Całą arenę ogarnęła wydobywająca się z głośników dawno nie słyszana muzyka. Wrzawa jaka panowała nagle ucichła a widzowie byli zdziwieni. Wszystkie rozmowy ucichły, panowała grobowa cisza. Nagle ową ciszę przerwał wybuch skromnej ilości pirotechniki tuż przy telebimie, kibice nieco się ożywili.



    Rising from the ground, echoes of the sound

    Ashes of the past, or the present, and the future is now

    Can't wait 'till another goes down, I am the path of destruction, and I'm here right now

Zza telebimu wyłonił się zapomniany już przez każdego Tyson Kidd. Kibice byli bardzo zdziwieni, nie mogli uwierzyć, że Kanadyjczyk powrócił do federacji. Theodore przystanął na rampie odwrócony plecami do widzów i rozłożył szeroko ręce.


 
  Now it's rolled in, the storm is raging deep in me again

    The sun blacked out, and I'm left without a shadow of a doubt

    Flame of fate ignited, burning deep within

     

    Rising from the ground, echoes of the sound

    Ashes of the past, or the present, and the future is now

    Can't wait 'till another goes down, I am the path of destruction, and I'm here right now



TJ spokojnym krokiem zaczął wędrować w kierunku kwadratowego pierścienia od którego miał długi czas odpoczynku. Po drodze mijał grupy fanów na których jednak nie zwracał uwagi. Pewny siebie wędrował w kierunku ringu, a gdy był już przy nim po stalowych schodkach wdrapał się na jego krawędz po czym wskoczył na narożnik ponownie rozstawiając szeroko ręce a następnie wzrokiem przejeżdżając po trybunach.




     


High up, until I hit the ground

    Then I will shatter the walls, until it all comes down now

    Raise up, cause I can finally see

    That I'm the last one standing, and I'm here right now




    Rising from the ground, echoes of the sound

    Ashes of the past, or the present, and the future is now

    Can't wait 'till another goes down, I am the path of destruction, and I'm here right now

 


Muzyka stale wydobywała się z głośników rozstawionych na arenie co ewidentnie odpowiadało Tysonowi. Kanadyjczyk bez większego stresu zeskoczył z szczytu narożnika po czym zaczął stawiać pewne kroki po macie ringowej oczekując na swego dzisiejszego rywala. Przechadzając się od lin do lin Wilson okazywał gotowość do walki.

     
High up, until I hit the ground

    Then I will shatter the walls, until it all comes down now

    Raise up, cause I can finally see

    That I'm the last one standing, and I'm here right now








Ani troszkę nie zestresowany Theodore przystanął w jednym z narożników gdzie po chwili zdjął z swoich uszu słuchawki, które odłożył na bok tuż obok miejsca walki. Odrzucił na bok także spoczywającą na nim bluzę. Tyson przysiadł w narożniku wyczekując rozpoczęcia starcia.

Oboje panów spokojnie stali oparci o wcześniej zajęte przez siebie narożniki. Zarówno Tyson jak i Jay mieli bardzo długą przerwę od uprawiania wrestlingu, jednakże sama ich obecność w jednej walce może przysporzyć widzom niezapomnianych wrażeń. Sędzia przed nakazem zabicia w gong sprawdził czy żaden z obecnych w ringu zawodników nie ma przy sobie jakiegoś sprzętu, a gdy już to uczynił charakterystycznym gestem w kierunku technicznych rozpoczął to starcie.

GONG!


Jay momentalnie po trzykrotnym uderzeniu w gong chciał uzyskać przewagę i od razu rzucił się z szarżą na swego konkurenta. Kibice byli podekscytowani, jednakże po chwili ogarnęło ich nie lada zaskoczenie. Tyson nie marnując ani chwili momentalnie wyprowadził Superkick w nadbiegającego rywala. Cios ten nie spowodował upadku Lethala na matę, bowiem tylko zachwiał jego postawą. Korzystając z nadarzającej się okazji TJ zbliżył się do przeciwnika, wyprowadził kopnięcie w jego brzuch po czym wykonał na nim swoją akcję firmową, a mianowicie Rolling Fisherman Neckbreaker, po którym od razu ułożył się na ciele rywala. Trzykrotne uderzenie w matę ringową przez sędziego zakończyło tą walkę.


Publiczność niemalże zaniemówiła, Tyson pokonał Jaya w niespełna dwadzieścia sekund. Uradowany Tyson wdrapał się na szczyt jednego z narożników, po czym z niego zeskoczył i podążył w kierunku zaplecza.