Casket Match for United States Championship:
Brian Cage(c) vs Kane
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
[b]Po reklamach Brian Cage wciąż znajduje się w ringu, jednak przy konstrukcji znajduje się już trumna. Arbiter prosi Briana o podanie mu pasa, który wciąż leży na ziemi rozdarty na dwie części. Cage, jednak odsuwa się i gestykulując mówi sędziemu, aby ten sam wziął sobie ten pas, jeśli chce. Na arenie słychać natomiast głośne buczenie, z którego Maszyna nic sobie nie robi i spokojnie rozgrzewa się oczekując rywala.
Offline
Przerażający wybuch ogni nastał zupełnie niespodziewanie, światła zapaliły się na czerwony kolor, a z ramp wydostawał się szary dym. Publiczność wypatrywała tego miejsca licząc iż w końcu wszystko się wyjaśni, jednak po dłuższej chwili czekania nic się wydarzyło. Wolna, straszna melodia dłużyła się by niespodziewanie z kłębów szarej powłoki zaczęła wyłaniać się duża, ciemna postać. WWE Universe patrzyli z przerażeniem na zbliżającego się potwora. Lecz to nie był koniec, po obu stronach dziwnego stworzenia wystrzeliły kolejne kolumny ognia, po których zamaskowana bestia ukazała się w całej okazałości. Wielka Czerwona Maszyna na głowie miała ciemną maskę, zakrywającą twarz, rękawice na prawej dłoni i ubrana była w czarny kostium z dodatkiem czerwonych płomieni.
Justin Roberts:
Introduce to the ring,
from Madrid, Spain,
weightin' 323 Pounds,
The Devil's Favorite Demon...
Kane!
Straszliwie wyglądający potwór, wolnym krokiem zmierzał do kwadratowego pierścienia. Nie podając reki nikomu, nawet nie zwracając uwagi na buczących fanów, podszedł bliżej ringu i stanąwszy na przeciw niego, spoglądał z zamyśleniem. Po krótkiej chwili ruszył ku lewej stronie by po stalowych schodkach wejść do oktagonu. Stanął na środku kwadratowego pierścienia i uniósł ręce nad głowę by po chwili szybkim ruchem opuścić. Wywołało to przerażające, kolejne wybuchy płomieni w kwadratowym pierścieniu.
~ The Devil's Favorite Demon ~
Streak:
Wins: 2 || Draws: 0 || Loses: 2
» Achievements (nWU Season 3)
#1 Contender for the Intercontinental Championship
» Achievements (nWU Season 1)
United States Champion (as Kane)
Offline
GONG, może na początek OS na max. 200 słów
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
Nieopodal kwadratowego pierścienia czarna, przepiękna trumna. W ringu dwaj wojownicy, a pomiędzy nimi arbiter podnoszący mistrzostwo Stanów Zjednoczonych ku górze. Jeden z nich niespodziewanie raptem kilkadziesiąt godzin temu pokonał mistrza, odbierając mu złoto, młodzieniec, którego droga na szczyt dopiero się rozpoczyna. Z drugiej zaś był mistrz, zagubiony Demon, który wciąż poszukuje prawdziwej bestii, która gdzieś uśpiona tkwi w jego środku. Starcie o zaszczytne trofeum miało rozpocząć się lada moment, ostatnie sekundy uciekały niezwykle powoli, aż nadszedł ten moment. Sędzia nakazał zabić w gong, który dał znać, iż ów pojedynek może się rozpocząć.
Kane spoglądał na swego rywala, wciąż nie dowierzając w to, co wydarzyło się ostatniej nocy. Piękny sen o zwycięstwie zamienił się w najgorszy koszmar. Pozostawiony przez siły piekielne samemu sobie, Wielki Czerwony Potwór zaczął wątpić w swe umiejętności, zrodziło się wiele pytań, na które nie było odpowiedzi. Demon pragnął zemsty, chciał udowodnić całemu światu, że wciąż drzemie w nim siła, demoniczna potęga, która jest w stanie zmiatać z powierzchni ziemi. Zamaskowana Kreatura wiedziała, iż jest to ostatnia szansa, że na szali trzeba położyć wszystko, wznieść się na wyżyny, by powrócić na zasłużony tron. Jedyną przeszkodą był Brian Cage, na którego skierowane zostały wszystkie zmysły Potwora...
