Ogłoszenie




#331 2014-03-25 22:35:38

Uniwersalny Admin

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 33
Punktów :   

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

Sędziowie przeczytali wszystkie posty i doszli do podobnych wniosków.
Zanim jednak przystąpię do ogłoszenia zwycięzcy tego OS, pragnę przypomnieć, że w ostatniej piątce znaleźli się najlepiej piszący i najbardziej wytrwali ludzie z forum. Nie zrażajcie się porażką i brnijcie dalej po zwycięstwo, nieważne jak wiele kłód rzucą Wam ludzie pod nogi. Macie potencjał i nie zmarnujcie tego, proszę...





A teraz formalna część - wyczekiwany przez Was werdykt.

...
...
...
...

John Morrison zostaje wyeliminowany przez Setha Rollinsa!




W ten oto sposób znamy już finałową czwórkę!
Edge, Christian, Seth Rollins oraz Bray Wyatt!
Jeden z nich zmierzy się o pas WWE lub WHC w walce wieczoru na Wrestlemanii!


Pisze:
- Edge & Seth Rollins (bez wyrzucania z ringu - 250 słów max)
- Bray Wyatt & Christian (jak wyżej)

Czas na post - 10 minut!

Offline

 

#332 2014-03-25 22:44:03

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

Chwilowe zboczenie z trasy nie przeszkodziło mi, wróciłem na właściwy tor, na autostradę prowadzącą ku Wrestlemanii. Rozwalając po drodze wszelkie przeszkody doszedłem do tego momentu, momentu rozstrzygającego. Wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych kilkunastu minut. Presja jaka teraz na nas ciąży jest nie wyobrażalnie duża, popełnienie najmniejszego błędu zaprzepaści godziny treningów i nerwy które przeżyliśmy. Jednakże musi wygrać jeden, tylko jeden z nas pojedzie na Wrestlemanie i muszę być to ja! Muszę!

Bałem się tego momentu, nadszedł czas stanąć twarzą w twarz z potworem - Brayem Wyattem, człowiekiem niespełna rozumu, szalonego i ryzykującego. Oj, będzie się działo.

Fani dopingowali mnie z całych gardeł, doskonale zdawali sobie sprawę jak dużą rolę odgrywają w tym najważniejszym momencie, najważniejszym momencie mojej kariery. Oni pomagają mi przełamać strach, popychają mnie naprzód, tak jest także dzisiaj....Właśnie to pchnięcie pozwala mi na zrobienie pierwszego kroku, kroku w stronę lepszego życia. Mój amerykański sen zaraz się spełni.

Ruszyliśmy na siebie niemalże w tym samym momencie, nie okazując strachu, który tak bardzo dawał nam się we znaki. Teraz liczył się tylko spryt i doświadczenie, a były one po mojej stronie i tak też potęzna Hurricanrana została zaaplikowana memu rywalowi.To dla niego koniec!






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#333 2014-03-25 22:45:13

Qnik

http://oi57.tinypic.com/29xeo8w.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-13
Posty: 196
Punktów :   13 

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

Pot, łzy i buzująca krew w moich naczyniach krwionośnych były tym co dzieje się w moim organizmie po taki wielkim wysiłku fizycznym włożonym od samego początku starcia. Czymże jest jednak strata energetyczna i utrata wody przy czymś takim jak występ w Royal Rumble i dotarciu do finałowej czwórki tego starcia? Fani podnosili się ze swoich miejsc siedzących i narażali swe struny głosowe na straty, a to wszystko po to, by naładować baterie swoim idolom i pociągnąć ich do kolejnych zrywów w tejże walce. Odezwały się też nieliczne odgłosy i tych, którzy wspierali mnie. Dopiero teraz zdawałem sobie sprawę jak wielki błąd popełniłem odwracając się od nich. Wiedziałem jednak, że istnieje szansa na naprawę tych relacji. To dla nich podjąłem kolejną próbę walki z Kanadyjczykiem. Powstałem jak oparzony, a to wszystko przez nagły wzrost produkcji adrenaliny, która rozprowadzana po organizmie dawała szansę na "jeszcze jedną akcję". Momentalnie wymierzyłem kilka punchy w twarz Oportunisty, a;e ten nie chciał być dłużny. Zebrałem kilka ciosów, ale te tylko mnie wybudziły i wtedy... wymierzyłem Gut Kicka! Rywal zgiął się w pół niczym zdewastowany akordeon. Ja przejąłem jego czaszkę i momentalnie wymierzyłem Swinging Neckbreaker! Oboje padliśmy na matę, ale obrażenia zebrał. Edge. Podniosłem się, jeszcze jeden raz. Nie chciałem wykonywać nic co przekreśliłoby moje szansę więc wymierzyłem tylko Face Stompa na leżącym blondwłosym oportuniście!

