Strony: 1
Wątek Zamknięty
Po całej arenie rozniósł się dobrze znany theme song, muzyka szybko wypełnia uszy wszystkich fanów, którzy bez chwili zawahania wybuchli ogromnym cheerem. Oznaczało to, że za moment na ringu pojawi się najbogatszy człowiek tej federacji - Ted DiBiase Jr oraz jego piękna partnera - Rosa Mendes. Po chwili para ujawniła się, wychodząc z za backstage'u. Trzymając się za ręce dumnie kroczyli przed siebie. Rosa ubrana byłą w czarny seksowny strój, ukazujący jej niesamowite wdzięki. Ted zaś miał na sobie krótkie pomarańczowe szorty z widocznym rysunkiem dolarów, którymi oczywiście się charakteryzował. Kiedy podeszli bliżej kwadratowego pierścienia, wszedł do niego sam Ted. Milena została obok wyczekując na gong rozpoczynający starcie. Chwilę później, gdy Theodor znajdował się już na ringu, Rosa wysłała mu buziaka, po którym na jego twarzy dostrzec można był czerwone ślady na polikach - oznaka zarumienienia.
Theodor stał na macie, po której stąpał od prawej, do lewej strony, chwaląc się wszystkim swoją muskulaturą, która wyglądała naprawdę dobrze. Po samym jego wyglądzie można było dostrzec, że dba o swoją sprawność fizyczną. Nie minęła chwila, gdy wskazał palcem, na któraś z osób siedzących bliżej widowni, była to kobieta, która została wprost oszołomiona daną sytuacją. Nie każdy przecież ma szansę, aby poczuć smak takiego zaszczytu. Sekundy uciekały, a on wciąż czekał na rozpoczęcie starcia. Po chwili sędzia dał znak, by zabito w gong. Batalia rozpoczęła się na dobre.
» 1x Tag-Team Championship (as Kingston, with Nole)
» 1x United States Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Universe Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» First champion of the WWE Universe
________________________________
Tyler Breeze
Offline
gong, kł max. 300 słów.
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
Zeszło tygodniowa walka doprowadziła moją rodzinę do rozpaczy. Nie tak bowiem wyobrażali sobie pojedynek o pas WWE. Zwycięzca ów walki miał zostać nie kto inny jak pupilek rodziców, Ted - ja. Moje dobrze przez wszystkich znane powiedzenie "Kto ma pieniądze, ten ma władze" po raz pierwszy od tak długiego czasu nie sprawdziło się. Jedynym plusem gali Summerslam było to, iż moje zadanie zostało zrealizowane. Albowiem przychodząc do ówże federacji, miałem zaplanowany jeden cel - skopanie dupska Okadzie, który jak pierwszy został wyeliminowany z pojedynku o jakże zacny tytuł. Nie mogłem wciąż rozmyślać, gdyż sędzia spytał mnie, czy jestem gotów rozpocząć starcie. Nie odpowiadając mu ruszyłem z ofensywą. Rzuciwszy się w stronę Curta i wymierzywszy mu kilka solidnych punchów sprawiło, że adwersarz został lekko oszołomiony, nie spodziewał się on bowiem takiego obrotu sprawy. Sekundy upływały, a my obaj nadal znajdowaliśmy się na nogach. Wykorzystując fakt, iż Hawkins stał koło mnie chwyciłem go za rękę. Kiedy trzymałem jego dłoń szarpnąłem ją do przodu sprawiając, iż przeciwnik runął w moim kierunku. Nie stało się tak jednak, ponieważ głowa adwersarza zetknęła się z moją ręką w konsekwencji czego rywal zainkasował Clothesline. Wiedziałem, że Curt jest świeżakiem w tym co robi i wykorzystując ten fakt rzuciłem się na niego, po to, aby arbiter zaczął liczenie. Niestety, doliczył zaledwie do 1. Z niedowierzaniem i zezłoszczoną miną spojrzałem w kierunku mężczyzny w pasiastej koszuli. Wyciągając rękę w górę miałem wymierzyć w twarz arbitra potężny cios. Tak się jednak nie stało, gdyż ów człowiek popukał w logo WWE, które widniało na jego piersi. Wiedziałem, że nie mogę tego zrobić, bowiem jest nietykalny. Nie był to jednak czas na dyskusje. Odbiwszy się od lin, które dodały impetu, wyskoczyłem w górę i zaaplikowałem na konkurencie potężny Elbow Drop.
Spoiler:
Pisane na odjeb, cześć i do widzenia.
Ostatnio edytowany przez Barni (2015-11-08 23:08:26)
» 1x Tag-Team Championship (as Kingston, with Nole)
» 1x United States Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Universe Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» First champion of the WWE Universe
________________________________
Tyler Breeze
Offline
Aaron > Barni. Barni chyba od razu się skreślił z tego pojedynku, gdyż nie widzę jakiegoś takie przysłowiowego pierdolnięcia w tym poście. Jak pierwsze KŁ w walce o WWE było na poziomie UMC, to ten to przy nim jest taki szczątek. Trochę zbyt podkolorowane staropolskie słownictwo w stylu "ówże", mogłeś dać już zwykłe "ów" brzmiałoby to lepiej. Ogólnie Barni słabo napisał niestety.
Aaron od razu wyskoczył z gimmickiem! Poszedł po całości, było czuć gimmick tego imprezowicza Curt'a, słownictwo dobre. Wszystko spójne, czego więcej chcieć? Aaron odnalazł się od razu w tym gimmicku i mogę z czystym sercem przyznać jemu inicjatywę, gdyż post naprawdę stoi na wysokim poziomie i bije On kilkakrotnie post jego rywala.
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
*Strażnik Parkingu™
Ted DiBiase klepie i Curt Hawkins w łatwy sposób odnosi zwycięstwo!
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1