Kamera przeniosła nas na Backstage, gdzie stała Renee Young, oczekując na kolejnego gościa. Okazało się, że jest nim Brie Bella! Kobiety kulturalnie się przywitały, przechodząc od razu do meritum.

Renee Young:  Brie, po twoim zeszłotygodniowym zachowaniu wszyscy z pewnością chcieliby, abyś się wytłumaczyła. Co masz na swoją obronę?
Brie Bella:  Obronę? Hmm, niech pomyślę. A tak, już wiem. Przepraszam Maryse. Przepraszam za to, że wygrałaś Battle Royal na Extreme Rules. Przepraszam za to, że chcę zdobyć ten tytuł. Przepraszam za to, że za pewne zdobędę go na Payback. I przepraszam za to, że skopię ci tam twój różowy tyłeczek!
Renee Young:  Miałam na myśli coś innego, coś bardziej w stylu "Przepraszam za moje zeszłotygodniowe zachowanie Maryse". I chyba nie tylko ja tego oczekiwałam.
Brie Bella:  A tak. Przepraszam Maryse za to, co się stało w zeszłym tygodniu. Już wtedy powinnam skopać twój tyłek. A tak musimy niestety poczekać z tym do Payback. Smutne. Smutne jest też to, iż w twoim mniemaniu dzisiejsza walka z moją siostrą coś znaczy. Myślałaś, że będzie to miało dla mnie jakiekolwiek znaczenie, że wkręcisz się w moją psychikę? Niedoczekanie Marysiu. Spotkamy się za 2 tygodnie a wtedy dostanę to, czego chce.

Po tych słowach Brie kiwnęła głową Renee, odchodząc do swojej szatni.