Ogłoszenie




#1 2013-06-10 15:38:12

AbUk

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2013-02-18
Posty: 311
Punktów :   10 

1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin


http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2010/158/3/9/Kofi_Kingston_by_All4_Xander.png



» Karta postaci

» Kofi Kingston



» Streak:
1/0/0


» Achievements:

»

http://s6.ifotos.pl/img/Bez-nazwy_xppnnxs.png

Offline

 

#2 2013-06-10 16:23:16

 Banan

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12505941
Zarejestrowany: 2011-09-25
Posty: 361
Punktów :   12 

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Potwierdzam swoją gotowość do walki.



https://media1.tenor.com/images/7023875a45d9088c9982532d0b864f2d/tenor.gif
Adam Cole BAY BAY


Stare dzieje

http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_tag_0.png
2x nWu Tag Team Championship /1x as Shelton Benjamin (with M.V.P - Aaron)

http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_us_0.png
1x nWu United States Championship /as Shelton Benjamin

Offline

 

#3 2013-06-10 17:04:31

 Yankess

https://i.imgur.com/Au6s1kv.png

Skąd: Paradise
Zarejestrowany: 2011-09-18
Posty: 1133
Punktów :   26 
WWW

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin



http://24.media.tumblr.com/0a30c3a5aec6d04c43f0c2a4ea0b67b6/tumblr_mfbfj7687u1rpzf9oo2_250.gifhttp://25.media.tumblr.com/711cbdb06a3537a6a2c9446f1f681d9d/tumblr_mfbfj7687u1rpzf9oo5_r1_250.gif

Spiker: Panie i panowie przed wami, wchodzący u boku z AJ.. pochodzący z Hollywood, Florida... "Show Off" Dooolph Ziiiiggggler!

Ostatnio edytowany przez Yankess (2013-06-10 17:06:33)


https://i.imgur.com/Q836ea7.png

2 | 0 | 1

Offline

 

#4 2013-06-10 18:13:32

 Arin

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

46078632
Zarejestrowany: 2013-01-30
Posty: 1348
Punktów :   48 
WWW

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Jebam w gong KŁ nr.1 na max 550słów




1st SEASON
nxt champion(davey richards)

tag team champion(kane & jimmy jacobs)


k y l e  o ' r e i l l y

Offline

 

#5 2013-06-11 14:23:00

 Yankess

https://i.imgur.com/Au6s1kv.png

Skąd: Paradise
Zarejestrowany: 2011-09-18
Posty: 1133
Punktów :   26 
WWW

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Wszystko już chyba gotowe do rozpoczęcia kolejnego starcia, mam nadzieje zwycięskiego. Czekając aż sędzia ogarnie całe zamieszanie związane ze startem pojedynku, dogrzewam jeszcze swoje kończyny w samym narożniku ringu. Spojrzałem w przeciwległą stronę i bardzo arogancko  patrzę w stronę mojego dzisiejszego przeciwnika Sheltona Benjamina. Jedyne co o nim wiem, to tak jak ja nie przegrał jeszcze od czasu swojego powrotu.. dlatego własnie tu jestem, aby to zmienić. Sędzie nakazał uderzyć w gong i rozpocząć ten pojedynek.

Od razu oboje ruszyliśmy do środka ringu, gdzie jako pierwszy zaproponowałem zwarcie swojemu przeciwnikowi. Wyciągnąłem więc jedną rękę wprzód i zasugerowałem przejście do zwarcia, o dziwo rywal odpowiedział tym samym. Jednakże spryt towarzyszy lepszym i tak też było w tym przypadku, w doskonałym momencie cofnąłem się w tył by chwilę później zaatakować przeciwnika kopnięciem w udo.. jedno, drugie uderzenie i rywal coraz mniej pewnie stał na swoich nogach. To pozwoliło mi na większą swobodę podczas wykonywania kolejnego ataku jakim był Irish Whip w narożnik. Bez czekania i tracenia zbędnego czasu ruszyłem za nim aby w samym rogu kwadratowego pierścienia wyprowadzać dalsze ofensywne ataki. Będąc blisko Sheltona, wszedłem na pierwszą linę by móc zaatakować jego głowę kilkoma punchami. Widownia tak dopasowała się do sytuacji że wraz ze mną liczyła ilość uderzeń na głowę przeciwnika, zakończyło się chyba na sześciu. Kolejnym krok musi być już bardziej męczący i wyciskający z rywala adrenalinę jaką napełnił się przed samym początkiem tego pojedynku. Odszedłem na parę kroków w tył i zaczekałem tylko kiedy oponent zrobi ruch w moim kierunku.. gdy tak się stało bez zbędnego wahania wykonałem atak znany jako Dropkick ! 

