Wątek Zamknięty
Gość
Zawodnicy w ringu i mamy KŁ na 380słow.
W hali panowała wielka wrzawa, która nie mogła ustać na jakiś czas. Z tygodnia na tydzień, wspinam się po szczeblach dużej drabiny, powoli oswajając się z wyższymi sferami. Właśnie dzisiaj, na czerwonej gali stanąłem twarzą w twarz z Sethem Rollinsem. Czekaliśmy z wielką niecierpliwością na uderzenie w metalowy gong, który rozpocznie walkę gladiatorów. Jednakże ja zachowywałem pełen spokój i dawkę czystej, irlandzkiej agresji, która wiele pokazała w mojej skórze przeciwko poprzednim śmiałkom... Po chwili napiętą atmosferę przerwał gong i walkę czas zacząć!
Ruszyliśmy bardzo ostrożnie. Szybko wytarłem nos na ostatnią chwilę i szeroko wyjąłem swoje ręce na przeciw Setha. Młodociany zawodnik, wszedł ze mną w klincz i tak się zaczęło... Nasze ciała złączyły się i pocierały się jeden o drugi, wydzielając z siebie substancję zwaną potem. Na hali panował niesamowity cheer w stosunku do Setha, lecz słychać było wielki hate na moją osobę. Nie czułem się wtedy zlekceważony, tylko chciałem pokazać im wszystkim iż nie jestem jakąś wielką gwiazdą w tym biznesie. Po chwili wróciłem do pojedynku i gwałtownie odepchnąłem swojego rywala daleko od siebie. Zatrzymaliśmy się obaj. Podrapałem się po brodzie, analizując Rollinsa, po czym ironicznym śmiechem, chciałem jakoś rozproszyć oponenta. Chyba się udało...-odpowiedziałem sobie w myślach, po czym wziąłem rozbieg i wyprowadziłem krótki ale efektowny clothesline. Zamroczony padł z trochę głośnym hukiem na białą mate, więc ponownie ruszyłem się i użyłem kilku stompów prosto w jego brzuch. Wystarczyło tylko kilka kopnięć w leżącego i już z powrotem wstał z maty.. Odsunąłem się od oponenta, po czym uderzając w swój łokieć chciałem zawistować pierwszą w tym pojedynku akcję. Seth rozwścieczony ruszył w moją stronę niczym byk na czerwoną płachtę. Nie mogłem stracić w ostatniej chwili swojej inicjatywy, toteż wykonałem na nim krótki Reverse Elbow. Łokieć trafił prostą w brzydką twarz rywala, który ponownie przywitał się z deskami.
Nastąpiła krótka ale solidna przerwa dla mojej osoby. Rywal powoli wstawał z maty, chcąc zaatakować. Podbiegłem do niego i zaczęliśmy się wymieniać uderzeniami. Obaj czuliśmy się bardzo zdeterminowani do dalszego pojedynku, lecz moja siła i precyzja, przełamały obronę przeciwnika. Dlatego też wyprowadziłem całą serię Frenzy na twarzyczkę, która zrobiła się czerwona. Tyler Black odsunął się kilka kroków, chwiejąc się jak pijak. I z lodowatym wzrokiem oraz kwaśną miną, spoglądał w moim kierunku. Nie czułem się wystraszony, a morale były bardzo mocno nastawione.
Offline
....
....
....
Sheamus dalej!
