Ogłoszenie




#31 2014-01-21 00:47:58

 Maverixx

https://i.imgur.com/1WlQtvK.png

Skąd: Mazowsze
Zarejestrowany: 2011-08-10
Posty: 1486
Punktów :   28 

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Oddychałem ciężko, wpatrując się w dach areny znajdujący się wysoko nade mną. Ból paraliżował moje ciało, powoli opadałem z sił. Czyżby właśnie tak miała skończyć się moja historia? Pokonany przez Undertakera... Upokorzony przez Ambrose'a... Nie tak to sobie wyobrażałem, miało być zupełnie inaczej. Co stało się z moimi planami, moimi marzeniami? Czy nie było już dla nich żadnego ratunku? Zamknąłem oczy, powoli się poddając. Wiedziałem, że już za chwilę nadejdzie moja zguba - Phenom. Drabina nie była w stanie go powstrzymać na długo... Jak przez mgłę słyszałem jego wściekły, szybki oddech. Nie zamierzał się ze mną szczególnie patyczkować - wolał od razu zabrać się do akcji.

W tym momencie, podczas gdy straciłem już dosłownie całą nadzieję, usłyszałem głos... Głos dziecka! Jakiś chłopak z pierwszego rzędu płakał i wykrzykiwał cały czas moje imię. Do samego końca wierzył we mnie... Wierzył w CM Punka! Ale czy miałem jakiekolwiek szanse w starciu z Grabarzem? Do samotnego głosu dziecka dołączył się kolejny, a do niego jeszcze następny. Wszystko to zadziałało jak bomba z opóźnionym zapłonem. Minęło kilka niemiłosiernie długich sekund, a cała sala skandowała głośno moje imię. Czy to naprawdę możliwe? Ja straciłem już wszelką nadzieję, ale moi fani cały czas we mnie wierzyli.

W tym momencie przypomniałem sobie jeszcze o kimś. Chris Jericho - mój przyjaciel i były Tag-Team partner. Nie miałem co do tego najmniejszych wątpliwości - stał teraz na Backstage'u i oglądał moją walkę. Obiecałem mu, że nie przegram, nie dzisiaj! Obiecałem wszystkim! Dojmujący ból zszedł na drugi plan, otworzyłem oczy. Musiałem pokazać, że nie wypowiedziałem jeszcze ostatniego słowa w tym pojedynku. Otworzyłem oczy i przeszedłem do pozycji siedzącej. Mój oddech był przyspieszony, a krew w żyłach płynęła z niesamowitą prędkością. Adrenalina wypełniała moje ciało i musiałem korzystać z tego daru. Kaszlnąłem głośno, wypluwając na betonową posadzkę trochę krwi. Nie byłem w najlepszym stanie. Starałem się podnieść na równe nogi, ale dolne kończyny odmawiały mi posłuszeństwa. Wtedy stało się to, czego się obawiałem. Poczułem na szyi śmiercionośny uchwyt. Undertaker nie zamierzał pozostawić mi najmniejszych złudzeń. Podniosłem wzrok i spojrzałem w jego oczy. Dostrzegłem w nich to, czego obawiałem się najbardziej. Widziałem w nich płomień zemsty, widziałem nieśmiertelnego Demona, który chce pożreć mnie tu i teraz... Strach sparaliżował mnie po raz kolejny, a po czole spłynęła strużka potu. Wiedziałem jednak, że jeśli nie zadziałam teraz - nie zadziałam już nigdy. Wymacałem ręką leżący obok mnie tłumik od motoru, po czym zamachnąłem się z całej siły, uderzając Phenoma prosto w potylicę. Uścisk został rozluźniony, a ja odczołgałem się od oponenta, łapczywie chwytając powietrze. Byłem o krok od porażki...



