Ogłoszenie




#16 2013-06-12 20:41:17

 Banan

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12505941
Zarejestrowany: 2011-09-25
Posty: 361
Punktów :   12 

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Kiedy Justin wskakuje na liny, Sheamus może coś zrobić..



https://media1.tenor.com/images/7023875a45d9088c9982532d0b864f2d/tenor.gif
Adam Cole BAY BAY


Stare dzieje

http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_tag_0.png
2x nWu Tag Team Championship /1x as Shelton Benjamin (with M.V.P - Aaron)

http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_us_0.png
1x nWu United States Championship /as Shelton Benjamin

Offline

 

#17 2013-06-12 21:05:09

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Hmmm... Gdy ten wskoczył już na liny, błyskawicznie otrzeźwiałem i widziałem widok skoczka, który chce wykonać na mnie swoją akcję. W tym momencie, potrząsłem swoją głową i przeturlałem się jak najdalej od miejsca zdarzenia. Justin skoczył i nie miał odwrotu przed wykonaniem Springboard Moonsaultu. Huk! To był dobry znak dla mojej osoby, która lekko się uśmiechnęła i nabrała pewności siebie...

Offline

 

#18 2013-06-12 21:22:32

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Udane!

Wstajecie i KŁ max 200 słów!


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#19 2013-06-12 22:36:02

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Na arenie rozlegała się wielka wrzawa, publiczność zdzierała gardła, skandując swoich ulubieńców. Czuć było w powietrzu, że atmosfera była gorąca od początku tejże walki. Afrykanin przeżył najgorszą chwilę w tym pojedynku, bo zamiast atakować celta, leży na macie i użala się nad swoim błędem. Sheamus leżąc pod linami, spogląda na rywala pewny siebie i gotowy na odzyskanie utraconego czasu w tym pojedynku. Minęła chwila, celtycki wojownik wstał powolnie i ślimaczym tempem ruszył ku leżącemu rywalowi. Stojąc na nim przez małą chwilę, po chwili agresywnie go podniósł do pionu i wyprowadził szybkie kopnięcie w brzuch rywala. Gdy ten gwałtownie się skulił, celt akrobatyczne go przechwycił i trzymając go tak zrzucił brutalnie na jego kolano - Gut Buster. Kolano zrobiło swoje w tym pojedynku, oponent padł na deski z grymasami na twarzy i jękami wydobywającymi z jego ust. King nie czekając, podszedł i lekceważąco klepał w jego głowę, zmuszając go do wstania na nogi. PJ Black powstał zamroczony, więc dlaczego nie spróbować ?? Sheamus, podnosząc go za nogi, po chwili z hukiem wbił go w matę - Spinebuster. Celt krążąc po ringu, podniósł rękę w geście triumfu i ze złośliwym uśmiechem spoglądał na otaczającą go publiczność, która buczała na jego widok...

http://24.media.tumblr.com/8bf12ae6a25ade6be3396d303d7e339f/tumblr_mk4gxwGZQC1rfrh48o7_500.jpg



200/200 słów.

Offline

 

#20 2013-06-13 07:08:32

AbUk

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2013-02-18
Posty: 311
Punktów :   10 

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Jak to się mogło stać?! Co zrobiłem źle? Wydawało mi się że nikt i nic mi nie przeszkodzi a dałem się złapać w pułapkę. Nie chciało się wierzyć że tak doświadczony zawodnik jak ja, popełnia takie błędy. Lecz czas na zrobienie analizy nadejdzie po walce - teraz muszę się skupić na rywalu. Spojrzałem w jego stronę a do moich oczu dotarł obrazek złośliwego uśmieszku celta, który nawet się nie ruszył spod lin. To zadziałało na mnie jak płachta na byka. Poczułem wtedy w moim ciele nową energię i adrenalinę. Ból powoli zanikał. Oddech był coraz to spokojniejszy a puls coraz to bardziej wyrównany. Powoli zacząłem stawać na nogi, lecz nie przyszło mi to łatwo. Lekko się chwiejąc, doszedłem do skutku i byłem w pionie. Zauważyłem że Sheamus skorzystał z okazji i wyślizgnął się z ringu aby nie narazić się na tak z mojej strony. O nie! Nie ze mną takie numery! Błyskawicznie odbiłem się od pobliskich lin i nakierowałem się na rywala. Gdy byłem już bardzo blisko przeciwnych lin, odbiłem się od maty i władowałem się w przeciwnika, kończąc wszystko wspaniałą Somersault Planchą. To rozgrzało publikę do granic możliwości, a ja zyskałem chwilę spokoju...


