Kamera przenosi się na BackStage gdzie korytarzem powoli kroczy obecny WWE Champion - CM Punk. Punk wydaje się być niezwykle dumny, zapewne jest to spowodowane tym iż zeszłej nocy obronił pas mistrzowski. Naprzeciw mistrzowi wychodzi Josh Mattthews:

JM Witaj Punk.
CM Siemka
JM Co czujesz po tym jak zeszłej nocy obroniłeś pas mistrzowski.
CM Jestem z tego powodu niezwykle szczęśliwy. Edge dostał to na co zasłużył i w zasadzie nie mam nic więcej do powiedzenia bo wszystko co chciałem powiedzieć, a raczej udowodnić zrobiłem zeszłej nocy.
JM Gratulacje. Jak zapewne wiesz będziesz bronił swojego tytułu w Elimination Chamber Matchu. Masz coś do powiedzenia odnośnie tej walki.
CM Nie, nie mam nic do powiedzenia. Moi rywale jeszcze nie wiedzą co ich czeka i lepiej niech tak pozostanie.
JM Widzę, że jesteś pewny siebie.
CM Zawsze jestem pewny siebie. W tym biznesie trzeba być twardym, nie ma tutaj miejsca dla słabeuszy i mięczaków.
JM Co sądzisz o swoich przeciwnikach.
CM Rywale jak rywale. Niczym specjalnym się nie wyróżniają. Mogło być gorzej.
JM Nie sądzisz, że jesteś trochę za bardzo zarozumiały?
CM Nie. Po prostu znam wczoraj swoją wartość. Udowodniłem to wczorajszej nocy kiedy pokonałem Edge'a i udowodnię to także na Elimination Chamber, a następnie na Wrestlemanii.
JM Odnośnie Wrestlemanii. Co powiesz na temat Brocka Lesnara?
CM Nic na ten temat nie powiem. Oczywiście gratuluję mu, mam nadzieję, że przyjdzie mi się z nim zmierzyć na Wrestlemanii
JM Publiczność tez ma taką nadzieję. To był WWE Champion - CM Punk. Dziękuję.
CM Nie ma za co.
JM A teraz przenosimy się do stolika komentatorskiego.