Ogłoszenie




#16 2016-04-30 15:28:33

Tadeusz Norek

Gość

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Proszę dalej

 

#17 2016-04-30 21:06:42

 #Krzysztof2025

*Strażnik Parkingu™

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 1771
Punktów :   27 
WWW

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Undertaker został wgnieciony w matę, jęk spowodowany bólem, który przeszył jego ciało rozszedł się po arenie docierając do ucha każdego widza, bez wyjątku. Demon stał nad truchłem brata i silnymi Stompami zaczął pogłębiać jego cierpienie. W końcu zaprzestał tej formy ataków i pozwolił Deadmanowi powstać. Kiedy to się stało, Ulubieniec Szatana od razu, nie zwlekając, chwycił swego brata i potężnym rzutem (Body Slam) raz jeszcze pozwolił bratu zapoznać się z powierzchnią okrywającą ringowe deski. Zadowolony z przejęcia inicjatywy i uspokojenia sytuacji, Kane - mając na uwadze chęci niedopuszczenia do ponownej utraty kontroli - postanowił raz-dwa podnieść przeciwnika i zaaplikować Backbreaker! Potężny ból znów przeszył Undertakera, tym razem ucierpiały jego mocno już schorowany plecy. Jego brat nie daje mu żądnej taryfy ulgowej...


https://i.ytimg.com/vi/G4NJYF5yXP8/hqdefault.jpg

"A Józef rzekł do niego: Włóż ostrokrzew w dupę i podpal. Dominic powiedział: szalony! Lepiej jest wejść do gorącej wody. A Józef rzekł do niego: elegancja Francja. Pierwszy List do Koryntian: wycofać jagody! Amen.""

Offline

 

#18 2016-04-30 21:10:42

 Haris

Villain number one

54662278
Skąd: Las Vegas
Zarejestrowany: 2015-05-03
Posty: 1964
Punktów :   10 

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Dalej


03.05.2015 - 09.07.2020
Nie osiągnąłem nic

Offline

 

#19 2016-05-01 10:46:15

 #Krzysztof2025

*Strażnik Parkingu™

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 1771
Punktów :   27 
WWW

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Kane wskoczył na maksymalne obroty i znów jest tą niszczycielską maszyną, która z dziecinną łatwością odrzuca przeszkody rzucane mu pod nogi. Z dziecinną łatwością ciska również po ringu swymi przeciwnikami. Po wykonaniu całej serii ataków, Demon postanowił, że tym razem nie rzuci się do szaleńczego ataku, lecz pozwoli rywalowi na podniesienie się z ringowych desek i dopiero wtedy poczęstuje go kolejną efektowną, ale przede wszystkim efektywną akcją. Po kilku chwilach Deadman zaczął się podnosić. Kane był już gotowy do ataku. Po chwili Undertaker stał na nogach, a jego brat dopadł do niego i wykonał Back Suplex! Wooooow! Co to była za akcja! Ring aż się cały zatrząsł pod ciężarem dwóch potworów upadających na jego deski! Kane w miarę szybko przyjmuje pionową postawę. A gdy jego rywalowi również udaje się stanąć na nogi, ale nie jest jeszcze wyprostowany, Ulubieniec Szatana odbija się od lin, a następnie dopada do rywala i wykonuje Bulldog! 


https://i.ytimg.com/vi/G4NJYF5yXP8/hqdefault.jpg

"A Józef rzekł do niego: Włóż ostrokrzew w dupę i podpal. Dominic powiedział: szalony! Lepiej jest wejść do gorącej wody. A Józef rzekł do niego: elegancja Francja. Pierwszy List do Koryntian: wycofać jagody! Amen.""

Offline

 

#20 2016-05-01 11:36:40

Tadeusz Norek

Gość

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Kontra przed Back Suplex - moment dowolny.

 

#21 2016-05-02 00:19:55

Aid4n

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2012-12-15
Posty: 453
Punktów :   15 

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Będąc już w pozycji do zaaplikowania mi ataku, nagle, niczym rażony piorunem - dzięki nagłemu przypływowi adrenaliny odzyskuję pełnię świadomości. Stało się to dokładnie po ustawieniu nas w pozycji, w ułamku sekundy, w którym nastąpiło pierwsze drgnięcie, mające zainicjować ruch wynoszący mnie na ziemię. W tym momencie, chcąc przejąć cześć kontroli nad owym ruchem, wkładam doń część swojej energii, wybijając się nieco na własnych nogach. W tym samym momencie starałem się lekko pochylić, wypinając się w stronę niedoszłego oprawcy, zmuszając także i jego do przybrania pozycji lekko pochyłej. Ściągając przy tym jego głowę, która leży pod moją ręką, wykorzystałem przypływ adrenaliny, i gdy tylko moje stopy poderwały się nieco od podłoża, cisnąłem w twarz przeciwnika siarczystym punchem. Ruch ten, wraz z kontrolą ciężaru mojego ciała uzyskaną poprzez samoczynne wybicie sprawił, że byłem w stanie zmusić go do mimowolnego opuszczenia mojej osoby, przy czym znalazłem jeszcze odrobinę miejsca na dołożenie szybkiego kolana w podbrzusze.




http://i153.photobucket.com/albums/s214/Qeef_photo/oczy-na-bloga-oko-4.jpg

Offline

 

#22 2016-05-02 10:32:51

Tadeusz Norek

Gość

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Zaliczam. Kane oraz Taker po chwili stają przed sobą twarzą w twarz i mamy OS na 160słów.

