Ogłoszenie




#1 2018-05-24 17:29:15

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

Triple Threat Match
Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose
Referee: Poradek


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#2 2018-05-24 17:41:25

 Curix

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Skąd: Cemetery Gates
Zarejestrowany: 2016-02-18
Posty: 396
Punktów :   

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

https://78.media.tumblr.com/fbe6e8c46e7c406fdb26c795195eda7e/tumblr_oozrzwmUN61wnmmx5o2_400.gif
https://78.media.tumblr.com/dc503b6e81dea983b0181d1f2fdcceec/tumblr_oozrzwmUN61wnmmx5o6_400.gif
https://78.media.tumblr.com/3f53c535c01562a2d9ffe9b887baf81e/tumblr_oozrzwmUN61wnmmx5o7_400.gif

Offline

 

#3 2018-05-24 18:53:52

 Axron

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 2237
Punktów :   44 

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose



https://j.gifs.com/D9VDnY.gif

Ostatnio edytowany przez The Axron (2018-05-24 18:57:31)


» Otis:


https://www.wwe.com/f/styles/wwe_16_9_xs/public/all/2020/10/WWE_US_Championship--8a7032700a1cafff3403b6192157f15c.png


» Achievements:
- 1x WWE United States Championship - 1 x Otis (current)
- 1x WWE Intercontinental Championship - 1 x Kane (111 days)
-1x WWE United Kingdom Championship - 1 x Kane (7 day, last)

Vintage nWU
- 2x WWE Championship - 1 x CM Punk(91 days) 1 x The Miz(21 days)
- 2 x World Heavyweight Championship - 1 x Drew McIntyre (57 days) 1 x The Brian Kendrick (20 days)
- SmackDown Money in the Bank - 1 x The Brian Kendrick


Offline

 

#4 2018-05-24 19:03:10

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose




https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#5 2018-05-24 21:01:39

 Poradek

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

9011588
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 744
Punktów :   27 

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Pojedynek zapowiada się fantastycznie.
Zarządzam KŁ na 450 słów. Pamiętajcie o tym by akcja miała fajne połączenie z charakterem.



https://i.gifer.com/Db3B.gif

3/0/1

Osiągnięcia:

- WH Champion (1x, John Cena)
- US Champion (1x, Finn Balor)
- IC Champion (1x, Daniel Bryan)
- Divas Champion (1x, Alexa Bliss)

Offline

 

#6 2018-05-25 13:55:09

 Curix

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Skąd: Cemetery Gates
Zarejestrowany: 2016-02-18
Posty: 396
Punktów :   

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

Właśnie rozpoczęła się wielka walka turnieju o tytuł mistrza Interkontynentalnego. W owym starciu zostałem rzucony na głęboką wodę, ponieważ przeciwko mnie stanęło dwóch mocnych rywali - Dean Ambrose oraz Cesaro. W mojej głowie pojawiło się wiele wątpliwości, jednak starałem się skoncentrować na tym, żeby wszystko poszło zgodnie z planem. Przede wszystkim, aby pod koniec walki moja ręka powędrowała ku górze. Wszystko teraz zależało ode mnie…
Publika cały czas okazywała swoje niezadowolenie z racji tego, że pojawiłem się w budynku i ich buczenie słychać było coraz głośniej. Nie obchodziło mnie to, a nawet ich nienawiść bardziej motywowała mnie do działania. Chciałem udowodnić wszystkim, że sporo potrafię...

https://78.media.tumblr.com/501ee857602580b91c950d0112d4c7f9/tumblr_osmq0ycQkW1wnmmx5o5_400.gif


Dość długo nikt nie zrobił pierwszego kroku aż nagle ku zaskoczeniu każdego, Antonio wraz z Dean’em zawiązali sojusz. Ruszyli na mnie z dość dużym rozmachem, a w mojej głowie pojawił się lekki niepokój, jednak podstawiłem się... Zaczęło się siłowanie z Cesaro, a Ambrose nagle stanął niedaleko, patrząc się na wszystko, jakby chciał wkroczyć w razie potrzeby. Całkiem niezła zmyłka jak na początek. Taktyka ciekawa, jednak już niedługo miało okazać się, czy skuteczna…
Po krótkim siłowaniu, szybko okazało się, że zdobyłem lekką przewagę, ponieważ z uścisku mojego przeciwnika wyszedłem dość sprytnie, aczkolwiek poprzez uderzenia w brzuch, które spowodowały szybkie rozerwanie. Osłabionego Antonio potraktowałem kopnięciem prosto w facjatę (Superkick), a gdy ruszył na mnie jego sojusznik, zaskoczyłem go latającym kolanem (Flying Knee). Prawdopodobnie nikt się tego nie spodziewał. Buczenie słychać było teraz jeszcze głośniej, a na twarzach publiczności zarysowało się wielkie zdziwienie. Wtedy znalazłem chwilę na to, aby rozejrzeć się po publice i spojrzeć na tych niedowiarków z uśmiechem na twarzy.