Czarnoskóry zawodnik od razu, z dużym impetem uderzył plecami o matę. To ustawia mnie w doskonałej sytuacji przed wyprowadzeniem kolejnego ataku. Zanim jednak przejdę do kolejnej akcji, muszę w głowie poukładać sobie wszystko w jedną sensowną całość. Od samego początku tego starcia zarysowuje mi się pewien schemat którego chciałbym się trzymać, jeśli to się uda - walka nie powinna być dłuższa niż dwa moje poprzednie starcia. Zwróciłem uwagę na to że Shelton próbuje się podnieść, jego próba zakończyła się niestety niepowodzeniem bo gdy wyprostował on plecy, momentalnie dostał ode mnie solidnego kopniaka na biodra. Siła tego uderzenia była tak silna że rozdźwięk rozszedł się po całej arenie a rywal złapał się za bolące go plecy. Spojrzałem wówczas na widownie, po czym wykonałem swój charakterystyczny gest przeczesując włosy, to zaaprobowało duży heel heat wśród fanów. Jednak dla mnie to nic nie znaczy, uśmiechnąłem się tylko a następnie biorąc pokaźny rozbieg wykonałem przeciwnikowi Running Neck Snap ! Kontrola w tym pojedynku zaczyna coraz bardziej przechylać się na moją korzyść, z czego to wynika? z mojej doskonałości czy z niemocy przeciwników?! - to wówczas krążyło mi po głowię. Jednak gdy tylko się ocknąłem, zdałem sobie sprawę z tego że jedyną rzeczą którą muszę myśleć w tej chwili jest to co dzieje się w ringu, moment dekoncentracji może mieć dramatyczne w skutkach konsekwencje.. a szczególnie kiedy rywalem jest ktoś tak doświadczony jak Shelton Benjamin. Wstałem do pozycji pionowej by chwilę później swój wzrok skierować ku komuś kto wiernie dopinguje mnie za ringiem, AJ. Emocjonująca się i podskakująca z wrażenia po każdej kolejnej akcji jaką uda mi się wykonać. Tego właśnie mi potrzeba, zewnętrznej motywacji.. kogoś kto wierzy we mnie chyba bardziej niż ja sam. Mój wzrok jednak przykuł podnoszący się powoli przeciwnik...


Ilość Słów: Równo 550.


https://i.imgur.com/Q836ea7.png

2 | 0 | 1

Offline

 

#6 2013-06-11 17:37:15

 Banan

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12505941
Zarejestrowany: 2011-09-25
Posty: 361
Punktów :   12 

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Serce uderzało ze zdwojoną siłą, oczy łzawiły od blasku świateł, a uszy bolały od wykrzykiwań podjudzonych fanów. Starałem się zachować spokój, jednak nieustannie targały mną emocje. Przymknąwszy na chwilę oczy, próbowałem się wyciszyć, by nic nie było wstanie mnie rozproszyć, nawet najmniejsza błahostka. Wszystko wokół po chwili umilkło i słyszałem tylko swoje nierówne oddechy, które spływały po mojej klatce piersiowej niczym krystaliczna woda. W głowie krążyła mi jedna myśl: czy podołam dzisiaj zwyciężyć? Sprawiała ona, że pięści same się zaciskały, a usta przybierały dziwny kształt. Uniosłem głowę i lekceważąco spojrzałem na petenta, który jakby czekał na kare. Każdy jego oddech był jękiem. Przez radość smutek wyziewał. W oczach panowała nadzieja, niepodzielnie gorejąca…

