Sin Cara


Nagle rozbrzmiewa tajemnicze theme Sin Cary, który już po chwili pojawia się na rampie! Stoję chwilkę, patrząc na przepełnione trybuny, ogromnym cheerem witające nową gwiazdę WWE. Po chwili wystawiam rękę i wskazuję ring, co jest dla mnie charakterystycznym gestem. Powolnym krokiem zbliżam się do ringu... aż tu nagle zdejmuję złoty płaszcz, w który jestem odziany. W skupieniu stoję jeszcze chwilkę a następnie zaczynam biec w kierunku ringu... jednak, gdy jestem już tuż przed nim, wybijam się w powietrze i przeskakując nad trzecią liną, na tle fajerwerków bardzo spektakularnie wskakuję do ringu! Aby zamortyzować upadek na matę, ląduję pięknym fikołkiem. Na arenie  nie ma nikogo, kto nie zachwycał by się tym jakże wspaniałym skokiem. 
 

Theme powoli ucicha... do stojącego już w ringu Sin Cary podchodzi pewien mężczyzna w garniturze, który trzyma w ręku mikrofon. Jest to tłumacz, który będzie tłumaczył moje słowa. (Wszystkie słowa, które pandą w tym segmencie będą wypowiadane przez tłumacza).

Witam wszystkich zgromadzonych na Raw! Niepewna reakcja publiczności, która choć cheerem przywitała nowego zawodnika, to jednak obawia się, czy przypadkiem nie będę Heel'em, który nie szanuje fanów oraz swoich rywali. Natychmiast wyczuwam to w reakcji publiczności i postanawiam zapewnić ich swoim zachowaniem, że ich obawy się nie sprawdzą. Mam na imię Sin Cara, pochodzę z Meksyku, podobnie jak wasz idol, Rey Mysterio (w momencie gdy pada imię Rey, słychać cheer)! Do dziś dzień, kiedy to nastąpił mój debiut w WWE, Rey również był moim idolem... myśl o tym, że kiedyś również, tak jak on będę mógł walczyć w ringu ku waszej uciesze dodawała mi sił, podczas trudów ciężkiego i nie raz bolesnego treningu. Chciałem więc was zapewnić, że nie tylko jestem odziany w maskę i posiadam podobne gabaryty do Mysterio, ale również z honorem będę podejmował się każdego wyzwania i starał zapewnić wam najwyższej jakość rozrywkę (cheer)! Podstawową wiedzę o mnie już znacie, gdybyście jednak chcieli przekonać się, jak radzę sobie w ringu, to dziś będę miał okazję zaprezentować wam swoje umiejętności (cheer)! Niestety, otrzymałem niezwykle trudnego rywala jak na debiut, jest nim sam Randy Orton (gdy tłumacz wypowiedział słowo Orton, publiczność zaczęła buczeć). Nie gwarantuję więc wam dzisiaj zwycięstwa, jednak z pewnością dam pokaz moich umiejętności i zrobię wszystko aby ukarać go za jego wyczyn na drafcie (cheer)!!! Wiedzcie, że nie mam żadnego szacunku dla takich ludzi! Porozmawiajmy jednak o moich planach, co do początku mojej kariery. Postaram się więc dawać z siebie wszystko, aby zadowolić was i udowodnić, że jestem utalentowanym zawodnikiem, który gdy nabierze już trochę doświadczenia stanie się jednym z najlepszych zawodników WWE (cheer)!!! Ponadto, choć przy debiucie nie powinienem od razu wspominać o takich rzeczach, lecz nie prędko będę miał okazję wam to oznajmić (Jak wszyscy wiemy, Sin Cara jest dość małomówny, rozgadał się tylko z powodu debiutu), kolejnym krokiem w mojej karierze i jej najważniejszym celem ma być Walka o Cruiserweight Championship!!! Który, po zdobyciu postaram się bronić i zachowywać się jak prawdziwy Meksykański mistrz, z zaszczytem i honorem reprezentując moją ojczyznę (cheer)! Następnie kontynuuję monolog.....