Ogłoszenie




#1 2013-07-19 18:06:17

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

.::Triple Threat Match::.

.::Triple Threat Match::.

Goldust vs. Kofi Kingston vs. Davey Richards.

Offline

 

#2 2013-07-19 18:56:32

 Arin

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

46078632
Zarejestrowany: 2013-01-30
Posty: 1348
Punktów :   48 
WWW

Re: .::Triple Threat Match::.


Tak jest....Oto on niesamowity Amerykański Wilk Davey Richards wyszedł z backstage'u i uniósł zaciśniętą pięść do góry.Lewą ręką zdjął kaptur z głowy,po chwili wykonał swój znany gest,po którym to wybuchły fajerwerki.Chwilę porozglądał się po arenie,aby po sekundzie ruszyć pewnym siebie w stronę ringu.Cała sala była wypełniona barwami flagi amerykańskiej.
Justin Roberts:Making His Way To The Ring,From Othello,Washington Weight a 208 lb,, The American Wolf Davey Richards
Po tych słowach Davey wszedł do ringu,usiadł w narożniku i w ciszy czekał na swojego przeciwnika.




1st SEASON
nxt champion(davey richards)

tag team champion(kane & jimmy jacobs)


k y l e  o ' r e i l l y

Offline

 

#3 2013-07-19 20:18:29

AbUk

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2013-02-18
Posty: 311
Punktów :   10 

Re: .::Triple Threat Match::.



Na arenie rozbrzmiewa zapomniana już muzyka. Z początku nikomu nie chciało się wierzyć w to co widzą i słyszą. Kofi Kingston powrócił do WWE! Cała arena pogrążyła się w ogromnym aplauzie dla tego zawodnika, a on sam po chwili wyskoczył zza zaplecza. Przystanął na rampie i rozpoczął swoje show. Począł klaskać w dłonie, a wszyscy widzowie wtórowali jego "Boom Boom Boom". Z każdym słowem z rampy wystrzeliły fajerwerki a Kofi wyskoczył w górę po czym obrócił się wokół własnej osi, by na koniec przejść przez rampę swoim chwiejnym krokiem. Dotarł do ringu po czym szybko przebiegł na górę po stalowych schodkach i od razu wskoczył na narożnik. Ponownie wykonał trzy klaśnięcia w dłonie co zaowocowało kolejnym "Boom Boom Boom" rozniesionym po całej hali. Kofi w końcu zeskoczył z narożnika i odszedł do swojego posterunku aby tam przygotować się do zbliżającej się batalii.


http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2010/158/3/9/Kofi_Kingston_by_All4_Xander.png



» Karta postaci

» Kofi Kingston



» Streak:
1/0/0


» Achievements:

»

http://s6.ifotos.pl/img/Bez-nazwy_xppnnxs.png

Offline

 

#4 2013-07-19 22:45:28

 Robert.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

18264347
Zarejestrowany: 2011-12-22
Posty: 399
Punktów :   

Re: .::Triple Threat Match::.

Wchodzę
http://www.uploadfileyou.com/files/lwo8cqk9bhgjqgfa0el4.gif




http://fc07.deviantart.net/fs22/f/2009/249/5/f/Goldust_by_Altair57.png*KP*

Record:
» Wins: 24; Draws: 0; Losses: 6.

Achievements:
»1x United States Champion (Current 01.07.12 - 14.11.12)
»Pretendent do tytułu WWE

Last Match:
» Goldust vs Kurt Angle - Wygrana po Final Cut

Offline

 

#5 2013-07-19 22:47:52

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: .::Triple Threat Match::.

Gong.

Kto Ładniej na 460 słów.

Offline

 

#6 2013-07-20 16:26:35

 Arin

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

46078632
Zarejestrowany: 2013-01-30
Posty: 1348
Punktów :   48 
WWW

Re: .::Triple Threat Match::.