- Jesteście słabi, tak jak moi oportuniści, wasze umysły są przesiąknięte problemami, które nie mają dla nikogo znaczenia. Kiedy spotka was najmniejsza porażka, rezygnujecie z życia… Teraz jesteście świadkami powstania nowej legendy. Oto wielki Jimmy…

W owym czasie przeciwnicy lekko wypoczęli i byli gotowi na atak, gdy tylko się odwrócę, co było łatwe do przewidzenia. Spojrzałem za siebie, po czym ruszyłem prosto na nich i co się stało? Kiedy byli już bardzo blisko mnie, użyłem swoich rąk, aby sprawić im miłą niespodziankę i za pomocą nich posłałem ich grzecznie na matę (Double Clothesline).

Antonio i Dean przed chwilą poznali moje niebezpieczne oblicze, które czasem ukazuje światło dzienne, jednak to był dopiero początek moich działań. Lekko zmęczonego Cesaro złapałem gdzieś w okolicach bioder i powoli ustawiłem do pionu, a następnie przerzuciłem nad sobą (German Suplex). Powoli wstającego zaś Ambrose’a poczęstowałem błyskawicznym kopnięciem (Enzuigiri) z zaskoczenia, które posłało go szybko na matę.
Zerkając na obu, stwierdziłem, że będzie dobrze jak dam im coś do zrozumienia.


- Nie różnicie się niczym od tych ludzi. Możliwe, że boicie się jeszcze bardziej od nich... Na dodatek jesteście teraz bezradni, a co to oznacza?! Desperacja, lęk? Widzicie jak łatwo zniszczyć was psychicznie. Jestem potężny, przez te wszystkie lata przywykłem do swojej osoby i zauważyłem, jak łatwo jest wejść do czyjegoś umysłu.

Offline

 

#7 2018-05-27 17:19:40

 Axron

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Skąd: Łochów
Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 2237
Punktów :   44 

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

Nerwowo dreptałem w miejscu, lekko przy tym przygryzając wargę. Spocone, mocno zaniedbane włosy przysłaniały moje spojrzenie. Może to i lepiej dla moich rywali... Wtedy z pewnością zdaliby sobie sprawę, że mają do czynienia z szaleńcem.

Wydawało mi się - chociaż to raczej złe słowo na określenie stanu osoby, której przestał pracować mózg - że byliśmy na tej arenie sami. Tylko i moje ofiary. Czułem się jak w jakimś śnie, albo raczej koszmarze.

Nie był to jednak mój koszmar.... To oni się w nim znajdowali - bezbronni i słabi, zdani na łaskę lunatyka.

Ogarnięty szaleńczym amokiem rzuciłem się na Havoca. Zasypał jego twarz serią szybkich punchy. Uderzałem niedbale, bez celowania. Być może część z nich w ogóle nie trafiła do celu. Udało mi się jednak zagnać przeciwnika w kierunku narożnika. Wyprowadziłem mocny podbródkowy i...

Cholera!

Leżąc na macie zobaczyłem Cesaro stojącego nade mną. Tak bardzo skupiłem się na jednym z moich rywali, że nawet nie zauważyłem tego, jak obrywał od drugiego z rywali. Nie mam pojęcia, co mi zrobił, ale wiem dwie rzeczy. Po pierwsze cholernie to bolało a po drugie... słono mi za to zapłaci.

Oberwałem jeszcze kilka razy, ale tym razem udało mi się zarejestrować obrażenia, jakie otrzymuje. Po otrzymaniu kilku potężnych stompów jakimś cudem udało mi się odczołgać z niebezpiecznej strefy. Dobra moja! Moi przeciwnicy skupili się na sobie.