Offline

 

#334 2014-03-25 22:45:19

 #Krzysztof2025

*Strażnik Parkingu™

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 1771
Punktów :   27 
WWW

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

Kiedy wychodziłem na arenę z numerem trzynastym, pewnie tylko nieliczne jednostki pomyślały, że mogę wytrwać w ringu tak długo. Teraz stoję w ringu na wacianych nogach, cały poobijany oraz mokry i lepki od cieknącego po ciele potu, marząc, że może uda mi się utrzymać w środku jeszcze trochę, a - kto wie - może przy odrobinie szczęścia nawet i uda mi się zgarnąć bilet prosto na największą ze scen? W ringu jest już nas tylko czterech.. Czterech najlepszych, najsprytniejszych i najbardziej wytrwałych wojowników. Serce mi rośnie, wiedząc, że oprócz mnie, do ostatniej czwórki, utrzymał się także mój przyjaciel - Christian. Rośnie mi jednak także głowa na skutek zmartwień, których dzisiaj wokół mojej osoby było niemało... Muszę zacząć działać - pomyślałem, po czym podniosłem swój zmęczony wzrok z podłogi i wbiłem go w znajdującego się naprzeciw mnie przeciwnika - Setha Rollinsa. Ale to nieistotne, czy stoi przede mną Seth czy Wyatt. Każdy z pozostałej czwórki to światowa czołówka. Teraz muszę opanować stres, zapanować nad bijącym nadzwyczaj szybko i mocno sercem oraz trzęsącymi się rękoma. W jednej chwili postanawiam odrzucić od siebie wszelkie troski i działać... Nagle, ni stąd ni zowąd zrywam się do biegu w którego wskutek, powalam Rollinsa na deski, aplikując mu dewastującego Big Boota! Rollins z łoskotem uderza o matę, ale nie pozwalam na taki stan rzeczy zbyt długo i chamskim pociągnięciem za włosy, wnet zrywam go na równe nogi, odpowiednio go sobie ustawiam, a następnie wyprowadzam Inverted Suplex!


https://i.ytimg.com/vi/G4NJYF5yXP8/hqdefault.jpg

"A Józef rzekł do niego: Włóż ostrokrzew w dupę i podpal. Dominic powiedział: szalony! Lepiej jest wejść do gorącej wody. A Józef rzekł do niego: elegancja Francja. Pierwszy List do Koryntian: wycofać jagody! Amen.""

Offline

 

#335 2014-03-25 22:54:21

Uniwersalny Admin

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 33
Punktów :   

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

Będzie krótko, zwięźle i na temat, bo nie mamy za wiele czasu, prawda?


Lepsze posty napisali Bray Wyatt i Seth Rollins.
W tej turze odpoczywają sobie i przygotowują się do tego, co może nastąpić.

Spajk i Krzysztof - Wy macie do napisania KŁ na 300 słów. Słabszy z Was zostanie wyeliminowany przez lepszego. Powodzenia!

15 minut na post!