Liczba słów:
425/400

Limit:
25/30


https://66.media.tumblr.com/179a70460819456f1ce647cf57e7d1aa/tumblr_inline_p8cbwf8f471vgj8rv_400.gif


http://freegifmaker.me/img/res/1/5/2/7/5/0/15275073551181686.gif

Offline

 

#32 2014-01-21 12:23:47

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Rag na prawdę się postarałeś! Brawo jestem z Ciebie bardzo dumny, ale Mav (chyba każdy mi przyzna racje) ukuł bardzo mocno swoim opisem! Bardzo mi się podobały wasze posty i mam dylemat, lecz aby go rozwiązać mam fajny i prosty sposób. Obaj napiszecie KŁ na 100 słów (sama walka i tam jakieś delikatne uczucia) wykonać będzie można tylko jeden cios z KP jest to już trzecia strona wiec walka już trochę trwa. Ambrose powoli dochodzi do siebie, lecz nadal pauzuje ze 2 posty!

Nie chciałem nikogo pokrzywdzić widząc ze jak już Rag się stara to musi być bardzo trudno wybrać post, dlatego takie rozwiązanie!

Dajmy ze Cm Punk i Undertaker leżą na macie po przyjęciu na sobie podwójnego Clothesline'a...


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#33 2014-01-21 20:41:31

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Szybki zryw i znowu podróż donikąd. Czołowe zderzenie z CM Punkiem zwaliło mnie z nóg. Przez to, mój plan ataku spalił na panewce. Ból był nieznośny, ale miałem wsparcie tysięcy ludzi, które wznosiło mnie na wyżyny własnej wytrzymałości. Nie mogłem odpuścić.

Wykorzystując ponownie barierki wstałem z maty i lekko utykając szykowałem się do zadania ciosu. Gdy obaj byliśmy już na nogach, zrobiłem w jego kierunku kilka kroków, by zatrzymać się tuż przed jego twarzą. Strach, który widziałem w jego oczach całkowicie go sparaliżował. Wiedziałem, że to ten moment. Nie czekając dłużej wypowiedziałem w jego stronę słynne "SPOCZYWAJ W POKOJU", by następnie silnie przystemplować mu z czaszki Headbuttem. Zamroczony Brooks był teraz pod mim władaniem. Nie myśląc, objąłem go w pół i wykonałem Spinebuster na leżącą obok drabinę. Faktycznie, zemsta bywa słodka.


100/100
30/30

* Rafi, zabije Cię za ten limit -_-


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#34 2014-01-21 23:01:25

 Maverixx

https://i.imgur.com/1WlQtvK.png

Skąd: Mazowsze
Zarejestrowany: 2011-08-10
Posty: 1486
Punktów :   28 

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Impet zderzenia był ogromny i, jak łatwo można było się domyślić, jako lżejszy zawodnik nie miałem łatwo. Pulsujący ból w karku utwierdzał mnie w przekonaniu, że coś jest nie tak, ale nie mogłem się poddać. Rozum kazał odpuścić, ale serce nie mogło się na to zgodzić.

***



Podniosłem się powoli na równe nogi przy pomocy apronu, oddychając ciężko i przygryzając krwawiące wargi. Kilka metrów przede mną, Grabarz regenerował siły obok barierek dla publiczności. To mogła być jedyna okazja do ataku, ale czy aby na pewno dam radę? Krzyknąłem głośno, po czym rozpocząłem szarżę. Błyskawicznie zmniejszyłem dystans pomiędzy mną, a Undertakerem, po czym wykonałem na nim Crossbody! Impet uderzenia był tak wielki, że barierki nie wytrzymały i wylądowałem wraz z Umarlakiem wśród publiczności. Oddychałem ciężko, ale doping publiczności podnosił mnie na duchu.




Liczba słów:
130/100

Limit wykorzystany:
30/30


https://66.media.tumblr.com/179a70460819456f1ce647cf57e7d1aa/tumblr_inline_p8cbwf8f471vgj8rv_400.gif


http://freegifmaker.me/img/res/1/5/2/7/5/0/15275073551181686.gif

Offline

 

#35 2014-01-21 23:11:19

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

I teraz jest bardzo dobrze, przeczytałem oba posty i śmiało mogę powiedzieć iż jest 2-1 (OS + KŁ) dla CM Punka! Jak na tak mały limit pokazałeś na co na prawdę Cię strać!