 

#23 2016-05-02 15:39:55

 #Krzysztof2025

*Strażnik Parkingu™

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 1771
Punktów :   27 
WWW

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

+12


https://i.ytimg.com/vi/G4NJYF5yXP8/hqdefault.jpg

"A Józef rzekł do niego: Włóż ostrokrzew w dupę i podpal. Dominic powiedział: szalony! Lepiej jest wejść do gorącej wody. A Józef rzekł do niego: elegancja Francja. Pierwszy List do Koryntian: wycofać jagody! Amen.""

Offline

 

#24 2016-05-03 10:18:52

Aid4n

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2012-12-15
Posty: 453
Punktów :   15 

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Kiedy tkwisz tak otępiały przed obliczem własnej katastrofy, do głębi przepełniony niepohamowanym strumieniem myśli, ogar­nięty zim­nym, gniotącym mro­kiem, przeto nie zdolny do działania i myślenia - znaczy to, iż dotarłeś do negatywnego krańca swej iluzji, najgłębszego poziomu piekieł - tam, gdzie pośród płomieni ścina się w lód owa ostatnia iluzja życia, by ostatecznie spocząć w strumieniu bezdennej magmy. Znaczy to, iż w obliczu kolejnych porażek, bezlitośnie rozpraszających wszystkie twe iluzje, upadłeś z czasem na dno absolutne, zatracając samego siebie...
Złamana iluzja - perspektywa, przed oblicze której zawiodłem w końcu własnego brata. Istotnie bowiem, "Wielki czerwony potwór" - siejąca zamęt i zniszczenie maszyna, mój odwieczny antagonista - Kane, lada moment miał wylądować poza granicami oktagonu. Oto bowiem, rozpaczliwie przezeń pchnięty, w ostatniej chwili złapałem się górnej liny, by następnie, pociągnąwszy ją za sobą, uchylić się pod jego szaleńczą szarżą. 
Opuszczony przez lucyfera potwór legł z hukiem na zimne podłoże, w akcje ekspresji wydając z siebie jęk rozpaczy.
Już niedługo bracie... już niedługo przejdziesz szlak, jaki ci przetarłem. Staniesz się taki, jak ja...



160 słów + 17/30

Edit: Błąd interpunkcyjny. Poza tym, w opisie samym w sobie nie wszystko może być w 100% zrozumiałe - jest to część takiego małego storyline'u na okazję tej walki, z perspektywy mojej postaci rzecz jasna, rozpoczętego w moim pierwszym poście.

Ostatnio edytowany przez Aid4n (2016-05-03 16:18:26)




http://i153.photobucket.com/albums/s214/Qeef_photo/oczy-na-bloga-oko-4.jpg

Offline

 

#25 2016-05-03 21:06:08

 #Krzysztof2025

*Strażnik Parkingu™

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 1771
Punktów :   27 
WWW

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Zlodowaciałe serca sfory opętanych diabłów zaczęły nerwowo kołatać, a żar wiecznego ogniska piekieł delikatnie przygasać. A wszystko to za sprawą brata najwierniejszego sługi Lucyfera. Underaker dokonał udanego szturmu na Ulubieńca Szatana i tym samym przyczynił się do wywołania w podziemiach stanu nadzwyczajnego. Lucyfer od razu wziął sprawy w swoje ręce i w mgnieniu oka sytuacja odwróciła się o 180 stopni. Teraz bracia, zwani braćmi destrukcji, stoją już naprzeciw siebie. Dwóch Potworów o nadludzkich mocach mierzy się wściekle spojrzeniami. Ten odziany w czarne szaty wydaje się przejawiać swoją postawą o wiele większy spokój i opanowanie, aniżeli ten, którego zdobi ciemnoczerwony strój. Ulubieniec Szatana głośno sapiąc wbija się wzrokiem w duszę przeciwnika, chcąc wykrzesać z siebie 100 procent możliwości, aby po końcowym gongu móc zawlec duszę swego brata do Hadesu i złożyć ją na ołtarzu przed swym Panem. Pragnienia Lucyfera są pragnieniami Demona. Władca Piekieł pragnie krwi, a jego ulubieniec zamierza mu ją dostarczyć. Wtem Kane oderwał wzrok od swego przeciwnika i piekielnie silnym Uppercuttem sprowadził Undertakera do parteru. Deadman legł na macie jak długi, a wraz z nim jego marzenia o końcowym sukcesie.


https://i.ytimg.com/vi/G4NJYF5yXP8/hqdefault.jpg

"A Józef rzekł do niego: Włóż ostrokrzew w dupę i podpal. Dominic powiedział: szalony! Lepiej jest wejść do gorącej wody. A Józef rzekł do niego: elegancja Francja. Pierwszy List do Koryntian: wycofać jagody! Amen.""