Offline

 

#336 2014-03-25 23:07:33

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

To się nie dzieje naprawdę! Mam nadzieję iż jest to tylko zły sen! Byłem faworytem wielu, wszyscy we mnie wierzyli, moi fani, moi rodacy...stawiali mnie w roli faworyta, bezsprzecznie miałem to wygrać! Niestety zaliczyłem bolesne spotkanie z rzeczywistością, młodszy, lepiej zbudowany rywal dosłownie zdmuchnął mnie teraz z powierzchni. Mój amerykański sen w kilka sekund zamienił sie w amerykański koszmar...Nie mogę na to pozwolić, nie pozwolę aby ktoś inny niż ja wygrał to starcie!

Teraz to Bray i Seth stanowili za tych którzy dominują, a my dwaj Kanadyjczycy zostaliśmy pochłonięci przez ich siłę, jesteśmy hańbą dla naszego kraju. Musimy naprawić swoje błędy. Ja muszę to zrobić.

Jesteśmy w finałowej czwórce, jest to nie małe osiągnięcie, lecz chcemy więcej - zdecydowanie więcej. Teraz najłatwiej byłoby mi pozbawić szans mojego brata - Edga. Stoję przed ciężkim wyborem moralnym: mam poświęcić przyjaźń na rzecz jednej walki na Wrestlemanii? Walka ta byłaby nie wątpliwie spełnieniem mych zapaśniczych marzeń, ale czy warto? Głos w mojej głowie podpowiadał mi: "Zrób to! No dalej!" i....uległem. Postawiłem na szali przyjaźń, naszą przyjaźń!

Ruszając w stronę Edga pozbawiłem się wszelkich sentymentów, zachowałem się okrutnie, ale tak trzeba...On także chce mojej zguby, muszę z nim walczyc! Choć nie bardzo tego chciałem to moje uderzenie trafiło prosto w twarz Adama. Miałem miękkie serce, nie mogłem patrzeć na cierpienie którego jestem źródłem, lecz zaślepiony rządzą chwały zadałem zabójcze kopnięcie w brzuch brata które stanowiło za wstęp do Powerbomba którym pozbawiłem go szans na zwycięstwo.






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#337 2014-03-25 23:08:25

 #Krzysztof2025

*Strażnik Parkingu™

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 1771
Punktów :   27 
WWW

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

Z niewyobrażalnym bólem, rozchodzącym się po całym moim ciele, po każdej jego części, z niewyobrażalnym stresem, który towarzyszy tej walce, a przede wszystkim tej fazie owego starcia, staję teraz naprzeciw mego wielkiego przyjaciela i jestem zmuszony stanąć z nim w szranki. Ból rozdziera mi serce. Nie mogę przyjąć do wiadomości tego, iż muszę się pojedynkować z moim własnym bratem! Z obrzydzeniem na samą myśl zadania bólu Christianowi, odwracam na bok wzrok. Muszę jednak przezwyciężyć swoją niechęć atakowania Kapitana Charyzmę. Muszę zmężnieć i ruszyć do przodu, aby już za parę chwil ku jego uciesze, moje, jak i uciesze całego Kanadyjskiego narodu, sięgnąć po tryumf w tej spektakularnej rozgrywce. Stoimy obaj na środku ringu, obaj niezwykle zmęczeni i poobijani, spoglądając sobie w oczy. Kto przełamie pierwszy swą niemoc? ... Będę to ja! Lekko wręcz zażenowany tym, co wyczyniam, zamykam oczy i bez pardonu wpadam w mego przyjaciela potężnym Clotheslinem! Christian pada na deski. Chcąc jednak wygrać to starcie, raz jeszcze zamykam oczy, krzywię lekko usta i podnoszę przyjaciela, a następnie precyzyjnie wymierzonym kopnięciem, zginam w pół, aby już po chwili zaaplikować Edgecution! Tym razem jednak nie uprzedził go mój uśmieszek w stronę obiektywu. Teraz wykonałem mą popisową akcję z nieopisaną powagą. Wnet po udanie wykonanej akcji, począłem tyłem cofać się w stronę narożnika... Będąc w nim, kucam i.. nieśmiało zachęcam Christiana do podniesienia się. Mija sekunda za sekundą, a Kapitan Charyzma dalej się nie podnosi. W końcu jednak wstaje i wtedy... wbijam się w niego barkiem, częstując go potężnym Spearem! Z żalem, poważną, a zarazem smutną miną, od razu po wzorcowo wyprowadzonym ciosie, podniosłem go, pocałowałem jeszcze na pożegnanie w policzek, a następnie z okrzykiem "Trzymaj się!", za sprawą silnego Irish Whipem pozbyłem się przyjaciela z tegorocznego Royal Rumble Matchu!