Amborose wchodzi do akcji za: 1 post

Jest już trzecia strona mamy 35 postów, a wy ani razu nie próbowaliście ściągnąć pasa, nawet drabiny nie ustawiliście brudasy jedne... Ale podoba mi się ze nie lecicie jak Hardyz tylko po pas, najpierw rozwałka potem ostra walka o zdobycie pasa...


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#36 2014-01-22 01:03:38

 Maverixx

https://i.imgur.com/1WlQtvK.png

Skąd: Mazowsze
Zarejestrowany: 2011-08-10
Posty: 1486
Punktów :   28 

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Oddychałem ciężko, powoli podnosząc się najpierw na klęczki, potem na równe nogi. Zewsząd otaczali mnie moi wierni fani. Klepali mnie po plecach, wykrzykiwali słowa otuchy. Głupio było mi to stwierdzić, ale to chyba tylko dzięki nim jeszcze mogłem walczyć. Omiotłem wzrokiem leżącego obok mnie Grabarza. Nie ruszał się - czyżby stracił przytomność? Chwyciłem go za nogę, po czym zacząłem ciągnąć w kierunku leżącej nieopodal drabiny. Ambrose powoli stawał na równe nogi, ale jeszcze przez chwilę nie powinien sprawiać problemów. Gdy w końcu dotargałem do stalowej drabiny swojego rywala, położyłem go na niej, a ja sam wszedłem na barierkę oddzielającą widzów od ringu, po czym wykonałem Diving Elbow Drop! Ludzie wybuchli cheerem, a drabina załamała się pod impetem uderzenia. Nie zamierzałem poprzestawać na czymś takim - złapałem Phenoma za rękę, po czym posadziłem go obok stalowego narożnika (ten słupek). Odsunąłem się od niego na kilka kroków tylko po to, aby po chwili zwieńczyć dzieła silnym Superkickiem w głowę rywala, która aż zadzwoniła uderzając w stal. Grabarz nie dawał znaków życia, więc uznałem, że czas na coś bardziej efektownego. Chwyciłem Callawaya pod barki, po czym wszedłem z nim na jeden ze stolików komentatorskich. Włożyłem jego głowę pomiędzy swoje nogi, po czym wykonałem swoją charakterystyczną akcję - Welcome to Chicago, Motherfucker! Stół załamał się, a ja padłem na plecy, oddychając ciężko. Byłem bardzo zmęczony, a przede mną jeszcze długa walka.


https://66.media.tumblr.com/179a70460819456f1ce647cf57e7d1aa/tumblr_inline_p8cbwf8f471vgj8rv_400.gif


http://freegifmaker.me/img/res/1/5/2/7/5/0/15275073551181686.gif

Offline

 

#37 2014-01-22 14:37:53

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Welcome to Chicago, Motherfucker!!! Stół komentatorski łamie się niczym zapałki, obaj mocno poobijani, a do ringu po przerwie wchodzi szalony Dean Ambrose!!! Co robisz Dean?

Pisze: Skilled

Cm Punk - Leży
Undertaker - leży i umiera


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#38 2014-01-22 19:06:27

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Wturlałem się na ring. Miałem ochotę tam leżeć i leżeć. Zostać na tym środku i wpatrywać się w zawieszony nade mną pas. Zmęczenie dawało się we znaki. Pora kończyć zabawę i brać się za konkrety...tylko od czego zacząć? - pomyślałem rozglądając się po arenie. Dobre 15 sekund szukałem czegoś co mogło ułatwić mi drogę do zwycięstwa. Oblatując wzrokiem stage zauważyłem nad nim dziwny obiekt. Przyjrzałem się bliżej. Był to wielki krzyż Undertakera. Oniemiałem. W głowie zrodził mi się niesamowity pomysł. Od razu wyskoczyłem z ringu i podbiegłem do technicznego zabierając mu przy okazji słuchawki przez które kontaktuje się ze swoimi kolegami z pracy.

