Ogłoszenie




#106 2017-05-30 22:42:41

 Ittam

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12671395
Zarejestrowany: 2015-01-20
Posty: 506
Punktów :   

Re: Royal Rumble Match

Royal Rumble Match wkraczał już w decydującą fazę. Na placu boju zostało już czterech zawodników i tylko dwa wolne miejsca. Nagle znajome, aczkolwiek jakby dawno niesłyszalne dźwięki wybrzmiały na arenie. Ta muzyka mogła oznaczać tylko jedno, powrót najwspanialszego zawodnika jaki gościł kiedykolwiek w tym ringu, Mnie! Guru of the Greatness, Johnny Nitro powraca do WWE! Reakcja fanów była dość mieszana, zazdrosne osobniki płci męskiej reagowały na mnie dość negatywnie wykrzykując obraźliwe hasła. Było wiadome, że kierowała nimi zazdrość, gdyż to na mój widok majtki ich dziewczyn, żon, a nawet matek stają się coraz bardziej mokre. To właśnie płeć żeńska głośno dopingowała mnie podziwiając moją urodę oraz umięśniony korpus, który lśnił spod rozpiętego płaszcza. Spojrzałem w stronę ringu i zauważyłem, że rywale niezbyt przejęli się moim pojawieniem. Dwie "pary" wrestlerów wzajemnie obdarowywały się ciosami, dlatego postanowiłem maksymalnie długo zwlekać z wejściem do ringu. Czułem na sobie wzrok wielu kobiet, dlatego zbliżając się do kwadratowego pierścienia starałem się obdarować niektóre z nich uśmiechem czy nawet posłanym buziakiem. Jedna z nich, siedząca przy samych barierkach wyglądała na tyle olśniewająco, że przykuła moją uwagę. Postanowiłem wręczyć jej moje okulary, a następnie karteczkę z numerem telefonu. "Zadzwoń do mnie, maleńka!" krzyknąłem po czym udałem się w stronę ringu. Przeciwnicy wciąż zajęci sobą nie utrudniali mi wejścia, a tymczasem po chwili odliczanie się rozpoczęło i ostatni numerek - Kane pojawił się na arenie. Wielka Czerwona Maszyna pewnym krokiem kierowała się w stronę ringu. Jednak wykorzystałem spryt i w momencie gdy Kane przekładał swoją drugą nogę nad górną liną momentalnie dopadłem do niego zacząłem zasypywać serią ciosów po czym dołożyłem Enzuiguri

Offline

 

#107 2017-05-31 00:36:43

Dark Night™

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2016-12-17
Posty: 209
Punktów :   

Re: Royal Rumble Match

Moje początki w Royal Rumble Match'u nie należały do najlepszych, to fakt. Ostro dostałem w pizdę zaraz po samym wejściu, ale to mnie nie mogło powstrzymać przed wyeliminowaniem moich przeciwników. Spokojnie i uważnie szukałem mojej ofiary, aby wreszcie pokazać, na co stać weterana wojennego, w pewnym momencie dostrzegłem Toma, a nasze spojrzenia się skrzyżowały. Między nami zawarła się więź i wspólna myśl, kiwnięcie głową to udowodniło, ruszyliśmy na siebie, jak pojebani, postawiliśmy wszystko na jedną kartę... Aleister miał jednak jeden znaczący problem, ponieważ walczył w tym pojedynku od samego początku, a ja dopiero co przybyłem i jeszcze się nie zdążyłem zmęczyć. Gdy to sobie uświadomiłem, zrozumiałem, że czas wykorzystać moje wyszkolenie wojskowe oraz nocne łowy, gdy zbliżyłem się do mojego oponenta, wykonałem wślizg pomiędzy jego nogami. Następnie wyrzuciłem moje nogi ku górze, napiąłem mięśnie brzucha i stanąłem na rękach, by po chwili złapać głowę Toma moimi kończynami dolnymi i wbić ją w matę (Inverted Frankensteiner). Publiczność nie ukrywała swojego niezadowolenia z przebiegu naszego mini pojedynku, ale to mnie tylko napędzało do dalszego atakowania i pastwienia się nad tą nędzną szumowiną. Buczenie stało się głośniejsze w chwili szarpnięcia Black'a za brodę i zmuszenia go do powstania, miałem go jak na tacy, wyprowadziłem prawy prosty, po czym dołożyłem serię kilku szybkich punchy. Aleister się chwiał, ale jeszcze nie upadł, więc odbiłem się od lin, które były na wprost adwersarza i powaliłem go soczystym Jumping Leg Lariat'em. To był szczyt złości fanów WWE, którzy zaczęli mnie wyzywać z trybun, więc pokazałem im fuck'a i odwróciłem w stronę Black'a, aby kontrolować jego próby wrócenia do stójki... Taka próba wreszcie się pojawiła, ale szybko ugasiłem jego zapał potężnym kopniakiem w ryj.