http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2010/158/3/9/Kofi_Kingston_by_All4_Xander.png



» Karta postaci

» Kofi Kingston



» Streak:
1/0/0


» Achievements:

»

http://s6.ifotos.pl/img/Bez-nazwy_xppnnxs.png

Offline

 

#21 2013-06-13 13:57:30

AbUk

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2013-02-18
Posty: 311
Punktów :   10 

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Czas na kolejną akcję... Było widać że Sheamus odczuł poprzednią i szybko nie będzie wstanie mi przeszkodzić. Czym prędzej wepchnąłem go do ringu, a zaraz sam wszedłem po schodkach aby wspiąć się na narożnik. Gdy po chwili byłem już na szczycie, musiałem tylko wyczekać odpowiedni moment. Gdy rywal stanął już na nogi i odwrócił się w moją stronę zdecydowałem się na wykonanie Missile Dropkick'u. Ring zatrząsł się pod wpływem naszego upadku lecz to Sheamus odczuł to bardziej. Nie tracąc czasu podniosłem przeciwnika i umieściłem jego głowę w moim żelaznym uścisku. Zarzuciłem jego ramię na szyję i wyniosłem, a zaraz po tym upadłem aplikując na nim Snap Suplex. Szybko powstałem i zająłem pozycję. Wyskoczyłem a Jumping Elbow Drop wszedł w życie.


http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2010/158/3/9/Kofi_Kingston_by_All4_Xander.png



» Karta postaci

» Kofi Kingston



» Streak:
1/0/0


» Achievements:

»

http://s6.ifotos.pl/img/Bez-nazwy_xppnnxs.png

Offline

 

#22 2013-06-13 14:51:58

AbUk

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2013-02-18
Posty: 311
Punktów :   10 

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Najwyższy czas pokazać celtowi co to znaczy prawdziwy ból. To co go do tej pory spotkało to nic. Dopiero teraz zazna prawdziwego cierpienia. Przeciągnąłem go bliżej środka ringu i postawiłem na nogi. Tam, złapałem i wyniosłem w górę co nie było łatwe. Nie trzymałem go długo - nie chciałem tracić czasu i wykonałem Minichoku Driver. Zaciągnąłem nogę Sheamus'a i czekałem na magiczne trzecie klepnięcie.


http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2010/158/3/9/Kofi_Kingston_by_All4_Xander.png



» Karta postaci

» Kofi Kingston



» Streak:
1/0/0


» Achievements:

»

http://s6.ifotos.pl/img/Bez-nazwy_xppnnxs.png

Offline

 

#23 2013-06-13 16:25:54

 Maverixx

https://i.imgur.com/1WlQtvK.png

Skąd: Mazowsze
Zarejestrowany: 2011-08-10
Posty: 1486
Punktów :   28 

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Kontra przed Michinoku Driver.
Gabriel już stara się wynieść Cię w górę - działaj.

1:1 w kluczowych momentach, co oznacza że jeszcze nie ma zwycięzcy.


https://66.media.tumblr.com/179a70460819456f1ce647cf57e7d1aa/tumblr_inline_p8cbwf8f471vgj8rv_400.gif


http://freegifmaker.me/img/res/1/5/2/7/5/0/15275073551181686.gif

Offline

 

#24 2013-06-13 21:42:39

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Hmmm... Gdy rywal chce wykonać swoją akcję koronną, mianowicie, ma zamiar mnie podnieść, to staram się zablokować rękę, która znajduję się pomiędzy nogami. To pierwszy krok do skontrowania jego akcji, więc gdy ten stara się ponownie mnie podnieść, to wkładam nogę pomiędzy jego kopyta, uniemożliwiając mu zrealizowanie swojej akcji.

