Wątek Zamknięty
Pewny siebie wraz z parszywym uśmieszkiem na twarzy, żałośnie spoglądałem na mego opponenta, który skonany leżał w narożniku, a ja postanowiłem "zdeptać" skorpiona. Iż moje nogi miały ochotę na całkowitą masakrację rywala, podszedłem do niego i zacząłem ignorancko kopać go w głowę, po czym pokazałem mu dwa środkowe palce, po czym cicho powiedzialem-"I'm The Ratlesnake, and I'm Your Nightmare! Fucking Scorpion" i rozpocząłem moją firmową serię Stompów czyli Mudhole Stomping! Sting z miną wyglądającą przerażenie, złapał się za podbrzusze, cierpiąc z bólu, a ja nie czekając dłużej, podniosłem go oraz zadałem jeden, potężny Punch w twarz, dzięki czemu ten padł i złapał się lin, a ja odbiłem się od lin i wykonałem Low Dropkick prosto w prawą nogę rywala. Następnie podniosłem się, wziąłem wyskok i wykonałem Elbow Drop prosto we wcześniej osłabioną nogę Stinga, który w tempie natychmiastowym złapał się za nią, a ja złośliwie zaśmiałem się i ponownie osłabiłem nogę "Żądła", lecz tym razem zrobiłem to Stompem. Sting z cierpieniem łapał się za kość, natomiast ja starałem się jeszcze bardziej osłabić nogę rywala Stompami, jednak przestałem po zadaniu ich około dziesięciu i podniosłem rywala, który zaczynał kuleć na jedną nogę. Następnie wysłałem go Irish Whipem na liny, a gdy odbił się od nich i był już przy mnie, obaliłem go Drop Toe Holdem i w dosyć szybkim tempie podniosłem się i wyszedłem z ringu, aby wziąć mikrofon i zachęcić publikę do dopingu, więc zakrzyknąłem-"Give Me A Hell Yeah!", na co publiczność odpowiedziała-"Hell Yeah!", a ja powróciłem to kwadratowej konstrukcji, gdzie stał już wciąż kulejący na jedną nogę-Sting. Podszedłem do niego i stanąłem oko w oko, po czym zadałem jeden Punch, dzięki czemu rywal odsunął się i odwrócił, a ja chwyciłem go od tyłu za szyję i poczęstowałem go Neckbreakerem, po czym pokazałem mu środkowy palec i wykonałem klasyczny Elbow Drop, "przybijając" tym samym Stinga do maty. Skonany otarłem pot z coła i ruszyłem do dalszego ataku, pomogłem wstać Stingowi i wściekle zacząłęm Punchować go tak, że ten w końcu upadł swą szyją na liny, a ja dusiłem go Rope Choke'iem, jednak po 4 sekundach musiałem przestać, gdyż groziło to dyskwalifikacją. Nie czekając dłużej po upadku rywala, chwyciłęm go za włosy i plunąłęm w jego, plugawą twarz po czym chwyciłem go za jeszcze bolącą go nogę, wyniosłem w górę i poczęstowałem Kneebreakerem , po czym zakrzyknąłem-"Hell Yeah! Bitch!". Następnie udałem się do narożnika, aby odpocząć.
Czuje kto ma wenę! Czuje kto ma przekaz!
Czuję kto w ten polski hip hop z buta wjechał!
Mam bit jak huki petard! Hałas w górę ręce!
Torreador bitów dziś u ciebie w mieście
Byłoby nudno, gdyby nie znaleźli mnie w kapuście.
Byłoby smutno, gdybym nie zlał się na biuście.
Moje jaja czekają by się wypróżnić!
Pusta faja - siusiak się spuścił.
Offline
Jbc. Ilość słów 397, liczyłem tym http://ile.liter.pl/slow.html
Czuje kto ma wenę! Czuje kto ma przekaz!
Czuję kto w ten polski hip hop z buta wjechał!
Mam bit jak huki petard! Hałas w górę ręce!
Torreador bitów dziś u ciebie w mieście
Byłoby nudno, gdyby nie znaleźli mnie w kapuście.
Byłoby smutno, gdybym nie zlał się na biuście.
Moje jaja czekają by się wypróżnić!
Pusta faja - siusiak się spuścił.
Offline
Sting chaotycznie, a SCSA powtórzenia ! "po czym pokazałem mu dwa środkowe palce, po czym cicho powiedzialem[...]", ale niestety lub stety Dudley napisał lepiej i to on kontynuuje.
~ Dudley możesz pisać "następnie", "po chwili" wpisz tylko synonimy jakiegoś wyrazu (w google) i ci wyskoczy. Sting rozpisuj się bardziej włącz w to więcej dramaturgi nie musisz go cały czas atakować
Ostatnio edytowany przez Kostek (2013-01-21 21:27:00)
Offline
Nie ma co obijać w bawełnę, kończę to...
_______________________________________
Podnosze Stinga, odbijam się od lin i wykonuje Lou Thesz Press. Po chwili czekam aż wstanie, a gdy już to robi wykonuje Texas Piledriver. Następnie, ponownie podnoszę go, unoszę, idę w stronę lin i wykonuje Stun Gun! Po czym pinuje rywala.
Czuje kto ma wenę! Czuje kto ma przekaz!
Czuję kto w ten polski hip hop z buta wjechał!
Mam bit jak huki petard! Hałas w górę ręce!
Torreador bitów dziś u ciebie w mieście
Byłoby nudno, gdyby nie znaleźli mnie w kapuście.
Byłoby smutno, gdybym nie zlał się na biuście.
Moje jaja czekają by się wypróżnić!
Pusta faja - siusiak się spuścił.
Offline
Wątek Zamknięty