Słowa: 250/250
Limit: 26/30



https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/6a/10/12/6a1012591a85e32426075babfce02a09.jpg
Streak: 3/0/3
Achievements: No. 1 Contender to NXT Champion
https://zapodaj.net/images/de642455696e6.jpg
Streak: 1/0/0

Boots to Asses!
Team Bring IT!

Offline

 

#108 2017-05-31 02:32:54

 Ahmed

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

23720338
Skąd: Iraq
Zarejestrowany: 2011-08-31
Posty: 838
Punktów :   45 

Re: Royal Rumble Match

Oni jeszcze nie wiedzą jak nieobliczalny potrafi być samobójca, nie potrafią uzmysłowić sobie o ile kamieni milowych w doświadczeniu jestem przed nimi ... Ciężko mi zrozumieć jak można do tego stopnia ekscytować się ciałem, które jest jedynie więzieniem dla nieśmiertelnej duszy. Tocząc ten wewnętrzny monolog spoglądałem wprost na Adama, który korzystając z chwili wytchnienia prężył swoje ciało ku uciesze fanek. To niebywałe, iż kilka różnych emocji można przedstawić za pomocą jednego dźwięku, a tej nocy na własne uszy przekonał się o tym Cole. Radosne piski fanek w jednej chwili przerodziły się w te pełne przerażenia i obawy, jednakże żadne sygnały nie były już w stanie uchronić mojego celu. Leg Lariat rozłożył wyraźnie zaskoczonego rywala na deskach kwadratowego pierścienia, pokazując jak mizernym wytworem jest ludzkie ciało. Chwilę potem potężny stomp wymierzony w twarz oponenta wymusił na nim ukazanie grymasu bólu. Przybliżyłem swe zamaskowane oblicze do ucha Adama, równocześnie wbijając koniuszki palców w jego buźkę. "Kim jesteś bez tej twarzy, bez tego ciała? KIM?!" - wykrzykując to zapytanie uderzałem głową Cole'a o deski ringu. Od początku wiedziałem, że z wnętrza tej pustej figurki nie padnie ani jedno zdanie, toteż zdecydowanym szarpnięciem za głowę podciągnąłem oponenta do stójki. Błyskawicznie owinąłem ramieniem szyję rywala, niczym dobrze znanym mi węzłem, a następnie ruszyłem w kierunku narożnika. Publiczność zamarła w oczekiwaniu, by zaraz potem wybuchnąć cheerem, ponieważ za sprawą Turnbuckle Bulldoga wymuskana buźka Cole'a znalazła swoje miejsce na narożniku. Półprzytomny Adam spływał po linach, jednak ja nie zamierzałem go jeszcze opuszczać. Powoli zbliżyłem dwa palce do skroni rywala, symbolicznie oddając strzał - tak oto kolejny byt został naznaczony.


http://oi68.tinypic.com/4sh36h.jpg
KP - Suicide
---------------------------------------------------------------
Streak:
1 - 0 - 0
---------------------------------------------------------------
Osiągnięcia:

2 x Intercontinental Champion (jako Suicide / Boogeyman)
1 x World Heavyweight Champion (jako Tommy Dreamer)
1 x Tag Team Champion (jako Beard Generation)


http://i68.tinypic.com/ix9sg4.jpg

Offline

 

#109 2017-05-31 04:02:10

 TheBydlak

https://i.imgur.com/MWQZNUq.png

Skąd: Wall Street
Zarejestrowany: 2013-09-28
Posty: 550
Punktów :   

