Tego nikt się nie spodziewał, a już w szczególności Ryback. Cała hala wybuchła ogromnym cheerem, gdy wybrzmiał powyższy theme.  Undertaker jednak powrócił, ale…odmieniony. Wszystkie lampy na chwilę przygasły, aby drogę do ringu mogło rozświetlić światło z reflektora motocykla Deadmana. Ryk silnika poniósł się aż do najwyższych rzędów. Fani byli zszokowani tym co widzą, a Silverback z kolei nie miał pojęcia co się dzieje. Jeszcze wczoraj mierzył się z wysłannikiem śmierci,  by teraz spoglądać na zwykłego…człowieka.  Undertaker był ubrany w jeansowe spodnie, skurzaną kamizelkę i rękawice. Na nogach miał czarne, wojskowe buty, na głowie zaś zawiązaną bandanę, która okrywała krótkie włosy, a na nosie założone były ciemne okulary. American Badass okrążył ring w rytmach swojego nowego/starego theme songu, by następnie zsiąść ze swojej maszyny. Fani głośno skandowali „YOU ARE PHENOM”, gdy z kolei Ryback szykował się już do ataku.  Mark zdjął okulary i rzucił je w publiczność, a następnie zacisną pięści i wślizgnął się do kwadratowego pierścienia. Między dwoma rywalami doszło do ostrego brawlu, bo mimo swojej odmiany umarlak miał coś do udowodnienia ex-Skipowi. Wydawało się, że to właśnie on wyjdzie górą z tego zwarcia, kiedy nagle sytuacja obróciła się o 180 stopni. Badass zaczął częstować go mocnymi punchami, by następnie posłać na liny i zwalić go z nóg potężnym Big Bootem. Ryback zerwał się niczym rozwścieczony byk, ale na nic się to zdało, bo Undertaker posłał go za ring Back Body Dropem.  Phenom w swoim stylu opuścił kwadratowy pierścień i dalej znęcał się nad Silverbackiem. Zasypał go gradem potężnych ciosów zwieńczonych uderzeniem w stalowe schodki. Fani ironicznie zaczęli skandować „ FINISH HIM!”, a Mark skwitował to tylko lekkim uśmieszkiem. Po chwili namysłu wziął krzesło i ponownie wymierzając kilkanaście uderzeń, zmusił mięśniaka do upadku na matę. To nie był koniec. Undertaker widząc, że może w pełni się zemścić przygotował sobie stół komentatorski. Kiedy podszedł do Rybacka otrzymał mocne uderzenie w podbrzusze. Wydawało się, że Silverback odzyskuję inicjatywę. Lecz jak się okazało był to tylko chwilowy zryw. Deadman poczuł jakby nagły przypływ siły, bo z dziką wściekłością chwycił głowę swojego rywala i kilkukrotnie uderzył nią o stalowy narożnik, by następnie wykonać Chokeslam w biegu na stół! Komentatorzy zaniemówili, zupełnie przeciwnie niż fani, którzy domagali się więcej. Badass spojrzał na bezradnego Rybacka i już chciał odejść, gdy kontem oka dostrzegł górną część stalowych schodków, które odpadły po wcześniejszym uderzeniu. Bez chwili zastanawiania wszedł z nimi do ringu i ułożył je na środku. Potem wrócił po Rybacka i razem z nim z powrotem znalazł się w kwadratowym pierścieniu. Potwór był tak obity, że nie miał już siły się bronić, ale każda osoba w hali wiedziała, że to nie koniec jego udręki. Undertaker spojrzał jeszcze raz na swojego przeciwnika wykonując przy tym swój mroczny taunt. Mimo odmienionego wyglądu jego zachowanie nadal wpędzało w osłupienie. Nie zwlekając zbyt długo włożył jego głowę między swoje nogi, po czym wyniósł go wysoko nad ramiona i wysłał go potężnym Last Ride na stalowe schodki! Niektórzy fani krzyknęli z przerażeniem, bowiem huk był ogromny. Badass nic sobie z tego nie robił, a wręcz był zadowolony. Na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech. W końcu mu się udało ukarać żółtodzioba. Po tym zdarzeniu ponownie rozbrzmiał jego theme, a on sam ponownie wsiadł na swój motocykli odjechał w kierunku zaplecza. Zatrzymał się jednak na szczycie rampy i będąc tyłem do ringu uniósł zaciśniętą prawą pięść, a wraz z tym gestem cały podjazd buchną ogniem. Badass odjechał na backstage, a kamera skupiła się na zszokowanych fanach i na Rybacku, którym zajęli się lekarze.

Deadman walking...