Strony: 1
Wątek Zamknięty
#5. Singles Match:
CM Punk vs. Killian Dain
Sędziowie pomocniczy: Maverixx & Kevin
Sędzia główny: Rafi
Byli zawodnicy
Jeff Hardy
Streak:
11-1-8
Achievements
1x US Champion(22.07.2018- 16.09.2018)
As Willow:
2-0-1
Offline
Jestem...
Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)
JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC
Offline
Na arenie rozbrzmiewa "This Fire Burns", a na stage'u pojawia się nie kto inny, tylko najlepszy syn miasta Chicago, jedyny i niepowtarzalny - CM Punk. Pewnym krokiem zmierza do ringu. Już w środku kwadratowego pierścienia wzniósł w górę pas mistrzowski WWE, chełpiąc się tym niezwykle, co spotkało się z niezadowoleniem publiczności.
~CM Punk~
Achievements:
» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)
» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)
» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)
» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner
» 1x Wrestler of the month (June 2013)
» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)
Offline
Trwająca już jakiś czas batalia ostro wdała mi się we znaki. Pomimo, że był to jeden z wielu kolejnych pojedynków na Raw, to zdążyłem już mocno to odczuć na swoich kościach. Myślami byłem już na kolejnym Pay Per View, gdzie kolejnym moim konkurentem miał być Velveteen Dream. Ktoś może powiedzieć, że nie powinienem się go obawiać, w końcu jest niedawnym debiutantem, a ja do tej pory pokonywałem takich wrestlerów jak Christian, Cody, Undertaker, Jeff Hardy czy Tommaso Ciampa. Z drugiej strony sam Velveteen zdążył już sporo namieszać w półświatku WWE, co wzbudziło moje obawy. Moje rozmyślania snułem leżąc w okolicach narożnika, próbując się podnieść. Przy okazji mój dzisiejszy rywal, czyli Killian Dain również usiłował dźwignąć swoje nielekkie cielsko. Pojedynek był do tej pory dość intensywny, na szczęście nie tylko dla mnie. Obaj daliśmy radę wstać i przy owacji publiki wysłaliśmy w swoją stronę burzliwe spojrzenie. Byłem dość obolały, lecz zebrałem się w sobie i śmiało ruszyłem w stronę przeciwnika! W końcu liczą na mnie moi nieliczni bracia i wyznawcy z ruchu "Straight Edge". Jako ich przywódca, mistrz oraz zbawca nie mogę ich zawieść!
Dopadłem do oponenta i chciałem wejść w zwarcie. Ten jednak z ogromną łatwością odepchnął mnie i tylko gromko się roześmiał. Niezwykle mnie to zezłościło... Postanowiłem ruszyć ponownie w stronę mojego konkurenta. Tym razem zacząłem od nawałnicy punchów w jego twarz, a do tego dołożyłem kilka solidnych low kicków na obie nogi! Zamroczyłem tym go nieco, co postanowiłem niezwłocznie wykorzystać! Złapałem jego głowę pod pachę, chwyciłem za spodenki z zamiarem wykonania Snap Suplexu! Nie oceniłem jednak ostatecznie dobrze jego ogromnej wagi, co spowodowało, że... nie byłem w stanie go podnieść wyżej, niż na kilkanaście centymetrów. Bezwładnie opuściłem go, co skrzętnie wykorzystał Killian, samemu wykonując na mnie Delayed Vertical Suplex. Upadłem na ziemię, a rywal natychmiast postanowił dopaść do mnie z zamiarem wykonania serii stompów. Na szczęście zapobiegłem temu, turlając się z ringu pod dolną liną. Publika nagrodziła mnie za to buczeniem. Nie zważałem jednak oczywiście na to - taktyczny odwrót w tej sytuacji był jedynym rozsądnym rozwiązaniem.
Oparłem się o barierkę i zaczerpnąłem kilka głębszych wdechów, w międzyczasie opracowując plan na dalszy etap walki. Dain zirytowany moją postawą wyszedł po mnie poza ring, a ja postanowiłem zabawić się z nim w "kotka i myszkę" - kiedy tylko on opuścił ring, ja natychmiast wślizgnąłem się do niego pod dolną liną. Ten ewidentnie się mocno tym zirytował, co tylko wywołało moją satysfakcję. Otyły Irlandczyk postanowił więc wrócić do kwadratowego pierścienia, a tam już czekał na niego mój Roundhouse Kick! Coś nieprawdopodobnego! Przeszedłem do pinu - 1... 2... 2,5... i KICK OUT! Niewiarygodne... Złapałem się za głowę, gdyż wygrana była tak blisko... Wiedziałem, że trzeba jednak użyć broni większego kalibru. Teraz byłem przekonany o tym, że nie będę w stanie wnieść go na swoje barki, tak więc nie pozwoliłem mu, aby się podniósł, a potem założyłem dźwignię Anaconda Vise! Dain krzątał się intensywnie, lecz ja trzymałem submission bardzo solidnie. Po chwili próby przerwania uchwytu, dał za wygraną, gdyż został zmuszony do poddania się. W taki oto sposób zwyciężyłem w kolejnej walce z rzędu!
~CM Punk~
Achievements:
» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)
» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)
» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)
» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner
» 1x Wrestler of the month (June 2013)
» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)
Offline
Jako, że ani Rafi, ani Maverixx, ani Kevin, ani żaden inny admin, mod, czy inny członek creative teamu (np. GM) nie przyznał rozstrzygnięcia walki, do akcji wkraczam ja
Szelton: Odczucia po przeczytaniu Twojego posta mam całkiem dobre - myślę, że napisałeś bardzo przyzwoicie. Wprawdzie widziałem już Twoje lepsze posty, niemniej jednak zanadto wysoki poziom nie był potrzebny w przypadku rywala na takim poziomie. Miło, że tak długi czas po zdobyciu przez Ciebie pasa WWE nie schodzisz poniżej poziomu co najmniej naprawdę dobrego i solidnego, nawet pomimo braku czasu poprzez natłok obowiązków. Co do treści posta - zastosowałeś standardowy i niezawodny schemat. Trzy akapity, czyli wstęp, rozwinięcie i zakończenie. We wstępie mało napisałeś o trwającej walce, za to skupiłeś się na nadchodzącym starciu z Velveteenem o pas WWE. Jest to zrozumiałe, gdyż pojedynek na Raw z będącym fabularnie w WWE nawet nie miesiąc Killianem Dainem nie mógł mieć wielkiego znaczenia. Wiadomo, że liczyło się to, żeby obronić tytuł mistrzowski. W drugim akapicie jest już trochę walki. Miło, że uwzględniłeś sporą masę oponenta w poście oraz, że robi on cokolwiek u Ciebie w tekście. Typowo "cipo-heelowe" zagranie, czyli ucieczka z ringu - ten pomysł mi się podobał. Dalej wykorzystałeś to, że jako ogromny chłop z irlandzkiego pola (), Killian nie potrafi chodzić mega szybko i zabawa w "kotka i myszkę" też była bardzo dobrym pomysłem. Zaskoczenie go potem Roundhouse kickiem - wspaniały zwrot akcji! Dalej na plus, że konsekwentnie respektowałeś "atrybuty wagowe" przeciwnika - najpierw nie mogłeś go podnieść przy próbie suplexu, tak więc dziwnym byłoby, gdybyś dał radę zrobić teraz Go to sleep. Tak więc bardzo dobrze, że walkę zakończyłeś poprzez Anaconda Vise.
Jako, że Nole nie oddał posta w ogóle, dla formalności powiem, że walkę wygrywa Szelton. W związku z tym, że sędzia główny w swoich wytycznych nakazał opisać końcówkę walki, tak więc booking nie jest konieczny. Gratulacje
~CM Punk~
Achievements:
» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)
» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)
» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)
» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner
» 1x Wrestler of the month (June 2013)
» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1