Ciężki jest mój los. Te starcie można śmiało nazwać walką "dwóch Dawidów przeciwko jednemu Goliatowi", którym to jest Goldust. To on ma największe szanse na zwycięstwo, a dodatkowo tytuł mistrza Stanów Zjednoczonych na pewno mu doda sił w trudnych momentach. Natomiast "drugim Dawidem" jest znany wszystkim kauczukowy Kofi Kingston. Ten pan może nas zaskoczyć szybkimi i efektownym kontrami, ale mam na niego sposób. Sędzia spytał każdego po kolei o to czy jesteśmy gotowi do rozpoczęcia walki. Najpierw ja, potem Kofi i na końcu mistrz kiwnął głową, że tak...
***G0NG***
...Charakterystyczny dźwięk rozprzestrzenił się po całej arenie. Powoli zgniatam swą rękę i ją rozluźniam, aby pokazać dla antagonistów, że jestem gotów. Wziąłem jeden krótki, choć głęboki oddech i szybko zaplanowałem swój atak. Pomyślałem, iż najłatwiej będzie jak wykończę najpierw Kofiego. Cieszę się z powodu pobytu Michelle McCool tuż przy ringu, ona będzie moją podporą duchową, dzięki której będę walczył do końca. Zacząłem wykonywać drobne kroki, kierowałem się na Jamajczyka. Wszedłem  z nim w chwilowe zwarcie, ale to był jego błąd, gdyż szybko przepchnąłem go do narożnika i uderzyłem kilkunastoma Punch'ami, które upadły prosto na klatkę piersiową. Przeciwnik był zmuszony do oparcia się o drugą poduszeczkę chroniącą przed uderzeniem w złączenie lin. Odwróciłem się, a tam stał starszy z braci Rhodes. Nie pozwoliłem mu na atak i chwyciłem go za rękę. Bez namysłu wypuściłem go Irish Whip'em. Ten, aby uchronić się przed bolesnym zderzeniu głową w liny obrócił swe ciało, a jego cztery litery wbiły się w twarz Kingstona niczym gorący nóż w masło. Na dodatek szybko wziąłem rozbieg i wyskoczyłem tuż przed Runnelsem i zaaplikowałem podręcznikowy
Corner Splash. Wbijając swe ciało w dawnego Black Reign'a sprawiłem, iż "tylny zderzak" brata Cody'ego Rhodesa znowu wbijał się chwilkę w kauczkowego Dzikiego Kota z Jamajki. Po tej akcji zeskoczyłem z Dustina, który po upadku pocałował błękitną matę. Nie czekałem ani chwili dłużej, podniosłem opartego w narożniku Mensaha* i wyniosłem go na trzecią linę. Stanąłem przed nim i uderzyłem go jednym Punch'em, aby przypadkiem nie skontrował mojej akcji. Chwyciłem jego gacie, ułożyłem rękę w taki sposób, aby jego głowa znalazła się pod pachą. Wyniosłem go do góry, aby po sekundzie upaść z nim na matę i zakończyć wspaniałą akcję jaką jest Superplex. Biedny Goldust.... to właśnie na jego głowie wylądował plecami Kofi Kingston. Zagrożenie kontuzją było bardzo duże, a dłuższa kontuzja mistrza doprowadziłaby do zawieszenia pasa Stanów Zjednoczonych na czas nieokreślony. Powolutku przy pomocy lin podniosłem się. Dobry początek to połowa drogi do sukcesu, który w dniu dzisiejszym oznacza zwycięstwo. Może dzięki niemu dostanę kiedyś szansę walki o ten cudowny pas jaki znajduje się w rękach człowieka z toną farby na głowie. Spojrzałem w stronę mojej menadżerki, której to posłałem buziaczka, a ona zrobiła to samo i krzyknęła, abym to dla Niej wygrał. To dodało mi pewności siebie oraz siły i motywacji na kolejne ryzykowne akcje.

Kod:

* Nazwisko Kofiego Kingstona



1st SEASON
nxt champion(davey richards)

tag team champion(kane & jimmy jacobs)


k y l e  o ' r e i l l y

Offline

 

#7 2013-07-20 19:04:55

AbUk

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2013-02-18
Posty: 311
Punktów :   10 

Re: .::Triple Threat Match::.

Kofi Kingston stał w swoim narożniku i uważnie przyglądał się swoim przeciwnikom. Bacznie obserwował swych rywali i próbował się doszukać jakiegoś słabego punktu który mógłby wykorzystać. Jego wzrok wędrował to na Richardsa, to znów na Goldusta. W głębi siebie czuł że to starcie może otworzyć mu furtkę do wielkiej kariery, lecz najpierw musi na to zapracować... A tymczasem sędzia przyszedł do każdego zawodnika z pytaniem o gotowość do rozpoczęcia. Każdy po kolei potwierdził swą zwartość więc arbiter nakazał rozpocząć pojedynek...