Nie przejąwszy się tym, że poprzednim razem moja technika nie przyniosła pożądanych rezultatów, po raz kolejny przystąpiłem do wściekłej szarży. Rozpędziłem się i skoczyłem na stojącego do mnie tyłem Szwajcaria, który akurat trzymał swojego rywala w headlocku. Cesaro otrzymał potężny Lariat w tył głowy. Mocno zachwiało to postawnym Europejczykiem, ale nie zwaliło go z nóg. Wręcz przeciwnie, chyba rozzłościło. Wściekły chwycił mnie z całych sił za kark, zanim jednak zdołał wyprowadzić cios, wymierzyłem mu solidny Gut Kick. To chyba nieco ostudziło jego zapędy, jego uścisk zaczął słabnąć.

W tym samym czasie do gry postanowił wrócić Havoc, który zaatakował Szwajcara. Chwyciłem się za bark i zrobiłem dwa kroki w tył, spod byka obserwując, co się dzieje. Pomiędzy moimi przeciwnikami doszło do krótkiej wymiany ciosów, z której tym razem górą wyszedł Jimmy. Nie czekając dłużej, postanowiłem dołączyć się do bijatyki. Rozpędzony skoczyłem na Jimmy'ego wykonując Running Crossbody. Oczywiście po tym, jak upadłem na mojego rywala dołożyłem kilka solidnych punchów. Wściekły poderwałem się z maty i czekałem, aż rywal uczyni tak samo. Gdy tylko Havoc także znalazł się na nogach dołożyłem Snap DDT.

Ulżyło mi... siedziałem obok leżących rywali i... cieszyłem. Prymitywna potrzeba zadawania bólu została zaspokojona. Już nie lunatykowałem, już nie bylem senny. Przebudziłem się! Więc lepiej grzecznie pójdźcie spać sukinsynu... albo ja ukołyszę was do snu... moją pięścią!


» Otis:


https://www.wwe.com/f/styles/wwe_16_9_xs/public/all/2020/10/WWE_US_Championship--8a7032700a1cafff3403b6192157f15c.png


» Achievements:
- 1x WWE United States Championship - 1 x Otis (current)
- 1x WWE Intercontinental Championship - 1 x Kane (111 days)
-1x WWE United Kingdom Championship - 1 x Kane (7 day, last)

Vintage nWU
- 2x WWE Championship - 1 x CM Punk(91 days) 1 x The Miz(21 days)
- 2 x World Heavyweight Championship - 1 x Drew McIntyre (57 days) 1 x The Brian Kendrick (20 days)
- SmackDown Money in the Bank - 1 x The Brian Kendrick


Offline

 

#8 2018-05-27 19:16:48

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

Drugie szanse nie zdarzają się zbyt często, zwłaszcza w tym biznesie. Ja właśnie taką otrzymałem, nie dość że dane mi jest walczyć przed wspaniałą, energetyzującą publicznością, to jeszcze stawką jest droga do tytułu mistrowskiego. Póki co, na tej wyboistej drodze stoi dwóch groźnych rywali. Jednym z nich jest Jimmy Havoc, z którym miałem okazje zmierzyć się w zeszłym tygodniu. Wtedy szansa na wygraną przeleciała mi przez palce, tym razem tak się nie stanie! Havoc porozumiewawczo wymienia spojrzenia z moim drugim przeciwniekiem, Deanem Ambrosem - po czym oboje ruszają na mnie z atakiem. Mogłem się tego spodziewać, jednak lekceważenie Niemieckigo Supermana to błąd który srogo kosztuje. Uchylam się przed clotheslinem ze strony Ambrose'a, który o mało co nie wpada na nacierającego z drugiej strony Havoca. Dwójka zawodników zatrzymuje się naprzeciw siebie, a ja chwytam ich za ich tłuste czupryny i zaczynam uderzać ich głowami o siebie. Publiczność zaczyna odliczać z każdym moim uderzeniem. Po dziesiątym puszczam moich rywali, którzy kompletnie zakołowani próbują utrzymywać równowagę. A ja zaczymam im na przemiennie wymierzać multiple uppercuts.

Publika ponownie zaczyna odliczać do 10. W końcu dwójka przeciwników zderza swoje obite twarze z matą ringu, podczas gdy publiczność nagradza ten pokaz siły gromkimi brawami. Nie pozostaje mi nic innego jak wykonać ukłon w stronę fanów, w podzięce za ten aplauz. Pora jednak wrócić na ziemię, a konkretnie na matę. Havoc wytoczył się z ringu, gdzie teraz próbuje dojść do siebie. Ja natomiast staję na przeciwko Deana Ambrose'a. Czuć rosnące napięcie, zarówno między fanami na trybunach jak i między nami. Wchodzimy w czysty zapaśniczy klincz. To drugi błąd popełniony przez Deana, tego wieczoru. W czasach gdy on bił się świetlówkami na salach gimnastycznych, ja zwiedziłem cały świat doskonaląc swój zapaśniczy kunszt. Przechodzę za plecy Lunatyka i wyprowadzam german suplex przechodząc od razu do pinu. Po pierwszym klepnięciu sędziego Dean odkopuje.