Re: Royal Rumble Match

Potężne hausty powietrza miały przywrócić mi część utraconych sił, jednak wciąż odczuwałem kolosalne zmęczenie. Lejący się z czoła pot zakłócał moją percepcję i nawet odgarnięcie cieczy z twarzy nie przynosiło długotrwałych rezultatów. Mimo to byłem w stanie dostrzec stojącego naprzeciw zawodnika, który jako jedyny pozostał bez pary. Spokojnym ruchem udałem się do wolnego narożnika i tam spocząłem w tureckim przysiadzie, wciąż analizując mocne strony zamaskowanego oponenta. Nie znajdował się on w ringu jednak dostatecznie długo, by moja wiedza na jego temat była kompletna. Postanowiłem postawić na improwizację, dlatego zapraszającym gestem zwabiłem Deadpoola w moją stronę, przywołując na twarz drobny uśmieszek. Na moje szczęście ruszył on z miejsca, nie zważając na otoczenie. Widział tylko mnie i to właśnie go zgubiło. W ostatniej chwili czmychnąłem w bok, przez co oponent zakończył swój bieg na narożniku i trafił w niego kolanem. Sam, niczym cień, pojawiłem się tuż za jego plecami i skarciłem potężnym ciosem z półobrotu, prosto w potylicę (Roaring Elbow). Ścięty oponent runął na matę przy akompaniamencie niezadowolonej loży, trzymając się za tył zamaskowanej głowy, ja zaś z lubieżnym uśmiechem obserwowałem jego ból. Czerpałem z jego katuszy ogromną przyjemność i nie miałem zamiaru na tym poprzestawać.
- Lubisz zapach zwęglonego mięsa? Bo właśnie to będziesz czuł po swojej śmierci.- cicha pogróżka trafiła prosto do ucha przeciwnika i nie słyszał jej nikt inny. Widząc tę scenę, publika zaczęła buczeć, okazując mi pogardę. Skwitowałem to jedynie machnięciem dłonią, następnie stanąłem okrakiem nad Deadpoolem, pochyliłem się i objąłem go w pasie, by następnie mocnym szarpnięciem wynieść go w górę. Całość zakończyłem mostkiem, po którym plecy przeciwnika spotkały się z matą (
Deadlift German Suplex).
- Ogień piekielny będzie trawił wasze trzewia!- odpowiedziałem jeszcze loży przed odpocznykiem.




250+30


https://media.tenor.com/D1zUPMnPxjIAAAAC/the-dynasty-hammerstone.gif
11/0/1

$ Lots of diamond rings
The happiness it brings
You'll live like a king
With lots of money and things $


https://vignette.wikia.nocookie.net/wwenetwork/images/7/7b/WWE_World_Heavyweight_Championship.png/revision/latest/window-crop/width/200/x-offset/0/y-offset/54/window-width/960/window-height/480?cb=20160322180356

Offline

 

#110 2017-06-02 22:34:34

 Haris

Villain number one

54662278
Skąd: Las Vegas
Zarejestrowany: 2015-05-03
Posty: 1964
Punktów :   10 

Re: Royal Rumble Match

Z góry powiem tak. Jestem zmęczony po całym tygodniu i nie mam za dużo chęci ani siły.

Ittam vs Ero

Ittam - Żegnam. Stif napisał, że mają być dwie akcje.

Ero - Oczywisty awans.

....................................................................

Grand vs Ahmed

Grand - Jak ja jestem zmęczony w opór, tak post mnie zaciekawił. Serio, prezentujesz sobą na prawdę świetny poziom jako ta postać. W sumie to czytałem chyba większość postów tą postacią i jak na początku szło Ci lepiej, tak teraz poszło Ci wręcz zajebiście XD Serio.
Ukazałeś świetny gimmick (bo na tym w większości się skupiłem) i dość dobrze odwzorowałeś realizm walki.

Ahmer i jego kozy - Ty żeś oszalał. Piszesz jeszcze lepszy posty od poprzedniego czasu, gdy grałeś jako Boogeyman. To, co tu odwaliłeś, to jest coś co wykracza poza granice postów Main Eventowych. Jednymi graczami na chwilę obecną, do których mogę Cię porównać są Nekro i Rafi - czyli ci, którzy w mojej opinii piszę obecnie najlepsze posty na forum.
Ale do rzeczy. Postać tę kojarzę jedynie z TNA i to jak przez mgłę. Jednak to, co napisałeś napisałeś cholernie dobrze. Oddałeś całą psychikę postaci, jak i jej realizm ruchów. Do tego w cale nie musiałeś używać mega wyszukanego słownictwa, żeby zaciekawić postem i postacią. Jedną mam tylko obiekcję - nie piszesz jak Tweener, a jak rasowy Heel. Ale to mało istotne

