: Stay up late.

Gdy sędzia doliczył do ośmiu mój syn wkroczył do ringu i natychmiast powalił przeciwnika zalewając jego twarz gradem bardzo silnych uderzeń. (Lou Thess Press into Punches) Szkot nie mógł zareagować. Sędzia podszedł ostrożnie do Younga i złapał za ramię. Jeremy był w transie i odpowiedział natychmiast - "NIE DOTYKAJ ŚMIERTELNIKU!" Po chwili Eric odpuścił i zrobił dwa kroki w tył. Drew doczołgał się do lin i za ich pomocą wstał na nogi. The World Class Maniac wyprowadził potężny Superkick prosto w jego szczękę, a McIntyre padł nieprzytomny na matę.

Eric Young: Nine... ten... never sleep again.

Ostatnia wieczerza przed nami.

Spoiler:

Czerwony smok został zaaranżowany w segmencie otwierającym to RAW tak na marginesie. Oczywiście żeby nie było niedomówień, pisałem z pozycji obserwatora, a mianowicie był nim Dr. Lecter.

Słów: 513 według tego licznika


https://images-wixmp-ed30a86b8c4ca887773594c2.wixmp.com/f/0f51d1a7-01ee-467c-af2c-4cbe6cba2c07/d5nbp94-d8720ec2-0eae-488f-bddf-863ea7f1fb34.png/v1/fill/w_480,h_180,q_80,strp/kevin_steen___signature_banner_by_jeri_spy_d5nbp94-fullview.jpg?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOiIsImlzcyI6InVybjphcHA6Iiwib2JqIjpbW3siaGVpZ2h0IjoiPD0xODAiLCJwYXRoIjoiXC9mXC8wZjUxZDFhNy0wMWVlLTQ2N2MtYWYyYy00Y2JlNmNiYTJjMDdcL2Q1bmJwOTQtZDg3MjBlYzItMGVhZS00ODhmLWJkZGYtODYzZWE3ZjFmYjM0LnBuZyIsIndpZHRoIjoiPD00ODAifV1dLCJhdWQiOlsidXJuOnNlcnZpY2U6aW1hZ2Uub3BlcmF0aW9ucyJdfQ.ijOY6jk9RL2i0ES5G9nNVpYE9p11P_Fae3w70gqI3rc

Achievements
1x WWE Champion (as Bray Wyatt)
1x World Heavyweight Champion (as Bray Wyatt)
1x United Kingdom Champion (27.05.2018 - 19.08.2018 [84 dni]) (as Randy Orton)

Offline

 

#32 2016-11-10 14:22:07

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: #3 Normal Match - Drew McIntyre vs. Eric Young

Odpisze jak wrócę do domu bo zaraz mi padnie bateria.


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#33 2016-11-12 01:47:46

 Haris

Villain number one

54662278
Skąd: Las Vegas
Zarejestrowany: 2015-05-03
Posty: 1964
Punktów :   10 

Re: #3 Normal Match - Drew McIntyre vs. Eric Young

Skoro nikt nie chce ruszyć dupy, to posunę się do ostateczność i odpiszę. Miałem nie odpisywać, ale to, co się dzieje to jest parodia. Wasze zdanie mam gdzieś, łapcie odpis i nie marudzić.

Rag - Post bajka. Solidny, stonowany gimmick połączony z świetną budową gramatyczną. Czytało się to szybko i przyjemnie, serio - świetna robota, jednak znalazłem błąd, który nie psuły ogólnego wrażenia (choć nie muszę, to go wytknę XD) - '[...]Właśnie. Dawny ja...[...]" - tu zamiast kropki lepszy byłby przecinek, czy myślnik. Cała koncepcja postu świetna, a wykonanie jeszcze lepsze.

Ero - Tutaj było równie świetnie, jednak ukazałeś mniej przebiegu walki niż Twój rywal. Twój post był przeładowany gimmickiem (nie żebym uważał to za złe, ale nowy system to nowy system). Dałeś zbyt mało przebiegu całej walki. Jednak motyw z piosenką rozwalił wszystko - wiem, że jesteś świetny w pisaniu postów, ale to było cholernie dobre i przekroczyło poziomy kreatywności.

Podsumowując - powiem to jeszcze raz - Post Raga był spójny i stonowany względem gimmicku w przebiegu walki, a post Ero był przepełniony gimmickiem, jednak był bardziej kreatywny. Tu mam spory problem którego z Was pościć dalej. Robiąc dokładną analizę obydwu postów, pomijaną wszystkie "za" i "przeciw" puszcze dalej Raga. Może nie jego przewaga nie była wielka, jednak jego post miał "to coś".
Drew leci dalej

ero- 1pkt.        Eric Young - Obrażenia: ŚREDNIE [9] (Głowa - 5, Plecy - 4)
Rag - 2pkt.       Drew McIntyre - Obrażenia: Średnie [9] (Głowa - 7, Plecy - 2)


03.05.2015 - 09.07.2020
Nie osiągnąłem nic

Offline

 

#34 2016-11-12 12:48:35

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: #3 Normal Match - Drew McIntyre vs. Eric Young

Po udanej akcji poderwałem się z maty, rozłożyłem szeroko ramiona i wydobyłem z płuc potężny okrzyk radości. Publiczność oszalała z zachwytu widząc mój tryumfalny gest. Pokonałem własne słabości. Pokonałem swój strach, a za chwilę miałem pokonać swojego przeciwnika, prowadzonego przez zwariowanego doktorka. Dwie pieczenie na jednym ogniu. Taki posiłek smakuje najlepiej.

Widząc błagalne gesty Lectera, uśmiechnąłem się tylko szeroko i rozczesałem włosy. Nie było już odwrotu. Kątem oka dostrzegłem, jak Erick przy pomocy gum staje na nogi. To był moment, do wyprowadzenia ostatecznego ciosu. Gdy obrócił się w moją stronę, ruszyłem na niego z całym impetem. On jednak próbował reagować, wystawiając rękę. Zwinnym ruchem dałem jednak pod nią "nura", po czym odbiłem się od lin, przy których przed chwilą znajdował się mój rywal. Kiedy już znajdowałem się w odpowiedniej odległości od niego, wybiłem się w powietrze i zwaliłem Younga z nóg perfekcyjnie wymierzonym Claymore! Głośne chanty napływające z sektorów publiczności dały mi dodatkowy przypływ energii. Byłem już o krok od debiutanckiego zwycięstwa. Ono otworzy przede mną drzwi do upragnionej vendetty. Nie czekając na to, aż los sprawi mi psikusa, poderwałem się na nogi, chwyciłem szaleńca za włosy i ustawiłem go do pionu. Następnie chwyciłem jego ramiona w swój klincz i z uśmiechem na twarzy obróciłem się z nim w stronę Lectera. Przerażenie na jego twarzy było nie do opisania. Posyłając mu "buziaka" zrobiłem szeroki wymach i wbiłem czaszkę jego podopiecznego w matę, aplikując na nim przepiękny Future Shock! Po tej akcji błyskawicznie przeszedłem do przypięcia, wsłuchując się w odliczanie publiczności. Witaj moja sprawiedliwości. Drew McIntyre powrócił.


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#35 2016-11-12 12:54:23

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #3 Normal Match - Drew McIntyre vs. Eric Young

Finito. Miało to być ostatnie Kto Ładniej, toteż i niech tak będzie. Gratulacje!



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.n-w-u.pun.pl