Jeffrey zmęczony pojedynkiem, powoli podnosił się na nogi. Kiedy ujrzał publiczność, wydawało mu się, że każdy się z niego śmiał niczym jego ojciec, kiedy był młodym nastolatkiem. Widać było, że powoli Hardasa wprowadzało  to we frustracje, a kiedy przymknął oczy i wyzbył się głosu swojego Taty, jego ruchy stały się żwawsze. Mięśnie momentalnie znów się pobudziły, a adrenalina ponownie pojawiła się w żyłach. Kiedy ustał, spojrzał ze wściekłością w źrenicach na Luke i zaśmiał się głośniej od wszystkich. Harper gwałtownie się otrząsnął i zrozumiał, że jest w niebezpieczeństwie.
- Igrasz z mistyczną istotą...
Gwałtownie dolne kończyny ruszyły jak z procy w stronę Harper'a, a na jego twarz zostało posłane kilka punch'ów. Następnie bez zawahania potraktował go silnymi low kick'ami w nogi. Osłabiony uderzeniami zawodnik w spoconej koszuli, był już pod władaniem Wierzby. Zwinny obrót na pięcie i chwycenie głowy oponenta zostały zakończone świetnym Stunner'em po którym Luke dosłownie odleciał, upadając nieopodal corner'a. Willow ruszył do narożnika na który się wspiął na drugi poziom. Charakterystyczny taunt ze strony Hardy'ego został skwitowany dużym pop'em, a kiedy widownia ujrzała Diving Splash on niewyobrażalnie wzrósł. Akcje zostały zaserwowane w mgnieniu oka i Jeffrey nie wytrzymał palącego bólu w kręgosłupie, co wywołało upadek na jedno kolano. Zerkając ukradkiem na klaszczących ludzi zebranych na trybunach, czuł, że oni są z niego dumni.
- Widzisz Tatku, oni we mnie wierzą, a Ty nigdy... Mnie nie kochałeś...
Czyżby po policzku Jeffrey'a właśnie spływała kropla łzy, którą uronił. Jeff odczuwał nadal emocje, jednak Wierzba próbowało ukrywać to w nim. Wszystko działo się tak błyskawicznie, że Enigma przetarła dłonią po odkrytej części twarzy. Schylony cofnął się do naprzeciwległego narożnika, gdzie leżało przyklejone ciało Lunatyka do maty.

Harper chyba nie spodziewał się szybkiego zrywu ze strony Jeffrey'a, który pod wpływem emocji, dostał nowe zasoby sił. Zwinny chwyt Nero za szyję Lunatyka i silny Sleeper Slam został zaprezentowany na oczach tysięcy osób zebranych na trybunach. Przeciwnik Wierzby najzwyczajniej podniósł się w kilka sekund i próbował coś zaradzić, jednak Jeff był na fali, a żaden zawodnik cierpiący na senność go nie zatrzyma. Sitout Jawbreaker connecting! Luke ustał po akcji, jednak trzymając się za podbródek, został zaplątany w ddt clutch po którym atak ze strony Willow'a był tylko formalnością. Huk rozległ się na całej arenie, a głowa oponenta wbiła się z impetem w matę po potraktowaniu Kick-Out DDT po którym Luke przykleił się powierzchni ringu. Hardasowi wydawało się, że Luke jest trudnym rywalem, ba na początku nawet tak było, jednak teraz uważał go za przeszkodę na drodze Wierzby.

Wszystko zaczynało się łączyć w całość. Sny Luke się nie sprawdziły, ponieważ nikt chyba nie wyśnił sobie, że będzie leżał na macie z wypisanym bólem na twarzy. Jeffrey ruszył w stronę narożnika, jednak Harper natychmiast oprzytomniał i zaczął się kierować w kierunku Jeff'a. Ten widząc to kątem oka, bez przygotowania, chwycił momentalnie za głowę przeciwnika i odbił się nogami od najwyższej części corner'a. Hanging Tornado Stunner connecting! Willow bez tracenia czasu, wspiął się na najwyższy stopień narożnika i natychmiast wyskoczył w stronę oponenta. Diving Leg Drop został wykonany fenomenalnie, a publiczność z zapartym tchem czekała, co jeszcze pokaże nam Enigma. Zamaskowany wrestler za pociągnięciem górnej kończyny, ustawił Lunatyka do pionu i chwycił go w skomplikowany ddt clutch. Głowa zawodnika wbiła się w matę, a to za pośrednictwem Devil Lock DDT po którym Jeffrey z zawziętością czekał na ponowne podniesienie się celu na tenże moment.