To nie mogło być przecież tak proste - myślę sobie, po czym ciągnąc go za jego tłuste kudły - podnoszę Deana. Ten jednak wymierza mi kilka ciosów w brzuch, tym razem to lekcja dla mnie, nigdy nie dawać przeciwnikowi chwili wytchnienia. Ambrose próbuje mnie wynieść do suplexu, jednak trzeci błąd w tej walce srogo go kosztuje. NIGDY nie próbuj wygrać siłowo z Cesaro! Powstrzymuje Deana przed wyniesieniem, po czym sam jednym, zdecydwanym ruchem podnoszę oponenta do góry. Publika jest pod wrażeniem, a ja ponownie zachęcam ją do liczenia wykonując przysiady z wyniesionym w górę Deanem! 1...2...4...5...6.. Kto nie lubi się od czasu do czasu popisywać? Publiczność oniemiała na widok mojej siły, wydaje z siebie całą salwę braw, gdy w końcu ląduję z przeciwnikiem na macie (suplex with squots). Przypinam oponenta, lecz mimo iż dałem mu w tej walce już 3 lekcje, on odkopuje po pierwszym klepnięciu sędziego.


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#9 2018-05-28 21:05:16

 Poradek

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

9011588
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 744
Punktów :   27 

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

Brawo Panowie. Wasze posty wypadły bardzo dobrze. Widać, że się do tego przyłożyliście. Zdaje sobie sprawę z tego, iż to nie jest wasz optymalny poziom. Rozbrat z pisaniem na bank lekko zaniża zdolności, które to posiadacie. Uważam jednak, że śmiało możecie się podpisać pod postami.

Każdy z was zawarł to, co chciałem (gimmick, który miał podparcie w gestach i stylu walki). Dodatkowo akcja zajęła wam odpowiednią ilość, dzięki czemu nie miałem wrażenia czytania opisu sytuacji. Tutaj wielki plus dla was. Każdemu z was zdarzyło się zaliczyć drobne literówki, lecz tym się nie martwcie. Ja nigdy w tym nie byłem dobry. Dla mnie ważne jest ukazanie postaci i jej waleczności ale także wiarygodności.

Curix - Widać progres w twoim wykonaniu. Wiadomo, że z dnia na dzień nie dasz rady wskoczyć na poziom wyżej. Nie zrażaj się tylko pisz dalej, bo to najlepsza metoda na rozwój. Twój post oceniam na solidny mid card. Sam zaczynałem od joberki. Ewidentnie masz pomysł na ukazanie swojej postaci. Czuć ją, lecz troszkę tutaj można odnieść wrażenie przekombinowania. Zdania poprawne, lecz czasem język wprowadza taki jakby przestój, przez co już płynność siada. Popracuj nad prostotą albo nad lepszą płynnością zdań. Czasem lepiej coś wywalić, dzięki czemu wypowiedź będzie lepsza do odbioru. Gimmick ukazany bardzo dobrze, a to na prawdę nie jest proste.

Axron - Tutaj najbardziej miałem wrażenie tej płynności, którą to bardzo lubię. Ktoś może powie, że ten post wygląda jakby był pisany na kolanie, lecz jest w tym cholera sposób. Od samego początku do końca czuć lunatyka. Fajnie zawarłeś jego nieprzewidywalność, obłęd który doprowadził go do chwilowego problemu. Jestem pod wrażeniem. Bardziej rozpisywać się nie muszę. Sam wiesz, jaki masz poziom i co już tutaj osiągnąłeś i jakimi postaciami. Dean leży ci świetnie.

Marcel - Jest lepiej jak w ubiegłym tygodniu. Zdania lepiej zbudowane, przez co już łapiesz tą płynność. Powiem ci, że na pozór pisanie tym dobrym nie jest takie łatwe. Musisz wplatać reakcje z publicznością, wystrzegać się przekrętów i podstępów. Cesaro w twoim wykonaniu z każdym postem nabiera jakości, która w końcu doprowadzi cię do sukcesów.