~ The Devil's Favorite Demon ~
Streak:
Wins: 2 || Draws: 0 || Loses: 2
» Achievements (nWU Season 3)
#1 Contender for the Intercontinental Championship
» Achievements (nWU Season 1)
United States Champion (as Kane)
Offline
Co? To jest jakiś żart? On? Widać zawistni ludzie, którzy zazdroszczą mi mojej siły nie mogą się pogodzić z tym, że wczoraj pokonałem już raz tą ich "Maszynę", ale nie ma sprawy, skoro tak bardzo pragną tego pasa to mogą go dostać, ale... Pieprzyć To! Jestem pewny jednego, nie mogę przegrać! Arbiter wzniósł pas w górę, a tak właściwie to jego resztki. Właśnie w tym momencie zacząłem dokładnie rozglądać się po publiczności, tak aby mojemu umysłowi nie umknął żaden fan dziko wyrażający swoje nie zadowolenie z mojej postawy. Ich zachowanie tylko mnie nakręcało, po raz kolejny moje wytyczne są jasne, muszę spotęgować swoją moc i udowodnić swoją wyższość nad człowieczeństwem. Presja? Nie, będąc jedyną Maszyną, samowładczym Panem świata, nie mogę nikogo zawieść, a po za tym znam potęgę jaką dysponuję, dlatego nie obawiam się kolejnego starcia z Pół-człowiekiem-Pół-potworem. Zrobię to tak, jak za pierwszym razem... szybko i bardzo boleśnie! Kierując się tą domeną podbiegłem do opponenta, aby wymierzyć mu potężny Clothesline. Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego znowu mam się zajmować Kane'm? Każdy nowy przeciwnik powoduje, że staję się silniejszy, nowe ciała, które powinienem zostawiać na swej drodze przyniosą mi korzyści, dlatego udowodnię tylko, że wciąż mam przewagę nad przedstawicielem ludzkiej rasy, z którym się mierzę i wychodzę. Jestem mistrzem, chociaż w sumie to mi nic nie daje, ale jestem Maszyną, więc i tak będę robił to czego pragnę.
ilość słów: 228
Offline
Obydwa posty nie były tym, czego się spodziewałem. Macio duzo takiego pieprzenia o niczym. Aczkolwiek fajnie pokazana otoczka walki, za co duży plus. Gimmick też ładnie oddany, słownictwo u ciebie jak zawsze na wysokim poziomie. Tylko treściowo jest właśnie gorzej. Matti natomiast fajnie też gimmick, nawiązałeś do zniszczenia pasa, pokazałeś wyższość psychologiczną nad przeciwnikiem. Otoczka też ukazana. I treściowo jak na początkowy OS też było przyzwoicie. Nie zwracam aż tak wielkiej uwagi na bogactwo językowe, bo nie ono jest najważniejsze. I jeden i drugi zawarł w swoich postach coś, co dało mu plusikowe. Ostatecznie, wybieram post Mattiego, przeważyła nad tym treść. Podszedłeś do tego z jajem, a Macio tak jakby się w sumie bał zacząć walkę. I ten gimmick mimo że fajnie oddany, to ciężko mi sobie wyobrazić zagubionego potwora z piekieł.
Clothesline! Kane na macie, a Cage moze dalej atakować!
John Cena
0/0/1
Last Match:
John Cena vs Edge - lost via pinfall
Season One Achievements:
1x World Heavyweight Champion (Shawn Michaels)
1x Wrestler of the Year (Shawn Michaels)
2x Wrestler of the Month (Shawn Michaels)
1x WWE Divas Champion (AJ Lee)
1x Diva of the Month (AJ Lee)
1x WWE Tag Team Champions (MCMG - as Chris Sabin)
1x Tag Team of the Month (MCMG - as Chris Sabin)
Bragging Rights Cup Winner - Team SD! (Finn Balor)
Offline
+24h
Offline
Wydawać by się mogło, że lepiej nie mogłem sobie wymarzyć początku tego starcia. Kane znalazł się w pozycji leżącej oparty o podłoże, a ja mogłem dalej dominować. Potwór przeczuwał co się święci, dlatego gdy odzyskał świadomość wyturlał się z ringu, jednak i tam nie ominie go moja potęga. Błyskawicznie odbiłem się od lin i powaliłem niczego nie spodziewającego się przeciwnika za pomocą Tope Con Hilo. Connected! Długo obaj leżeliśmy na macie, gdy jednak podniosłem się, szybko złapałem Potwora, a gdy i on znajdował się już w pionie wymierzyłem Neckbreaker
Offline
Dalej!