Tak więc podsumowując - tutaj w kwestiach technicznych, oddaniu gimmicku i realizmu jest dla mnie 3-2 dla Ahmeda
Gimmick - remis
Technika postu - (jak ma moje oko) remis, choć u Granda lekko się w dwóch miejscach zapętliłem
Realizm walki - tutaj Ahmed
Obydwa posty świetne i na pewno wciągające. Jednak pomimo, iż Grand wyżyny to jednak nie dorównał dla Ahmeda. Mówię, do pewnego momentu szliście łeb w łeb, jednak Ahmed odrobinę lepiej ukazał fizyczny przebieg walki.
.................................................................
Kane wywala JoMo, a Soucide wywala Cola.

Sorry, ale trzeciej pary nie ocenię. Rafi ma się tym zająć. Mówię, padam na ryj.


Edit by Rafi:
Potwierdzam post hariss a i dodam od siebie Ahmed dodales świetny post!

Penis, odbyt i kupa gruzu. Pozostali sędziowie są na tele, więc tylko ja zostaję. Odpisuję i kończymy to.

Dark vs Nekro

Dark - Wszystko pięknie ładnie - ukazujesz skrzywienie psychicznie swojej postaci z jak najlepsze strony, jednak.... Staraj używać się mniejszej ilości przekleństw w narracji, to psuje efekt. Oczywiście nie mam nic przeciwko do wyzywania rywala w dialogu, to akurat jest dobre. Ale w narracji takie coś zdecydowanie psuje efekt. I muszę Cię też pochwalić, rozwinąłeś się w pisaniu i Twoje posty już nie polegają na samych prostych zdaniach przyczynowo-skutkowych tu ode mnie duży plus leci. Choć nadal masz tendencję to wstawiania kilku pod rząd takich zdań i to psuje mi efekt.
Ukazałeś bardzo dobrze szalonego sadysty i to mi się podoba. Post dobry i widać jak się rozwijasz. Jednak nadal

Nekro - Siedzisz tyle czasu w RRM, że chyba bez sensu, aby pisał kolejne opisanie Twojego postu. Nadal trzymasz poziom gimmicku, realizmu i techniki. Nie mogę tu nic dodać.

Podsumowanie:
Gimmick - tutaj zdecydowanie wygrywa Nekro ze swoim gimmickiem sługi szatana, choć Dark równie dobrze operuje tutaj jako wściekły sadysta.
Realizm - no jednak zdecydowanie Nekro, choć Dark nie pozostaje daleko w tyle.
Technika - tu znów Nekro. Bogatsze słownictwo, lepiej ułożone zdania i dyscyplina w interpunkcji i gramatyce robią robotę. A co do Darka to już mówiłem - bluzgi w dialogach, nie w narracji (chyba, że będziesz używać tego z rozwagą i w odpowiednich momentach) na razie rzucasz nimi na prawo i lewo, a to psuje efekt.
.......................................................................................

Więc jeszcze raz:
Kane wywala JoMo, Soucide wywala Cola, a Black wywala Deadpoola.

Ostatnio edytowany przez Haris (2017-06-02 23:47:47)


03.05.2015 - 09.07.2020
Nie osiągnąłem nic

Offline

 

