JTG wraz z Ashley rusza w stronę ringu, trzymając się za ręce. Po chwili JTG rusza pierwszy i jako dżentelment, unosi linę, aby Ashley przeszła przez liny. Gdy tylko to robi, JTG wchodzi za nią, po czym bierze mikrofon od spikera i zaczyna mówić.

-Jestem niepokonany, po raz kolejny udowodniłem, że jestem jedyny i niepowtarzalny. Mam swoje wady i zalety, jednak tą jedną z zalet jest zwycięstwo, przez tyle lat byłem upokarzany przez kolegów z federacji i samego Generalnego Maneger'a, jednak to odmieniło się, gdy tuż po No Way Out, po przegranej walce, zwyciężyłem z aktualnym mistrzem WWE, The Rock'iem. Koledzy z każdą moją wygraną, wierzyli iż mogę osiągnąć wiele w tej federacji, jednym z takowych osób, był sam Brock Lesnar, jednak nie o nim teraz mowa, mowa tu o mnie i moich osiągnięciach. Możliwe, że już niebawem po Bragging Ringhts znajdzie się dla mnie walka o jeden z tytułów mistrzowskich w tej federacji, muszę jednak ponownie udowodnić to w dzisiejszej walce z The Undertaker'em. Tydzień temu udało mi się pokonać John'a, który ma walkę na Bragging Rights właśnie z dzisiejszym moim rywalem Undertaker'em, któremu skopie tą bezbarwną du*e, już za chwilę! Jednak jeszcze przed tym, Ashley ma wam coś do powiedzenia.

<Przekazuje mikrofon dla swojej partnerki>

-Hey! Ty Johnny, muszę się do ciebie przejść, bo nie potrafisz zarządzać tą tygodniówką! JTG pokazuje, że jest w życiowej formie jednak ty masz to gdzieś. Tuż, gdy JTG i Team Raw zdobędą tytuł lepszego brandu, JTG ujawni prawdziwego siebie, i nie okaże litości dla ciebie, do póki nie dasz mu tego Title Shot'a! Skopie ci dupę tak jak dla Rock'a, Tornad'a, Chris'a czy John'a. Ten stary trup, pójdzie na deski, a JTG okaże swoją bezlitośność wobec, Undertaker'a, jeśli na RAW z numerkiem 43 nie dasz mu tego Title Shot'a, będziesz kaleką do końca życia! Zrozumiano ?

<Po chwili Ashley rzuca mikrofon, po czym schodzi z ringu, i spogląda w stronę rozgrzewającego się JTG>