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
Proces doszczętnego zniszczenia rozpoczęty. Kane popełnił błąd stając ze mną twarzą w twarz kolejny raz. Może i jakimś cudem pierwszym razem uniknął destrukcji, jednak tym razem nie odpuszczę mu do końca. Nie, nie zamierzam grzebać go żywcem, bo życie to jedna z myśli kojarzących się z człowiekiem, a ja nie mogę być tak kojarzony, dlatego zamiast zakańczać jego życie po prostu go zdewastuje. Zauważyłem, że opponent powoli zaczyna się podnosić, jednak tym razem pozwoliłem mu na to i dopiero gdy biegł na mnie zareagowałem Flapjack'iem prosto w twarde podłoże! To musiało boleć. Następnie podniosłem rywala i wrzuciłem go do ringu. Rywalowi czynności życiowe jednak wróciły na tyle szybko, że ten zatrzymał się na krawędzi ringu. Tam powstał i być może zaatakowałby mnie, ale byłem szybszy. Podbiegłem do niego wymierzając Punch w brzuch, gdyż wyżej nie dostałem, ze względu na różnice wysokości, na których się znajdujemy. Potwór odczuwając potężny cios wykonany z zabójczą siłą Maszyny pochylił się. Wykorzystałem to natychmiastowo, wturlałem sie do ringu i stojąc na przeciwko Kane, złapałem go za spodenki, aby następnie wynieść i wykonać Inside Suplex.
Offline
Hmm..jedziesz dalej.
»
Bobby Roode
» Record:
Bobby Roode: 0/0/1
» Last Match:
CM Punk & AJ Styles: def. Bobby Roode & Tyler Breeze
Offline
Spójrz na mnie! Zobacz moją siłę! Zobacz moją moc! Zobacz POTĘGĘ MASZYNY, Kane!
Nie czekając, od razu przeszedłem do kolejnego ataku. Potwór szybko podniósł się po Suplexie i ruszył w moją stronę, jednak schyliwszy głowę zdołałem uniknąć ciosu z jego strony. Analogicznie oboje pobiegliśmy do przeciwległych lin, aby nabrać prędkości i ponownie spotkać się w okolicach środka ringu. Nieprzyjaciel znów starał się przejąć inicjatywę, jednak uniemożliwiłem mu to umiejętnym wykonaniem Casadora Armdrag. Zamaskowany Wróg znowu padł na ziemię i podnosząc się nadział się na potężny Dropkick. To był cud, że nie wypadł z ringu. W ostatniej chwili złapał się lin, na których splątał ręce. Wykorzystałem to wykonując Enzuiguri. Opponent najpierw przykląkł, a następnie osunął się całkowicie na ziemię.
Offline
Kontra przed Dropkickiem! Kane wstał już na nogi i widzi Cage, który zaraz wyskoczy.. Co zrobisz?!
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
Biedny Potwór! Twoje człowieczeństwo doprowadziło cię do zguby! Wstań, przyjmij tą karę należycie! Pokaż, że w jakiejś cząstce ciebie kryje się Maszyna! Walcz ja Maszyna, do samego końca! Rywal, jakby mnie usłyszał, gdyż błyskawicznie powstał, jednak od razu nadział się na Pumphandle Gourdbuster. Wiedziałem, że nie dasz rady, nawet jeśli jakaś cząstka ciebie jest Maszyną, to nie dasz rady mierzyć się z potęgą czystej Maszyny, stworzonej w ten oto sposób. Rychły koniec się zbliża, podnosząc opponenta zaaplikowałem mu jeszcze One Handed Swinging Neckbreaker. Kane padł na matę kolejny raz, a ja poczułem, że każda jedna osoba na tej arenie musi poczuć moją niewyobrażalną siłę. Pomoże mi w tym narożnik. Kiedy wyszedłem na niego wreszcie każdy mógł zobaczyć moją potęgę. Napiąłem mięśnie, aby to udowodnić. Fani skwitowali to głośnym buczeniem, co tylko motywowało mnie do skoku. Five Star Elbow Drop connected! LOOK AT THE POWER OF THE MACHINE!
Offline