Wątek Zamknięty
Świetna kontra. Hmm, dobrze. W takim razie następuję Opis Sytuacji na 130 słów, z jednym ciosem uniwersalnym. Kurt zwija się z bólu na macie, Barrett dochodzi do siebie opierając się na linach.
»
Bobby Roode
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1
» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze
Offline
Co jest? Przecież on miał ledwo stać, a tymczasem ja leżę na macie i walczę z własnymi myślami. Ten Brytol jakby nigdy nic patrzy z góry gotów mnie dobić. Jego niedoczekanie! Dopóki mogę oddychać, mogę również wygrać. Nikt nie będzie zarzucał mi braku umiejętności, ponieważ to ostatnie co mi zostało. Nadszedł czas obudzić w sobie Wrestling Machine. Wsłuchuję się w fanów, którzy nieśmiało zaczynają rozkręcać swój doping dla mnie. Let's go Angle- słychać gdzieś w oddali. Jest to niecodzienna sytuacja, gdyż nie przywykłem do sympatii ze strony publiki, ale w dzisiejszej walce to może być gwóźdź do trumny rywala. Widzę, że bezmyślny Wade rusza na mnie, w końcu przecież musiał to zrobić. Idealnie, bo gdy jest blisko, klinuję nasze ręce po czym przerzucam go za pomocą Hip Toss.
------------------------------
Ilość słów: 128
When you're best fighter in the world today,
they don't call you best fighter in the world.
They call you Chael Sonnen.
Adam f'n Gościniak.
Offline
*Strażnik Parkingu™
Dalej, Wade! Weź się w garść! - zdzierałem gardło wykrzykując sam do siebie podczas, gdy silnymi uderzeniami po twarzy, starałem się siebie i swoją koncentrację wznieść na wyższy poziom. Zbyt długo i ciężko pracowałeś, by teraz obejść się smakiem i nagrodę przygotowaną specjalnie dla Ciebie, zabrał człowiek, który dziś wrócił... Musisz wziąć to, co Ci się należy! Teraz!
Po krótkim monologu z moim mentorem, czyli samym sobą, jestem już uskrzydlony do działania. Poczułem nawet jakbym w jednym momencie zyskał bonusowy zapas sił. To z pewnością buzująca w moich żyłach adrenalina. A jeśli ona zaczyna dochodzić do głosu, to wiem, że niewolno jej pomocy lekceważyć. Muszę wskoczyć na niesioną przez nią falę, wykorzystać sprzyjający wiatr i ukłuć Angle'a! Wszystko zgrało się idealnie w czasie, bowiem Kurt właśnie podniósł się z maty. Oszołomiony, otumaniony i nie do końca wiedzący o co chodzi rywal powoli odwraca się w moją stronę... by błyskawicznie zostać ściętym z nóg potężnym Clotheslinem! BAD NEWS!
Offline
Nieporównywalnie lepszy post od Krzysztofa "El Testosterona" Szymonowicza.
U Gościniaka starsznie widać to, że jest nowy. Może nie piszesz źle, ale to wszystko jest takie bez polotu i piszesz zbyt prostym, może nawet nieco prymitywnym językiem. Wierzę, że z czasem będzie, ale to jeszcze nie jest czas na ciebie.
Więc wybacz Angle... ale mam dla ciebie kilka złych wieści. Dalej Wade.
» Otis:
» Achievements:
- 1x WWE United States Championship - 1 x Otis (current)
- 1x WWE Intercontinental Championship - 1 x Kane (111 days)
-1x WWE United Kingdom Championship - 1 x Kane (7 day, last)
Vintage nWU
- 2x WWE Championship - 1 x CM Punk(91 days) 1 x The Miz(21 days)
- 2 x World Heavyweight Championship - 1 x Drew McIntyre (57 days) 1 x The Brian Kendrick (20 days)
- SmackDown Money in the Bank - 1 x The Brian Kendrick
Offline
*Strażnik Parkingu™
Wszystko wraca na odpowiednią drogę. Znów to ja przejmuję inicjatywę i - mam nadzieję - taki stan rzeczy będzie się utrzymywał, aż do końca starcia. Angle chwilę leżał na macie po tym, jak przyjął silny Clothesline jednak po dłuższej chwili daje radę się podnieść. Byłem jednak na to przygotowany i, gdy tylko to uczynił, zaskoczyłem go Pendulum Backbreakerem! Fantastyczna akcja! Angle zwija się z bólu i wygląda na to, że szybko z maty się nie podniesie, więc odwracam się i napierając na liny, a także unosząc do góry prawą rękę, głośnym krzykiem w stronę fanów, melduję, że walka zbliża się do końca. Po upływie chwili ponownie odwracam się w stronę oponenta. Staję przed nim i chwilę czekam, aż ten się podniesie, a gdy tak się dzieje, wykonuję Release Flapjack! O tak! Wszystkie znaki wskazują, że to nie może już potrwać zbyt długo. A, aby to potwierdzić, prędko po udanej akcji, podnoszę rywala, silnym Irish Whipem posyłam na liny, a gdy wróci na środek ringu, poważnie go ranię za sprawą Winds of Change!
Offline
Dalej
Offline
*Strażnik Parkingu™
Teraz już nic mnie nie zatrzyma - pomyślałem podnosząc się z maty po kolejnym udanym ataku. Wiatr przemian zmusił Mistrza Olimpijskiego do pozostania na macie na ciut więcej, niż tylko chwilkę. Ja za to już od jakiegoś czasu dumnie stoję nad swoim rywalem wyczekując, aż w końcu uda mu się podnieść do góry swoje cielsko. W końcu tak się dzieje, a wtedy nokautuję go potężnym Big Bootem! Teraz już czas na wielki finał... Czas na przystemplowanie złych wieści i wysłanie ich do świadomości Kurtowi, jak i całemu światu. Sprawnym ruchem przekręciłem ochraniacz na łokciu na drugą stronę i okrężnymi ruchami ręki zacząłem zachęcać rywala, by raz jeszcze, już ostatni, podniósł się na równe nogi. Trochę to trwało, ale jednak w końcu mu się to udaje. Zdezorientowany odwraca się w moją stronę i boom! Bullhammer! To musi być koniec! Pewny swego prędko padam i pinuję! 1... 2...
Offline
1..
2..
3..
Bad News wygrywa kolejny pojedynek i to on zawalczy w wieczornej walce o walizkę MiTB! Gratuluję.
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
Wątek Zamknięty