*GONG*

Jamajczyk, słysząc odbijającą się od siebie stal, odkleił się od naroża i przeszedł kilka kroków w bok chcąc w ten sposób zbliżyć się do jednego z rywali. Lotnik zdawał sobie sprawę że słabszym ogniwem jest tutaj Davey Richards i zamierzał ten fakt wykorzystać. Ponownie przesunął się lekko w stronę wilka. Był już bardzo blisko rywala i w końcu zdecydował się na ruch. Zaczął biec w stronę byłego mistrza NXT aby wszystko sfinalizować solidnym Clothesline'm. Richards został przygwożdżony do maty a czarnoskóry wojownik postanowił zabrać się na Złotego. Ten zaś, nadal siedział w swoim narożniku i wszystkiemu spokojnie się przyglądał. Kofi wiedział że jest to przejaw doświadczenia Goldusta które nagromadziło się przez ostatnie miesiące. Kingston że dopiero teraz zaczyna się prawdziwy pojedynek. Mistrz Stanów Zjednoczonych był nie lada wyzwaniem dla Lotnika z Jamajki. W tej chwili oboje patrzyli sobie w oczy, próbując w ten sposób zdobyć psychologiczną przewagę. Cała ta szopka trwała kilkanaście sekund, po czym oboje zawodnicy zatrzasnęli ramiona na sobie tworząc w ten sposób siłowe zwarcie. Siłowo zdecydowanie lepszy okazał się być Złoty, i począł przepychać Jamajczyka do przeciwległego narożnika. Kofi stawiał opór lecz to było za mało na mistrza US i po chwili plecy lotnika zderzyły się z poduszkami chroniącymi naroże. Arbiter widząc całe to zajście momentalnie odciągnął Goldusta od swojego rywala i pouczył go. Kingston zauważył że nadarzyła się okazja na atak, błyskawicznie ruszył na swojego oponenta i wymierzył kilka mocnych punch'ów, po czym momentalnie przeskoczył za jego plecy, zablokował nogę i zaaplikował na nim Russian Leg Sweep. Publika poderwała się z miejsc widząc coś takiego, a Jamajczyk był dumny z tak dobrego wejścia w tą batalię. Wiedział jednak że nie może dać się zdekoncentrować i od razu przeniósł wzrok na drugiego ze swoich rywali. Richards zdążył już powstać do pionu i opierał się teraz o narożnik, nie spuszczając wzroku z Lotnika. Ten znów, widząc że Davey coś kombinuje postanowił wykazać się spokojem i poczekać na ruch ze strony wilka. Nie musiał długo oczekiwać, gdyż już po kilkunastu sekundach były mistrz NXT ruszył na Kofiego z chęcią odwetu, lecz czarnoskóry ponownie wykazał się sprytem i przysiadł na jednej nodze unikając ramienia rywala. Ten zaś, przemknął nad Kingstonem i odbił się od pobliskich lin aby ponownie spróbować szczęścia. Tym razem jego zapał został ugaszony cudownym Reverse Elbow ze strony Jamajczyka który uzyskiwał co raz to większą przewagę...



470 słów


http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2010/158/3/9/Kofi_Kingston_by_All4_Xander.png



» Karta postaci

» Kofi Kingston



» Streak:
1/0/0


» Achievements:

»

http://s6.ifotos.pl/img/Bez-nazwy_xppnnxs.png

Offline

 

#8 2013-07-20 21:33:31

 Robert.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

18264347
Zarejestrowany: 2011-12-22
Posty: 399
Punktów :   

Re: .::Triple Threat Match::.