https://i.ytimg.com/vi/G4NJYF5yXP8/hqdefault.jpg

"A Józef rzekł do niego: Włóż ostrokrzew w dupę i podpal. Dominic powiedział: szalony! Lepiej jest wejść do gorącej wody. A Józef rzekł do niego: elegancja Francja. Pierwszy List do Koryntian: wycofać jagody! Amen.""

Offline

 

#338 2014-03-25 23:28:22

Uniwersalny Admin

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 33
Punktów :   

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

15 minut...
Mało czasu, prawda?

A jednak, nasi userzy są na tyle zdolni, że potrafią przez ten czas naskrobać bardzo dobrego posta. Dając KŁ pomiędzy Edgem a Christianem, liczyłem na wewnętrzne pojedynki i... nie zawiodłem się. Posty nie są może "przecudne", idealne czy wolne od błędów, o nie, ale myślę, że to wszystko przez czas.

Decyzja o tym, który post był lepszy, była trudna. A pisząc trudna, mam na myśli "cholernie trudna". Posty czytałem kilkukrotnie i za każdym razem dochodziłem do podobnego wniosku: "Po cholerę chciałem sędziować Royal Rumble Match?"

Tak, dokładnie tak myślałem. Na początku było łatwo - byli zawodnicy słabsi, lepsi, nie było większych problemów z wyborem kandydatów. Teraz jednak, dochodzimy do ostatecznej rozgrywki i wszystko staje się o wiele trudniejsze. Wspólnymi siłami z Axronem, z wielkim bólem serca, doszliśmy jednak do pewnych wniosków. Wiem, że ten, który odpadnie, może się na mnie pogniewać / obrazić, ale niestety... Taka jest przykra robota sędziego.

Tak więc, podsumowując całe moje rozważania:
Do ostatecznej trójki przechodzi...

Captain Charisma - Christian!





Teraz cała trójka pozostała w ringu pisze Opis Sytuacji na 250 słów. Najsłabszy z trójki odpadnie i zostaniemy w finałowej dwójce. Powodzenia!

10 minut!

Offline

 

#339 2014-03-25 23:37:36

Qnik

http://oi57.tinypic.com/29xeo8w.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-13
Posty: 196
Punktów :   13 

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

Chwila odpoczynku, która właśnie nastąpiła była rzadkością w takiej walce. Miałem zamiar skorzystać z tego pełną piersią. Serce waliło jak dzwon na wieży kościelnej obudzony w samym środku nocy. Płuca z kolei, które wystawiłem na ogromną próbę potrzebowały dopływu świeżego tlenu i właśnie dlatego moje rozszerzone nozdrza łapczywie pochłaniały ogromne ilości powietrza. Organizm zawiódł już niejednego w takim boju, ale mój wciąż pozwalał mi na uczestnictwo. Właśnie dlatego nie mogłem pozwolić na to, by siniaki, których już się tutaj nabawiłem poszły na marne. W czasie "ładowania baterii" bacznie obserwowałem bratobójczą potyczkę w której uczestniczyli Edge i Christian. Dwaj byli tag team partnerzy byli teraz rywalami, a znając historię można się było spodziewać, że dla tej nagrody skoczą sobie do gardeł. W końcu nastąpiło to co nieuniknione Christian wyeliminował Edge'a. Kolejny z zawodników stracił swoją szansę na Wrestlemania Moment. Eliminacja ta spowodowała, że moment błogiego spokoju został przerwany, a ja musiałem powrócić na pole bitwy, którym dzisiaj jest kwadratowy pierścień. Powstałem więc wspierając się o liny tuż przy narożniku. To momentalnie spowodowało poderwanie się chantów "Seth, Seth", które były głośniejsze niż jeszcze przed przysłowiową "minutą". Okrzyki wzmogły we mnie chęć zwycięstwa w tym pojedynku, pojedynku, który jest w stanie przerwać nawet długoletnie przyjaźnie czego przed chwilą wszyscy zgromadzeni na arenie byli świadkami. Pozostało nas trzech... w każdym z nas inna krew, ale wszyscy czekaliśmy na tego kto teraz nie wytrzyma i ruszy popełniając swój życiowy błąd. Trzymając nerwy na wodzy lustrowałem swoich rywali gładząc przy tym dolną wargę swym językiem.

Offline

 

#340 2014-03-25 23:39:08

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

Poświęciłem najważniejszą rzecz jaką posiadałem - przyjaźń. Niewątpliwie Edge odgrywał w moim życiu drugą rolę, był mi jak brak, a ja tak po prostu pozbawiłem go szansy na zwycięstwo. Jednakże przekonałem się po co tu jestem, jestem tu aby wygrać, wszyscy o tym wiedzą i wszyscy będą musieli mi wybaczyć....

Zdobywając pas który w tej chwili dzierżę wiedziałem że stać mnie na więcej, chciałem zdobyć coś co do tej pory oglądałem tylko z daleka - Main Eventowy pas. Marzenie każdego kto walczy w tej federacji - być na szczycie.To marzenie może się dzisiaj spełnić, już za chwilę...

Zostało nas tylko trzech: najlepsi, najmężniejsi, najokrutniejsi. Każdy z nas zdawał sobie sprawę z tego jak bardzo kosztowny może być teraz błąd, nikt nie chciał zrobić kroku w przód...

Mój ciężki teraz oddech i obolałe serce mocno odbiło się na moim samopoczuciu, utraciłem pewność siebie, przestałem myśleć, lecz wiedziałem że grzechy zostaną mi wybaczone jeśli wygram, muszę to zrobić!

Żaden z nich nie wie co czułem przegrywając kolejne szansę, zawsze stojąc z boku - w cieniu i blasku zwycięzców. Dzisiaj mam szansę na ponowne wejście na szczyt i wykorzystam ją! W pewnym momencie po prostu nie wytrzymałem, wybuchłem nienawiścią, byłem żądny krwi, chciałem się zemścić.






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#341 2014-03-25 23:53:56

Uniwersalny Admin

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 33
Punktów :   

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

10 minut...
Tak mało czasu, prawda?

No, w sumie, w tym przypadku to prawda. Dwóch z trzech finalistów nie zmieściło się w limicie. Jednakże - zaliczymy Wasze posty. Żeby jednak być fair w stosunku do Setha, który jako jedyny zdążył na czas - przechodzi on automatycznie do finału, a pozostałe dwa posty zostaną poddane ocenie.

Sędziowie przeczytali i sędziowie znowu mieli problem z wyborem lepszego posta.
Nie bez powodu jesteście w TOP 3 tej walki, prawda?

Jeden z Was (Antilles) w mistrzowski sposób wczuł się w swoją postać i ma potencjał na przyszły Main Event. Drugi zaś - forumowy weteran, który nie raz i nie dwa miał szansę na zdobycie pasa Main Eventowego. Który z nich okazał się lepszy? Który przejdzie do finału?

Ostateczny werdykt arbitrów:

Bray Wyatt wyeliminowany przez Christiana!





Antilles - na Smackdown, w nagrodę za świetną walkę i zaskoczenie sędziów swoim poziomem pisania, czeka Cię nagroda.


No, panowie, no to mamy wielki finał!
KŁ na 400 słów - 15 minut na napisanie.

Do dzieła! Zwycięzca bierze wszystko! Powodzenia!

Offline

 

#342 2014-03-26 00:07:14

Qnik

http://oi57.tinypic.com/29xeo8w.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-13
Posty: 196
Punktów :   13 

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

To już jest koniec, nie ma już nic... W ostatecznym rozrachunku pozostała już tylko dwójka wojowników, wojowników bo to słowo najlepiej opisuje tych, którzy dochodzą tak daleko w tak trudnym boju. Dzisiejszej nocy może być jednak tylko jeden zwycięzca i zamierzałem zrobić wszystko, by to byłem ja. Miałem zamiar być tym, który po walce stanie na narożniku i ukaże gotowość na Wrestlemanię. Pozostała jeszcze jednak jedna osoba, która jest mi przeszkodą do biletu na Main Event Wrestlemani, a jest nim oczywiście nikt inny jak... Captain Charisma! Powolnym krokiem zbliżyłem się do rywala i przytknąłem swe czoło do jego, wpatrywałem się jego gałki oczne i swą prawicą wskazywałem na ogromny znak "Wrestlemania II". Przy okazji wdałem się z nim w małą wymianę słowną w której tylko rzekłem do niego:
-To ja będę dzisiaj celebrował zwycięstwo tego Royal Rumble Matchu!
Po tych słowach momentalnie odepchnąłem mistrza Stanów Zjednoczonych, a to podziałało na niego jak płachta na byka. Zrobił to samo, a ja skwitowałem to tylko szyderczym uśmiechem. Momentalnie wymierzyłem mu soczystego liścia, który widocznie rozzłościł mojego oponenta, gdyż odpłacił mi się tym samym. Kolejny zastrzyk adrenaliny sprawił, że zaczął potrząsać głową, cios wymierzony przez Christiana był zapalnikiem dla tykającej bomby wewnątrz mnie. Zacząłem więc niemiłosiernie serwować serię punchów. Seria ta zasypała okolice kości czołowej rywala wywołując ogromny ból. Musiałem to wygrać, po prostu musiałem to zrobić, by zmazać plamy, których nabawiłem się na Smackdown! musiałem to zrobić dla tych, którzy wciąż we mnie wierzyli. Szybko więc wymierzyłem Gut Kicka w brzuch rywala. Złamał się w pół jak łamią się drzewa w czasach huraganów. Momentalnie przechwyciłem głowę oponenta i wymierzyłem... Stunner! Rywal padł, ja również, ale to Kanadyjczyk odczuwał mordercze katusze. Krople potu lały się na ring z mych skroni niczym górski potok, wiedziałem, że albo teraz albo nigdy, Musiałem się zabrać za kończenie tej walki. Mój organizm miał dość, ja miałem dość. Szybko złapałem więc głowę blondwłosego rywala i pomogłem mu wstać. Mimo mozolnego tempa udało się i rywala powstał. Przejąłem jego dłoń i energicznym Irish Whipem posłałem na liny. Nie dał się jednak przechytrzyć łapiąc się lin. Uśmiechnąłem się tylko prawy kącikiem ust i pomachałem na pożegnanie do Christiana gdyż... z miejsca wykonałem potężne Avada Kedavra. Kanadyjczyk wyleciał ponad górną liną, a ja nieposiadając się z radości upadłem na matę. Nie miałem sił wstać nawet do celebracji. To było niesamowite!

Ostatnio edytowany przez Qnik (2014-03-26 00:09:07)

Offline

 

#343 2014-03-26 00:07:42

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

To niemożliwe! Udało mi się! Przetrwałem! Wykazałem się sprytem, niczym prawdziwy survivalowiec wykorzystałem swoje umiejętności do osiągnięcia celu, ale to nie jest koniec mojej drogi bowiem zostało nas dwóch. Ostatni rywal - utalentowany i młody Seth Rollins. Nie spodziewałem się go aż tutaj, przeszedł dzisiaj wiele, lecz to co spotka go za chwilę zapamięta do końca życia.