Decyzja była bardzo trudna, przez co myślę, iż niepotrzebnie się zgłaszałem na arbitra. Moim zdaniem to KŁ wygrał The Axron. Drugie miejsce dla Marce Lee. Natomiast na najniższym podium Curix.



https://i.gifer.com/Db3B.gif

3/0/1

Osiągnięcia:

- WH Champion (1x, John Cena)
- US Champion (1x, Finn Balor)
- IC Champion (1x, Daniel Bryan)
- Divas Champion (1x, Alexa Bliss)

Offline

 

#10 2018-05-29 01:49:12

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

Ojej, Curix, zdecydowanie nie rozumiesz słów i zwrotów, które używasz. Oportunista to człowiek, który szuka i wykorzystuje okazje, a tutaj ewidentnie chodziło Ci o oponenta, czyli przeciwnika. I nie ukazuje światło dzienne tylko widzi, małe różnice, ale zdecydowanie zmieniają obraz posta. Tutaj czytało się dość ciężko, mały zasób słownictwa, powtórzenia, no i te gafy. Poza tym, trochę mało realistyczne, żebyś opisał sojusz Cesaro i Amrose'a, po czym z łatwością klepiesz ich obu, a oni nawet nie dochodzą do głosu

Axron napisał zdecydowanie lepiej. Czuło się jego postać, fajny sposób przedstawienia Lunatyka, ale tutaj też wkradło się kilka literówek, czy powtórzeń, mimo wszystko czytało się lepiej niż post poprzednika. Wadą posta jest też fakt, iż w ogóle nie wiadomo jakie nastawienie ma Twoja postać.

Marce Lee - nie czaję o co chodzi z tym niemieckim supermanem i tej zmiany pochodzenia w KP. Przecież Cesaro to Szwajcar, również według wiki, a chyba nie powinniśmy zmieniać takich informacji personalnych o zawodnikach? Jednakże w tej walce nie będę się tego czepiał, gdyż w sumie zgadza się to z KP.  Szczerze mówiąc nie lubię mieszania czasu przeszłego z teraźniejszym, jednak u Ciebie jakoś to wygląda, trzymasz się tego jednego schematu, że czas teraźniejszy tyczy się tylko i wyłącznie akcji ringowej i dzięki temu nie zaburza to płynności czytania. Może i mniej czuć tutaj Cesaro niż u Axrona, ale zdecydowanie lepiej oddana jest interakcja z publicznością.

Szczerze mówiąc decyzja jest ciężka, co prawda zarówno Axron, jak i Marce Lee oddali lepsze posty niż Curix, ale między nimi walka jest naprawdę równa. Mimo wszystko ja chyba jednak postawię na Cesaro, bo w sumie rozpoczęcie walki z dwoma przeciwnikami w jego wykonaniu jest jak najbardziej prawdopodobne, jest interakcja z publicznością, a czytało mi się jednak troszkę płynniej niż post Axa.


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#11 2018-05-29 22:21:51

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

Curix - o ile początkiem posta wprowadziłeś mnie w stan zaciekawienia, powiem więcej miałem przebłysk że na prawdę możesz coś tutaj ugrać, to co przeczytałem później całkowicie upewniło mnie jak bardzo ważne jest przeczytanie postów kilkakrotnie. Podzieliłbym twój post na dwie części, opis sytuacji wyszedł Ci bardzo dobrze i to chyba tyle jeśli chodzi o plusy, od gifa post wygląda chaotycznie. Staraj się czytać to co piszesz, wtedy wyłapiesz błędy, a może nawet uda Ci się zastąpić jakieś słowo innym dużo lepiej brzmiącym. Pamiętaj o sensie całości. Piszesz o sojuszu twoich rywali, a nagle jest wcięcie i siłowanie się z jednym. Wyjście i zerwanie klinczu pomysłowe, ale staraj się to ubierać w inne słowa, bo "Po krótkim siłowaniu, szybko okazało się, że zdobyłem lekką przewagę, ponieważ z uścisku mojego przeciwnika wyszedłem dość sprytnie, aczkolwiek poprzez uderzenia w brzuch, które spowodowały szybkie rozerwanie. " brzmi strasznie chaotycznie, rozumiem że wyszedłeś uderzeniem w brzuch, ale czy to słowo "aczkoliwek" cokolwiek dodało? Dla mnie to wygląda jak masło maślane. Znajdz sobie znaczenie słowa "oportunista" bo rozumiem że probowałeś dobrze wszystko skleić ale to wygląda koszmarnie.

