Speech Rey'a Mysterio
Character Card
>> "Stone Cold" Steve Austin
Record
>> 0/0/0
Last Fight
>> ===
Achievements
>> ===
"Kreatywnie oceniam"
Offline
Po walce szybko daję znać time-keeperowi by dał mi mikrofon i mój pas mistrzowski. Energicznie chwytam trofeum a następnie trzymając je wysoko w górze prezentuje licznie zgromadzonej publiczności.
- Tak jest - mówię - to JA jestem wciąż mistrzem stanów zjednoczonych, i mam dla was bardzo dobrą wiadomość. W tą niedzielę- na TLC stanę się jednocześnie najdłużej panującym mistrzem stanów zjednoczonych w historii! Zgadza się, najdłużej panującym mistrzem, ale nie to jest najważniejsze, nie... Najważniejszy jest prestiż jaki wyrobiłem temu tytułowi, ranga do jakiej go podniosłem. Powiedzmy sobie szczerze pasy tag-team nie znaczą w tej organizacji NIC! Tytuł interkontynentalny przechodzi z rąk do rąk jak nic niewarty śmieć.. Którym z resztą jest - dodałem lekko chichocząc. - No i przechodzimy do ostatniego "wielkiego trofeum" haha... Pasa mistrzowskiego cruiseweight hahahaha... Pas dla jobberów? pas dla nieudaczników? Naprawdę nie mogę znaleść innych określeń dla tego nic nie wartego tytułu. Jednak spójrzmy prawdzie w oczy, tyle samo znaczyłby pas mistrzowski stanów zjednoczonych gdyby wciąż był w rękach takich osób jak Curt Hawkins, R-Truth czy ten naćpany nieudacznik - Jeff Hardy... Ostatnio pojawiły się głosy że ten pas mnie zmienił... nie... To ja go zmieniłem, zmieniłem zwykły pas w trofeum symbolizujące umiejętności, charyzmę i pozycję w tym biznesie... dlatego nagrodźcie brawami najlepszego z mistrzów !
Offline
Wyraźnie zaskoczony tym o powiedział Bryan po raz kolejny chwytam mikrofon:
- Świetnie! Lepiej być nie mogło! Jako walczący mistrz nie cofam się przez żadną walką, i na TLC udowodnie po raz kolejny całemu WWE universe czemu to ja jestem najlepszy. Unifikacja tych tytułów to świetny pomysł - pozbędziemy się śmiecia jakim jest twój tytuł. Bądź gotów Daniel - nie okaże ci ani trochę litości!
- Po tych słowach dumine wznoszę swój pas mistrzowski w góre
Offline