Mój umysł zapełniła żądza krwi, nie liczą się już dobra jakie oczekują na zwyciężcę, to jedynie chęć poniżenia rywala pcha mnie na przód. Porzuciłem wszelkie ideały, wszystko czym kierowałem się przez lata i doszedłem aż tutaj. Była to cena warta takiego poświęcenia...

Jestem zmęczony, niemalże wyczerpany. Dzisiejszy dzień z pewnością odbije się na moim zdrowiu, nie tylko fizycznym, ale jestem także pewien że za parę chwil będę pewny że to właśnie ja jestem lepszy od dwudziestu dziewięciu zawodników którzy pojawili się w tym ringu! To ja zasługuje na to zwycięstwo! Bardziej niż ktokolwiek!

Teraz Seth z zaciekawieniem przyglądał się sytuacji, wydawał się być zaskoczony, choć wcale tego nie zdradzał. Jego twarz była niczym głaz, nie okazywał żadnych emocji, ale wiem że bał się i denerwował tak jak ja teraz. Nie wiem co mogę zrobić, jak zaskoczyć rywala, mam całkowity mętlik w głowie....Patrzyliśmy tak sobie w twarz przez kilka chwil, odbywała się teraz walka ważniejsza niż którakolwiek walka wcześniej. Liczyło się to który z nas zachowa zimną krew i wyczeka. Niestety, byłem zbyt głupi - porwałem się na atak jako pierwszy. Mając w głowie to co zrobiłem z mym bratem, to co zrobiłem by się tutaj dostać chciałem jak najszybciej zakończyć to okrutne starcie. Seth czekał na mój atak, lecz nie spodziewał się że zaskocze go czymś jeszcze..Zrobiłem nagle szybki zryw w bok który pozwolił mi na znalezienie się za plecami rywala. Złapałem go za szyję i tak zatrzymałem się....Chciałem się cieszyć błogą chwilą w której nikt nie stanowi dla mnie zagrożenia gdy wkońcu padłem na matę wykonująć Falling Inverted DDT. Wystarczyło tylko wyrzucić rywala co to też momentalnie zrobiłem






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#344 2014-03-26 00:18:37

Uniwersalny Admin

http://i.imgur.com/392guXJ.png

Zarejestrowany: 2011-08-06
Posty: 33
Punktów :   

Re: 4. 30-Osobowy Royal Rumble Match.

Ostatnia dwójka...

Wrestlerzy najbardziej zdeterminowani...
Wrestlerzy najsprytniejsi...
Wrestlerzy, którzy nie zawahają się postawić przyjaźni na szali...
Wrestlerzy, których celem jest jedynie zwycięstwo...
Weterani... Nowicjusze...
Amerykanie... Kanadyjczycy...
Dwa zupełnie odmienne światy...
Jeden zwycięzca...
Jeden bilet do Main Eventu Wrestlemanii!




Kto zostanie "tym jedynym"? Czyje marzenia się spełnią?
Komisja sędziowska w składzie Maverixx oraz Axron zasiadła do przeczytania dwóch ostatnich postów. Po raz kolejny powtórzę się - cholerka, nie było łatwo. Posty na wysokim poziomie i godne Main Eventerów. Naturalnie, nie były pozbawione błędów, ale to zrozumiałe przy takim limicie czasowym. Skupialiśmy się jednak na treści posta. Wyłonienie zwycięzcy było trudne, ale ostatecznie, wraz z Axronem, podjęliśmy decyzję. Jest ona poniżej.



The second winner of the new WWE-Universe Royal Rumble Match is...
Want to know?


CLICK HERE




Gratulujemy oraz dziękujemy wszystkim za udział w Royal Rumble Matchu. To było ciekawe doświadczenie, niesamowite przeżycie. Mam nadzieję, że w następnym roku zobaczymy się w takim samym, albo nawet większym, składzie.

Wiadomość dla przegranego (choć i tak czuj się jak zwycięzca!) - dla Ciebie też będzie specjalna nagroda.

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
hotels-world.pl