* G O N G ! *

Kto ladniej! Max. 20 zdan!

Choć mój wczorajszy występ na Royal Rumble, do udanych raczej nie należał, to już dzisiaj dostałem szansę na ponowne wybicie się w tej organizacji. (1) Dziś na RAW, moim przeciwnikiem będzie sam Human Tornado. (2) Ten czarnoskóry wrestler, posiada ogromną ilość potencjału, aczkolwiek dopiero kształci swoją reputację w tym biznesie. (3)

W końcu następuje gong. (4) Odprawiając małą rozgrzewkę, patrzymy na siebie, jak na największych wrogów. (5)

Zaczynamy! (6)

Krążąc po ringu, postanawiamy wejść w klincz. (7) Patrząc po naszych gabarytach, większą masę mam ja, więc jestem zdecydowanym faworytem. (8) Po kilku chwilach sprawdzania na wzajem swojej siły, wychodzę z tego starcia zwycięsko, po czym od razu bez zbędnych zastanowień wykręcam prawą rękę Tornado'a. (9) Trzymając ją w uchwycie, wykręcam jak najmocniej, po czym znikąd wypuszczam zwykłe Irish Whip w narożnik. (10) Ciężko oddychający Human, widzi wszystko co się dzieje, ale ze względu na to, że jesteśmy po siłowym pojedynku, młody wrestler nie jest już taki szybki. (11) Wiem, że na początku pojedynku, ataki w narożniku są dosyć ryzykowne i łatwe do uniku, ale nie mam innego wyjścia. (12) Biorę rozbieg i nie zważając na to, czy trafię, czy nie, wykonuję Clothesline. (13)

Udało się - pomyślałem, okazując jedynie mały, promienny uśmiech na mojej twarzy. (14)

Po kolizją z moją prawą ręką, oddychający już Human, pragnie skończyć ten pojedynek, lecz wiem, że tak łatwo się nie podda, a przynajmniej nie teraz. (15) Trudno, muszę wymyśleć coś innego. (16) Po chwili świta mi w głowie pomysł i nie ujawniając nikomu mojego planu, odchodzę podejrzanie od narożnika, w którym znajduje się Tornado. (17) Po chwili wracam, w biegu wbijając mój but z ogromną siłą. (18) Publiczność na RAW miała okazję właśnie oglądać spektakularny Step-Up Enzuigiri w narożniku, lecz ku mojemu zdziwieniu, Human nic sobie z tego nie robił, odchodząc wkrótce powolnym krokiem z narożnika, jedynie trzymając się za głowę. (19) Idąc za ciosem, moim zadaniem na razie jest to, aby nie dać odpocząć mojemu rywalowi, więc biorę rozbieg od liny, która jest najbliżej nas, po czym wracając, chwytam Human'a za głowę i wykonuję One Handed Bulldog, wykorzystując to, że ten stał do mnie tyłem, nie widząc mojej osoby.

Ok, na razie prowadzę, lecz dalej nie mogę czuć się zwycięzcą. Dalej muszę atakować, więc podchodzę do Humana i podnoszę go za głowę. Chwilę potem ustawiam go pod nogami, a następnie wynoszę na ramiona. Tuż potem wykonuję Multiple powerbombs, wbijając ciało mojego przeciwnika kilka razy w matę.

Kiedy po raz trzeci wbijam Humana w matę, postanawiam użyć coś "większego" z mojego move-setu. W tym celu wchodzę na narożnik i czekam, aż mój rywal powstanie na nogi. Kiedy ten już stoi lekko się chwiejąc, wykonuję Springboard Shoulder Block, powalając spektakularnie Tornado. Od razu idę za ciosem. Szybko wstaję, nie dając oznak zmęczenia. Patrzę na liny, sygnalizując nadchodzący atak. Tuż po chwili, biorę rozbieg, wskakuje na drugą linę i odbijam się od niej, wykonując salto, a tym samym Lionsault.

Y2J odbił się juz od lin i leci w moja stronę z zamiarem wykonania jednej ze swych koronkowych akcji. Jestem jeszcze dość świeży, a Chris jest głupkiem, jeśli sądzi, że mu się to uda. Wyczekuję, aż znajdzie się nade mna. Kiedy jest już w powietrzu, podkurczam kolana, a Jericho ląduje właśnie na nich. Z okrzykiem bólu i zgrzytem na twarzy wykłada się na matę. To jest moja szansa! Wstaję najszybciej jak mogę, jednak poczułem ból w plecach i zwolniłem tempo. Będąc już na nogach podniosłem Y2Ja, który miał zaczerwieniony delikatnie brzuch po mojej kontrze. Bez namysłu chwyciłem go za głowę i wykonałem szybki Suplex.

Mamy Suplex i to wreszcie ja obejmuję inicjatywę w tym pojedynku! Wszystko czego potrzebuję, to dzielić i nadawać tempo walki, by na końcu przypieczętować zwycięstwo. O dziwo Chris dość szybko wstał, jednak nie pohamowało mnie to do wyprowadzania dalszych ataków. Po mocnym kopnięciu w brzuch Y2J schylił się w przód. Wykorzystując sytuację zachodzę go od tyłu (bez skojarzeń ), łapię jak do półnelsona, drugą rękę przekładam między jego nogami i chwytam jego dłoń, po czym wyrzucam w górę i wykonuję Half Nelson driver. Po akcji szybko wstaję i widząc, że Chris leży odbijam się od lin, po czym wracajac naskakuję na czoło rywala, wykonując tym samym Knee drop.