Wątek Zamknięty
A więc przeczytałem oba opisy i bardziej klei się ten Rybacka. Cody ma troszkę niepotrzebnych powtórzeń, które zraziły mnie do posta. Dalej Big Hungry!
Character Card:
| Jeff Hardy |
4/0/2
1/0/0
Achievements:
>> Finalist of Intercontinental Cup <<
<3<3<3
"Don't die to see me, live to love me."
Offline
Rhodes jako pierwszy zerwał kontakt wzrokowy. Puścił się biegiem z narożnika wprost na swego oponenta. Był on jednak tak oślepiony pragnieniem powalenia Rybacka, że nie zauważył jak ten przenosi ciężar ciała na lewą nogę. Powodem tego był ruch, którym umięśniony zawodnik chciał powalić swego wroga. Gdy Dashing był już w zasięgu, Big Hungry uniósł prawą nogę, powalając na matę swego rywala potężnym Big Bootem. Publika przestała skandować i wrzasnęła ogromnym cheerem. Ryback, uzyskawszy znowu inicjatywę, zbliżył się do pięknisia, podniósł go, po czym wyniósł w górę, do pozycji która jednoznacznie świadczyła, że zaraz widzowie zobaczą klasyczny suplex. Sekundy mijały, Big Hungry zaś nadal trzymał w górze swego przeciwnika, niejako popisując się swoją siłą i wytrzymałością. W końcu jednak opuścił go z wielkim hukiem na matę - publiczność miała okazję ujrzeć Delayed Vertical Suplex. Dominujący wrestler wstał szybko, podszedł do narożnika i zaczął charakterystycznie ruszać ramieniem. Widownia już wiedziała co szykuje. Cała hala zaczęła krzyczeć w rytmie poruszanej ręki hasło: "Feed me more!". Trochę to trwało, jednak gdy Cody podniósł się i odwrócił, zobaczył szarżującego na siebie Rybacka i już po chwili z powrotem został sprowadzony do parteru przez Meathook Clothesline. Zaraz po tym ciosie Silverback wykrzyknął w stronę publiczności "Finish it!", odwrócił się do Dashinga, podniósł go na nogi, po czym wyniósł na swój kark. Było to łatwe ponieważ Rhodes był jeszcze oszołomiony po zabójczym clothesline'ie. Paradnym krokiem przeszedł się kawałek po czym wykonał na obitym przeciwniku Shell Shock (Tactics). Po finisherze, bez zbędnego czekania rzucił się do pinu.
Offline
Dajmy ostatnią szansę jesteś na barkach i masz skontrować Shell Shock!!Jeśli Ci się nie uda to RyBack wygrywa
1st SEASONnxt champion(davey richards)
tag team champion(kane & jimmy jacobs)
k y l e o ' r e i l l y
Offline
Ajaj coraz więcej obrywam teraz ponownie spoczywam na barkach rywala.Jednak widzę jeszcze światełko w tunelu.Wolną ręką natychmiastowo zaczynam uderzać rywala w twarz (Jedna ręka jest zablokowana pomiędzy mną a jego barkami a druga natomiast jest wolna wystarczy spojrzeć a zrozumiecie) ,i kiedy oponent poluźnia uchwyt przekręcam się na jego ramionach chwytam jego głowę i wykonuję tym samym potężne DDT! Całkiem zjechany całą tą walką leżę nie opodal rywala jednak odnajduję w sobie siły i podnoszę się...
Spoiler:
Dzięki za napisanie o poście Igorku
Offline
Wreszcie udało mi się przejąć inicjatywę.Musze pokazać na co mnie stać.Rywal powoli już wstaje ten cios był nie odczuwalny?!Tego nie wiedziałem jednak byłem święcie przekonany ,że nie zostawię tak tego.Rywal jest na klęczkach więc chwytam go za szczękę pomagam mu wstać a następnie wykonuję Jawbreaker'a! Big Hungry z impetem uderza o mate. Postanawiam to wykorzystać.Wchodzę na narożnik i wyczekuję aż rywal wstanie.Jednak los potoczył się nieco inaczej przeciwnik ruszył w moją stronę i też stanął na narożniku jednak ja byłem sprytniejszy i uderzając go w głowę zepchnąłem go z narożnika a następnie odwróciłem się wybiłem i mamy piękny Moonsault Press!Tak jest! Czy to zwiastuje koniec tej walki? Mamy pin! 1...2... I jednak nie! Nie dałem rady! Wściekły wstałem szybko i stałem nad leżącym wciąż rywalem...
Offline
Gdy tylko Cody wyśliznął się z Finishera, na twarzy Rybacka pojawił się wyraz zdziwienia, który zaraz zamienił się w grymas bólu po dość szybkim, jak na tak zmęczonego przeciwnika, ciosie. Potem jeszcze doszedł Jawbreaker, lecz Silverbacka nie można tak łatwo osłabić. Big Hungry był nieco ogłuszony po tym, jak Dashing odepchnął go z narożnika, zdążył jednak zauważyć do czego przymierza się jego rywal. Ugiął lekko nogi, rozstawił szerzej ręce i... zobaczył lecącego wprost na siebie Cody'ego. Zachował jednak zimną krew i złapał lecącego na niego Rhodsa! Cała widownia oraz przeciwnik lepiej umięśnionego zawodnika byli zaskoczeni, tym co właśnie się stało w kwadratowym pierścieniu. Ryback korzystając z oszołomienia swego rywala, nie tracąc czasu, poprawił uchwyt, po czym przerzucił zmęczonego rywala za siebie wykonując Fallaway Slam. Po tym ruchu odwrócił się w stronę swego oponenta, wszyscy widzowie zaś, zastanawiali się co jeszcze pokaże umięśniony wrestler.
Ostatnio edytowany przez Shadow (2013-05-30 01:57:29)
Offline
Silverback wiedział, że jeżeli nie zakończy tego pojedynku szybko, mogą się z Dashingiem bez końca bawić w kotka i myszkę. Korzystając z czasu, jakiego potrzebował Cody by podnieść się na nogi, Rayback zaczął tauntować publikę, wymachując rękoma i krzycząc "Feed me more!". Widownia wkrótce podjęła hasło i po chwili cała hala skandowała hasło, zwiastujące szybkie zakończenie pojedynku przez dominującego zawodnika. Big Hungry odwrócił się, wbił wzrok w swego oponenta i czekał aż tamten odpowiednio się ustawi. Gdy tylko, nieświadomy niczego Rhodes zwrócił się w kierunku swego przeciwnika, zaliczył potężnego spear'a! Pośród głośnego skandu "Feed! Me! More!" Ryback rzucił się do pinu.
Spoiler:
Edit: dodana kosmetyka - kursywa oraz pogrubienie
Ostatnio edytowany przez Shadow (2013-05-30 02:06:06)
Offline
Shadow {47BC,23BF}
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Offline
Wątek Zamknięty