Na zapleczu Renee Young rozgląda się ewidentnie kogoś szukając. Nagle obok niej przechodzi Jericho trzymając się za kark.

Renee Young: Chris, poczekaj!

Jericho odwraca się w stronę dziennikarki, która szybko do niego podchodzi.

Renee Young: Chris to Twoja druga porażka po powrocie. TJP oraz Jeff Hardy pokazali na co ich stać i byli od Ciebie lepsi. Jak na razie fatalnie to wygląda z Twojej strony. Czy warto było wracać do tej organizacji?
Chris Jericho: Fatalna, to Ty jesteś! Nie masz za grosz pojęcia o tym czym się zajmuję. Siedząc i patrząc nic nie zrozumiesz, kobieto. WWE potrzebuje takich mega profesjonalistów, jak ja. Japonia nie jest ciekawym miejscem i choć Ameryka również nie porywa, to ja chcę dać temu całemu plebsowi dobre show, bo umówmy się. Kto z tej szatni może pokazać większe umiejętności niż człowiek, który zdobył wszystkie mistrzostwa w historii tej federacji?
Renee Young: Jeff Hardy również zdobył je wszystkie...
Chris Jericho: I właśnie dlatego kobiety nie powinny wypowiadać się w żadnej sprawie, bo są bez pojęcia o czymkolwiek. Porównujesz tego klauna do mnie? Gościu się budzi rano i kiedy mamy RAW o godzinie 18, to on wstaje o 4 aby sobie ten makijaż nałożyć! Wracaj lepiej do kuchni, bo na tym się znasz, kuro domowa.

Rozwścieczony Chris szybkim krokiem odchodzi od zszokowanej Renee, a obraz z kamery gaśnie.