Strony: 1
Melina & Maryse versus Alicia Fox & Kelly Kelly - Divas TT Match
Karta Postaci:
> Kenny Omega <
Offline
Zbanowany
&
Jesteśmy .
Offline
Zbanowany
Ona czeka na Partnerkę !. ..
Offline
Obie są w ringu, więc piszcie kto ładniej. Kelly wleciała hugokopterem...
Alicia i Mela w ringu
!
Ostatnio edytowany przez Wróbel (2012-05-28 19:24:10)
Achievements(Human Tornado):
1x United States Champion
29/01/12- 12/06/12
Obrona- 4x
Karta Postaci- Human Tornado
Karta Postaci- Triple H
Offline
Zbanowany
Pojedynek rozpoczyna się gongiem , po którym obie wojowniczki momentalnie przystępują do sprawdzenia własnego potencjału dzięki figurze zwanej "klinczem " , z tego klinczu zwycięsko wychodzi jednak Alicia Fox , która silnym szarpnięciem przygnieździła mnie do bocznego headlocka (1). Tak drastycznie pochwycona nie jestem w stanie się wyrwać , dlatego wolną dłonią częstuję przeponę Foxa silną serią obuchów , jakich nigdy nie zaznała , w taki sposób osłabiona rywalka może mnie łatwo wypuścić , dlatego też odpycham ją od siebie, wysyłając w kierunku przeciwnych lin (2).Niestety Lisica nie dociera do linek , samoistnie się zatrzymuję i odwraca (3).Nasze spojrzenia wymieniły się wzajemnie , od teraz już wiem ,że nie mam do czynienia z byle kim (4). W związku z tak zaistniałą sytuacją nie pozostaje mi nic innego , jak wykonać manewry psychologiczno-taktyczne (5).Niby bezbronnie i z gamą rywalizacji wyciągam wysoko dłonie w kierunku lisicy , pokazując jednoczesnie , aby ona zrobiła dokładnie to samo (6). Na szczęście moja siła perswazji zmusza Foxa do przystąpienia do tak rozpaczliwego wystapienia , jakim jest pozorny klincz gołych rąk (7) .Pozorny ponieważ , jak tylko Fox uchyla swój wychudzony brzuch postanawiam przywitać go z moim puszystym przyjacielem inkasując szybki Front Kick (*) , po którym rywalka nie wytrzymuję niesprzyjającego napięcia i pochylając się do przodu oplata obolały obszar (8) . Idealnie odsłonięta do ataku twarz staje się moim cele, zatem jak na Melinę przystało wyprowadzam jeden solidny damski Punch powodujący totalną dezorientację ze strony Lisicy , bowiem przez chwilę wygląda jak oszalała , by pierwotnie osunąć się na kolano i dalej w niepewności wyczekiwać tego co zostało dla niej przygotowane (9) . Niesprecyzowana pozycja panny Fox przypominała modlitwę w kościele , na kolanach i prawie w amoku żalu wyglądała , jak prawdziwy wierzący (10). Nie mogłam przyglądać się dłużej jej słabości jestem Melina i pokażę jej kto tu rządzi (11). Tudzież wbija szpony w czerwone , lokowane włosy Alici , przez chwilę zginam palce i z prawdziwą rozkoszą szarpię czarną łepetyną na lewo i prawo , sędzia upomina mnie ,że takie wykroczenia nie mogą mieć miejsca , a co gorsza zabrania mi ich powtarzać (12) . Gdybym słuchała sędziego , to bym żadnego meczu nie wygrała , zatem po raz drugi dopadam do wysuszonej murzynki , która stęka , jakoby by jej włosy wyrywali ...(13).Fakt ,wyrywają(14). Niestety oskubanie lisa z piór nie jest łatwym zadaniem , dlatego rezygnuję i ostatecznie posyłam ją na spotkanie z mata za pomocą prymitywnego kobiecego Face Slama (*).(15)
*
*
Offline
Zbanowany
48h -.-
Aby było ładnie .
Panna Fox zaliczyła glebę i co gorsza nie podnosi się , dziwi mnie to , bo ataki które na niej wykonałam nie należą do najgorszych , lecz mimo mojego łaskawego podejścia rywalka nadal się nie podnosi , jakoby straciła kontakt ze światem , dlatego staję nad nią , schylając się chwytam ją za fraki i ustawiam do pionu , gdzie usztywniając głowę przekręcam rywalkę , aby od tej pory sponiewierana spoczywała w Reverse DDT Clutchu . Wnet poczynam piszczeć w niebgłosy ,co ma być jednocześnie sygnałem wykończenia jak i dominacji , dominacji jaką mam zamiar zaprezentować na nadchodzącym PPV , w wyniku tego po gamach okrzyku nadchodzi czas na wymach nogi , która niczym gilotyna ścina rywalkę z nóg i przypinając do podłoża przybliża mnie do zwycięstwa .
~Sunset Split~
Offline
1...2..3.. Here are your winners - the team of Melina and Maaryyse!
Offline
Strony: 1