Sędzia w pewnym momencie wychylił się za liny, dając znak ręką, tym samym oznajmiając początek walki. Nie było już odwrotu. Musiałem stanąć oko w oko z wrogiem. Chwiejnym krokiem wyszedłem z miejsca spoczynku, by zakończyć przemarsz na środku kwadratowej maty. Głęboko spojrzałem w oczy petenta, by przeniknąć w głąb jego umysłu. Chciałem poznać najskrytsze myśli, ale również obawy, związane z ów batalią. Posłałem delikwentowi szyderczy, bardzo charakterystyczny dla mojej osoby uśmiech. Fizyczne kontakty to tylko połowa celu. Jednym z ważnych cech pojedynków, jest właśnie wtargnięcie na psychikę współzawodnika. Uniosłem swe drżące ręce ku górze, umiejscawiając je na wysokości klatki piersiowej. Łączyło się to z pierwszym odruchem, który miał rozpocząć tenże pojedynek. Na oczach widzów, tworzyć zaczęły się nierówne koła, które były nieodzowną metodą, na inicjacje sporu. Systematycznie skracałem dystans, przybliżając się przy tym do antagonisty. Będąc od niego na krok, machnąłem prawą ręką, wymierzając Nicholas'owi trafnego sierpa, która okazał się być idealną podcinką. Petent nie okazał skruchy i już po chwili powrócił do pozycji stojącej. Nie zdążył jednak zareagować, gdyż natychmiast kolejny sierp posłał go na matę. Tym razem nie ujawnił w pełni swej determinacji i pozostał na umówionym miejscu. wyczekałem podniesienia się petenta na kolana, wtedy właśnie wymierzyłem celny
Roundhouse Kick! Skroń adwersarza została zmasakrowana tuż na początku!

Blondyn, od razu po zainkasowaniu mocarnego kopnięcia, przytknął swój tułów do chłodnej maty. Nie pauzując ani chwili, przysunąłem się do persony, przechwytując jego głowę w mocny uścisk. Szarpiąc nią, zmusiłem go do jak najszybszego wstania na równe nogi. W tej pozycji mogłem zdziałać o wiele więcej, aniżeli w pozycji dolnej. Wykorzystując swoją przewagę siłową, pchnąłem petenta w stronę czerwonych lin. Dolph odbijając się od granic ringowych, nabrał odpowiedniej szybkości. Wykonawszy kolejne dwa kroki, które przybliżyły go do mojej osoby, schyliłem się nieznacznie, by następnie zaaplikować fenomenalnego
Flapjack'a! IMPACT! W wyniku udanego rozpoczęcia starcia, pozyskałem wstępną kontrolę. Stojąc na środku kwadratowego pierścienia, mając u nóg zawodnika, widząc ogromny grymas bólu na jego twarzy, jakiekolwiek blokady zniknęły. Każde kolejne ukazanie ich cierpienia, wzmacniało mą siłę, w głowie roiły się kolejne pomysły, tym razem.. bardziej odważne i stanowcze.



https://media1.tenor.com/images/7023875a45d9088c9982532d0b864f2d/tenor.gif
Adam Cole BAY BAY


Stare dzieje

http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_tag_0.png
2x nWu Tag Team Championship /1x as Shelton Benjamin (with M.V.P - Aaron)

http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_us_0.png
1x nWu United States Championship /as Shelton Benjamin

Offline

 

#7 2013-06-11 17:51:55

 Arin

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

46078632
Zarejestrowany: 2013-01-30
Posty: 1348
Punktów :   48 
WWW

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Banan:Post na wysokim poziomie, wyłapałem 2 czy 3 literówki...
Yankess:Post również na wysokim poziomie, ilość literówek to 5
Ogółem:2 Genialne posty, ale musiałem wybrać tylko jeden...Dalej Banan...Yankess kiedyś dostaniesz kontrę
Rafi masz W******l za to że musiałem sędziować

--
Nie musiałeś tylko sam nie chciałem nikogo krzywdzić - dla mnie tez post Banana był lepszy, lecz Yankessa wcale nie gorszy. Na równym poziomie jednak banana lepszy




1st SEASON
nxt champion(davey richards)

tag team champion(kane & jimmy jacobs)


k y l e  o ' r e i l l y

Offline

 

#8 2013-06-11 19:51:33

 Banan

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12505941
Zarejestrowany: 2011-09-25
Posty: 361
Punktów :   12 

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Dźwignąłem się na równe nogi, by nie tracić cennego czasu, na żadne błahostki. Przysunąłem się do miejsca spoczynku adwersarza, chwytając go w niekomfortowym uchwycie. Chęć zapisania się po raz kolejny na karcie zwycięzców, powodowała, że krew w żyłach momentalnie przyśpieszała. Szarpiąc nim, powodowałem, że jego nogi same się zapierały i zmuszały go do powstania. Utrzymywałem pozycję za plecami Dolph'a, co dało mi możliwość wykonania szybciej akcji, która nosiła nazwę German Suplex!