Musze zrobić jedną ważną rzecz. Wziąć się w garść i mocno spiąć pośladki, zacisnąć zęby i pokazać wszystkim, że to nie koniec Goldusta, że on dalej walczy i mimo dwóch druzgoczących porażek zeszłej nocy nie poddaje się. Miałem szansę. Mogłem ich pokonać, lecz nie pokazałem tego na co na prawdę mnie stać. Jeden drobny błąd wykluczył mnie. Zmęczenie, ciężkie oddechy i walka po walce. Myślałem, że zdołam to zrobić. Dokonam niemożliwego, lecz przeliczyłem się. Dziś to już przeszłość. Wymarzę to z pamięci i zamarzę kolejną victorią, dzisiejszą victorią.

Gong zabrzmiał niczym dzwon kościelny w niedzielną mszę. Ścisnąłem dłoń w pięść i przeleciałem wzrokiem po milczącej arenie. Musze im udowodnić, że nie zawsze się zwycięża i nie zawsze stoi się na szczycie, zdarzy się moment załamania, kompletnej klęski, lecz sztuka tkwi w tym by potrafić się podnieść, przyjąć gorycz porażki na klatę i iść dalej wyznaczona przez siebie ścieżką. A więc do roboty! Rzucałem oczyma miedzy stojącymi oponentami. Powoli ruszyłem na środek. Walki trzy osobowe są nadzwyczaj interesując, lecz czujność to więcej niż podstawa. Uniosłem rękę i wbiłem ją w polik czarnoskórego Jamajczyka. Szybki obrót na piecie i ten sam los spotkał drugiego z oportunistów. Obaj z krzykiem oddalili się, a ja musiałem wykorzystać to położenie i w arcy sprytny sposób wydostać się z frustrującej sytuacji. Chwyciłem włosy Kofiego i naprężając wszystkie mięśnie doprowadziłem do czołowego zderzenia. Wpychając go w posturą Richardsa, który wyjął się w nienaturalny sposób i niczym szmaciana lalka wypadł z kwadratowego pierścienia. Początki z reguły należą do trudnych, lecz to nie pierwszy mój taki pojedynek i co by nie powiedzieć już się przyzwyczaiłem. Ująłem kolana i wystrzeliła jak z procy, by w w finalnym stadium, wyprostować swoje kończyny doprowadzając do nieprzyjemnego spotkania z moją podeszwą. Au. Dropkick z tą piękną chwilą wszedł w życie, a ja mogłem się napawać chwałą z doskonałego rozpoczęcia tej batalii. Czym prędzej ruszyłem do ataku na powstającego Kingstona. Skarciłem jego knowania soczystym punchem w podbrzusze. Oplotłem głowę moją ręką, zarzuciłem jego górną kończynę na mój bark, niczym stara zużytą szmatę. Mocno chwyciłem majtek lotnika i napinając wszystkie mięśnie przygwoździłem go do maty potężnym Suplexem. Nie mogłem się powstrzymać od zwieńczenia dzieła i bez jakiegokolwiek przygotowania, wybiłem się wzwyż i ułożyłem łokieć na jego brzuchu aplikując kolejną wręcz złotą akcję, która nosi nazwę Bionic Elbow.

Mistrz nigdy nie traci wiary w swoje możliwości i dopóki nie zabrzmi ostatni gong, będzie walczył, walczył do upadłego.




http://fc07.deviantart.net/fs22/f/2009/249/5/f/Goldust_by_Altair57.png*KP*

Record:
» Wins: 24; Draws: 0; Losses: 6.

Achievements:
»1x United States Champion (Current 01.07.12 - 14.11.12)
»Pretendent do tytułu WWE

Last Match:
» Goldust vs Kurt Angle - Wygrana po Final Cut

Offline

 

#9 2013-07-21 01:06:39

 CarlossPL

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

969838
Call me!
Skąd: Maulbronn, Niemcy
Zarejestrowany: 2013-04-14
Posty: 208
Punktów :   11 
WWW

Re: .::Triple Threat Match::.

Trzy dobre posty, lecz najmniej do mnie przemówił post AbUka, a najwięcej Goldasta i to on piszę dalej.



http://img198.imageshack.us/img198/2116/xjvt.jpg

Offline

 

#10 2013-07-21 01:11:43

 Robert.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

18264347
Zarejestrowany: 2011-12-22
Posty: 399
Punktów :   

Re: .::Triple Threat Match::.

