Ogłoszenie




#1 2018-06-07 17:34:29

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

#7. Normal Match: Tyler Breeze vs Dean Ambrose

#7. Normal Match:
Tyler Breeze vs Dean Ambrose
Sędziowie pomocniczy: Szelton & Marceli
Sędzia główny: Grand


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 

#2 2018-06-07 19:06:55

 Barni

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

39198286
Skąd: z zaskoczenia
Zarejestrowany: 2014-02-13
Posty: 1116
Punktów :   32 

Re: #7. Normal Match: Tyler Breeze vs Dean Ambrose

Hey look, everyone! It's Tyler!


Na arenie zaczął grać utwór "MMMGorgeous " - a to zwiastowało wyłącznie jedno. Tyler Breeze rządzny dominacji w tejże federacji przygotowywał się do przybycia na ring. Publiczność od razu wybuchła ogronym buczeniem, młody zawodnik nie był bowiem ich ulubieńcem, wręcz przeciwnie. Po chwili piękniś wyszedł z backstage'u. Mattias dumnie kroczył przed siebie. Młodzian miał na sobie długie różowe spodnie z widocznymi pomponami, którymi oczywiście się charakteryzował. Fani ciągle krzyczeli obraźliwe słowa w stronę jego persony, on jednak nic sobie z tego nie robił, a wręcz przeciwnie. Breeze trzymał za swoje lusterko, bez którego nie potrafił funkcjonować. Po chwili Tyler podszedł bliżej kwadratowego pierścienia...

http://www.bankfotek.pl/image/2117323

Introduce to the ring, from Madison Mississippi, weightin'
212 Pounds... "The Sultan of Selfies" ... Tyler Breeze


Model stał już na macie, gdzie chwalil sie wszystkim swoją muskulaturą, wyglądającą naprawdę dobrze. Po samym jego wyglądzie można było dostrzec, że dba o swoją sprawność fizyczną. Przekłada się ona poźniej na jego wytrzymałość, którą udowadnia praktycznie w każdej walce. Nie minęła chwila, gdy Tyler wszedł na narożnik, gdzie unióśł swoje ręce ku górzę. Oznajmił tym, iż jego zwycięstwo to tylko kwestia czasu...


https://m.popkey.co/03f642/QLxqW.gif






https://78.media.tumblr.com/403c633db2b779d071f04607aaabaebe/tumblr_oca430arzY1to7kpmo1_500.gif
» 1x Tag-Team Championship (as Kingston, with Nole)
» 1x United States Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Universe Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» First champion of the WWE Universe

________________________________

Tyler Breeze

Offline

 

#3 2018-06-08 22:45:37

 Axron

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 2237
Punktów :   44 

Re: #7. Normal Match: Tyler Breeze vs Dean Ambrose

Wchodzę

Będzie edit


» Otis:


https://www.wwe.com/f/styles/wwe_16_9_xs/public/all/2020/10/WWE_US_Championship--8a7032700a1cafff3403b6192157f15c.png


» Achievements:
- 1x WWE United States Championship - 1 x Otis (current)
- 1x WWE Intercontinental Championship - 1 x Kane (111 days)
-1x WWE United Kingdom Championship - 1 x Kane (7 day, last)

Vintage nWU
- 2x WWE Championship - 1 x CM Punk(91 days) 1 x The Miz(21 days)
- 2 x World Heavyweight Championship - 1 x Drew McIntyre (57 days) 1 x The Brian Kendrick (20 days)
- SmackDown Money in the Bank - 1 x The Brian Kendrick


Offline

 

#4 2018-06-09 06:38:07

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #7. Normal Match: Tyler Breeze vs Dean Ambrose

Jesteście, także zapraszam Was do Kto Ładniej na 550 słów. Wykorzystajcie ten limit najlepiej jak potraficie, powodzenia!



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#5 2018-06-11 23:22:51

 Axron

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 2237
Punktów :   44 

Re: #7. Normal Match: Tyler Breeze vs Dean Ambrose

Opierając się się liny patrzyłem na stojącego przede mną przeciwnika. Skołtunione, przepocone włosy przysłaniały moją twarz. Z politowaniem spoglądałem na karykaturę mężczyzny stojąca naprzeciw mnie. Jego irytujący, mocno zniewieściały sprawiał, że moja frustracja i chęć zniszczenia jego osoby była coraz większa.