Kark delikwenta został bezwarunkowo zmiażdżony, poprzez mocne huknięcie o matę. Zdawać się mogło, że przeciwnik, wywyższający się ponad wszystko, ulega osobie, która nie nosi ze sobą takiego bagażu doświadczeń. Osobie, która zaczynała wszystko od początku. Gold Standard - to stwierdzenia nabiera zupełnie innego znaczenie, gdyż osoba, która nadała sobie ów przydomek, pokazuje, że jest jego warta. Z chełpliwym grymasem twarzy, podniosłem się na dolne kończyny, kierując swój wzrok, na obolałego blondyna. Złapałem agresywnie jego rękę, ciągnąc ją do siebie. Ziggler natychmiast znalazł się na prostych nogach, mając lekko zagubione spojrzenie. Nie puszczając ręki antagonisty, wykręciłem ją, by po chwili wykorzystać ten fakt i wykonać Hammerlock Shoulderbreaker!

Chcąc jak najszybciej kontynuować swe czyny, umieściłem głowę oponenta między swymi nogami. Publika domyślać się mogła, co było w moich planach. Jednak, czy nie pomyliła się? Wykorzystując swoją siłę, wyniosłem go ponad głowę. Wykonałem w tej pozycji trzy kroki, gdyż musiałem znacznie zbliżyć się do miejsca, gdzie ciało Nick'a miało paść. Tym miejscem okazał się narożnik, a Shell Bomb wyglądał niezwykle efektownie!



https://media1.tenor.com/images/7023875a45d9088c9982532d0b864f2d/tenor.gif
Adam Cole BAY BAY


Stare dzieje

http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_tag_0.png
2x nWu Tag Team Championship /1x as Shelton Benjamin (with M.V.P - Aaron)

http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_us_0.png
1x nWu United States Championship /as Shelton Benjamin

Offline

 

#9 2013-06-11 19:55:02

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Dalej!

Offline

 

#10 2013-06-12 17:23:46

 Banan

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12505941
Zarejestrowany: 2011-09-25
Posty: 361
Punktów :   12 

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Redukując swe ciężkie oddechy, wyziewane buzią, powoli podnosiłem się na nogi. W głowie układały mi się scenariusze na dalszą część bitwy. Oczywiście musiałem wybrać ten, który odpowiadał moim umiejętnością. Wyczekałem podniesienia się na kolana Dolpha, by natychmiast, gdy to uczyni, wykonać Enzuigiri! Adwersarz położył się ponownie na chłodnej macie, z szeroko otworzonymi oczyma. Z chełpliwym grymasem twarzy złapałem głowę petenta w mocnym reverse ddt clutchu. Szarpiąc ów częścią ciała w górę, zmusiłem go do natychmiastowego wzniesienia się na nogi. Nie zmieniając pozycji, wykonałem Reverse DDT! Ciało antagonisty znajdowało się na środku ringu, dlatego też wykorzystując ten fakt, zapiąłem Cross Armed Camel Clutch!



https://media1.tenor.com/images/7023875a45d9088c9982532d0b864f2d/tenor.gif
Adam Cole BAY BAY


Stare dzieje

http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_tag_0.png
2x nWu Tag Team Championship /1x as Shelton Benjamin (with M.V.P - Aaron)

http://www.wwe.com/f/championship/belt/20140811_belts_us_0.png
1x nWu United States Championship /as Shelton Benjamin

Offline

 

#11 2013-06-12 18:01:24

 Robert.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

18264347
Zarejestrowany: 2011-12-22
Posty: 399
Punktów :   

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Trzymasz go w mocnym DDT Clutchu ten może coś zrobić!




http://fc07.deviantart.net/fs22/f/2009/249/5/f/Goldust_by_Altair57.png*KP*

Record:
» Wins: 24; Draws: 0; Losses: 6.

Achievements:
»1x United States Champion (Current 01.07.12 - 14.11.12)
»Pretendent do tytułu WWE

Last Match:
» Goldust vs Kurt Angle - Wygrana po Final Cut

Offline

 

#12 2013-06-13 10:12:49

 Yankess

https://i.imgur.com/Au6s1kv.png

Skąd: Paradise
Zarejestrowany: 2011-09-18
Posty: 1133
Punktów :   26 
WWW

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

To wszystko po woli zaczyna wyglądać nieciekawie. Szansa na zwycięstwo w tym starciu oddala się z każdym kolejnym atakiem... nie tak to sobie wyobrażałem. Być może początkowa arogancja wobec Sheltona w tym wypadku okazała się być zgubna i teraz muszę nadgonić tempo by nie stracić już wszelkich szans na końcowy triumf. Poczułem na ciele spocone łapska czarnoskórego rywala, wiedziałem wówczas że to doskonały moment aby w końcu powiedzieć "Dość!" Tego się spodziewałem, oponent ustawia mnie pod Reverse DDT, miałem pewien pomysł co w tym momencie zrobić. Wsunąłem jedną nogę pomiędzy nogi Benjamina, blokując mu możliwość wykonania swojego ataku. To jednak nie był koniec, ponieważ totalnie zaskoczyłem go kontrując jego akcję na piękny Russian Leg Sweep ! Po którym obaj padamy na matę.


