Ogłoszenie




#1 2020-06-23 16:35:23

 LUqi

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

440930
Skąd: mam ten smutek na twarzy?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1079
Punktów :   34 
WWW

#3. Mark Henry vs. John Cena

#3. Singles Match for the #1 contender for the WWE Universal Championship:
Mark Henry vs. John Cena
Sędziowie: Spajk & Bydlak
Sędzia główny: Ittam


___________________________________
https://pa1.narvii.com/6503/f57946da05c4088dc5f155309b680fbf66c80085_00.gif

ALEISTER BLACK
___________________________________
T R E A K
2   -   0   -   2
Win  -  Draw  -  Lost
___________________________________
C H I E V E M E N T S
- 1x Contender to WWE Champion (Jeff Hardy)
- 2x Contender to United States Champion (Crimson and AJ Styles)
- 1x Contender to Tag-Team Champion (Alex Shelley - MCMG)
- Last Two in Royal Rumble Match 2012 (Jeff Hardy)


https://media.tenor.com/images/628db16f829d6274478a849fd658423b/tenor.gif

Offline

 

#2 2020-06-23 18:15:10

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

Re: #3. Mark Henry vs. John Cena

Jestem


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 

#3 2020-06-23 18:17:12

 Jakub

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

52163410
Skąd: Nowy Staw
Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 2098
Punktów :   40 
WWW

Re: #3. Mark Henry vs. John Cena

Wjechaned


John Cena

0/0/1

Last Match:
John Cena vs Edge - lost via pinfall


Season One Achievements:

1x World Heavyweight Champion (Shawn Michaels)
1x Wrestler of the Year (Shawn Michaels)
2x Wrestler of the Month (Shawn Michaels)

1x WWE Divas Champion (AJ Lee)
1x Diva of the Month (AJ Lee)
1x WWE Tag Team Champions (MCMG - as Chris Sabin)
1x Tag Team of the Month (MCMG - as Chris Sabin)
Bragging Rights Cup Winner - Team SD! (Finn Balor)


https://media.giphy.com/media/Vu2vTmPLjCWpG/giphy.gif

Offline

 

#4 2020-06-23 20:30:29

 Ittam

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12671395
Zarejestrowany: 2015-01-20
Posty: 506
Punktów :   

Re: #3. Mark Henry vs. John Cena

Dobra to sytuacja wygląda następująco: Mark Henry kompletnie dominuje nad Ceną i wyrzucił go z ringu. Henry bardzo pragnie, aby Leader of Cenation dołączył do jego Hall of Pain i wrzuca go w barierki. Sędzia odlicza, jest na "5" w tym momencie. Henry stoi z uśmieszkiem na twarzy nad Jaśkiem wyraźnie zadowolony ze swoich czynów, a John próbuje się pozbierać na podłodze obok ringu. Co dalej to już zależy od was, pamiętajcie jedynie, że za długo poza ringiem przebywać nie możecie, więc musicie to jakoś dobrze i ciekawie rozpisać. Kto ładniej na max. 360 słów.

Offline

 

#5 2020-06-24 13:03:34

 Jakub

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

52163410
Skąd: Nowy Staw
Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 2098
Punktów :   40 
WWW

Re: #3. Mark Henry vs. John Cena

John nie bardzo wiedział co się stało. Wydarzenia z ostatnich dwóch minut walki były całkowicie zatarte, a poszczególne obrazy dały mu tylko mglisty pokaz sytuacji. Znajdował się poza ringiem, a nad jego poturbowanym ciałem górował olbrzym, najpewniej z szerokim uśmiechem na ustach. Z letargu wyrwał go jedyny klarowny dźwięk przedzierający się poprzez zasłonę otępienia - odliczanie sędziego. To na tym musiał w tej chwili skupić się Cena. Miał jeszcze całe pięć sekund, by wtaszczyć swe odrętwiałe cielsko pod dolną liną i przetrwać. Był już prawie u celu, chwytając w bezsilne palce materiał okalający ring. Nagle oberwał kolejnego kopniaka w żuchwę, ponownie z łoskotem uderzając w posadzkę. Henry zaśmiał się szyderczo i wtoczył do ringu. Był pewien, że Lider Cenation nie da rady zmieścić się w czasie. Stojąc już w ringu odwrócił się plecami do rywala i napinając wszystkie mięśnie zakrzyknął "That's What I Do!", zdecydowanie przedwcześnie celebrując zwycięstwo. W międzyczasie John przekierował wszystkie siły jakie mu tylko pozostały do kończyn. Miał nadzieję, że ostatkiem sił uda mu się wskoczyć do ringu nim zostanie zdyskwalifikowany. Gdy sędzia wykrzyknął "Dziewięć!", Cena był już prawie u celu. Na chwiejnych nogach, przytrzymując się apronu aby nie upaść, tak blisko jak tylko się dało. Zanim jego rywal zrozumiał co się dzieje, John rzucił się do ringu, stopując odliczanie sędziego. Walcząc o każdy oddech chwycił się dolnej liny i spróbował wstać. Teraz, po uratowaniu sytuacji, pozostała mu do wygrania jeszcze cała walka! Stopniowo wracał do stójki, wycieńczony łomotem jaki wcześniej przyjął. Po wyprostowaniu, zwrócił się w kierunku Henry'ego, który już na niego czekał, momentalnie chwytając i wynosząc Lidera Cenation pod swój cios kończący. Ten jednak szybko zastopował próbę kilkoma uderzeniami łokcia w skroń Wielkoluda, który w efekcie upuścił Johna. Przypływ adrenaliny pozwolił Cenie odbić się od lin i Shoulder Tacklem wbić się w rywala. Cios nie powalił Olbrzyma, jedynie lekko nim zachwiał. Kolejny Shoulder Tackle wyłącznie pogłębił ten stan. Mr. P stwierdził, że czas na cięższy kaliber, dlatego ponownie ruszył biegiem w kierunku lin by nabrać rozpędu i po chwili zaaplikował Running Bulldog, w końcu skutecznie sprowadzający Marka do parteru! Cena stanął w rozkroku nad jego spoczywająca na macie głową. "And That's What I Do!" krzyknął, następnie wykonując Five Knuckle Shuffle! John wiedział, że to idealny czas by zakończyć walkę i dać sobie kolejną szansę na zostanie mistrzem. Pozostało postawić przysłowiową kropkę nad "I".

Edit: pojebalem przy pisaniu posta nazwe ciosu i zamiast Shoulder Tackle mialem napisane Shoulder Thrust, ktorego to ciosu nawet nie mam jako Normal Move w KP. Juz poprawione.

Ostatnio edytowany przez Jakub (2020-06-25 09:31:40)


John Cena

0/0/1

Last Match:
John Cena vs Edge - lost via pinfall


Season One Achievements:

1x World Heavyweight Champion (Shawn Michaels)
1x Wrestler of the Year (Shawn Michaels)
2x Wrestler of the Month (Shawn Michaels)

1x WWE Divas Champion (AJ Lee)
1x Diva of the Month (AJ Lee)
1x WWE Tag Team Champions (MCMG - as Chris Sabin)
1x Tag Team of the Month (MCMG - as Chris Sabin)
Bragging Rights Cup Winner - Team SD! (Finn Balor)


https://media.giphy.com/media/Vu2vTmPLjCWpG/giphy.gif

Offline

 

#6 2020-06-26 18:24:07

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

Re: #3. Mark Henry vs. John Cena

Zeszły tydzień obfitował w niezwykłe emocje dla każdego fana tejże rozrywki. Wraz z Jericho byliśmy o włos od zapewnienia sobie walki o mistrzostwo Universal jednakże nie, potrafiliśmy dopełnić formalności i w ostatecznym rozrachunku rozjemca pojedynku zarządził remis. Byłem wściekły, ciągle rosnąca w mym ciele agresja przejmowała nade mną pełną kontrolą, a swe ujście miała znaleźć właśnie dziś! John Cena to kolejny ze śmiałków, który postanowił stanąć na mej drodze po tytuł. Wielu już próbowało mnie powstrzymać, tylu samo poległo. Dzisiejszego wieczoru nie będzie inaczej, już niedługo ulubieniec najmłodszej części widzów zawita do Hall Of Pain!

Bój przeniósł się poza kwadratowy pierścień, a sędzia rozpoczął odliczanie naszej dwójki. Starałem się w pełni skupić na zadaniu jak największej porcji bólu rywalowi, jednakże teraz toczyłem również i walkę z czasem. Gdy z ust arbitra padło "pięć" postanowiłem nieco zwiększyć tempo własnych działań. Zadowolony od ucha do ucha tłumiłem stale, narastającą wewnątrz mnie wściekłość, która napierała na mnie z ogromną siłą. Czas ją uwolnić i pokazać każdemu, dlaczego jestem najsilniejszym człowiekiem na świecie. Chwytając za przepocone kudły Johna, energicznym ruchem szarpnąłem do góry. Cena mimo stawiania oporu po chwili znalazł się już w stójce, stojąc ze mną twarzą w twarz. Z lekceważeniem wyprowadziłem przeciwnikowi "liścia", który był tylko wstępem przed Headbutt'em. Rzecz jasna nie pozwoliłem, by konkurent ponownie runął na podłoże, stale trzymając za jego włosy, utrzymałem truchło , które jak można było dostrzec, zaczynało powoli bezwładnie opadać. Wtem usłyszałem "Osiem" z ust naszego rozjemcy. Nie tracąc już więcej czasu, wrzuciłem Johna do ringu, do którego po chwili również i sam wróciłem tym samym, zmuszając sędziego do przerwania odliczania. W tym momencie publiczność uświadomiła sobie, że nie chodzi mi tylko o wygranie tej walki. Mój plan stał się dla każdego zrozumiały, "Hall Of Pain" już wkrótce poszerzy swoje grono. Zadowolony z przebiegu starcia otarłem pot spływający po czole i przystąpiłem do kolejnej fazy ataku. Widząc powoli wracającego na równe nogi Cenę natychmiastowo, stanąłem za jego plecami. Wyczekałem moment, w którym Leader Of Cenation odwróci się w mą stronę, by następnie założyć miażdżący żebra rywala Bearhug. Utrzymując morderczy uchwyt jeszcze przez kilka sekund, napawałem się świetnie wykonaną pracą. "Tylko na tyle Cię stać John? Nic więcej!? Lepiej patrz, co ja potrafię!" krzyknąłem prosto w twarz przeciwnika. Dopełnienie formalności jest tylko kwestią czasu!

Ostatnio edytowany przez Nole (2020-06-26 19:44:06)


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 

#7 2020-06-27 17:56:25

 TheBydlak

https://i.imgur.com/MWQZNUq.png

Skąd: Wall Street
Zarejestrowany: 2013-09-28
Posty: 550
Punktów :   

Re: #3. Mark Henry vs. John Cena

Obaj wywiązaliście się z wytycznych, mieliście mało czasu na opisanie wydarzeń poza ringiem i muszę przyznać, że podobało mi się rozwiązanie w obu przypadkach. Nole postawił na tego strasznego Henry'ego, który ma zamiar niszczyć, więc po obiciu rywala postanowił wrzucić go do ringu, by tam dokończyć swoje dzieło. Natomiast Jakub pięknie oddał Johna Supermana, który mimo dominacji przeciwnika i tak ostatkiem sił zdołał wrócić do ringu. No i tutaj mogę przejść dalej, do gimmicku, bo obaj oddaliście w pełni swoich zawodników. Jak już mówiłem, Nole ze swoim Hall of Pain pokazał, że to, co się liczy dla Marka, to dołączenie przeciwników do tej niechlubnej hali, widać u niego agresję, zbudował potwora. Z kolei Jakub pokazał tego Cenę, który się nie poddaje, zawsze walczy do końca i cokolwiek by się nie działo, wciąż podnosi się by iść przed siebie. Sam przebieg pojedynku również kupuję w obu przypadkach, Mark dominuje i wręcz ośmiesza Cenę, wykrzykiwanie czegoś w jego twarz, gdy miażdży mu żebra również mi się podobało. Kiepsko tylko wyszedł moment z trzymaniem Johna za włosy, niby on faktycznie trochę je zapuścił, ale czy aż tyle, by ktoś go za nie trzymał i nie pozwalał na upadek? No nie wiem. Z kolei przebieg u Jakuba pasuje do Johna, czyli jest obijany, traci siły, powoli przygasa, ale w końcu znajduje ten jeden moment, który pozwala mu na wyprowadzenie całej serii ciosów. No i fajnie podkreśliłeś siłę przeciwnika, który nie padł po dwóch mocnych uderzeniach z biegu, dopiero Bulldog zdołał go przewrócić. No i cała akcja z "That's what I do" pięknie siadła, dobry pomysł.
Swój głos oddaję na Jakuba i jego Johna. Tak jak wspomniałem, obaj daliście dobre posty, z fajnie zawartą akcją, z gimmickiem. Jednak u Nole znalazło się wiele źle postawionych przecinków, przez które czytało się to gorzej, musiałem się zatrzymać, pomyśleć. U Jakuba przeleciałem przez post płynnie i to w ostateczności zadecydowało o moim głosie.


https://media.tenor.com/D1zUPMnPxjIAAAAC/the-dynasty-hammerstone.gif
11/0/1

$ Lots of diamond rings
The happiness it brings
You'll live like a king
With lots of money and things $


https://vignette.wikia.nocookie.net/wwenetwork/images/7/7b/WWE_World_Heavyweight_Championship.png/revision/latest/window-crop/width/200/x-offset/0/y-offset/54/window-width/960/window-height/480?cb=20160322180356

Offline

 

#8 2020-06-28 19:40:33

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: #3. Mark Henry vs. John Cena

Szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś więcej po obu postach. Zacznę od Nola. Gimmickowo i walką post jest naprawdę fajny, podoba mi się w jaki sposób przedstawiasz swojego monster heela. Niestety post jest baaardzo słabo czytelny przez to jak stosujesz przecinki - stawiałeś je w losowych miejscach do masakrycznie psuje czytanie posta. Na plus jednak ten pomysł z wrzuceniem Ceny do ringu zamiast liczyć na DQ.

Jakub. Post był okej, tylko okej. Zabrakło mi jakiegokolwiek nawiązania do więzi z fanami, jesteś fejsowym Ceną w ani razu nie odniosłeś się do jakiejś pomocy ze strony publiczności. No i trochę nie pasuje mi to, że na podniesienie się i wejście do ringu tracisz 4 jednostki czasu, ale podniesienie się już w samym pierścieniu i stanięcie naprzeciw Henryego zajmuje jakieś 2. (Wszedłeś do ringu po 9, więc Henry nie słysząc 10 odwrócił by się z automatu i doszedł do Ciebie w moment skoro tyle siły straciłeś na wczołganie się do środka)

Moim zdaniem jednak wygrywa Nole bo mimo tych przecinków oddał post lepszy gimmickowo i z mniej naciąganym rozwiązaniem.






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#9 2020-06-29 14:33:51

 Ittam

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12671395
Zarejestrowany: 2015-01-20
Posty: 506
Punktów :   

Re: #3. Mark Henry vs. John Cena

Brak rozpisania gimmicków w KP obu panów, więc rozumiem, że mam się domyślać, no ale okej xd

Jakub - podobał mi się opis tej walki jaką John toczył z samym sobą próbując wrócić do ringu w określonym czasie, dobrze to opisałeś, zachowanie Henry'ego również miało sens i zostało dobrze opisane. Później opis walki też wyglądał dobrze, typowy powrót Ceny terminatora, ale błędem chyba było pisanie w 3 osobie, bo uwzględniłeś w tym zbyt mało odczuć, które towarzyszyły zawodnikowi. No wszyscy wiemy, że John Cena przyterminatorzył i rozpoczął swój comeback, bo zawsze tak robi w realu, ale mogłeś napisać przynajmniej jakieś zdanie na ten temat, jakieś motywy, albo chociaż nie wiem pokazać że sam John też ma tego świadomość, że musi teraz ruszyć z serią akcji. No i to co wytknąłem tutaj łączy się z kolejną rzeczą, którą muszę wytknąć - brak gimmicku. To też duży minus. Nie wystarczy zamiast John Cena, napisać Leader of Cenation, aby liczyło się to w formie gimmicku, trzeba napisać coś na temat dlaczego jest tym liderem, albo rozwinąć gimmick w inny sposób. Tak samo grając największym babyface'm w całej federacji dużym minusem w mojej opinii jest to, że napisałeś nawet słowa na temat publiczności. Bydlak twierdzi, że widać tego Johna Cene, który nigdy się nie poddaje, walczy do końca, no i to jest prawda, ale brakuje mi tego opisanego, tak naprawdę my się musimy domyślać że tak jest, bo nie ma tego zaznaczonego wprost.

Nole - ten początek jest zarówno na plus, jak i na minus. To brzmiało jak taki wstęp przed początkowym Kto Ładniej, przed gongiem, a byliśmy już w trakcie walki, więc wydaje mi się, że mogłeś te odczucia i myśli po prostu wpleść w środek kto ładniej przeplatając je z akcją i opisami tego co się dzieje w walce. Ale na plus na pewno, że zwróciłeś uwagę na historię, nawiązałeś do tego że miałeś już szansę tydzień wcześniej na zdobycie pretendenta do pasa Universal, fajnie ukazałeś wściekłość po tym że w tak "śmieszny" sposób zakończyła się tamta walka. Walka ukazana w stylu Henry'ego, tak jak i u Jakuba nie ma się do czego przyczepić, bo można sobie wyobrazić że Henry będzie się w ten sposób pastwił nad rywalem. Jedynie ten slap nie do końca mi pasuje. Gimmickowo bardzo ładnie, cały czas starałeś się go nakreślić i to duży plus. Na minus na pewno błędy językowe, które się zdarzały, a także interpunkcyjne.

Ciężki wybór, jednak mimo wszystko dla mnie dobrze odwzorowany gimmick jest ważniejszy niż zdarzające się błędy, dlatego minimalnie wygrywa Mark Henry. Poproszę o booking z końcówką walki, ale nie zakopuj i nie niszcz tak całkiem Johna, daj mu jakas kontrę nawet.

Offline

 

#10 2020-06-30 09:03:43

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

Re: #3. Mark Henry vs. John Cena

Zwijający się z bólu John, a nad nim ja przepełniony dumą i wściekłością. Walka, była już o krok od jej zakończenia, a zarazem i o krok od mojego ostatecznego tryumfu. Widzowie niebywale przejęci faktem, iż ich ulubieniec przegrywa to starcia starali się dać upust swojemu niezadowoleniu poprzez falę gwizdów w kierunku mej osoby. Nie miałem zamiaru przejmować się ich zachowaniem, moim jedynym celem na ten moment było dokończenia walki i wprowadzenie Johna do Hall of Pain! John trzymając się za żebra z ogromnym grymasem bólu na twarzy powoli zaczął podnosić się do stójki, rzecz jasna pomagały mu w tym liny. Będąc już na prostych nogach skierował się twarzą w moją stronę. Obaj spoglądaliśmy na siebie, John wystraszony i pozbawiony pewności siebie, natomiast ja w pełni skupiony i wściekły! Kończmy tą zabawę, jedynie pomyślałem po czym powolnym krokiem zacząłem zbliżać się ku rywalowi. Cena zaczął wymachiwać rękoma nie pozwalając mi na zbliżenie się do siebie, jedno z takich chaotycznych zagrań nawet trafiło w moją głowę. Wiedziałem, że nie ma co się rozluźniać i trzeba rozegrać to po swojemu. Rozwścieczony zachowaniem konkurenta chwyciłem za jego głowę i wyprowadziłem solidny Headbutt. Ulubieniec fanów ponownie osunął się na matę, lecz tym razem nie zamierzałem dawać mu choćby chwilę na odpoczynek. Momentalnie po raz kolejny już dziś przywróciłem rywala do pozycji stojącej i następnie chwyciłem za jedną z rąk i posłałem na liny. Leader Of Cenation odbił się od sprężystych lin z zdwojoną prędkością. Plan miałem już idealnie przygotowany na ten moment starcia. Czas to zakończyć. Jednakże nie małe było moje zdziwienie gdy John w dość sprytny sposób po prostu prześlizgnął się pod moimi nogami unikając bezpośredniego starcia ze mną. Gdy tylko odwróciłem się w kierunku przeciwnika ten już z impetem zmierzał w moją stronę aplikując na mnie Shoulder Tackle. Próba powalenia mej osoby nie powiodła się, lecz John wiedział co w takiej sytuacji musi zrobić. Ponowne odbicie od lin i jeszcze jeden Shoulder Tackle. Moja pozycja stawała się coraz gorsza, lada moment mogę znaleźć się w parterze gdzie John może zacząć rozdawać karty. Nim jednak zdołałem cokolwiek zrobić otrzymałem kolejny Shoulder Tackle, który tym razem posłał mnie na podłoże ringu. Nie zamierzałem jednak pozostawać tam na długo i wręcz natychmiastowo wstałem na proste nogi. John tylko czekał na ten ruch z mojej strony, gdy tylko odwróciłem się w jego kierunku ten wyniósł mnie na swoje barki w celu wykonania Attitude Adjustment. Publiczność wręcz eksplodowała z zachwytu, jednak ich entuzjazm nie trwał zbyt długo. Cena zmęczony przebiegiem starcia nie był w stanie utrzymać całej mojej masy na swych barkach co sprawiło że runęliśmy na matę. John dosłownie został przeze mnie przygnieciony. Nabierając powietrza po kilku sekundach stanąłem na równych nogach i od razu postanowiłem przystąpić do finalizacji pojedynku. Podniosłem niemalże nieprzytomnego przeciwnika, by już po chwili zaaplikować mu World's Strongest Slam! Nie podnosząc się momentalnie przystąpiłem do przypięcia. Sędzia trzykrotnie uderzył o matę i już po chwili wiadomym było, że to właśnie ja zostałem zwycięzcą tejże batalii!


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
pozycjonowanie węgrów centrum stomatologii piaseczno