Pewnym, nonszalanckim krokiem zbliżyłem się do mojego rywala. Szeroko uśmiechnąłem się... To była jednak tylko maska, która skrywała moje psychopatyczne oblicze.

Rozbrzmiał gong...

Breeze mocno się zirytował i uderzył mnie z liścia w twarz. Przechyliłem głowę na bok... Na chwilę zastygłem...

Lariat!

Nie minęła sekunda a Kanadyjczyk leżał już na macie.

-Wstawiaj! - krzyknąłem wyraźnie podirytowany drepcząc z miejsca na miejsce.

Kiedy tylko mój przeciwnik się podniósł zderzył się z kolejnym zabójczym Lariatem. Breeze, jak rażony piorunem i padł na matę. Wykorzystując momentem usiadłem na klatce piersiowej mojego rywala i zacząłem szaleńczo okładać go pięściami po twarzy.

Sytuacja ta trwałą dobrą chwilę. W końcu jednak Tyler zdołał wydostać się z tarapatów. Kanadyjczyk usiłował oddalić się ode mnie na czworaka, jednak ja zdołałem już wstać. Rozpędziłem się i całych sił kopnąłem mojego przeciwnika w tors. Blondyn zwijał się z bólu na macie, a ja ytarłem nos i chwytając się lin wypchnąłem rywala nogą z ringu i stanąłem na pierwszej linie oczekując poklasku publiczności. W moich oczach zagościł obłęd.

[Przerwa na reklamy]

Między mną a Breeze'm doszło do klinczu. Ku mojemu zaskoczeniu, ten wykręcił mi rękę i przeszedł za moje plecy, mocno dociskając ją. Na mojej twarzy zagościł grymas. Zebrałem się w sobie i z całych sił uderzyłem łokciem w stojącego za mną przeciwnika.

Model chwycił się za szczękę i oddalił się na dwa kroki. Dopadłem do niego, złapałem go za kark i zacząłem prowadzić w stronę narożnika. Ten jednak zaparł się o niego nogą, po czym z całych sił uderzył mnie łokciem w klatkę piersiową. Następnie dołożył jeszcze dwa solidne ciosy pięścią w moją twarz.

Chwyciłem się za obolały nos i upadłem na kolano..... szlag! Z potężnym impetem uderzyłem w matę, wszystko wokół mnie zawirowało... przed oczami pojawił się mroczki (Spinning Spinebuster).

W mojej głowie kłębiły się różne myśli. Nie mogłem pogodzić się z tym, że dałem się tak zaskoczyć tej lalusiowatej ciamajdzie.... Nie wiedziałem co było gorsze - obrażenia, które odczuwałem, czy narastająca we mnie frustracja...
Czułem, że to się stanie.... szaleńczy amok przysłoni trzeźwość umysłu....

Stało się... Straciłem głowę... zdarza się.... Już nie jestem Ambrosem.... O nie... Dean już śpi, a wtedy pojawia się on - Lunatyk.

Ogarnięty szaleństwem rzuciłem się w stronę swojego przeciwnika. Kilka mocnych ciosów, zwieńczonych clotheslinem i mój rywal leżał na macie. Wściekły zacząłem stomp'ować jego ciało. Dawałem w ten sposób upust mojej pierwotnej żądzy.

Odsunąłem się na kilka kroków, nerwowo przy tym przemierzając ring. Zdenerwowany kopnąłem w linę - mój rywal podniósł się. Rozpędziłem się i wykonałem Diving Crossbody, w ten sposób po raz kolejny zrównałem mojego malutkiego przeciwnika z podłożem. Breeze postanowił jednak bardzo szybko się podnieść - cóż odważny jest, ale głupi. Nie zwlekając ani chwili dłużej dołożyłem Snap DDT.

Teraz.... już tak prędko nie wstanie... o ile w stanie w ogóle. Teraz zaśnie.... i będzie lunatykował... a tam spotka swój największy koszmar - mnie.


