JTG od razu wstał. Spodziewałem się tego, więc szybko w myślach ułożyłem plan. Wyprowadzając Irish Whip na rywalu, czekam, po czym biorę rozbieg i wbijam się w niego wykonując Spinning Wheel Kick.

Tak łatwo ci nie pójdzie! - krzyknąłem, a następnie zacząłem tańczyć niczym mój dzisiejszy rywal. WWE Universe zareagowała śmiechem, haha.

Nie zwlekając, podnoszę JTG i pomagam mu ustać. Oczywiście nie bez celu, bo zaraz potem chwytam go pod odpowiednią dla mnie pozycję i wykonuję Double Underhook Backbreaker. Czarnoskóry wrestler wyraźnie odczuł tę kolizję kręgosłupa z moim kolanem.

"Y2J! Y2J! Y2J!" - Niesiony przez publiczność na arenie decyduję się na coś 'większego'. Dlatego też wchodzę na narożnik nawołując później JTG do podniesienia się. Kiedy do tego dochodzi, wyskakuję w górę, setki flashy zaczyna się błyskać, a ja ląduję na moim opponencie dokonując na nim Missile Dropkick

Leżymy na macie.. Po chwili postanawiam wstać. Robię to odczuwając przy okazji adrenalinę. Uwierzcie mi, że gdyby nie WWE Universe to nie osiągnąłbym takiej formy w jakiej jestem teraz. Widząc, że JTG nie ma na razie siły na podniesienie się, wyruszam na apron, w którym to potem wykonuję Slingshot Splash. JTG wydał z siebie dosyć głośny okrzyk, który dał mi do zrozumienia, że nie jestem dziś skreślony. Jedną z najważniejszych rzeczy jest to, że nie powinienem dać odpocząć mojemu rywalowi. To jeden z powodów, dla którego podnoszę mego dzisiejszego opponenta i wysyłam go w narożnik mocnym Irish Whip'em. Zaczynam powoli myśleć o finiszu naszego starcia. Można by powiedzieć, że to jeszcze za wcześnie, aczkolwiek warto być przygotowanym na wszystko. Odchodząc na kilka kroków, szybko się rozpędzam. Towarzyszy mi przy tym okrzyk bojowy. Gdy będąc na pełnej szybkości znajduję się przy narożniku z JTG, wyskakuję w górę i uderzam murzyna sporym kopnięciem w głowę. Innymi słowy, WWE Universe zobaczyło Step-Up Enzuigiri. Duży huk spowodowany tą akcją usłyszeć można było nawet przy stoiskach z kanapkami, poza główną halą (lol). Wyczerpany JTG rozpływa się w narożniku. Jesteśmy coraz bliżej... Ja jestem. Odczekując kilka sekund na złapanie oddechu, chwytam JTG na dłoń i wysyłam go na liny po raz kolejny Irish Whip'em. Kiedy ten odbija się od lin i zmierza w moją stronę, przechwytuję go zgrabnie, wyciągam na barki, obracam się z nim i wykonuję Tilt-A-Whirl Spinning Argentine Backbreaker.

Jesteśmy w środku ringu, więc zapinam Chinlock.

3 szanse.

"Gdy ten ciągnie mnie, ja iż głowę mam do przod" chodzi mi o wychylenie głowy..

Jako, że nie mogę wbić przez kilka godzin, post dam do północy.

Podczas wychodzenia z dźwigni, rywal zadał mi kilka mocnych ciosów w klatkę piersiową, a w skutek tego puściłem uchwyt, po czym odszedłem na kilka kroków w tył. (1) Udając, iż odczuwam ból po zwykłych, ale odczuwalnych atakach zauważam owego JTG, który nagle wstaje i w pełni zły bierze rozbieg zmierzając potem ku mojej osobie - jestem wrestlerem z najwyższej półki, a po takich jak ja można spodziewać się wszystkiego. (2) I tak właśnie się dzieje, ponieważ, kiedy Jayson próbuje zrzucić z siebie furię i chce mnie skrzywdzić, schylam się i wykonuję Flapjack, zaskakując przy tym nie tylko samego JTG, ale wszystkich widzów przed telewizorami, jak i też tych obecnych na arenie w Miami. (3) Drocząc się nieco z rywalem, wychodzę na środek ringu i starając się w 100-procentach próbuję tańczyć jak on, przy okazji go upokarzając. (4) Pora skończyć z wygłupami i wziąć się za konkrety - pomyślałem, a następnie dosiadłem leżącego przeciwnika zadając mu potem falę punchy. (5) Wstając z mojego konkurenta, spojrzałem na niego, a później na narożnik - nie zastanawiając się długo wszedłem na tego drugiego i zacząłem nawoływać JTG do wstania na nogi. (6) Kiedy do tego dochodzi, wyskakuję w górę, flash'e po raz kolejny zaczęły oślepiać całą halę, a po chwili wykonuję Missile Dropkick. (7) W trakcie wykonywania tej spektakularnej akcji, w oczach JTG można było dostrzec wielką trwogę i strach przed moją osobą. (8) Oboje leżymy na macie, lecz po krótkim czasie wstaję za pomocą Kick-Up'u (jak Shawn Michaels) i sprytnie kryję się za moim dzisiejszym nieprzyjacielem. (9) Gdy Jay dochodzi w pewnym stopniu do siebie i chce wstać aby w końcu przejąć inicjatywę, chwytam go z tyłu za głowę i wykonuję Flashback dokładnie rozwiewając jego plany. (10)

Jestem w niebywałej sytuacji, muszę jednak wykonać ostateczny cios, aby zakończyć tą fascynującą walkę. Po chwili poczuwam przypływ adrenaliny, i wstaje niczym Shawn Michaels, zdecydowanie widać po mnie, że jestem w środku nabuzowany dawką energii, która gdzieś tam jest. Podchodzę do liny i potrząsam nią, tak jakbym chciał, aby Jericho wstawał, po krótkiej chwili oczekiwania, dochodzę swego mój oponent, powoli jednak wstaje. Zdecydowany podbiegam dynamicznie w jego stronę wpychając go w narożnik, zdecydowania wykonuję serie uderzeń w twarz Chris'a. Po chwili odsuwam się od niego, po czym krzyczę. To jest mój moment! Następnie energicznie ruszam w stronę Jericho, który opiera się o narożnik staję na drugiej linie a następnie łapie go za głowę tym samym wykonując mu Mug Shot, po którym ten pada prosto twarzą na mate, a ja końcówką sił przeciągam go na środek ringu i przypinam tym samym spoglądam na rękę sędziego, który odklepuje w mate.