#111 2017-06-03 11:47:04

eronics

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

59717414
Zarejestrowany: 2013-10-11
Posty: 1061
Punktów :   23 

Re: Royal Rumble Match

Przystojniak był bezlitośnie obijany. Potwór został zwolniony z łańcuchów, głodny krwi i krzyków z bólu. John nie był już zdolny do czegokolwiek. Wielka Czerwona Maszyna wyssała z niego resztki życia. Kane wstał, a fani nie mogli uwierzyć. Nitro leżał na macie nieprzytomny, a jego oczy były zamknięte. Oddychał niespokojnie, jakby szukał resztek powietrza, które mogłyby sprawić jego wybudzenie z koszmaru. Potwór w masce stał nad swoją ofiarą, chełpiąc się dziełem zniszczenia. Kane kochał postawić się nad ludźmi wyznaczonymi mu przez Szatana. Złapał więc przeciwnika za włosy i sprowadził tym samym do stójki. John nie mógł stać na własnych nogach. Demon musiał trzymać go w swoich wielkich łapskach, aby Nitro nie upadł. Syn Szatana pchnął Johnny'ego na liny. Nitro odbił się bezwładnie od sznurów. Władca Płomieni złapał ciało Amerykanina i wbił go w matę Tilt-A-Whirl Slamem. Na hali aż zadudniło. Publika nie chciała patrzeć na to co Kane robił ich ulubieńcowi. Dusza śmiertelników cierpiała coraz bardziej z każdą sekundą dlatego ich oczy powędrowały na resztę zawodników. Fani zaciskali zęby i mrużyli oczy. Kane uwielbiał bezbronność dusz ludzkich. Potwór stwierdził, że należy wyrządzić krzywdę komuś innemu. Podniósł więc ofiarę i położył plecami opartą o liny. John nie wiedział co się dzieje. Jego twarz była cała we krwi po przyjętych uderzeniach, a nos prawdopodobnie złamany. Czerwona Maszyna cofnęła się kilka kroków i wyprowadziła Running Big Boot, po którym John wypadł za ring. Kane odwrócił się powoli w kierunku reszty przeciwników, a do Johnny'ego podbiegł sztab medyczny. Dla Kane'a ta walka nie była przepustką do Wrestlemanii, a jedynie miejscem, w którym mógł dać upust swojej żądzy krwi.


https://images-wixmp-ed30a86b8c4ca887773594c2.wixmp.com/f/0f51d1a7-01ee-467c-af2c-4cbe6cba2c07/d5nbp94-d8720ec2-0eae-488f-bddf-863ea7f1fb34.png/v1/fill/w_480,h_180,q_80,strp/kevin_steen___signature_banner_by_jeri_spy_d5nbp94-fullview.jpg?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOiIsImlzcyI6InVybjphcHA6Iiwib2JqIjpbW3siaGVpZ2h0IjoiPD0xODAiLCJwYXRoIjoiXC9mXC8wZjUxZDFhNy0wMWVlLTQ2N2MtYWYyYy00Y2JlNmNiYTJjMDdcL2Q1bmJwOTQtZDg3MjBlYzItMGVhZS00ODhmLWJkZGYtODYzZWE3ZjFmYjM0LnBuZyIsIndpZHRoIjoiPD00ODAifV1dLCJhdWQiOlsidXJuOnNlcnZpY2U6aW1hZ2Uub3BlcmF0aW9ucyJdfQ.ijOY6jk9RL2i0ES5G9nNVpYE9p11P_Fae3w70gqI3rc

Achievements
1x WWE Champion (as Bray Wyatt)
1x World Heavyweight Champion (as Bray Wyatt)
1x United Kingdom Champion (27.05.2018 - 19.08.2018 [84 dni]) (as Randy Orton)

Offline

 

#112 2017-06-03 16:58:27

 TheBydlak

https://i.imgur.com/MWQZNUq.png

Skąd: Wall Street
Zarejestrowany: 2013-09-28
Posty: 550
Punktów :   

Re: Royal Rumble Match

Głęboki wdech pozwolił mi się nieco wyluzować, jednak szybko wróciłem do pełnego skupienia, obserwując powoli wracającego do siebie przeciwnika. Z beznamiętną maską stanąłem nad nim i mocnym chwytem objąłem jego zamaskowaną głowę, by następnie szarpnięciem zmusić go do powstania. Spojrzałem w miejsce, gdzie powinny znajdować się jego ślepia, obdarzając go przerażającym spojrzeniem samego Lucyfera. Następnie zamachnąłem się i mocnym pchnięciem posłałem go nad trzecią liną, zaczynając celebrację kolejnej eliminacji. Jednak ku mojemu zdziwieniu, Deadpool mocno chwycił się sznura, nie pozwalając na upadek. Spojrzałem na niego jak na nieposłuszne dziecię i powolnym krokiem zbliżyłem się do niego.
- Teraz czeka Cię długa droga w dół, prosto do piekła!- wykrzyczałem w jego kierunku, by następnie kopnięciem z półobrotu potraktować jego głowę (
Black Mass). Zamroczony rywal puścił uchwyt i powoli runął na podłogę, dając mi kolejną już eliminację.


https://media.tenor.com/D1zUPMnPxjIAAAAC/the-dynasty-hammerstone.gif
11/0/1

$ Lots of diamond rings
The happiness it brings
You'll live like a king
With lots of money and things $


https://vignette.wikia.nocookie.net/wwenetwork/images/7/7b/WWE_World_Heavyweight_Championship.png/revision/latest/window-crop/width/200/x-offset/0/y-offset/54/window-width/960/window-height/480?cb=20160322180356

Offline

 

#113 2017-06-03 20:18:52

 Ahmed

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

23720338
Skąd: Iraq
Zarejestrowany: 2011-08-31
Posty: 838
Punktów :   45 

Re: Royal Rumble Match

Nie chcę brać +6 specjalnie na to, ale o 21 kończę robotę i mogę się ciutek spóźnić z postem. Proszę o wyrozumiałość.