» Otis:


https://www.wwe.com/f/styles/wwe_16_9_xs/public/all/2020/10/WWE_US_Championship--8a7032700a1cafff3403b6192157f15c.png


» Achievements:
- 1x WWE United States Championship - 1 x Otis (current)
- 1x WWE Intercontinental Championship - 1 x Kane (111 days)
-1x WWE United Kingdom Championship - 1 x Kane (7 day, last)

Vintage nWU
- 2x WWE Championship - 1 x CM Punk(91 days) 1 x The Miz(21 days)
- 2 x World Heavyweight Championship - 1 x Drew McIntyre (57 days) 1 x The Brian Kendrick (20 days)
- SmackDown Money in the Bank - 1 x The Brian Kendrick


Offline

 

#6 2018-06-12 00:08:59

 Barni

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

39198286
Skąd: z zaskoczenia
Zarejestrowany: 2014-02-13
Posty: 1116
Punktów :   32 

Re: #7. Normal Match: Tyler Breeze vs Dean Ambrose

Kolejny dzień, kolejny, w którym udowodnię swoją dominację w tej bezwartościowej federacji. Kolejny, w którym Ci brzydcy ludzie muszą pokazywać życie typowego robala społecznego. Wstać, iść do pracy, wrócić, aby się przespać - i tak w kółko. Moje życie jest inne. Śliczne dziewczyny, pieniądze, szybkie samochody... Jestem piękny, więc mam to, czego tylko zapragnę. Nie wiem jak można być takim brzydalem, jak Ci wszyscy zebrani na arenie ludzie, którzy ślinią się na mój widok...

-Spójrzcie na te włosy! Ach... Są po prostu doskonałe. - dodałem.

Przejrzałem się w moim lusterku, po czym odłożyłem je pod narożnik, a następnie zdjąłem płaszcz. Przez chwile kroczyłem jeszcze po kwadratowym pierścieniu, aby po chwili stanąć naprzeciw mojego adwersarza. Widzę po jego twarzy, że nie chce ze mną walczyć. Wcale mu się jednak nie dziwię, ponieważ sam nie chciałbym ze sobą walczyć. Choć w sumie, są tego wszystkie plusy. Ten bezczelny zawodnik będzie mógł dotknąć moje gładkie ciało, które dzień wcześniej było pielęgnowane w kozim mleku. Te przyjemności nie są tanie, a wręcz przeciwnie - kosztują bardzo dużo. Ja jednak mogę sobie na nie pozwolić, gdyż branża modelingu daje mi takie rarytasy.

Adwersarz był bardzo zdenerwowany. Nie chciałem, aby nabrał pewności siebie, więc szybko ruszyłem w jego kierunku. Wystawiłem swoje ręce, ku górze zachęcając Ambrosea do wejścia ze mną w klincz. Konkurent bez wahania zgodził się, ponieważ dysponował trochę lepszymi gabarytami ode mnie. Był to jednak chytry podstęp z mojej strony, gdyż po chwili wymierzyłem w jego brzuch potężne kopnięcie, które spowodował, że zgiął się w pół. W tym samym momencie zaaplikowałem w łepetynę tego brzydala silne kolana, które sprawiło, iż runął na matę niczym kłoda (Knee Lift). Ten cios sprawił, że obecna chwila stała się doskonałym momentem, aby obrazić te wszystkich obrzydlistwa. Mówiąc obrzydlistwa, miałem namyśli "publiczność", które bez powodu na mnie buczy. Szybko wskoczyłem na narożnik, a następnie wskazałem w ich kierunku palcem.

-Dlaczego buczycie? Zapomniałem... Zazdrość was zżera! - wykrzyczałem.

Po tych słowach musiałem szybko zejść z narożnika, ponieważ Ambrose szykował ofensywę. Znajdował się już bowiem na nogach i szyderczo na mnie spoglądał. Wiedziałem, jednak, że ta miernota jest bezsilna w pojedynku z tak wspaniałą osobą jak Ja. Ta maszkara do pięt mi nie dorasta, a co dopiero mówić o walce ze mną.

-Chodź Dean.