Ściągajcie ten krzyż! Ściągajcie go na dół! - wykrzyczałem, oddając później technicznemu jego narzędzie do pracy. Undertakerowski krzyż zwisał coraz niżej i niżej aż "położył się" zabierając miejsce na ponad połowie rampy. W tym momencie po raz kolejny chwyciłem pałkę i począłem z niej naparzać. Tym razem CM Punka. Gdy zdecydowałem, że wystarczająco skatowałem jednego ze swoich rywali, wyniosłem go na barki i zaniosłem do wcześniej wspomnianego obiektu. Tam przykułem go do łańcuchów i wszystko zabezpieczyłem kłódkami. Kiedy Punk był gotowy do "odlotu", podniosłem prawą rękę w górę na znak by z powrotem podnieść wielki przedmiot. Ogromny znak Grabarza znów uniósł się nad stage. Nieprzytomny Phillip był z głowy... Ale czy na zawsze?

Teraz pozostało skupić się na planie wyeliminowania Grabarza. Po przegranych starciach z nim na RAW czy Hell In A Cell musiałem pokazać w końcu swoją wyższość. To był ten moment.


Akcja z krzyżem (ściąga):
13:23 - http://www.youtube.com/watch?v=eFCvtefxFRA


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 

#39 2014-01-22 22:30:35

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

CM Punk mocowany do krzyża i teraz zagramy na emocjach...

Czy Andrzej pomoże Punkowi i obaj wykończą Ambrose'a?

Czy może będzie tylko patrzy na to jak Dean wykańcza Punka, dla którego zawiśnięcie byłoby zakończeniem pojedynku...

Wszystko w rękach Raga...

(Jeśli nie chcesz pomóc Punkowi, wystarczy napisać iż patrzysz się i śmiejesz z poczynań Ambrose'a)

Ostatnio edytowany przez Rafincognito (2014-01-22 23:42:47)


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#40 2014-01-23 20:28:56

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Znów poległem i straciłem jakiekolwiek szanse na zwycięstwo w tym pojedynku. Mogłem tylko paść na kolana i błagać o litość. Wszystko, o co walczyłem miałem na wyciągnięcie ręki. Teraz nie miałem już żadnych możliwości ataku. Podnosząc się z maty liczyłem na kolejny, morderczy cios, który całkowicie pozbawiłby mnie złudzeń. Jednak zamiast tego, dostrzegłem na stage'u Ambrose'a przywiązującego CM Punka do MOJEGO KRZYŻA. Za kogo on się ma? Używać mojego atrybutu, by wykończyć Brooksa? Żałosne. Nie mogłem na to pozwolić. Mimo ogromnego bólu błyskawicznie poderwałem się na nogi i chwiejnym krokiem zmierzałem w kierunku rampy, by powstrzymać niecne zamiary Ex-Moxleya. Nie mogłem pozwolić, by odebrał mi tę przyjemność.  Gdy byłem kilka kroków za nimi, zacisnąłem obie pięści i byłem gotowy do ataku. Dean był na wyciągnięcie ręki, i gdy tylko się wyprostował...

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.


... opuściłem obie pięści i zatrzymałem się w bezruchu. "Chwileczkę. Dlaczego masz mu w tym przeszkodzić? To kudłate ścierwo mocno Ci zaszło dla skórę, więc dlaczego nie miałby teraz zawisnąć pod sufitem hali?" Różne myśli kłębiły mi się w głowie, jednak ta była najwyrazistsza. Uśmiechając się więc szyderczo, zrobiłem kilka kroków w tył i pozwoliłem byłemu mistrzowi dokończyć dzieła. Punk wyglądał na "przybitego". Jego szanse na zwycięstwo w tym pojedynku zostały całkowicie przekreślone. Zasłużył sobie na to. Ze mną się nie zadziera. Zbyt wiele krwi mi napsuł, bym miał go teraz uratować. Zwłaszcza, gdy rywale eliminują sami siebie. Choć miałem nikłe szanse, to jednak lepiej było walczyć o złoto z jednym, a nie z dwoma przeciwnikami. Kiedy Brooks w końcu zawisł nad sceną, Ambrose odwrócił się w moją stronę i ujrzał człowieka, który był gotowy oddać własne życie, byleby tylko wyjść z areny trzymając w dłoniach złoto, które postawił na szali.