Cole powoli podnosił się z narożnika, w którym wcześniej go umieściłem, jednakże ja nie miałem zamiaru dać mu opuścić go tak łatwo. Nie myśląc wiele wykonałem Triangle Basement Dropkick, po którym Adam odskoczył od narożnika niczym oparzony. Deski kwadratowego pierścienia zadrżały pod ciężarem przeciwnika, jednakże nie musiały znosić go zbyt długo. Błyskawicznie podciągnąłem rywala do stójki, po czym przyparłem go do lin. Nim oponent zdążył się zorientować, potężny Clothesline posłał go na apron. Cole dzielnie trzymał się lin, jednakże zwycięstwo w tym pojedynku wymagało ode mnie posłania go całkowicie poza kwadratowy pierścień. Szybki Spin Kick zmusił mój cel do puszczenia lin i posłał go wprost na barykady, które oddzielały nas, zawodowców od sympatyków tego sportu.

Ostatnio edytowany przez Ahmed (2017-06-03 23:18:42)


http://oi68.tinypic.com/4sh36h.jpg
KP - Suicide
---------------------------------------------------------------
Streak:
1 - 0 - 0
---------------------------------------------------------------
Osiągnięcia:

2 x Intercontinental Champion (jako Suicide / Boogeyman)
1 x World Heavyweight Champion (jako Tommy Dreamer)
1 x Tag Team Champion (jako Beard Generation)


http://i68.tinypic.com/ix9sg4.jpg

Offline

 

#114 2017-06-04 01:04:23

 Stif

http://i.imgur.com/e5m4pfC.png

54321434
Zarejestrowany: 2014-12-28
Posty: 1222
Punktów :   

Re: Royal Rumble Match

Cała trójka wyeliminowana, trójka zostaje w ringu - następuje finał! Napiszecie kończące KŁ na max. 350 słów. W postach wyeliminujcie pozostałych. Liczy się pomysł - to tutaj przy rozpisywaniu na kategorie sędzia policzy za 1,5 pkt. a nie 1.


https://i.imgur.com/dwoBuiL.png

Lio Rush

1# United States Champion (Lio Rush)
1# United Kingdom Champion (AJ Styles)

Offline

 

#115 2017-06-04 14:25:16

 TheBydlak

https://i.imgur.com/MWQZNUq.png

Skąd: Wall Street
Zarejestrowany: 2013-09-28
Posty: 550
Punktów :   