Wypowiedziałem te słowa, zachęcając gestem ręki, aby do mnie podszedł. Bez chwili zwątpienia ruszył na mnie, wyciągając dłoń do przodu. Wiedziałem, co się święci, więc szybko schyliłem się pod jego ramieniem. Kiedy ten odwrócił się w moją stronę, miałem plan. Wyskoczyłem w górę, tylko po to, aby wbić w czaszkę przeciwnika potężne kopnięcie zwane Dropkick. Zaaplikowany cios spowodował, iż zamroczony rywal cofnął się kilka kroków w tył. Ja zaś nie zwlekałem z ofensywą, dlatego odbiłem się od lin, które dodały mi impetu i wbiłem się w konkurenta kolanem (Running Knee Strike). Po tym ciosie rzuciłem się do przypięcia. Sędzia doliczył jednak do 2...

Cokolwiek planował teraz Dean, nie przejmowałem się. W końcu Ja jestem najlepszym zawodnikiem tejże miernej federacji, którą nie ma w swoich szeregach zawodnika równego mi. Zniszcze wszystkich tych, których główny menadżer wyznaczy mi na pożarcie.

Wykorzystując chwilę odpoczynku i przewagi snąłem na środku ringu, by po chwili zatańczyć tam mój charakterystyczne taniec. Ruchy te wywołały w oponencie złość, która spowodowała, że momentalnie wstał.


539/550


https://78.media.tumblr.com/403c633db2b779d071f04607aaabaebe/tumblr_oca430arzY1to7kpmo1_500.gif
» 1x Tag-Team Championship (as Kingston, with Nole)
» 1x United States Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Universe Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» First champion of the WWE Universe

________________________________

Tyler Breeze

Offline

 

#7 2018-06-12 16:48:44

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #7. Normal Match: Tyler Breeze vs Dean Ambrose

Oba posty zawierają przedstawienie gimmicku bohaterów. Miało to swoje mocniejsze i słabsze strony u obu z was.  Natomiast u obu z was jest to fajnie zarysowane, czuć wasze postacie w tym wszystkim.  Jeśli chodzi jednak o akcję ringową ciężko się przyczepić do jakichś mankamentów. Płynniej czytało mi się post Breez'ea i to jemu przyznaję swój punkcik.


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#8 2018-06-13 01:17:15

 Szelton

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: Zimbabwe/Równina Buszmenów
Zarejestrowany: 2012-02-11
Posty: 1561
Punktów :   76 

Re: #7. Normal Match: Tyler Breeze vs Dean Ambrose

Szczerze przyznam, że ciężko jest mi wyłonić z was obu zwycięzcę. Napisaliście posty na niezłym i wyrównanym poziomie. Obaj wczuliście się w ciekawy sposób w gimmick swojej postaci.

Axron: pierwsze co się rzuca w oczy, że nakurwiałeś enter po każdych dwóch czy trzech zdaniach. Mam wręcz wrażenie, że na siłę chciałeś sprawić, żeby post był wizualnie dłuższy.
"Jego irytujący, mocno zniewieściały sprawiał, że moja frustracja i chęć zniszczenia jego osoby była coraz większa. " - w sensie jego co? Charakter? Styl? Tutaj brak kluczowego rzeczownika mocno wpływa na to co chciałeś opisać.
"-Wstawiaj! - krzyknąłem wyraźnie podirytowany" - powiedział chyba Axron do Rafiego na chatboxie żeby wstawił post z ich wspólnym segmentem xD
"a ja ytarłem nos" - wiadomo, brak literki.
"mój rywal podniósł się. Rozpędziłem się i wykonałem Diving Crossbody," - myślałem, że Diving Crossbody wykonuje się ze szczytu narożnika a nie z biegu. Ale oczywiście zakładam, że chodziło Ci może o Running Crossbody.
Poza tym językowo jest wszystko poprawnie, nie wychwyciłem dalej żadnych większych błędów. Na plus, że opisałeś, iż Tyler coś robi Twojemu Ambrose'owi, nie jest to czysty squash. Fajnie też wyszło, że to pobudziło Twojego gimmickowego "lunatyka". Ogólnie rzecz biorąc to mam silne przeświadczenie, że trochę pisałeś na odpie**ol (xD), a doskonale wiem, że potrafisz pisać wyjątkowe posty. Wszystko jest pisane jak plan wydarzeń, trochę tak jakby wszystko bez emocji, niby są jakieś przemyślenia, ale Twoja postać nie reaguje praktycznie zbyt żywo na kolejne wydarzenia w ringu. Trochę jakby Twoja postać naćpała się jakiegoś opium czy innego zamulacza i nie odbierała bodźców zewnętrznych w sposób prawidłowy xD. Myślę, że mógłbyś się bardziej postarać, bo post, choć w dużej mierze poprawny niezbyt mnie zaciekawił.