KP - Suicide
---------------------------------------------------------------
Streak:
1 - 0 - 0
---------------------------------------------------------------
Osiągnięcia:
2 x Intercontinental Champion (jako Suicide / Boogeyman)
1 x World Heavyweight Champion (jako Tommy Dreamer)
1 x Tag Team Champion (jako Beard Generation)
Offline
Seth uległ mojej sile i teraz to ja mam władze w ringu. Zadowolony ze swoich poczynań, podchodzę do leżącego rywala i zaczynam go stompować z całej siły prosto w brzuch. To z pewnością go zabolało, toteż używając swojego twardego łokcia, wyprowadzam Rolling Elbow Drop Combo
. Rollins, zamroczony wstał z maty, więc go zachodze i przechwytuję go z impetem wbijając go w białą mate.Hangman's Neckbreaker zostało idealnie wykonane na przeciwniku, który z sekundy na sekunde traci pewnośc siebie. Po tej akcji, zadowolony wstałem z maty i zatauntowałem w swoim stylu. Seth w tym czasie, zbierał się ślimaczy tempem, więc aby go pobudzić dopadam go krótkim Elbow Ddrop'em, a następnie podnoszę go na równe nogi. Siłą podniosłem go w powietrze, po czym z hukiem wbiłem go w mate, wykonując Vertical Suplex.Offline
Początek był na tyle korzystny, iż mogę spokojnie atakować Rollinsa, który zbiera się po ostatnich akcjach. Podchodzę do niego nieco szybszym krokiem, po czym zaczynam go stompować niemiłosiernie w jego brzuch. Szybko jednak zrezygnowałem z tych akcji, toteż podnoszę swojego oponenta i wyprowadzam precyzyjne kopnięcie w korpus. Rywal się od razu skulił gdy poczuł to na swojej skórze. Nie miałem jednak pomysłu co zrobić ze skulonym rywalem, więc poczęstowałem go kilkoma podbródkowymi i posyłam go na liny błyskawicznym Irish Weap'em. Rywal leciał w moją stronę, ruszając palcami w prawej ręce, po chwili z impetem trafiłem go potężnym clotheslinem. Seth upadł na tyłek, ale tylko chwilowo. Zaraz po tym ponownie powstał z martwych i ruszył ku mojej osobie. Gdy był tuż koło mnie, błyskawicznie odskoczyłem i zaatakowałem go gradem maczug prosto w jego osłabione plecy. Nie czekając na zbawienie, przechwyciłem go odpowiednio i zaplątałem jego łapska w linach. Wszyscy wiedzieli co się szykuję i z ironicznym uśmiechem, zacząłem go uderzać dwanaście razy w klatkę piersiową. Beats of the Bodhrán (um Technics) wyraźnie podkreśliły moją żądze w ringu, którą nie popierają ludzie oglądający ten pojedynek. Jednakże ci, którzy byli za mną zaczęli odliczać moje uderzenia, które zostały przerwane przez arbitra. Seth został wypuszczony z lin i odszedłem parę kroków, chcąc znaleźć odpowiedni moment na atak. Rollins po chwili wszedł zamroczony do ringu, więc od razu przywitałem go clothesline, który zmusił rywala do zaliczenia desek. Zadowolony z siebie, dorzuciłem parę łokci, po czym zapiąłem Camel Clutch na środku ringu! Tap Out Seth!
Offline
Gość
Camel Clutch zapięte i 3 szanse na wyjście
Od razu nie da się podciągnąć kolan do klatki piersiowej nie wykonując wcześniej żadnego ruchu - 2 szanse!
KP - Suicide
---------------------------------------------------------------
Streak:
1 - 0 - 0
---------------------------------------------------------------
Osiągnięcia:
2 x Intercontinental Champion (jako Suicide / Boogeyman)
1 x World Heavyweight Champion (jako Tommy Dreamer)
1 x Tag Team Champion (jako Beard Generation)
Offline
Hipokryci mogą wątpić w mój triumf w dzisiejszym pojedynku, lecz uwierzą jak to zrobię na własnej skórze. Obaj leżymy w opłakanym stanie, zmęczenie wzięło nad nami górę. Jednakże ja nie tracę nadziei, ale walczę do upadłego niczym John Cena. Czułem iż muszę wsiąść lekki wdech i wydech, bo emocje oraz ciężka praca zrobiły swoje. Po chwili błyskawicznie przeturlałem się do narożnika i tam będę przez jakiś czas odpoczywał. Ręką otarłem swoją zmęczoną twarz, strzepując z twarzy krople potu. Biorąc głęboki wdech i wydech, wgapiając się Setha, który ledwo co wyszedł z mojej dźwigni. Myśląc o poprzedniej sytuacji, poczułem w sobie pewność siebie i chęć dalszej walki. Z drugiej strony zachowywałem się jakbym miał zaraz wybuchnąć, trzymałem swój uchwyt na nim z całej siły, a tu nagle straciłem całą kontrolę. Muszę wyładować na rywalu całą swoją frustrację. Ścisnąłem zęby i powolnymi ruchami zmieniłem pozycje na klęczącą. Nie mogłem się skupić na nowej strategi, bo publiczność swoim buczeniem i skandowaniem zajmowała uszy. Na swoim ciele wciąż, odczuwałem swoje akcje tak samo jak Rollins, który leży bezradny deskach.
Offline
Czytam i sądze iż dalej Rudy
Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian
Offline
Dziadek napisał odrobinkę ciekawiej, za to Aigor napisał bardziej spójny post z wyraźnie mniejszą liczbą błędów i wg. mnie to on powinien kontynuować.
~CM Punk~
Achievements:
» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)
» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)
» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)
» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner
» 1x Wrestler of the month (June 2013)
» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)
Offline
Gość
Udane. Co nam jeszcze pokaże Seth?
Gość
Udane co dalej?
Wątek Zamknięty