Re: Royal Rumble Match

Moja percepcja świata zewnętrznego została zaburzona w momencie, gdy cieszyłem oczy upadkiem przeciwnika. W jednej chwili otoczenie pociemniało, dominujące barwy wyblakły, zostały zastąpione odcieniami szarości. Błyskawiczna zmiana klimatu negatywnie wpłynęła na mój umysł, toteż zmuszony zostałem do podparcia się na górnej linie. Przymknąłem delikatnie ślepia, próbując skupić się na sytuacji, lecz próba ta została zniwelowana przez niski głos mego Pana.
- Skup się! Do osiągnięcia celu zostało już niewiele. Zgotuj tym niewdzięcznikom piekło na ziemi! Lecz pamiętaj, że nie wybaczam porażek.- karcące słowa podziałały na mnie niczym bat na niewolnika, zaś ich sens utkwił w mojej głowie, wyznaczając mi drogę. Swąd palonego mięsa i zgnilizny drażnił moje nozdrza, w oczy natomiast poczęły napływać łzy wywołane przez gęsty dym. Otaczająca mnie pożoga była zwiastunem nadchodzącego końca, wędrującego w ludzkim wcieleniu. Krótkie rozeznanie pozwoliło mi stwierdzić, iż miejsce loży zajęły upadłe dusze, moi towarzysze. Pierwszy raz w ringu doznałem głośnego dopingu potępionych. Powoli obróciłem się na pięcie, próbując zlokalizować stawiające się wciąż dusze. Ostało się jedynie dwóch śmiertelników marzących o występie w walce wieczoru na największej gali roku. Musiałem pokrzyżować ich plany, choć szansa ta nie znaczyła dla mnie zupełnie nic. Jedyną ważną dla mnie nagrodą była uczta w domu mego Pana. Moje przemyślenia zostały przerwane przez odgłos wywołany poruszeniem się popiołu. Spojrzałem w przód i dostrzegłem cień pędzący wprost na mnie. Rozpoznałem w nim zamaskowanego Suicide'a, lecz ciężko zrozumieć mi było jego motyw. Czyżby uważał, że łatwiej będzie się pozbyć mnie? W końcu za moimi plecami czyha całe piekło, gotowe by sieć spustoszenie. Z politowaniem spojrzałem w jego kierunku i przejąłem go w biegu, unosząc ku górze przy akompaniamencie umarłych głosów. Mocnym rzutem posłałem go na krawędź ringu poza linami (
Powerslam), lecz nie mogłem dokończyć dzieła zniszczenia. Oto za moimi plecami wyrósł olbrzym przyozdobiony w maskę, którego kroki słychać było na całej hali. Kane postanowił ukarać mnie szarżą, jednak zdołałem się odsunąć, przez co wyeliminował on z gry drugiego z przeciwników. Gdy tylko zdołał się do mnie odwrócić, pokarałem go mocnym kopnięciem w maskę (Black Mass). Mimo to gigant oparł się o liny, uporczywie walcząc o pozostanie w ringu.
- Lucyfer przesyła pozdrowienia!- krzyknąłem jeszcze, nim powtórzyłem piruet i soczystym kopnięciem trafiłem głowę rywala, tym razem skutecznie pozbywając się go z ringu (
Black Mass). W piekle jest miejsce na jednego czempiona!




350+30


https://media.tenor.com/D1zUPMnPxjIAAAAC/the-dynasty-hammerstone.gif
11/0/1

$ Lots of diamond rings
The happiness it brings
You'll live like a king
With lots of money and things $


https://vignette.wikia.nocookie.net/wwenetwork/images/7/7b/WWE_World_Heavyweight_Championship.png/revision/latest/window-crop/width/200/x-offset/0/y-offset/54/window-width/960/window-height/480?cb=20160322180356

Offline

 

#116 2017-06-05 00:44:58

 Ahmed

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

23720338
Skąd: Iraq
Zarejestrowany: 2011-08-31
Posty: 838
Punktów :   45 

Re: Royal Rumble Match

"Jesteś już tak blisko swojego celu samobójco, wystarczy tylko kopnąć krzesło i ... "

Na arenie nie było słychać żadnych syren, które obwieszczałyby przybycie kolejnych uczestników chętnych do podjęcia walki. Pokonani ze spuszczoną głową opuszczali miejsce starcia, a ja, stąpając po śnieżnobiałej macie mogłem poczuć się niczym wyniesiony na piedestale, który upamiętnia jedynie tych najbardziej zasłużonych. Moje plecy muskał jednak oddech mroku, którego wysłannicy w dalszym ciągu pozostawał w batalii. Zarówno Kane jak i Black wbijali we mnie swoje rządne zwycięstwa spojrzenia, jednakże ściśle przylegający do mej twarzy materiał nie pozwolił im na oczytanie moich intencji. Co czułem w tym momencie? Z pewnością nie strach. Obaj przeciwnicy to jedynie marionetki w rękach kogoś potężniejszego, które żyją w przekonaniu, iż zostaną nagrodzone za swoją posługę. Tak bardzo szkoda mi tych głupców ... Wielka Czerwona Maszyna jako pierwsza odważyła się wyruszyć w moją stronę, lecz ja zachowałem stoicki spokój i niczym drapieżnik oczekiwałem na swoją ofiarę. But Kane'a powędrował w górę, jednakże jedyne co napotkał to pustka. Trzecia lina pod wpływem mojego ciężaru ugięła się, w skutek czego rywal znalazł się jedną nogą na apronie. Wielkolud miał nazbyt widoczne problemy z równowagą, a Jumping Back Kick posyłający go poza strefę starcia z pewnością je zakończył. Nie okazując jakichkolwiek zbędnych emocji, zwróciłem swoje oblicze w kierunku Aleistera, który z uwagą śledził moje wcześniejsze poczynania. Powoli, roztropnie rejestrując każdy ruch oponenta, zbliżałem się w jego kierunku. Kiedy byłem już dostatecznie blisko, potężne łapska przeciwnika wyruszyły, aby objąć nade mną władanie, jednak przywitała je jedynie nicość. Jeden sus wystarczył, ażeby znaleźć się za plecami rywala i zacisnąć dłonie na jego gardzieli. "Mógłbym w taki sposób posłać Cię na spotkanie z Panem, Black, jednak zaoszczędzę Ci fatygi ... żadna nagroda, prócz cierpienia nie spotka tam pokornego sługi." - wyszeptałem, po czym zerwawszy więzy z szyi rywala, odszedłem na krok. Oczy przeciwnika w jednym momencie zapłonęły żywym ogniem, a moja maska w okolicach kącików ust, powędrowała nieznacznie w górę. Ogromne cielsko poczęło pędzić w moim kierunku, licząc na dotkliwe zetknięcie się z moim ciałem. W jednej chwili furia, która miała doszczętnie mnie zmiażdżyć, stała się jego najgorszym koszmarem. Moje nogi znalazły swoje miejsce na szyi Aleistera, jednakowoż nie zamierzałem gościć tam zbyt długo. W odpowiedniej chwili zwolniłem uchwyt i posłałem pomiot szatana ponad trzecią liną (Hurricanrana).