Offline

 

#25 2013-06-14 19:07:33

AbUk

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2013-02-18
Posty: 311
Punktów :   10 

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

W chwili gdy Sheamus uniemożliwił mi wykonanie mojej koronnej akcji, ogarnęła mnie złość. Nie, to nie była złość - to była furia. Miałem ochotę się rzucić z pięściami na rywala i odesłać go na noszach. Lecz z drugiej strony zdawałem sobie sprawę z czego słynie celt i że taki ruch mógł stać się moją własną zagładą. Nie spuszczając wzroku z rywala odszedłem bliżej narożnika. Postanowiłem całą sprawę rozegrać taktycznie. Musiałem się posunąć do odrażającego czynu - sprowokować przeciwnika. W tym celu oparłem się o narożnik a na mojej twarzy zagościł szeroki uśmiech. Z chwili na chwilę twarz Sheamus'a przybierała coraz to groźniejszy wygląd a jego ciało wyglądało jakby zaraz miało eksplodować. Udało się! Rywal połknął haczyk! Wiedziałem że ruch z jego strony to tylko kwestia czasu. Nie zmieniając wyglądu twarzy usiadłem w narożniku, a Irlandczyk nie zauważył w tym niczego dziwnego. Jednak ja miałem pojęcie co robię. Nie mogłem zmarnować lat spędzonych na trenowaniu. Wystarczyło tylko wyczekać odpowiedni moment. Po kilkunastu sekundach ciągłego prowokowania Sheamus'a, nadszedł. Rywal ruszył na mnie na chęcią odwetu lecz moja chytrość nie zawiodła. Gdy przeciwnik był już blisko mnie wplątałem się w jego nogi i obaliłem ładnym Drop Toe Hold'em. Twarz celta katastrofalnie zderzyła się z poduszką chroniącą narożnik a ja zamierzałem powoli to kończyć...


http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2010/158/3/9/Kofi_Kingston_by_All4_Xander.png



» Karta postaci

» Kofi Kingston



» Streak:
1/0/0


» Achievements:

»

http://s6.ifotos.pl/img/Bez-nazwy_xppnnxs.png

Offline

 

#26 2013-06-14 19:38:06

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Proszę o przedłużenie mi czasu do jutra wieczorem z powodu szkoły (poprawa zagrożeń). Dzękuję bardzo.

Offline

 

#27 2013-06-14 22:54:36

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

''Poddający się – nigdy nie wygrywa, a wygrywający – nigdy się nie poddaje.'' ~ Napoleon Hill ~

Przypominając sobie to słynne motto Napoleona Hill'a, dodaje sobie otuchy i dużo optymizmu nawet w najgorszych sytuacjach. Biorąc głęboki wdech, staram się zachować maksimum spokoju, nie wpadając w ataki agresji, która kusi mnie do zaatakowania Gabriela. Pot skraplał się po każdej części ciała, nie pokazywał on mojej słabości, ale czystą determinację i chęć spełnienia celu. Przez chwilę, na plecach poczułem dreszczyk emocji i nabrałem większej pewności siebie. Mimo tego iż przybyły do mnie pozytywne czynniki, to widziałem też te negatywne, typu stres albo nawet rozproszenie... Przecież nie musze się niczego obawiać! Zwykłe zestresowanie albo coś innego, nie powinno obniżać moich morali, bo w końcu jestem prawdziwym, celtyckim wojownikiem! Nie w głowie mi żaden strach, ale tylko odwaga do walki o swoje. Przybrałem pozycje bojową: pięści i zęby ściśnięte, lekkie przygarbienie oraz złośliwy uśmiech na twarzy. Po chwili jednak tak się poczułem, że zacząłem się smiać psychopatycznym śmiech, który zaniepokoił rywala i rozproszył go tak, że zachowuje się jakby pierwszy raz się znalazł w ringu prawdziwej rozrywki sportowej... Adrenalina połączona z celtycką krwią, stworzyła znakomity duet, a serce biło mi jak dzwon z powodu niecierpliowści. W między czasie, wsłuchiwałem się w publicznośc, która z jednej strony buczała, a z drugiej trochę mi dopingowała. Ingoranckim wzrokiem spoglądałem po ludziach, którzy byli ciekawi jak się dalej potoczy ten pojedynek. Ostatecznie nie byłem zaintersowany tym wszystkim, lecz większy nacisk położyłem na wyniku walki czerwonego brandu.




