Proszę ogarnąć tych dwóch graczy, bo wpierdalają się na każdej gali w jakąś walkę!

(No i spoks)

Widziałem , że moje działania cały czas przynoszą zamierzony efekt i pomyślałem sobie , że trzeba go utrzymać jak najdłużej . Nie podnosiłem nawet swojego przeciwnika tylko zacząłem go atakować to maczugami to potężnymi Punchami w jego twarz by móc go jeszcze bardziej ogłuszyć . Po takich uderzeniach podniosłem go i wrzuciłem w narożnik za pomocą Irish Whipu . Tam zacząłem okładać swojego przeciwnika potężnymi uderzeniami w brzuch . Gdy przeciwnik się zgiął zadałem mu Chopa i ten dość szybko się wyprostował . Potem zacząłem już zadawać ciosy z mojej serii czyli kilka Shoulder Thrustów . Po tym jednak wziąłem swojego przeciwnika na środek ringu . Wykorzystując to , że był pochylony wykonuje na nim DDT . Publiczność zaczęła ryczeć i buczeć z tego powodu . Czekałem , aż wstanie zbierając siły i gdy ten obrócił się w moją stronę zadałem mu Gut Kicka po czym głośno krzyknąłem do publiczności . Głowa była między moimi nogami więc skorzystałem z tej sytuacji i mamy Sitout Powerbomb

Starłem dłonią pot z czoła spowodowany strasznie dużym wysiłkiem . Zacząłem zbierać siły i czekać , aż mój przeciwnik postanowi wstać z maty . Gdy to uczynił bez zastanowienia zacząłem wymierzać Clothesline . Nie dało się ich zliczyć gdyż robiłem je bez głębszego zastanowienia . Gdy mój przeciwnik był już dość ogłuszony wyrzuciłem go po za ring . Zaciągnąłem go za włosy przed schody i po chwili wykonałem Pumphandle Slam na stalowe schody ! Po zadaniu tego uderzenia uciekłem do ringu .

Wszystko było by w porządku, gdyby nie ten cholerny ból! Czuję że Mason wynosi mnie do góry, więc gdy przez chwilę jestem w pozycji jak pod World Strongest Slam, szybko wprawiam w ruch kolano i trafiam przeciwnika w głowę. On z rozpędu daje radę przerzucić mnie jeszcze do pozycji w której może wykonać akcję, jednak mój cios lekko go zamroczył. Ponawiam więc uderzenia w jego głowę, tym razem łokciem. Czuję poluźniony chwyt, więc wyślizguję się z uchwytu Ryana, tuż za jego plecy! Natychmiastowo uderzam Low Kickiem w zgięcie nogi Masona. Odczekuję dosłownie moment i gdy przeciwniki odwróci się w moją stronę, wykonuję Dropkick!

Leżę obok Masona, trzymając się za niemiłosiernie napierd*lający mnie brzuch. Cóż, pora wstawać. Jestem zmęczony odrobinę bardziej od Walijczyka, który nawiasem mówiąc już wstaje! Wykonuję szybką sprężynkę, dopadając momentalnie do przeciwnika z serią punchy. Wysyłam go na liny i gdy do mnie wróci, powalam go Clotheslinem. Ten szybko wstaje, a ja ponownie wykonuję celny Clothesline! Mason od razu wyprostowuje się biegnąc w moją stronę z zamiarem ataku! Ja jednak uchylam się przed tym i gdy przeciwnik odwróci się w moją stronę kopię go w żołądek, wynoszę do góry i wykonuję Spike Pilledriver! Ryan upada dokładnie na środek ringu, więc szybko go dopadam i zapinam Modified Figure Four Leglock, dzięki któremu jestem niemal pewien swojej wygranej!

Staram się przekręcić na drugą stronę czyli na brzuch co pozwoli mi spowodować ból u swojego przeciwnika gdyż ta dźwignia ma właśnie taką wadę . Jednak byłem zbyt oszołomiony na takie wyczyny więc ledwo co spojrzałem na przeciwnika i gdy w końcu był w moim zasięgu otrzymał Punch w twarz na tyle silny , że od razu HBK mnie puścił z tej jakże nieprzyjemnej sytuacji .

Słysząc gong szybko puszczam klepiącego w matę Masona. Jestem zadowolony z mojej siódmej walki, w której odniosłem siódmą wygraną! Z uśmiechem na ustach tauntuję do fanów, następnie schodząc na Backstage.