Trzech zawodników.  Jeden leży, a drugi? Właśnie pojawił się znikąd na apronie i szybko przeskoczył do ringu, podbiegłem do niego i powaliłem soczystym Clothesline. Wstał tak szybko jak upadł. Biedny Davey. Skazany na cierpienie w moim towarzystwie. Szarpnąłem jego ręką posyłając go w stronę lin. Powrócił ze zdwojoną prędkością. Przechwyciłem jego pędzące ciało i dobiłem Sidewalk Slamem. Au. To jeszcze nie koniec. Nie mogłem się powstrzymać nad ukoronowaniem akcji Bionic Elbowem, który właśnie wszedł w życie. Szybki obrót na piecie, a Jamajczyk już na nogach. Złapałem go za szyję i przyciągnąłem do maty i towarzyszącym przy tym hukiem The Oscarem! Piękna kombinacja, oby tak dalej złociak.




http://fc07.deviantart.net/fs22/f/2009/249/5/f/Goldust_by_Altair57.png*KP*

Record:
» Wins: 24; Draws: 0; Losses: 6.

Achievements:
»1x United States Champion (Current 01.07.12 - 14.11.12)
»Pretendent do tytułu WWE

Last Match:
» Goldust vs Kurt Angle - Wygrana po Final Cut

Offline

 

#11 2013-07-21 01:14:16

 CarlossPL

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

969838
Call me!
Skąd: Maulbronn, Niemcy
Zarejestrowany: 2013-04-14
Posty: 208
Punktów :   11 
WWW

Re: .::Triple Threat Match::.

Dalej.



http://img198.imageshack.us/img198/2116/xjvt.jpg

Offline

 

#12 2013-07-21 01:22:15

 Robert.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

18264347
Zarejestrowany: 2011-12-22
Posty: 399
Punktów :   

Re: .::Triple Threat Match::.

Złapałem Kofiego za galoty i zafundowałem lot w jedną stronę po za bramy kwadratowego pierścienia. Ten z hukiem wylądował na twardym podłożu, a ja mogłem zająć się Richardsem. Oplotłem jego głowę i przyciągnąłem do mojego biodra by po chwili zaaplikować niesamowite DDT. Boli główka? Ma boleć! Czym prędzej oplotłem jego biodra oraz szyję finalnie zapinając Good Night Sweet Charlotte.




http://fc07.deviantart.net/fs22/f/2009/249/5/f/Goldust_by_Altair57.png*KP*

Record:
» Wins: 24; Draws: 0; Losses: 6.

Achievements:
»1x United States Champion (Current 01.07.12 - 14.11.12)
»Pretendent do tytułu WWE

Last Match:
» Goldust vs Kurt Angle - Wygrana po Final Cut

Offline

 

#13 2013-07-21 01:25:18

 CarlossPL

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

969838
Call me!
Skąd: Maulbronn, Niemcy
Zarejestrowany: 2013-04-14
Posty: 208
Punktów :   11 
WWW

Re: .::Triple Threat Match::.

Kontra przed DDT dla Richardsa.   

Arin piszesz, rywal trzyma Cię pod DDT i...



http://img198.imageshack.us/img198/2116/xjvt.jpg

Offline

 

#14 2013-07-21 15:32:37

 Arin

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

46078632
Zarejestrowany: 2013-01-30
Posty: 1348
Punktów :   48 
WWW

Re: .::Triple Threat Match::.

Mistrz przejął inicjatywę, to mogło sprawić, iż przegramy pojedynek. Popełnił jednak wielki błąd, dał mi szansę kontry tradycyjnego DDT. Dobrze, że jestem jeszcze w miarę świeży oraz trzeźwy na umyśle. Gdy ten mnie tylko chwycił za głowę i przyciągał do biodra ze złością szybko wykonałemMultiple Shoot Kicks Into Legs and Loins. Teraz był zmuszony do puszczenia uchwytu, a ja bez zwlekania ułożyłem go na matę za pomocą Clothesline'u




1st SEASON
nxt champion(davey richards)

tag team champion(kane & jimmy jacobs)


k y l e  o ' r e i l l y

Offline

 

#15 2013-07-21 16:46:15

Tadeusz Norek

Gość

Re: .::Triple Threat Match::.

Kontra udana Goldust ląduje na macie po Clotheslinie i to Davey ma teraz inicjatywę.

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.n-w-u.pun.pl