https://i.imgur.com/Q836ea7.png

2 | 0 | 1

Offline

 

#13 2013-06-13 17:49:53

 Arin

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

46078632
Zarejestrowany: 2013-01-30
Posty: 1348
Punktów :   48 
WWW

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

[i]Niestety wydaje mi się osobiście to niemożliwe...
Czemu?Ten pomysł z wsunięciem nogi pomiędzy owe kończyny rywala jest dobrym początkiem, ale przeciwnik trzyma Cię jeszcze za głowę... Więc podsumowując:
Masz 4 szanse na wyjście dlatego, że to początek walki




1st SEASON
nxt champion(davey richards)

tag team champion(kane & jimmy jacobs)


k y l e  o ' r e i l l y

Offline

 

#14 2013-06-14 12:26:45

 Yankess

https://i.imgur.com/Au6s1kv.png

Skąd: Paradise
Zarejestrowany: 2011-09-18
Posty: 1133
Punktów :   26 
WWW

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Rywal zapina mi piekielnie mocne Cross Armed Camel Clutch.. ból opiewa niemalże całą górną część mojego ciała. To nie tak miało wyglądać, nie tak to sobie wszystko wyobrażałem. Szybko muszę coś zrobić zanim będzie za późno.. myśl Dolph, myśl. Podczas mojej burzy mózgu poczułem jakby rywal z każdym pociągnięciem mnie ku górze trochę słabł, dlatego też czekałem aż znów jego uścisk zrobi się lżejszy. Wtedy mocnym szarpnięciem wyrwałem jedną z moich rąk, drugą natomiast dalej czarnoskóry przeciwnik. Miałem wówczas otwartą drogę do silnych uderzeń łokciem w twarz przeciwnika.. ten nie miał wyboru i pod naporem silnych ciosów musiał puścić moją drugą rękę. Mając wolne dwie przednie kończyny mogłem swobodnie przeczołgać się pod same liny, gdzie Shelton nie mógł mi nic zrobić.



----
Wyjście realne, próbowałem z bratem xDD


https://i.imgur.com/Q836ea7.png

2 | 0 | 1

Offline

 

#15 2013-06-15 12:22:29

 Yankess

https://i.imgur.com/Au6s1kv.png

Skąd: Paradise
Zarejestrowany: 2011-09-18
Posty: 1133
Punktów :   26 
WWW

Re: 1. Dolph Ziggler vs Shelton Benjamin

Kompromitacja na tak szybkim szczeblu starcia była już bardzo bliska. Jedynie szczęście i spryt udowodniły że mogę dalej walczyć. Serce waliło mi niczym szalone, jakby za chwilę miało wyskoczyć z mojej klatki piersiowej. Tętno było tak wysokie że mogłem wyczuć je bez dotykania kończyn. Oddech natomiast wciąż niepewny i niespokojny który dało usłyszeć się z promienia kilkunastu metrów. Fani niczym ogłupieni tą walką, wciąż żyjący każdym kolejnym bólem jaki sobie zadajemy, robota wykonana chciałoby się rzec w przeciwny narożnik. Jednak to jeszcze nie koniec, to dopiero początek morderczego starcia jaki czeka mnie oraz czarnoskórego przeciwnika dzisiejszej nocy w Louisville. Nagły przypływ adrenaliny, podświadomej motywacji która mówi mi że mogę, że jestem w stanie odwrócić losy tego pojedynku.. wystarczy tylko uwierzyć w to że mogę tego dokonać. Moje spojrzenie kieruje się w stronę Sheltona.. który robi to samo. Tak oto spojrzenia najważniejszych w tej chwili ludzi na planecie spotyka się na samym środku. Woja umysłowa, nie odpuszczam. Moje oczy już bardzo zmęczone, trochę pogłębione w oczodołach.. jednak wciąż groźne, patrzące z pogardą i chcące przekazać rywalowi że jeszcze się nie poddaje. W końcu pora by przejść do działania, to czas na zadanie sobie kolejnego bólu oraz wypełnienie ciała adrenaliną.


https://i.imgur.com/Q836ea7.png

2 | 0 | 1

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Bini House