http://oi68.tinypic.com/4sh36h.jpg
KP - Suicide
---------------------------------------------------------------
Streak:
1 - 0 - 0
---------------------------------------------------------------
Osiągnięcia:

2 x Intercontinental Champion (jako Suicide / Boogeyman)
1 x World Heavyweight Champion (jako Tommy Dreamer)
1 x Tag Team Champion (jako Beard Generation)


http://i68.tinypic.com/ix9sg4.jpg

Offline

 

#117 2017-06-05 12:07:38

 Stif

http://i.imgur.com/e5m4pfC.png

54321434
Zarejestrowany: 2014-12-28
Posty: 1222
Punktów :   

Re: Royal Rumble Match

1.Gimmick - dwa wyraziste i ciekawe gimmicki, które było widać od pierwszej do ostatniej linijki. Wasze postacie widać na każdym kroku, nawet w wyprowadzanych akcjach. Sytuacja wygląda jednak tak samo w obu postach, jeden nawet minimalnie nie przeważa drugiego stąd mamy remis.

2.Pomysł - Pierwszy post czytałem Ahmeda i już po wstępie myślałem, że to tobie przyznam punkt, jednak Nekro mnie zaskoczył w sumie dość prostym pomysłem...To Kane wywala z ringu Suicide'a i dodatkowo, następnie End musi wykonać na nim swoją firmową akcję aż 2 razy żeby dojść do wygranej. Realistycznie i przy tym nie szablonowo.

3.Odczucia - punkt dla Ahmeda. Część opisowa to była najlepsza część postu, ciekawe porównania i plus za wstęp z nawiązaniem do pokonanych. Nekro także się pod tym względem postarał, jednak nie wystarczyło, aby pokonać post Ahmeda.

4.Publiczność - pod tym względem zawiedliście. Post Ahmeda przeczytałem kilka razy i nie znalazłem reakcji z publiką. U Nekro znalazłem, mało, ale dobry pomysł z tym, że pierwszy raz dopingują Enda.

5.Językowy poziom - Mimo, że co prawda Ahmed popełnił jeden mały błąd -

Spoiler:

Moje plecy muskał jednak oddech mroku, którego wysłannicy w dalszym ciągu pozostawał w batalii.

i zamiast rządny powinno być żądny to i tak tu dam remis.

Wynik to 4,5 do 3 dla Nekro stąd wynik musi być jeden. End wchodząc na samym początku utrzymuje się do końca i zwycięża Royal Rumble Match! Oba posty czytało się z przyjemnością, Nekro szczerze nie spodziewałem się, że grając tak długo jeszcze zaskoczysz tak dobrym postem.


https://i.imgur.com/dwoBuiL.png

Lio Rush

1# United States Champion (Lio Rush)
1# United Kingdom Champion (AJ Styles)

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
hotelstayfinder