~~ Przepraszam Mav Postaram się wygrać tę walkę dla Ciebie
Dziękuję, mój łaskawco! ~ Mav


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#41 2014-01-23 20:57:52

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Michael Cole: Dean Ambrose szaleje! Co to ma znaczyć? Dziś zobaczymy powtórkę z rozrywki? Ukrzyżowanie v2v5?
Jim Rose: Tak to oznacza chyba definitywny koniec walki dla jednego z uczestników! Ale poczekajcie, Undertaker się podnosi i chyba tylko on może pomóc Punkowi w wydostaniu się!
Jerry Lowler: Nie! Undertaker opuszcza ręce i bezczynnie patrzy na to co wyprawia Ambrose!



Dean każe technicznym natychmiast podnieść krzyż uderzając swą pałką ostatni raz Punka w głowę ten mdleje! Czy to definitywny koniec udziału Punka w walce ? Undertaker powoli doszedł do siebie i patrzy na to co wyprawia Dean! Ten widząc wyraz twarzy przeciwnika od razu szaleńczo odpowiada ze tak samo skończy Taker!

I macie opis sytuacji na maksymalnie 250 słów!


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#42 2014-01-23 22:33:00

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Walka trwała w najlepsze, a wydarzenia które dzisiaj zobaczyliśmy automatycznie objęły dzisiejszy main event mianem najlepszego starcia roku 2012...

Przez większość czasu rządziłem w ringu jak i poza nim. Oberwałem, lecz także dzielnie odpierałem siły wrogów wychodząc z trzykrotnie silniejszą ofensywą. Po tych wszystkich wtopach na RAW czy nawet Hell in a Cell nareszcie się odnalazłem. Odnalazłem tego prawdziwego Ambrose'a, dla którego sensem życia jest przemoc i zdobywanie kolejnych trofeów. Zrozumiałem to w momencie wieszania Punka niemal na szczycie stage'u. Dla niego był to definitywny koniec. Musiałby zdarzyć się cud, który sprawiłby, że Brooks powstałby jak feniks z popiołów kładąc do snu mnie jak i ledwo kontaktującego demona śmierci...

Bacznie obserwując wznoszące się ciało Phillipa, w pewnym momencie spuściłem głowę. Nie wiem o czym myślałem. Stałem tak przez dobre kilka sekund, by później obrócić się na pięcie i jak gdyby nigdy nic rozpocząć swą drogę do miejsca gdzie wszystko się rozpoczęło i gdzie wszystko się zakończy. Taker zbierał się do powstania. Zauważyłem jak szybko to robi więc zebrałem się w sobie i popędziłem ile sił w nogach do rywala aby dalej trzymać go niczym psa na smyczy. Nie mogłem przepuścić okazji, którą sobie wypracowałem. Jeżeli rozegram ją dobrze, zostane dwukrotnym mistrzem WWE! Będąc za powstałym już Takerem powaliłem go Low Dropkickiem skupiając punkt uderzenia na tyle nogi. Pas musiał być mój. Nie było innej opcji.


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 

#43 2014-01-24 13:58:33

 Ragarot

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

17830867
Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2013-03-15
Posty: 1504
Punktów :   34 