Offline

 

#26 2016-05-03 22:05:00

Tadeusz Norek

Gość

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Oba posty bardzo ale to bardzo dobre, gimmicki genialne ukazane. Moze brakowało jakiegos nawiazania do kibicow ale ogolem jest swietnie

Gimmick: Aidan > Krzys
Przebieg walki: Aidan < Krzys
Słownictwo: Aidan > Krzys
Publiczność: Aidan = Krzys


W moim mniemaniu Aidan powinien kontynuowac starcie choc roznica byla znikoma

 

#27 2016-05-03 22:16:00

Aid4n

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2012-12-15
Posty: 453
Punktów :   15 

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Byłem już blisko. Patrząc na mego upodlonego brata, wijącego się poza ringiem wiedziałem, że było już blisko. Byłem o krok od dokonania przemiany jego osoby poprzez ból, jakiego doświadczyłem niegdyś ja. O krok od wyciągnięcia go na poziom, na którym... znajdowałem się ja sam.
Wiedziony tą świadomością, nie miałem zamiaru czekać, i pospiesznie zszedłem w stronę przeciwnika. Podchodząc doń, zmierzyłem go raz jeszcze przenikliwym, pełnym powagi spojrzeniem, układając go jeszcze kilkoma kopnięciami. Następnie spojrzałem na schody, po czym chwyciłem nogi przeciwnika. The Catapult niemal rozerwał stalowy kloc na kawałki.
Po wszystkim chwyciłem głowę spływającego rywala, by cisnąć nią raz jeszcze w metalowy słup, układając ją następnie na apronie, po którym miał się wspiąć. Kiedy do tego doszło, wciąż oszołomiony Kane obrócił się w moją stronę, a ja cisnąłem w jego twarz zwalającym z nóg Running Big Boot'em, który ponownie posłał go na schodki.




http://i153.photobucket.com/albums/s214/Qeef_photo/oczy-na-bloga-oko-4.jpg

Offline

 

#28 2016-05-03 22:18:10

 Haris

Villain number one

54662278
Skąd: Las Vegas
Zarejestrowany: 2015-05-03
Posty: 1964
Punktów :   10 

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

dalej


03.05.2015 - 09.07.2020
Nie osiągnąłem nic

Offline

 

#29 2016-05-03 22:34:27

Aid4n

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2012-12-15
Posty: 453
Punktów :   15 

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Widmo przemiany jawiło się w coraz jaśniejszych barwach, stając się coraz mniej odległe. Starcie dwóch demonów zmierzało do finiszu. Dało się to wyczuć w powietrzu, w otaczających mnie ze wszystkich stron owacjach publiczności, w atmosferze, która stawała się coraz bardziej napięta. Nie chcąc się jednak zdekoncetrować, starałem się nie zwracać na to uwagi. W gruncie rzeczy bowiem nie interesowało mnie nastawienie mas, ich jakkolwiek pozytywne nastroje towarzyszące widokowi mej dominacji. Liczyło się tylko dzieło zniszczenia, które miało dać nowy początek...
Stojąc po środku tego zamieszania, spojrzałem nagle na stół. Moje spojrzenie przeniosło się na chwilę na oblicze wijącego się po schodach jak świnia Kanea, by następnie z przepełnione odrobiną blasku, powrócić w stronę stołu.
Korzystając z odrobiny czasu, jaki miałem nim przeciwnik zdążył wstać, zacząłem przygotowywać stół na jego powitanie. Omal się przy tym nie przeliczyłem, ponieważ zmasakrowany przeciwnik zdążył już wstać, usiłując wziąć mnie z zaskoczenia. Będąc jednak skupiony, w porę się zorientowałem, i zablokowałem jego szarżę silnym Reverse Elbow'em, który posłał go na owy stół komentatorski. Chcąc jednak lepiej się przygotować, postanowiłem wstrzymać się z akcją, czekając na powstanie dogorywającego brata. Ten po chwili dał się zaskoczyć kolejnym Running Big Boot'em, padając trupem na miejscu, które mu przygotowałem.




http://i153.photobucket.com/albums/s214/Qeef_photo/oczy-na-bloga-oko-4.jpg

Offline

 

#30 2016-05-03 22:38:55

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: Non Title Street Fight Kane vs. The Undertaker

Dalej!



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum