Ogłoszenie




#1 2019-03-17 04:27:35

 LUqi

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

440930
Skąd: mam ten smutek na twarzy?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1079
Punktów :   34 
WWW

#1. Singles Match: Adam Cole vs. Aleister Black

#1. Singles Match:
Adam Cole vs. Aleister Black
Sędziowie pomocniczy: Ryse & Spajk
Sędzia główny: Axron


___________________________________
https://pa1.narvii.com/6503/f57946da05c4088dc5f155309b680fbf66c80085_00.gif

ALEISTER BLACK
___________________________________
T R E A K
2   -   0   -   2
Win  -  Draw  -  Lost
___________________________________
C H I E V E M E N T S
- 1x Contender to WWE Champion (Jeff Hardy)
- 2x Contender to United States Champion (Crimson and AJ Styles)
- 1x Contender to Tag-Team Champion (Alex Shelley - MCMG)
- Last Two in Royal Rumble Match 2012 (Jeff Hardy)


https://media.tenor.com/images/628db16f829d6274478a849fd658423b/tenor.gif

Offline

 

#2 2019-03-18 22:23:13

Hitto

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2018-08-25
Posty: 29
Punktów :   

Re: #1. Singles Match: Adam Cole vs. Aleister Black

Charakterystyczne ostre, mocne i agresywne brzmienia rozeszły się po arenie w okamgnieniu, co zwiastowało nadejście przyszłości wrestlingu - Adama Cole'a. Cesarz strategii wyłonił się w obłokach dymu, który potęgował się z każdą upływającą sekundą. Mężczyzna uniósł wysoko głowę, odgarniając z niej podmoknięte kosmyki czarnych, zadbanych włosów, by po chwili wyprostować się i swoim blaskiem w oczach wywołać brak tchu u żeńskiej publiki, a u samców ból przeszywający klatke piersiową spowodowany zwykłą, ludzką zazdrością.  Adam rozejrzał się dookoła, spojrzał w najbliższą kamerę, po czym znów wrócił wzrokiem na ring. Następnie zaczął stawiać kroki w kierunku kwadratowego pierścienia, który był dla niego drugim domem, był dla niego wszystkim.



Renee Young: On his way to the ring! Emperor of Stategy  - Adam Cole!



Adam przebywając z ringu zrzucił ze swojego ciała, skórzaną kurtkę przykrywającą cały idealnie wyrzeźbiony tors Adama. Oddał swe odzienie arbitrowi, po czym stanął na drugą linę przy swoim narożniku. Raz jeszcze przejechał wzrokiem po hali, a następnie uniósł prawą rękę chełpiąc się w akompaniamencie świateł oraz krzyków wszelako nastawionych ludzi. Krótka chwila wywyższania została zakończona wraz z początkiem rozgrzewania oraz rozciągania mięśni, jednocześnie zaczynając początkową analizę człowieka stojącego naprzeciwko. Cesarz już układał sobie plan na walkę. Organizacja na najwyższym poziomie- cały Adam Cole!

http://24.media.tumblr.com/7d3e057dd95f3742ab6fa88815f70294/tumblr_mwonxyxfnR1skeohxo4_250.gifhttp://25.media.tumblr.com/8b84a3fb264089bb7490a9e6cb3796a9/tumblr_mwonxyxfnR1skeohxo3_250.gif

Offline

 

#3 2019-03-19 01:49:02

 hardy12

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2016-11-12
Posty: 127
Punktów :   

Re: #1. Singles Match: Adam Cole vs. Aleister Black

https://3.bp.blogspot.com/-97msi8MThfU/WpCqBw2fM2I/AAAAAAAA-Lw/Nrym_iA89LQ7sHjo-RLirx6MGeUEmdjPwCLcBGAs/s1600/Entrance%2B10.gif
Root of All Evil!
https://1.bp.blogspot.com/-n25mg3Ut_7w/WpCs5QQFKmI/AAAAAAAA-M0/YQvZq0ttrvYULFShAlEoYhOSUwiN6Co4wCLcBGAs/s1600/Entrance%2B8.gif
https://4.bp.blogspot.com/-MgvLaSIHwl0/WpCtfl7wcII/AAAAAAAA-NE/vmEA8XQGgygZ67KCueJz1IgPSqTag8dwACLcBGAs/s1600/Entrance%2B9.gif
~The Lodge in Amsterdam Netherlands The End - Aleister Black~
https://3.bp.blogspot.com/-q2BBxN16Aes/WpCqW574WZI/AAAAAAAA-L8/Uzwfcof44SIvZAapwuVZ9EAA3be9z9sKwCLcBGAs/s1600/Entrance%2B11.gif
https://2.bp.blogspot.com/-drOr8QdFHTg/WpCqRx74PtI/AAAAAAAA-L4/Mnj6t1gw__Irrie5cdZUJ2NKOZ9-MLH8wCLcBGAs/s1600/Entrance%2B12.gif
https://3.bp.blogspot.com/-KA4aE_t5gm4/WpDLku2ZwsI/AAAAAAAA-QQ/HstVKN4MaVYh9TS09uZQLviGHiUOE_W4gCLcBGAs/s1600/Already%2Bin%2Bthe%2BRing%2B2.gif



https://64.media.tumblr.com/c7252523f144771ff5a2d66424c5ec60/afb1cbf4584dfd44-1d/s500x750/36994593a7a33105cf814e11376b341b9504d358.gif

Santos Escobar
Streak: 0/0/0

Achievements:

Offline

 

#4 2019-03-19 07:56:42

 Axron

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 2237
Punktów :   44 

Re: #1. Singles Match: Adam Cole vs. Aleister Black

GONG

Walka trwa już jakieś trzy minuty. Początkowa inicjatywa zdecydowanie leży po stronie Blacka, który skutecznie rozmontowuje swojego przeciwnika. Adam Cole ma poważne problemy z tym, żeby uzyskać jakąkolwiek inicjatywe.

Sytuacja w ringu:

Black po kolejnym mocnym kopnięciem usiadł po turecki na środku ringu i patrzył na przeciwnika.

Cole uderzył w narożnik i plecami zsunął się po nim. Jest solidnie poobijany. Musi wymyślić jakiś plan, na rozmontowanie dzikiej szarży swojego rywala .

KŁ na 340 słów


» Otis:


https://www.wwe.com/f/styles/wwe_16_9_xs/public/all/2020/10/WWE_US_Championship--8a7032700a1cafff3403b6192157f15c.png


» Achievements:
- 1x WWE United States Championship - 1 x Otis (current)
- 1x WWE Intercontinental Championship - 1 x Kane (111 days)
-1x WWE United Kingdom Championship - 1 x Kane (7 day, last)

Vintage nWU
- 2x WWE Championship - 1 x CM Punk(91 days) 1 x The Miz(21 days)
- 2 x World Heavyweight Championship - 1 x Drew McIntyre (57 days) 1 x The Brian Kendrick (20 days)
- SmackDown Money in the Bank - 1 x The Brian Kendrick


Offline

 

#5 2019-03-21 02:05:04

 hardy12

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2016-11-12
Posty: 127
Punktów :   

Re: #1. Singles Match: Adam Cole vs. Aleister Black

Zostawiam miejsce na edit. Post zjawi się popołudniu.

21.03.19 - 19:36

To już ostatnia gala, którą WWE organizuje w Wielkiej Brytanii przed niedzielnym eventem Survivor Series. Miałem na pewno wyboistą drogę, aby bezpiecznie dotrwać do tego dnia, kiedy stanę do walki title US Championship. Przegrana z ostatniego tygodnia z Kofim Kingstonem nauczyła mnie pokory, aby nie cieszyć się przedwcześnie. Dzisiaj jestem nastawiony na nowe wyzwania, które mi przyniesie jutro. To jutro jest wracający do ringu po przerwie Adam Cole.

Przeciwnik na pewno nie jest prosty, który na pierwszy rzut oka wzbudza osobę, której należy się wszystko. Na czerwonej tygodniówce muszę zapomnieć o Lio Rush'u, co nie unikam, ale siedzi mi w głowie. Z lekką nerwowością oczekiwałem na rozpoczęcie pojedynku i znaku od arbitra, który pozwoli na konfrontację między nami. W ciszy i mroku, który opanował mój sens życia obserwowałem Cole'a, który pokazuje, że jest osobą co należy się nauczka. W pozycji skulonej obserwowałem, jak oponent zachowuje się w stronę moją. Wszelkie docinki, które niby miały mnie sprowokować były nieskuteczne.

[***]


Po kilku namysłach w moich myślach usłyszałem metaliczny dźwięk, więc czas rozpocząć ostatni krok, aby podbudować się do pojedynku niedzielnego. Chwyciłem linę narożnika, który pomógł mi wrócić do pozycji codziennej. Moja twarz nie pokazuje żadnych emocji. Wszelkie emocje, reakcje, które Słysze w moim umyśle zostaje to we mnie. Zrobiliśmy z Adamem pierwszy krok, aby zacząć ze sobą rywalizację. Patrzyliśmy na siebie z pogardą, ale Cole nie wytrzymał napięcia i uderza mnie Slap'em. Ręka przeciwnika wylądowała na mojej twarzy, co nie pochwalam, ale nie spodobało mi się to, co zrobił rywal. Na mojej twarzy jest wymalowana złość. Cały mój wyraz twarzy wymalował się gniewem. Dłużej nie mogłem czekać i nie wytrzymałem. Uderzenia wylądowały na twarzy Cole'a, który został sprowadzony do narożnika. Z dużą wściekłością i zaangażowaniem moja ręką łapie kontakt z krtanią Clothesline. Adam jest bardzo osłabiony, a ja nie daje mu chwili oddechu. Szarpię ciałem przeciwnika, który bezwładnie pozwolił, abym mógł za prezentować Brainbuster. Cole upadł na kark dosyć niebezpiecznie. Ja natomiast szarpie ignorantem, na którym postanawiam wymierzyć kopnięcie w głowę. Udało mu się w ostatniej chwili uniknąć zagrożenie. Adam odbija się od lin kwadratowego pierścienia. W ostatniej chwili popełnia błąd no nadział się na Flying Knee Strike. Przy leżącym przeciwniku usiadłem, po turecku ocierając się od potu.

Ostatnio edytowany przez hardy12 (2019-03-21 19:36:19)



https://64.media.tumblr.com/c7252523f144771ff5a2d66424c5ec60/afb1cbf4584dfd44-1d/s500x750/36994593a7a33105cf814e11376b341b9504d358.gif

Santos Escobar
Streak: 0/0/0

Achievements:

Offline

 

#6 2019-03-21 22:51:29

Hitto

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2018-08-25
Posty: 29
Punktów :   

Re: #1. Singles Match: Adam Cole vs. Aleister Black

przepraszam bardzo, wiem, że na oddanie posta miałem te kilka dni, ale prosiłbym rywala i sędzie o przedłużenie czasu do jutra, godziny mniej więcej 19. przekładałem na ostatnią godzinę z czystego lenistwa, a dzisiaj na nieszczęście nie miałem możliwości, aż do teraz. miałem strasznie wyczerpujący dzień poza domem i po ludzku nie mam siły myśleć, a nie chce oddać czegoś kiepskiego,

edit: przepraszam za spoznienie. mialem urodziny kolegi, zapomnialem, dopiero wrocilem, jesli moge to napsize do 15. przepraszam raz jeszcze

Pogrążony w totalnej kontemplacji, trzymając się za głowę spływałem po narożniku. Krople potu hektolitrami wypływające z czoła rozbijały się o czubek mojego nosa, straciłem wiele sił, byłem zmęczony, jeśli byłoby tak dalej opadłbym w mgnieniu oka z sił. Niestety pierwsza walka po długiej przerwie nie szła zgodnie z myślą, przeciwnik okazał się na poziomie przekraczającym moje oczekiwania, lecz pomysł kapitulacji nie przeszedł ani przez chwilę przez mą głowę plądrowaną lawiną myśli. Odpuszczenie nie wchodziło w grę, musiałem wziąć się w garść, nie zwlekając ani sekundy dłużej. Wpatrując się z nonszalanckim uśmiechem w osobę, która mnie chamsko deprecjonowała uderzałem się z otwartej dłoni po polikach. Jego zimny wzrok nie schodził ze mnie, był pewny siebie, bardzo pewny, ale nie zdawał sobie sprawy, że patrzył się na nadzieję wrestlingu, na cesarza. Dlatego też by ukazać swą wolę walki chwyciłem mocnym uściskiem za liny, po czym powolnie wstawałem. Wciąż z uśmiechem na twarzy, odgarnąłem bujne włosy do tyłu, wciąż stojąc wlepiony w korner. Musiałem coś wymyślić, nie mogłem szarżować bez jakiegokolwiek pomysłu, plan był kluczem do upragnionego triumfu, ale nie musiałem długo czekać, aż coś wpadnie mi do głowy. Jego pewność siebie była moim niegasnącym promykiem nadziei. Nie spodziewał się oporu, który miałem zamiar mu stawić... Wykonując pierwszy krok, Aleister natychmiastowo powstał. Kompletnie pozbawiony strachu ruszył ku mnie niczym wściekły byk na toreadora. Na szczęście już ocknięty schyliłem się w ostatnim momencie pod jego kierującą w moją twarz łapę, lecz gdy stojąc już za nim z pewnością wykonania jakiegokolwiek uderzenie w jego stronę i tak zostałem niemile zaskoczony. Odwrócił się natychmiast próbując wyprowadzić kopnięcie w moją głowę, <Roundhouse Kick> lecz całe szczęście ponownie użyłem swojej zwinności, raz jeszcze się schylając, po to by w mgnieniu oka wyprowadzić kopnięcie, ale tym razem w jego głowę, <Roundhouse Kick>  w dodatku czysto i prosto w cel. Natychmiast stracił równowagę upadając, jego ofensywa runęła niczym domek z kart. Wywołało to niewyobrażalnie kakofoniczne gwizdy wymieszane z wszelakimi wyzwiskami skierowanymi w moją stronę, uśmiechnąłem się raz jeszcze, po to by następnie dołożyć idealnie wykonany Jumping Elbow Drop.
"Patrzcie! Niech szara masa skupi swój wzrok na CESARZU!"- wykrzyczałem rozkładając ręce chełpiąc się poczynaniami niczym bóg. Bóg wrestlingu, którym zresztą byłem.



przepraszam raz jeszcze za kłopoty, które spowodowałem lenistwem i słabą pamięcią. Dziękuje Ci bardzo Hardy za cierpliwość:)
edit: literówka

Ostatnio edytowany przez Hitto (2019-03-23 15:28:46)

Offline

 

#7 2019-03-24 13:00:39

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: #1. Singles Match: Adam Cole vs. Aleister Black

hardy12
Musisz dokładniej czytać swoje posty przed oddaniem. Tylko zacząłem czytać i już moim oczom ukazało się parę poważnych błędów.
"Dzisiaj jestem nastawiony na nowe wyzwania, które mi przyniesie jutro. To jutro jest wracający do ringu po przerwie Adam Cole." lub trochę gorszy "Przeciwnik na pewno nie jest prosty, który na pierwszy rzut oka wzbudza osobę, której należy się wszystko." powtórzenie tego który, której plus wzbudza osobę? Zdecydowanie lepiej byłoby "Przeciwnik na pierwszy rzut oka wzbudza wrażenie osoby która myśli, że wszystko jej się należy"

Do tego niezbyt ciekawy opis walki. Musisz znaleźć lepszy balans pomiędzy opisem walki a emocji. Wykonywanie slapa czy Clotheslina daleko za połową posta trochę mija się z celem. Z moich rad: czytaj dokładniej swoje posty i poświęcaj trochę więcej czasu na opis ciekawego starcia.

Hitto
Zacznę od błędów, które jakoś mnie ukuły podczas czytania. Jak dla mnie trochę za długo przeciągasz niektóre zdania. Tak jak tutaj "Na szczęście już ocknięty schyliłem się w ostatnim momencie pod jego kierującą w moją twarz łapę, lecz gdy stojąc już za nim z pewnością wykonania jakiegokolwiek uderzenie w jego stronę i tak zostałem niemile zaskoczony. Odwrócił się natychmiast próbując wyprowadzić kopnięcie w moją głowę, <Roundhouse Kick> lecz całe szczęście ponownie użyłem swojej zwinności, raz jeszcze się schylając, po to by w mgnieniu oka wyprowadzić kopnięcie, ale tym razem w jego głowę, <Roundhouse Kick>  w dodatku czysto i prosto w cel. " Myślę, że dałoby się to podzielić na kilka krótszych, bardziej wartościowych zdań niż tak je ciągnąć. "Musiałem coś wymyślić, nie mogłem szarżować bez jakiegokolwiek pomysłu, plan był kluczem do upragnionego triumfu, ale nie musiałem długo czekać, aż coś wpadnie mi do głowy" Tutaj to samo.   "Wpatrując się z nonszalanckim uśmiechem w osobę, która mnie chamsko deprecjonowała uderzałem się z otwartej dłoni po polikach. Jego zimny wzrok nie schodził ze mnie, był pewny siebie, bardzo pewny, ale nie zdawał sobie sprawy, że patrzył się na nadzieję wrestlingu, na cesarza" w tym przypadku trochę chyba za dużo tych wtrąceń przecinkami. Delikatnie to psuje płynność czytania posta.

Opis walki był okej. Tylko okej. Zacząłeś fajną kontrą i przejściem dalej, ale tak jak w przypadku rywala zrobiłeś to pod koniec posta. Walka jest równie ważna i poświęcanie jej dla opisu reszty może Cię w przyszłości kosztować nie jedno starcie. Musisz popróbować trochę bardziej wplatać ciosy w swoje opisy np. *opis przeżyć* -walka- *trochę opisu reszty znowu* -walka-

Co do reszty chyba nie mam zastrzeżeń, może tylko brakuje jakiejkolwiek interakcji z publicznością.



Punkt dla Hitto.






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#8 2019-03-27 08:30:15

Ryse

http://i.imgur.com/e5m4pfC.png

Zarejestrowany: 2018-06-20
Posty: 277
Punktów :   

Re: #1. Singles Match: Adam Cole vs. Aleister Black

Spajk był bardzo wylewny w swoim odpsisie i ciężko mi się z nim nie zgodzić. W obu postach walka w sumie zeszła na drugi plan nie było tego balansu sam przez to przegrywałem starcia tyle że u mnie walki było za dużo. Wkradlo się też kilka mniejszych lub większych błędów proponuję podobnie jak kolega czytanie postów przed ich wystawieniem bo naprawdę pomaga to samemu wypunktowac swoje słabości. Reasumując zadecydował opis walki i mniej rażące błędy dlatego mój punkt leci na konto Hitto ale jest nad czym pracować. Pamiętaj nie każdy zgodzi się na takie przekładnie pozdrawiam.




Byli zawodnicy

Jeff Hardy
Streak:
11-1-8

Achievements
1x US Champion(22.07.2018- 16.09.2018)

As Willow:
2-0-1


Offline

 

#9 2019-03-27 23:13:44

 Axron

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 2237
Punktów :   44 

Re: #1. Singles Match: Adam Cole vs. Aleister Black

hardy12 - jak na moje pierwszy akapit jest kompletnie do wyrzucenia. Nie wnosi nic do walki, mógłbyś go poświęcić na ukazanie gimmicku, zbudowanie emocji a tutaj nic nie wnoszący opis.

''prosty'' to jednak złe słowo. bardziej pasowałoby łatwy. Ogólnie masz problemy z doborem odpowiednich słów. Moim zdaniem twoje posty są trochę chaotyczne. Masz bardzo dziwną konstrukcje zdań, niepoprawną. Z lekkim trudem się to czyta. Interpunkcja raczej w porządku, ale stylistyka do poprawy -  Na czerwonej tygodniówce muszę zapomnieć o Lio Rush'u, co nie unikam, ale siedzi mi w głowie - to zdanie jest niepoprawnie zbudowane a to tylko jeden z wielu przykładów.
Pół postu za mną a ty dopiero dajesz gong a przecież według mojego opisu walki, ty już powinieneś od dawna walczyć. W ogóle nie zastosowałeś się do wytycznych.

Hitto: Post moim zdaniem zdecydowanie lepszy. Po pierwsze zastosowałeś się do moich wytycznych i całkiem nieźle oddałeś emocje, podkreśliłeś gimmick. Post dużo bardziej trafiony.

Pod względem językowym także jest lepiej. Do najlepszych sporo ci brakuje, natomiast zdecydowanie lepiej od rywala. Moim zdaniem budujesz zbyt skomplikowane zdania. Za dużo w nich przecinków, budujesz zdania kilkukrotnie złożone, co skutkuje tym, że momentami trudno się je czyta. Uważam, że powinieneś stawiać więcej kropek. Uspokoisz trochę post a poza tym nabierze on dynamiki w czytaniu. Serio. Zdecydowanie szybciej idzie czytać post, który ma dużo kropek, mało przecinków. Takie zdania, które tworzysz ty, są trudne w odbierze i sprawiają, że czytelnik traci wątek i nie pamięta co było na początku zdania. A przecież chodzi o to, żeby zainteresować sędziego.

Mój punkt przyznaję Hitto

Wygrywasz 3:0

Booking końcówki walki. Jesteś Heelem więc proszę o jakiś kant. Może być po jakimś pojawieniu się Rusha, albo jakimś innym brzydkim ruchu.


» Otis:


https://www.wwe.com/f/styles/wwe_16_9_xs/public/all/2020/10/WWE_US_Championship--8a7032700a1cafff3403b6192157f15c.png


» Achievements:
- 1x WWE United States Championship - 1 x Otis (current)
- 1x WWE Intercontinental Championship - 1 x Kane (111 days)
-1x WWE United Kingdom Championship - 1 x Kane (7 day, last)

Vintage nWU
- 2x WWE Championship - 1 x CM Punk(91 days) 1 x The Miz(21 days)
- 2 x World Heavyweight Championship - 1 x Drew McIntyre (57 days) 1 x The Brian Kendrick (20 days)
- SmackDown Money in the Bank - 1 x The Brian Kendrick


Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hotely Rottach-Egern