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Gniew, złość, strach...Sam nie byłem pewien, jakie emocje targały moim sercem. Patrząc na to, co wyprawiał Ambrose miałem wielki żal do siebie, że nie potrafiłem wymyślić czegoś równie widowiskowego, a jednocześnie niebezpiecznego. Złość wypełniająca moje ciało działała w obie strony. Myślałem tylko o tym, by wgnieść parszywą gębę przeciwnika w jakiekolwiek krzesło, by raz na zawsze zetrzeć z jego twarzy ten pewny siebie, szyderczy uśmieszek. Jednak z drugiej strony byłem zły na Demona, który chyba definitywnie mnie opuścił. Ani razu podczas tej walki nie potwierdził swojej obecności i nadprzyrodzonej siły. Moja ludzka natura nie była w stanie znieść w pojedynkę trudów tej brutalnej rywalizacji. Wizje najczarniejszych scenariuszy cały czas materializowały mi się przed oczami. W żadnym z nich nie było szczęśliwego zakończenia. Za każdym razem kończyłem tak samo - obity i upokorzony. Z tym właśnie wiązał się mój strach, który paraliżował moje kończyny niczym jad Czarnej Mamby. Byłem świadomy swojego położenia, lecz nie byłem w stanie nic zrobić. Opuszczony przez własnego Opiekuna i zdając sobie swoje fatalne położenie niemal postradałem zmysły. Byłem gotów się wycofać, paść na rampę i oddać się we władanie Dean'a, byleby tylko ukrócił moje cierpienia. Jeden okrzyk zmienił wszystko...

"TAKER BŁAGAM WSTAŃ!!! JESTEŚMY Z TOBĄ!!!



Nie byłem pewny czy to rzeczywisty doping, czy tylko wymysł mojej wyobraźni, ale podziałał na mnie niczym potężny cios z liścia. Dochodząc do siebie stwierdziłem, że poza złotem nie mam już nic do stracenia. Zacisnąłem więc obie pięści, wbiłem swój przerażający wzrok w oczy oponenta i niczym taran ruszyłem w jego stronę, by za chwilę powalić go potężnym Clotheslinem. Pomyślałem sobie wtedy: "Albo teraz, albo nigdy".


Według home elka, 278


»
Bobby Roode
http://orig15.deviantart.net/11a8/f/2016/222/c/8/wwe_bobby_roode_glorious_signature_by_laiokcho-dadchp0.gif
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1

» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze

Offline

 

#44 2014-01-25 13:07:26

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Aby nikt nie płakał spytałem się Spajka i obaj mamy takie samo zdanie... minimalnie ale lepiej Skill dziękuj!


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#45 2014-01-25 13:33:41

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: 7.WWE Championship: The Undertaker vs. Dean Ambrose vs. CM Punk

Emocje sięgały zenitu. Byłem coraz bliżej. Undertaker leżał na deskach. Czas iść po złoto...

Zajrzałem pod ring. Ujrzałem tam drabinę...inną niż pozostałe. Próbowałem ją wyciągnąć spod "kwadratowego pierścienia" lecz ta nie zamierzała się ruszyć. Do głowy wpadł mi pewien pomysł. Po raz kolejny chwyciłem pałkę, którą dziś sporo namieszałem i podchodząc do kącika technicznego wszystkim mężczyznom tam zebranym kazałem wyjść i postawić drabinę centralnie na środku ringu. Na widok wściekłego Ambrose'a i na myśl, że grozi im atak z mojej strony, wszyscy technicy wyszli ze swoich kanciap, po czym używając całych swoich sił dokonali tego co im kazałem. Drabina stała dosłownie na środeczku. W międzyczasie ciągle atakowałem Marka krzesłem, by być pewnym, że nikt i nic nie przeszkodzi mi w tym do czego dążyłem przez długi czas.

Przyszła pora na ten moment. Calaway nie raczył się nawet ruszyć. Wturlałem się więc na ring i obleciałem wzrokiem drabinę jak błyszczący pas zawieszony tuż nad nią. Odczuwając ten cholerny ból po lądowaniu na metalowych schodach z kwaśną miną wchodziłem szczebel po szczeblu. Po dłuższej chwili znalazłem się w końcu na szczycie. Pozostało mi tylko odpiąć pas i unieść go w geście zwycięstwa. Tak się stało!

Jim Ross: Dean Ambrose jest dwukrotnym mistrzem WWE! Co! Za! Walka!

Drabina:
http://1.bp.blogspot.com/-r_fidzJ3gaQ/U … ladder.jpg


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
wanna olkusz