Barni: Twój post oczywiście nie był idealny. Z całą pewnością muszę jednak przyznać, że w całkiem dobry sposób co chwile w nim przypominałeś o swoim gimmicku. W sumie gimmick to Twoja mocna strona. Bardzo Ci leży i wolisz opisywać różne głupotki z tym powiązane niż samą walkę. Kurczę, dlaczego ostatnio na forum każdy forsuje słowo "adwersarz" w określeniu rywala? Jakoś nie kupuję tego szczerze mówiąc, hehe. Twoje teksty o dotykaniu ciała przez rywala... trochę to brzmi gejowo XD, ale no, zakładam, że tak starasz się oddać swój gimmick. "gdyż branża modelingu daje mi takie rarytasy" - branża Ci daje coś? Czy może praca w branży na coś pozwala? Tak zbudowałbym to zdanie. Na plus, że w walce realistycznie opisałeś próbę wejścia w zwarcie. Także w porządku Twoja zabawa z publiką i jej reakcja na wydarzenia w starciu. "ruszył na mnie, wyciągając dłoń do przodu" - niezbyt rozumiem dlaczego dłoń zamiast ręki czy ramienia, może chciał Ci zrobić brain chop niczym Great Khali xD?
"snąłem na środku ringu" - co robiłeś? "mój charakterystyczne taniec" - no tu wiadomo literówka.
Poza tym fajnie, że opisałeś próbę pinu, w prawdziwych walkach jest ich bardzo dużo, to zawsze jest jakieś pole do zmiany inicjatywy w walce oraz ogólnie coś się dzieje.

Obaj panowie mnie nie zachwyciliście. Axron napisał w moim odczuciu bardziej poprawny językowo post, który jednak mnie wręcz znużył w trakcie czytania. Barni popełnił może troszkę więcej błędów, lecz opisał w ciekawszy sposób wszystko, zawarł w nim wiele elementów, było tam po prostu więcej akcji. Dlatego głosuję na Tylera Breeze'a, gdyż post Barniego mnie bardziej wciągnął.


https://i.imgur.com/HhvoauZ.jpg
~CM Punk~

Achievements:

» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)

» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)

» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)

» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner

» 1x Wrestler of the month (June 2013)

» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)

Offline

 

#9 2018-06-14 01:13:35

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #7. Normal Match: Tyler Breeze vs Dean Ambrose

To ja tylko krótko i zwięźle. Bo Szelton w sumie wymienił wszystkie Wasze błędy jakie popełniliście. Axron ewidentnie uwielbiasz enter i wielokropek, bo było tego mnóstwo w Twoim poście. Odzwierciedlenie Ambrose'a jak najbardziej widoczne, tylko w Twoim poście zabrakło mi może jakiś przemyśleń Twojego zawodnika przed samą walką. Wiem, że system walk nie jest już taki jak w poprzedniej edycji, gdzie główną uwagę właśnie skupiano na emocjach i jak najlepszym odzwierciedleniem gimmicku, ale fajnie byłoby tego nie zatracić w tej edycji. Co do Barniego, to ewidentnie praktycznie w co drugim zdaniu podkreślał swoją postać, może aż za bardzo chce pokazać gimmick swojej postaci. Nie wykorzystuj aż tego za bardzo, bo może się okazać, że napiszesz jeszcze kilka postów i pomysłów Ci zabraknie i będziesz musiał powtarzać schemat o swoich pięknych włosach, szybkich autach, kozim mleku, czy tym jak pieniążki z modelingu pomagają Ci w życiu. Trochę za dużo tego Breeze'a w Twoim poście.

Reasumując, to nawet jeśli przyznałbym punkt Axronowi, to i tak było 2-1 dla Barniego. Co nie zmienia faktu, że jednak post Barniego urzekł mnie troszkę bardziej, pomimo, że gimmickowo to aż za bardzo kuło w oczy. Także 3-0 dla Barniego, i dlatego napiszesz booking na 400 słów, najlepiej samą końcówkę walki, gdzie jesteście już zmęczeni i w jakiś spektakularny, sposób wygrywasz walkę. Najlepiej jakimś podstępem. Jak na takiego cwaniaka jak Tyler przystało.



