Ja już wchodzę jako Wade Willson (KP z drugiego obrazka, tam wszystko jest)
I jeszcze będę musiał kiedyś wejście napisać

Tak, w końcu jakaś ofiara, zniszczę go, poleje się krew, ten frajer nie ma ze mną żadnych szans. Niech no tylko podejdzie, to już nigdy nie wstanie. Ej, ale co to za jakieś krzyki? A... To ta żałosna publiczność, która podziwia to widowisko, niczym Rzymskie igrzyska, czekając, aż któryś z walczących padnie martwy.
Hej, Deadpool pozwól mi zacząć ten pojedynek, ponieważ na początku musimy zdobyć przewagę, a w tym ja jestem lepszy. Później się zamienimy i dokończysz tego śmiecia. Może tak być?
Zróbmy to Dark Knight, wygrajmy tę walkę, współpraca jest podstawą sukcesu.

Bobby, jak i cała publiczność zauważyła właśnie, zmianę w postawie Wade'a, przed chwilą się uśmiechał i tańczył przy linach, a teraz stoi poważny i jest skupiony na swoim rywalu. Obaj zapaśnicy patrzą się na siebie, żaden z nich nie zacząć tej walki, bo bardzo dobrze wiedzą, jak to się skończy. Wilson spokojnie zbliża się do swojego oponenta i pokazuje mu, żeby on też podszedł i weszli w klincz, chwilę się tam przepychali, jednak żaden z nich nie zdobył znaczącej przewagi, więc odpuścili i się wycofali. Publiczność podkreśla swoimi gwizdami, że nie jest zadowolona z takiego rozwoju sytuacji, jednak żaden z walczących się tym nie przejmuje, teraz najważniejszy jest pojedynek... W końcu Wade nie wytrzymuje i startuje, Roode myśli, że jest to po prostu nieprzemyślany atak, jednak Wilson po długich latach w oddziałach specjalnych, bardzo dobrze wiedział, co robi. Bobby wystawia ręce, aby zaatakować Dark Knight'a, jednak ten odskakuje na bok w ostatnim momencie i ogłusza swojego rywala dynamicznym Crucifix Head Scissor. Roode ląduje twarzą na macie, a Deadpool nie traci czasu i podnosi przeciwnika, by wykonać efektowne Reverse STO. Ludzie zebrani na hali buczą, na osobę, która właśnie przejęła inicjatywę, ale Wade'a w ogóle to nie obchodzi i tak będzie robił swoje. Opiera się beztrosko o liny i czeka, aż Bobby wstanie, jednak nie dzieje się to tak szybko jakby chciał, ale treningi i nocne łowy nauczyły go cierpliwości i w końcu się to opłaca... Roode wstaje, ale nie na długo, ponieważ Wade wykonuje Back Suplex.

--- Deadpool
--- Dark Knight

No ogólnie to tak. Dark Knight trochę błędów było, powtórzenia, na początku po dialogu zjadłeś słowo, no i ogólnie strasznie takim prostym, topornym językiem pisane. Jeszcze trochę pracy przed Tobą, a może przy pasie nXt będziesz mógł się zakręcić

Za to Bobby fajnie oddany, chociaż wydaje mi się, że wyłapałem jeden błąd interpunkcyjny, jednak po dłuższej przerwie od przykładania do tego uwagi mogłem się pomylić Zdecydowanie lepszy język i dobre wczucie się w postać skutkują przejęciem inicjatywy przez Bobbyego