248/250 słów. Post napisany po czasie, ponieważ jak pisałem miałem małe problemy z czasem.

Offline

 

#28 2013-06-14 23:15:45

 Skilled

https://i.imgur.com/EmQpwZM.jpg

Skąd: znienacka
Zarejestrowany: 2012-01-19
Posty: 1532
Punktów :   118 

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Sheamus atakuje!


https://media1.tenor.com/images/f1401958eb69feb9782e6f3ed0aafb0d/tenor.gif

Karta Postaci:
> Kenny Omega <

Offline

 

#29 2013-06-14 23:49:05

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

Wynik tego pojedynku zmienił się dynamicznie. Rywal siedząc nadal w narożniku, po chwili ruszył zaciekle w moją stronę i niestety jego atak poszedł piaskiem. Dlaczego ?? Otóż, gdy ten był w odpowiednim miejscu, podniosł.em swoją prawą nogę i kopnąłem go prosto w twarz - Big Boot. Justin padł zamroczony na mate, ale zamroczony wstał, więc nie chcąc zaprzestać takiej okazji, przechwyciłem go na swoje barki i akrobatycznym ruchem sprowadziłem PJ'a na mate - Rolling Fisherman Carry Slam. Błyskawicznie powstałem na nogi, po ostatniej akcji. Justin zbierając się na białej macie, po chwili został podniesiony przez celta. Zadowolony z siebie, błyskawicznie posłałem go na liny Irish Weap'em, po czym przechwyciłem go w swoje łapy i siłą przerzuciłem go za siebie Fallaway Slam. Czuje, że inicjatywe mam w garści...

Offline

 

#30 2013-06-15 00:14:35

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: Justin Gabriel vs. Sheamus

O tak... Jak dobrze wrócić na stare śmieci. Ironicznym śmiechem, wskazuję palcem wskazującym na mojego rywala-nieudacznika. Po krótkiej konfrontacji, odbijam się od lin i wyrzucam leżąceg PJ'a poza ring. To było łatwe, tylko jak leżał pod linami, teraz jesteśmy na otwartej przestrzeni, niestety nie wszystko można, bo będze DQ, a arbiter tego pojedynku rozpoczął odliczanie do dziesięciu. Musiałem szybko działać, czas poganiał nasze tyłki. Postanowiłem podnieśc rywala w taki sposób aby był na moich rękach i tak się stało. Gdy go tak trzymałem i byliśmy blisko barierek, koło stołu komentaorskiego. Po chwili, zrzuciłem go z impetem na barierki - Gorilla Press Drop!! To była potężna akcja, ale skuteczna, bo Afrykański lotnik zaliczył potężną akcje, która go osłabi na maksa. Nie chciałem kończyć tego pojedynku w taki sposób Co zrobiłem ?? Wrzuciłem nieprzytomnego PJ'a, po czym podniosłem go i przechwyciłem go odpowiednio, i przerzuciłem g do tyłu - Back Suplex. Po kilku potężnych akcjach, odbiłem się od lin i po kolei wyprowadzałem łokieć w jego przepone - Rolling Elbow Drop Combo.

Edit: Bb Code.

Ostatnio edytowany przez DziadeK Dionizy (2013-06-15 00:39:06)

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.berlin-hotel.pl