Hallelujah! Intellectual Savior of unwashed masses is here!
Offline
Zgodnie z zaleceniami władz poproszę o booking na dowolną ilość słów, w którym niszczysz jakiegoś lokalnego jobbera. Możesz zacząć pisać od dowolnego momentu walki
Offline
Na arenie rozbrzmiewa wszystkim dobrze znana piosenka... ale co to? Na rampie pojawia jakiś chuderlak w fioletowej masce, który tytułuje się "Juan Cena"... czy to ma być jakiś nieśmieszny żart? Nawiązanie do tak kultowego epizodu zrobione tak bardzo bez smaku, aż przypomina mi się Gilberg. No cóż, Juan wskoczył do ringu, a sędzia nakazał bić w gong. Rozbawiony do rozpuku Sandow nie ruszył od razu do ataku, gdyż nie mógł przestać się śmiać. "Cena" za to ruszył sprawnie, co zaskoczyło Inteligenta. Mimo wszystko uchylił się przed Clothesline'em i od razu chwycił rywala i wykonał mu Russian Leg Sweep. Zawodnik tylko chwycił się za głowę, a Sandow zadrwił z niego, aby wykonać Elbow of Disdain. To już nie mogło trwać długo. You're Welcome! Pin! 1... 2... 3! Czyste zwycięstwo, czyżby Sandow chciał nam coś przekazać odnośnie swojego ostatniego segmentu?
Offline