Strony: 1
Wątek Zamknięty
Gość
Kamera po świeżo zakończonej walce dwóch posiadaczy walizek, przeniosła się na zaplecze, gdzie spokojnym krokiem wędrował medalista Olimpijski Kurt Angle. Ikona tej federacji powolnym krokiem przechadzała się po zapleczu aż nagle podszedł do niego jego dobry znajomy Josh Mathews, który miał przy sobie mikrofon. Panowie podali sobie ręce i przeszli do konkretów.
J.M: Witam Cię Kurt, znalazłbyś dla mnie chwilkę by odpowiedzieć na kilka pytań?
K.A: Witaj Josh, szczerze powiedziawszy zamierzałem zacząć przygotowania do walki z tym błaznem Mandowem lecz na kilka pytań mogę odpowiedzieć.
J.M: Dobra więc nie przedłużając rozpocznę. Ostatnimi czasy można zauważyć narastający konflikt między tobą a Kalisto, co skłoniło Cię do ataku na mistrza Interkontynentalnego?
K.A: Od momentu powrotu do tejże federacji, stał się on moim celem numer jeden, chcesz wiedzieć dlaczego? Już Ci wyjaśniam. Pas Interkontynentalny już dawno stracił na swojej wartości, a ja chcę by znów był tak wartościowy jak kiedyś. Kalisto nie jest dobrym materiałem na mistrza. W końcu on oraz Konnan ulegną i dostanę szansę walki o jego tytuł i udowodnię każdemu że wiek nie gra roli, że talentu do uprawiania tego sportu się nie traci.
J.M: Skoro poruszyłeś temat Konnana, co skłoniło Cię do tego by ujawniać przebieg jego rozmowy z Regalem?
K.A: A dlaczego miałbym tego nie robić? Chyba każdy powinien znać prawdę, jak doszło do tego że ten błazen Kalisto dostał się do walki o pas i dlatego to właśnie on teraz jest mistrzem a nie ktoś inny.
J.M Dwa tygodnie temu zaatakowałeś Kalisto tuż po jego walce, co chciałeś udowodnić tym czynem?
K.A Chciałem pokazać każdemu, że Kurt Angle nadal jest w dobrej formie i zaczyna polowania. Jestem przekonany co do swojej formy i wiem dobrze, że mogę zrobić to równie dobrze z każdym innym w czystej walce.
J.M Myślisz, że Konnan oraz jego podopieczny Kalisto ulegną twoim atakom i w końcu otrzymasz szansę walki o jego tytuł?
K.A Ulegną na pewno, jak nie po dobroci to ich do tego po prostu zmuszę, spędziłem lata w tym biznesie i coś mi się jednak należy. Jedno jest pewne Josh. Już niedługo Mistrzem Interkontynentalnym nie będzie jakiś zamaskowany gnojek a będzie nim ikona tej pieprzonej federacji Kurt Angle...
J.M Dobrze Kurt, pozwól że zadam Ci jeszcze jedno pytanie... Dzisiejszego wieczoru zmierzysz się z niejakim Macho Mandowem, jak sądzisz czy ta walka pójdzie po twojej myśli, czy jednak czegoś się obawiasz?
K.A Pokonywałem nie takich rywali, a on jest tylko marną podróbą znakomitego zapaśnika, skopię mu dupsko tak samo jak każdemu kto stanął już na mej drodze. Macho Mandow jest tylko kolejną kłodą rzuconą przez federację na pożarcie przez mą postać...
J.M Dziękuje Kurt za udzielony wywiad, nie mam już więcej pytań.
K.A Nie ma sprawy Josh, również dzięki...
Kurt przybił piątkę z Mathewsem po czym spokojnym i dość powolnym krokiem zaczął oddalać się w kierunku swojej szatni gdzie zacznie przygotowywać się do swojego starcia dzisiejszego wieczoru...
Wątek Zamknięty
Strony: 1