Axron - pięknie opisany post, od razu czuć że wiesz co chcesz osiągnąć i jak kreować swoją postać. Kto wie, może zajdziesz nim daleko. Porównanie walki do snu wydaje mi się oklepanym pomysłem, ale ty przecież grasz lunatykiem, szaleńcem chcącym zaspokoić swoje żądze w połączeniu ze snami tworzy się dobry materiał na horror. Załatwienie sprawy z Havocem oraz ta zmiana sytuacji i walka z Cesaro, rozegrana powiedziałbym książkowo. Post dzielony na poszczególne zdania pozwala skupić się na całej akcji bardziej dogłębnie, bo w każdym zdaniu coś się dzieje. Czyta się go bardzo dobrze i płynnie, a to przecież wszyscy lubimy.

Marceli - jak mi się podoba pomysł przedstawienia Cesaro jak postać bohatera z jakieś kreskówki, gdzie właśnie wspomniany bohater chwyta swoich przeciwników i ciska nimi w siebie. Płynny post, który czyta się naprawdę dobrze, a przede wszystkim post pisany z pomysłem. Trzymasz się schematu, rzadko kiedy podoba mi się mieszanie czasów, bo zazwyczaj ktoś kto tak pisze gubi się, a post traci na znaczeniu. U Ciebie akcja teraźniejsza toczy się tylko podczas walki w ringu, co bardzo mi się podoba bo nie tracisz w ogóle sensu. Interakcja z publicznością nadrabia trochę słabszym czuciem Cesaro w poście.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Curix zdecydowanie starałeś się pokazać że możesz walczyć z lepszymi, lecz pogubiłeś się w trakcie pisania, pamiętaj aby czytać swój post po napisaniu, bo naprawdę możesz dużo zyskać gdy w porę wyłapiesz błędy. Walka rozstrzygnie się pomiędzy Axronem & Marcelim... i tutaj postawiłbym na Marcelego! Sam początek twojego posta stawia Cię w roli pewniaka, dobre rozwiązanie walki z dwoma rywalami, doskonały pomysł z wyliczaniem błędów. Axron w postać wczuł się świetnie i nawet przez chwilę zastanawiałem się czy to nie on powinien zwyciężyć, jednak później starałem się znaleźć nastawienie jego postaci, co on chce osiągnąć i tego znaleźć nie mogłem.


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#12 2018-05-29 22:57:59

 Poradek

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

9011588
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 744
Punktów :   27 

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

Oficjalny werdykt: Prawo do końcowego KŁ ma użytkownik Marce LEE (2 głosy, 1 Axron, 0 Curix). Możesz napisać samą końcówkę, gdzie odliczasz gracza Curix (wpleć jakiś NM, później SM i FIN). Gratuluję.



https://i.gifer.com/Db3B.gif

3/0/1

Osiągnięcia:

- WH Champion (1x, John Cena)
- US Champion (1x, Finn Balor)
- IC Champion (1x, Daniel Bryan)
- Divas Champion (1x, Alexa Bliss)

Offline

 

#13 2018-05-30 01:20:42

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: 1. IC title Tournament: Cesaro vs Jimmy Havoc vs Dean Ambrose

...Wycieńczony walką Havoc zbiera sie by wrócić do ringu w czasie gdy ja wymieniam się ciosami z Ambrosem. W koncu uderzam Deana za pomocą wielokrotnych uppercutów. Po ostatnim ten cofa sie do tyłu po czym zawraca w moją stronę wykonując Rebound Lariat! Leże na ziemi gdy do ringu wraca Havoc. Jestem zamroczony więc nie widzę dokładnie co się dzieje, nagle słyszę jednak uderzenie o matę. To Havoc wyprowadził jedną ze swoich akcji na Lunatyku który wylądował na deskach. 1...2.. Odruchem instynktu przerywam pin! Obaj moi przeciwnicy leżą na macie. Podnoszę Ambrose'a i wykonuję na nim Swiss blade1..2... Havoc przerywa pin! Przetaczam się przez ring, by zaczerpnać trochę oddechu w okolicach lin, poczas gdy Jimmy kontynuuje atak na groźnego rywala jakim jest Dean. W końcu ustawia go sobie pod atak z trzeciej liny, wchodzi na narożnik, jednak ja wiem kiedy wykorzystać taką okazję. Gdy Jimmy unosi się w powietrzu zrywem podbiegam pod narożnik by wbić się w niego very european uppercutem Uderzenie które niemalże pogruchotało szczęke Havoca słychać na całej arenie. Wykopuję jak najszybciej Ambrose'a z ringu i przypinam Jimmy'ego.


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Rezidence Moser Family Apartments https://www.ehotelsreviews.com