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#10 2018-06-14 22:05:16

 Barni

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

39198286
Skąd: z zaskoczenia
Zarejestrowany: 2014-02-13
Posty: 1116
Punktów :   32 

Re: #7. Normal Match: Tyler Breeze vs Dean Ambrose

Akcja pojedynku toczyła się bardzo szybko. Raz ja zadawałem ciosy, a raz przeciwnik. Kiedy on atakował, ja się skutecznie broniłem. Były to już jednak końcowe momenty pojedynku, gdyż obaj nie mieliśmy w zapasie sił. Ledwo trzymałem się na nogach, podobnie było z Deanem, który po prostu był zdezorientowany. Ja jednak wiedziałem, że tego starcia nie przegram. Wiedziałem, że pomimo braku sił uda mi się pokonać tego bezczelnego Ambrosea. Aktualnie znajdowałem się na środku ringu, mój przeciwnik zaś powoli się podnosił. Nie chciałem dłużej czekać, toteż szybko do niego podszedłem. Chwyciłem za długie kudły, ten momentalnie wymierzył w mój brzuch silny cios, który spowodował, że zgiąłem się w pół. Ból, który przeszył moje ciało był nie do opisania, nie był to jednak koniec, gdyż Dean momentalnie wstał i wymierzył potężny Clothesline, który zwalił mnie z nóg. Adwersarz nie spoczął jednak na laurach i postanowił mnie podnieść. Zachowałem trochę siły, więc kiedy tylko chwycił za moje włosy, wyskoczyłem w górę i wymierzyłem w jego głowę kopnięcie zwane Enzuigiri. Wiedziałem, że to jest już koniec, więc zacząłem przypinać konkurenta. Sędzia doliczył jednak do 2, bardzo się tym zdenerwowałem i zacząłem wymierzać w głowę konkurenta mocne punche. Sędzia zaczął mnie ostrzegać, żebym przestał bo inaczej mnie zdyskwalifikuje. Przeciwnik znajdował się koło narożnika, przez co wyturlał się za ring. Nie przestałem jednak atakować, dlatego szybko za nim wyszedłem. Był to jednak podstęp, gdyż kiedy do niego podszedłem wymierzył w mój brzuch silny cios, po którym wysłał mnie w stronę barierek. Następnie zaczął do mnie biec, gdy jednak odwrócił się zainkasował Beauty Shot, po którym padł niczym kłoda. Ja szybko wróciłem do ringu, a sędzia zaczął liczenie. Ja nie czekając, wskoczyłem na narożnik i zacząłem swój taunt. Napiąłem muskuły, aby zaprezentować je wszystkim. Niestety, wyszczy zaczęli buczeć. Wiedziałem, że publiczność jest po prostu zazdrosna.  7..8..9.. Co? Jakim cudem ten nieudacznik zdołał wejść. Teraz będzie twój koniec, nie potrzebnie tutaj przychodziłeś! Zostaniesz zmiażdżony... Szybko do niego podbiegłem i podniosłem, a następnie wbiłem jego głowę w narożnik, po którym padł na matę. Następnie wyskoczyłem za ring i złapałem za jego nogę, którą 3 razy wbiłem w stal. Ból, który odczuł konkurent był niedopisania. Po chwili wszedłem do ringu. Dean jednak zaczął się podnosić, dlatego byłem już przygotowany. Gdy wstał, zaaplikowałem swoją akcje kończąca Beauty Shot. Po tym ciosie rzuciłem się do pinu. 1...2..3! Jestem najlepszy! Sędzia uniósł moją rękę w geście triumfu, a ja spojrzałem na rywala. Następnie zabrałem swój płaszcz i telefon, po czym opuściłem ring i udałem się do szatni...


https://78.media.tumblr.com/403c633db2b779d071f04607aaabaebe/tumblr_oca430arzY1to7kpmo1_500.gif
» 1x Tag-Team Championship (as Kingston, with Nole)
» 1x United States Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Universe Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» First champion of the WWE Universe

________________________________

Tyler Breeze

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum