The Rock wszedł na halę przy popie publiczności w Atlancie.

The Rock: Finally... The Rock has come back to Atlanta! People's Champion wrócił tutaj, aby skopać kilka małpich zadków i porozmawiać o pewnym jabroni, który ośmielił się wejść The Rockowi w jego drogę. Mowa tu o Deanie Ambrosie. Kim jest? Nie wiadomo. The Rock poznał go dopiero w momencie, gdy odebrał mu pas WWE. Skąd się wziął? Nie wiadomo. The Rock nie ma pojęcia, z której wsi pochodzi. Jeżeli podsumujemy... to okaże się, że pan Ambrose jest no-namem. So who in the blue hell are you?! Jeżeli myślisz, że na SummerSlam The Rock nie odbierze mu tytułu i zostanie mistrzem WWE po raz enty, to widocznie jesteś jeszcze większym idiotą niż The Rock myślał. Słuchaj, Dean, Ambrose or no-matter-what-your-name-is, dzisiaj i na kolejnej gali PPV The Rock nazwie Twój tyłek Apollo i jednym kopniakiem wyślę na orbitę, załatwiając bilet do niebieskiego hotelu. The Rock says... Know your rule, you yabba-dabba bitch. IF YA SMELLALALALALALALA... WHAT THE ROCK IS COOKIN'?!

*REKLAMY

Ostatnio edytowany przez Hik (2013-05-05 09:50:40)