Harper miał trudne zadanie lecz wykonalne. Bardzo dobrze znał cały przebieg walki, który teraz mógł wykorzystać. Luke będąc w niekorzystnej sytuacji, wolną ręką świr objął brzuch Willow'a. Lunatyk rozpędził się wbijając plecy Jeffrey'a w narożnik i mocnymi uderzeniami barkiem w jego brzuch spowodował iż opponent puścił uchwyt na jego ręce oraz głowie.

Willow chciał już to zakończyć. To trwało zbyt długo, a jego "pojemnik" wiele już nie wytrzyma. Chciałby odpocząć, ale nie może ponieważ Luke cały czas podnosi się po jego ciosach.
- Jeff, trzeba to zakończyć, a wtedy wrócimy do domu i odpoczniesz. Las będzie z Ciebie zadowolony!
Nero naprężył mięśnie i błyskawicznie znalazł się przy przeciwniku. Ten nie spodziewał się Stunner'a ze strony Enigmy. Akcja została wykonana, jednak Harper się tylko wyprostował, dlatego Hardas zwinnie chwycił rywala w ddt clutch'u i zaserwował szybki Twist Of Hate. Walka powoli dobiegała końca, a Wierzba nie chciała dać odpocząć swojemu oponentowi. W mgnieniu oka, Willow zaciągnął głowę rywala w górę i ustawił go pionu. Skradając się za jego plecy, ustawił sobie jego głowę pod pachę. Publiczność wiedziała, że to koniec, komentatorzy życzyli już szybkiego powrotu do zdrowia Luke'owi. Jego bóg złapał się za głowę, a Jeff wypełnił to, co mu się nie przyśniło, a stało się właśnie teraz, co było wyryte na drzewach. Jeff z pasem oraz zagubiona dusza Lunatyka, która wędruje w stronę Wierzby gatunku. Smacznego! Reverse Of Hate connecting! Hardy ostatnim susem rzucił się na ciało przegranego w tej batalii i odliczył go do trzech. Czy tak się stało? To wie tylko Bóg Aion oraz gaj drzew...

Edit: BBCode

Ostatnio edytowany przez LUqi (2015-01-21 22:15:42)

"Harper to Twój moment, wykorzystaj go! Przecież pamiętasz jak z tego wyjść..."- bóg Aion czuwał! Luke był w dramatycznej sytuacji, ale wiedział jak z niej wyjść. Świr wymierzył dwa mocne łokcie w brzuch adwersarza, lecz to niezbyt pomogło. Jeffrey miał już przełożyć głowę psychopaty, lecz ten złapał go za jego rękę nie puszczając jej, za pomocą ruchu ciała przerzucił go przez plecy na matę spadając razem z nim momentalnie przypiął go!

"Czemu?! Czemu nic się nie układa, dlaczego sen się nie spełnia!"- Lunatyk był sfrustrowany, zdenerwowany i nabuzowany! Wiedział, że jeszcze chwila a przegra ten pojedynek! "Harper! Weź się w garść! Wiesz czemu nic Ci nie wychodzi? Bo pomyliłeś sny!"- w tym momencie Harper uświadomił sobie, że faktycznie pomylił sny! Był to sen z innej walki, którą nie dawno toczył. Luke nie wiedział jednak co ma czynić, bóg Aion pomógł mu! Wypełnił jego puste gałki oczne, snem w którym niszczył Jeffrey'a. Dlatego po chwili, Harper wiedział co ma robić. Jego ciało zostało naelektryzowane, teraz miał energię, siłę i chęci do spełnienia snu. "Tak, teraz mi się wszystko uda! Tylko muszę uwierzyć w siebie i mój sen!"