Ogłoszenie




#1 2020-05-14 23:18:23

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

#4. Kofi Kingston vs. Buddy Murphy

#4. Singles Match:
Kofi Kingston vs. Buddy Murphy
Sędzia:  Macio & Grand
Sędzia główny: Remik


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#2 2020-05-14 23:25:16

hyppe

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2020-04-15
Posty: 65
Punktów :   

Re: #4. Kofi Kingston vs. Buddy Murphy

IT'S A NEW DAY! YES IT IS!

https://media1.tenor.com/images/5e776ebe56a6b59b2855cc83fe7e49aa/tenor.gif?itemid=12069087

Offline

 

#3 2020-05-14 23:51:14

 Haris

Villain number one

54662278
Skąd: Las Vegas
Zarejestrowany: 2015-05-03
Posty: 1964
Punktów :   10 

Re: #4. Kofi Kingston vs. Buddy Murphy

From Melbourne, Australia
Buddy Murphy!

https://em.wattpad.com/baf91f5e0840a999c28a4e28aa59f2db8439b54f/68747470733a2f2f73332e616d617a6f6e6177732e636f6d2f776174747061642d6d656469612d736572766963652f53746f7279496d6167652f77355476735f466d45544e5247773d3d2d3831353833383934362e313565303636346336616663333138363932303038323838353332352e676966

I'm dancing with Manson
Been sleeping with Monroe
Critiqued Michaelangelo
Benito's a wino
Satan's got my hand,
Jesus has my leg
Vader's in my head,
Leia's not my friend
Don't ask Captain Bligh,
he won't know why

https://pa1.narvii.com/7457/1d5c881542db546fe321d6f577f35ad004032e63r1-480-270_00.gif
https://1.bp.blogspot.com/-3GqjehU62cU/Wo3LJm74MZI/AAAAAAAA9zM/WxnCXgUzvGw1SmGvPVi6fWwUAVHW35oEACLcBGAs/s1600/Entrance%2B2.gif
Satan's got my hand,
Jesus has my leg
Vader's in my head,
Leia's not my friend


03.05.2015 - 09.07.2020
Nie osiągnąłem nic

Offline

 

#4 2020-05-15 11:30:46

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: #4. Kofi Kingston vs. Buddy Murphy

No to mamy gong, klasyczne kto ładniej na początku walki. Max 300 słów, powodzenia


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#5 2020-05-15 21:58:47

hyppe

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2020-04-15
Posty: 65
Punktów :   

Re: #4. Kofi Kingston vs. Buddy Murphy

Świat i sama federacja dopiero zaczynają nabierać jasnych barw. Z każdą kolejną galą czuję, że spełniam swoje zadanie. Fakt faktem, zwycięstwo sprawia największa przyjemność, ale póki widzowie z uśmiechem oglądają moje potyczki jestem w stanie się poświęcać. Jestem jednak świadom, że nie jest to wieczne. W końcu będą mieli dość moich ciągłych porażek. Pojedynek z debiutantem to idealna okazja na ukazanie swoich możliwości. Pora ukazać światu perfekcję oraz potęgę Świata Słodyczy. Z charakterystycznym uśmiechem na twarzy wykrzyknąłem wniebogłosy "Boom, Boom"! Jestem dzisiaj w formie nie tylko fizycznej, ale również słownej. Prowokacja rywala to coś co może przechylić szalę na twoją stronę. Na lepszą stronę. Zacznijmy tę wielką rywalizację! W końcu na hali rozbrzmiał metaliczny dźwięk gongu. Świeżak podekscytowany ruszył na mnie z pięściami, lecz rozkazałem mu się zatrzymać. Zszokowany faktycznie przystopował, a w nagrodę za swoją głupotę został nagrodzony solidną serią punchy. "Jak chcesz ich uszczęśliwić, to ja dzisiaj muszę wygrać!" - wykrzyknąłem do trzymającego się za głowę Murphyego. Reakcja fanów była natychmiastowa, zostałem nagrodzony setkami braw i słów otuchy. Dawaj Kofi, powtarzałem ciągle w głowie. I rzeczywiście zacząłem działać. Lekko oszołomiony oponent został popchnięty przeze mnie w kierunku lin. Natychmiast się od nich odbił i nadział się prosto na mojego Clotheslinea. O tak, to mi się zaczyna coraz bardziej podobać. Dążąc do końcowego sukcesu, ani na chwilę nie można oddać dominacji. Może właśnie to było moim problem. Po dosłownie chwilowym zastanowieniu postanowiłem więc ponownie na niego ruszyć. Powstający z maty Buddy, po raz kolejny wylądował na deskach po wbiciu się w jego brzuch Dropkickiem. Cudownie, w geście triumfu kilkukrotnie uderzyłem się w klatkę piersiową. Miało to również na celu pobudzić się do walki, aby do samego końca być w pełni możliwości. To jest nasz czas. The New Day nigdy nie zginie.

Ostatnio edytowany przez hyppe (2020-05-16 14:35:23)

Offline

 

#6 2020-05-16 02:55:47

 Haris

Villain number one

54662278
Skąd: Las Vegas
Zarejestrowany: 2015-05-03
Posty: 1964
Punktów :   10 

Re: #4. Kofi Kingston vs. Buddy Murphy

Lekko przygarbionym stojąc, Buddy osłaniał twarz gardą, a z razu po raz niby ukradkiem kciukiem muskał nos lub brodę. Można pomyśleć, że bał się rywala. Nic bardziej mylnego - miał go za żart. Choć wzrok z przysłoniętych włosami oczu kierował na niego obserwując każdy ruch i gest jego, badał jedynie płaszczyznę ciała wroga myśląc już o ciosie, jaki mu zada. Nie sposób było ocenić patrząc z boku motywy rudego, gdyż ten skryty za gardą nie zdradzał niczego. Niby poddenerwowany, przestraszony i skulony - a życzycie grając w maskaradę z widowi i rywalem. Chciał, by brano go za obraz kreacji jego.
Gdy gong oznajmił początek starcia, Murphy nie ruszył. Nie był idiotą, którzy rzuciłby się bezmyślnie jak pies wściekły na ofiarę. On czekał, wykonywał powolne kroki wprzód trzymając gardę, a gdy był już na tyle blisko, aby wykonać swoje, wykonał. Klincz zwarł z rywalem próbując zepchnąć go do maty, bądź narożnika najbliższego. Siłować nie musiał się sporo, gdyż rywal postury lichej ustąpił dość szybko Australijskiemu adwersarzowi. Murphy wcisnął w róg przeciwnika i zadał pierw cios pięść w głowę Kofiego, a później w prześmiewczy sposób przykładając palec do ust zarządzał ciszy. I zadał Edge Knife Chop w tors Afrykańczyka, na tyle silny cios, aby ten słaniając się na nogach bezwiednie podążył na środek ringu. To była szansa na atak. Zrobiwszy rozbieg, Murphy odbił się od lin by kolanem cios zadać głowie rywala (Bicycle Knee Strike). Braku wyszukania nie można było mu zarzucić, gdyż akcja to mało widywana. Lecz na ty The Juggernaut nie poprzestał, pogardą spojrzenia uraczył rywala i dobił go Knee Lift, gdy ten się podnosił.
Brutalności ataku odmówić nie można, honoru braku zarzucić nie sposób, gdyż uczciwą dominacją do parteru rywala sprowadził. Nie bawiąc się w zbędne okrzyki radości, za łeb ujął Kofiego i na powrót do pionu postawił jedynie po to, aby cios kolejny zadać. Pod ramię chwycił głowę rywala, aby wynieść go i cisnąć go w matę, jak kukłę treningową. Tak oto dopełnił ataku trzeciego (Float-over Suplex) do przypięcia po nim przechodząc.


Jest 333 słów, mam nadzieję, że trzy słowa poza maksymalny nadmiar nie zrobią większej różnicy


03.05.2015 - 09.07.2020
Nie osiągnąłem nic

Offline

 

#7 2020-05-16 18:09:02

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #4. Kofi Kingston vs. Buddy Murphy

O matko bosko, chroń mnie przed takimi postami.

Haris - odstaw Szekspira, bo nie jest to dobry kierunek. Przeczytałem post i oczom nie dowierzam, że można spierdolić, coś tak prostego. Nie wczuwaj się w jakieś bajkopisarstwo, bo to nie wygląda ani dobrze, ani pięknie.. to po prostu nie wygląda. Pisz prostym językiem, a będzie się to czytało z pewnością o wiele łatwiej. Tworzysz dziwne szyki przestawne, często źle odmieniając słowa. Błędów interpunkyjnych było masę. Nie czułem w tym poście Twojej postaci, może dlatego właśnie, że wczułeś się w rolę Szekspira? Z trudem czytalo mi się ten post i w pewnym momencie ze sporą niechęcią, że akurat mi przyszło sędziować tą walkę.

Hyppe - zdecydowanie lepiej niż przeciwnik. Budujesz łatwe do przeczytania zdania, nie wymyślasz jakichś dziwnych szyków przestawnych itd. Gimmick postaci został w miarę uchwycony, ale wszystko da się dopracować. Moim zdaniem jeśli będziesz czytał posty czołówki forum i wykorzystał je jako wzór, to możesz pisać zdecydowanie lepiej. Każdy od początku zaczynał w ten sposób, nawet ja.

No tutaj hyppe zdecydowanie uratował tą walkę. Jego post był dla mnie o niebo lepszy. Mój głos leci właśnie na jego konto, a Ty Haris przemyśl swoje Szekspirowskie pisanie. To nie po to, aby Cię dojechać, ale nakierować, żebyś mógł coś ugrać.



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#8 2020-05-17 00:03:23

 Macio

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2013-06-05
Posty: 624
Punktów :   

Re: #4. Kofi Kingston vs. Buddy Murphy

hyppe - ojej... potencjał jest ale post bardzo słaby. Mało spójny, dużo powtórzeń, jakieś głupie błędy typu "był moim problem" a nie "problemem" (czytaj swoje posty kilka razy zanim wyślesz  - taka mała rada). Próba zawarcia gimmicku czy interakcji z fanami widoczna, za mało opisania wykonywanych ciosów. Mało zwięźle to opisujesz, spróbuj nad tym popracować. No i ogólnie chaos, chaos i jeszcze raz chaos. Mocno zabolała mnie jeszcze ta końcówka - "The New Day nigdy nie zginie." - domyślam się, że chciałeś jakoś fajnie to zakończyć ale moim zdaniem było to dość słabe. Tak jak to napisał Grand, tak i ja uważam, że jeśli będziesz czytał posty najlepszych, różnych stylów pisania, to może coś z tego być ale na ten moment sporo do poprawy.

Haris - Nie wiem jak to ugryźć... Bardzo ciężko się czytało... Zdania napisane w taki sposób, że męczące było przeczytanie posta pomimo niezbyt wielu słów. Zacznij układać zdania normalnie, płynnie to od razu będzie lepszy odbiór posta. Momentami jakbyś chciał pisać wierszem ale tutaj chodzi o płynność. Widzę Twoje starania w tym poście ale musisz zmienić styl, bo zamęczysz siebie i sędziów. Wyobraź sobie napisać i potem czytać na przykład 700 słów tak trudnego posta, masakra. Musisz spróbować nauczyć się pisać "lekko", a zarazem ujmując gimmick, bo tutaj widzę zarys heelowego Murphy'ego i potencjał na fajne przedstawienie postaci w następnych postach. Było też sporo błędów stylistycznych, składnia zdań się powtarzała no i kilka błędów.


Wydaje mi się, że łatwiej wybierać spośród dwóch dobrych postów aniżeli słabych i tutaj mam ten problem. Obaj macie możliwości dużo większe ale tym razem wyszło kiepsko. Niemniej jednak pamiętajcie, że praktyka czyni mistrza więc nie poddawajcie się, pomimo tak surowej oceny. Skupcie się następnym razem na aspektach opisanych przeze mnie i Granda - powinno być lepiej

Moim zdaniem lepszego posta napisał hyppe, bo jego posta dało się jakkolwiek płynnie czytać... U Harisa po pierwszych zdaniach wiedziałem, że nie ma szans na wygranie, patrząc jak mimo wszystko płynny jest post hyppe'a.


~ The Devil's Favorite Demon ~

https://38.media.tumblr.com/07f0f7803724cb522377ee1f8f7b92f3/tumblr_nf1ot8ggfq1u31afvo3_250.gif

Streak:
Wins: 2 || Draws: 0 || Loses: 2


» Achievements (nWU Season 3)
#1 Contender for the Intercontinental Championship


» Achievements (nWU Season 1)
United States Champion (as Kane)
http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_us_0.png

Offline

 

#9 2020-05-17 22:28:07

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: #4. Kofi Kingston vs. Buddy Murphy

No to nie ma co przedłużać. Mój głos również otrzymuje hyppe i mamy 3:0. Napisz proszę krótki booking, może być końcówka gdzie czysto wygrywa Kofi. Koniecznie ma być przypięcie

A tak jeszcze słowo ode mnie - Hyppe, widać u Ciebie postępy i to, że bierzesz sobie uwagi sędziów do serca. Wydaje mi się, że jeszcze kilka postów i naprawdę wskoczysz na wyższy poziom, bo po prostu widać, że łapiesz o co w tym chodzi. Haris, zrezygnuj z tego pseudo poetyckiego pisania, bo to wypada po prostu słabo. Może jeszcze w przypadku jakiegoś Aidena Englisha bym to kupił, ale w przypadku tego Murphy'iego to jest kiepskie. Dobrze wiemy, że przy normalnym pisaniu stać Cię na znacznie więcej


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#10 2020-05-18 12:43:42

hyppe

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2020-04-15
Posty: 65
Punktów :   

Re: #4. Kofi Kingston vs. Buddy Murphy

Kres tego starcia był już bardzo bliski. Włożyłem dzisiaj mnóstwo sił w ten pojedynek. Moja przewaga na ringu była więc zauważalna gołym okiem. Wraz z moim dzisiejszym oponentem tymczasowo leżeliśmy wbici twarzą w śnieżnobiałą matę. Ja nabierałem sił na następny atak, natomiast mój rywal próbował za wszelką cenę złapać jak najwięcej powietrza, którego zdecydowanie mu zaczynało brakować. Pora więc zakończyć tę jego męczarnie. Podtrzymując się lin powstałem na równe nogi, lecz samowładnie zacząłem gibać się w boki, szyderczo ukazując obecną sytuację mojego adwersarza. "Dobra, wstawaj, nie mam na ciebie całego dnia". Murphy po tych słowach jedynie spoglądał na mnie kątem oka, z ciągle wbitą twarzą w deski. Po dosłownie chwili jednak zaczął wstawać, krok po kroku chwytając się mego ciała. Kiedy wycieńczony oponent był już w okolicy mojego brzucha, postanowił zaatakować mnie niezbyt silnym podbródkowym. Z mocy tego uderzenia, tylko na chwilę odwróciłem wzrok, a Buddy był już na nogach jednocześnie na mnie wściekle warcząc. Skoro wstał, sprawię mu nie małą niespodziankę. Trouble In Paradise dosłownie znikąd wywołał chaos na trybunach, a samego Australijczyka zmiótł z powrotem na matę. Zmusiło mnie to do natychmiastowego pinu. 1... 2... 3! Zaczyna się nowy etap w karierze Kofiego Kingstona! Po chwili celebracji oraz interakcji z fanami, w tanecznym kroku opuściłem ring.

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Nie wiesz gdzie zamówić szambo