«--

Remik · 2017-02-16 16:54:42

Zwycięstwo było już dosłownie na wyciągnięcie ręki... ilość obrażeń, które przyjął na twarz sprawiało, iż musiała się z niej wytoczyć krew... sprawiała wrażenie, jakby miało się to stać już lada moment! Aby jeszcze bardziej ją okaleczyć Pan Ciemności bez wahania wykonał szybki Leg Drop wymierzony bezpośrednio na facjatę, a nie szyję przeciwnika! Lesnar nawet się nie poruszył... fani krzyczeli, domagali się pierwszej krwi! Undertaker nie zamierzał zwlekać, nos oponenta był mocno opuchnięty- jeszcze jeden cios i poleje się z niego posoka! Urna również już nie mogła się doczekać, właśnie dlatego Phenom stanął nad zwłokami i wymierzył ostateczny cios bezpośrednio w nos- Elbow Drop! To już było za dużo! W końcu krew polała się z nosa przeciwnika! Trybuny szalały, a sędzia uniósł ramię mistrza w geście tryumfu.

Dark Night™ · 2017-02-16 16:58:50

Mac szansa na kontrę, Taker zamierza właśnie wykonać Leg Drop, a dokładnie zbiera się do wyskoku.
Remik - 6 obrażenia / stan: minimalny
MacOSX - 11 obrażeń / stan: średni

MacOSX · 2017-02-16 17:24:44

Wszystko ułożyło się inaczej niż planowałem. Dałem upust swym emocjom i w jednej chwili straciłem kontrolę nad rywalem, a nawet gorzej - utraciłem nadzór na przebiegiem pojedynku. Przez własne niedopatrzenia wystawiłem się jak na patelni grabarzowi, jednak wszystko niedługo miało ulec zmianie. Pewny zwycięstwa Undertaker podążał w moim kierunku, a katem oka dostrzegłem, iż wybił się w górę z ogromną nadzieją na skarcenie mnie za początkowe pozaczynania. Rzeczywistość natomiast prezentowała się inaczej, gdyż energicznym ruchem odskoczyłem na bok sprawiając, że mistrz upadł tyłkiem na grunt, a wtedy na mojej twarz pojawił się uśmiech. Bawiła mnie każda pomyłka przeciwnika.

Dark Night™ · 2017-02-16 17:30:46

Kontra realna i według mnie udana. No to panowie, czas na ostateczne KŁ na maksymalnie 350 słów, liczę na was.
Remik - 6 obrażenia / stan: minimalny
MacOSX - 11 obrażeń / stan: średni

Remik · 2017-02-17 15:33:46

+12 dla mnie

Remik · 2017-02-18 00:11:31

Pan Ciemności stracił cierpliwość. Miał już serdecznie dosyć tego, iż jego przeciwnik po raz drugi w tym starciu próbuje wymknąć mu się z rąk. Tego było już za wiele! Fani domagali się krwi, a urna świeżej duszy... Undertaker zamierzał bardzo szybko zakończyć to starcie i poskromić Bestię za jej niesubordynację. Mimo tego, iż Phenom upadł na tyłek, a Lesnar uniknął ciosu, był zbyt poobijany, aby zerwać się z podłogi i przejść do ofensywy. Właśnie dzięki temu mistrz zdołał wrócić do stójki jako pierwszy i rzucając srogie spojrzenie połączone z gniewnym wyrazem twarzy pochwycił przeciwnika za głowę brutalnym szarpnięciem pomógł mu się podnieść. Brock próbował wyprowadzić cios, lecz zanim zdążył się zamachnąć zainkasował całą serię dewastujących punchy, które odebrały mu ostatnie argumenty w walce z Markiem. Big Evil szybko wykręcił rękę oponenta i wszedł na drugi stół komentatorski, a po krótkim spacerze wyskoczył w powietrze, aby znokautować ofiarę! (Old School) Trybuny szalały z zachwytu, lecz sam Ponury Grabarz nie zmienił wyrazu twarzy. Pozostawił truchło, aby zajrzeć pod ring... wydobył spod niego cały woreczek pinesek! Nie zastanawiając się ani chwili rozerwał go i rozsypał szpilki na podłodze, po czym utkwił swoje spojrzenie w leżącym przeciwniku. Każdy już wiedział co się szykuje i nie mógł się doczekać rychłego zakończenia batalii. Urna dosłownie drżała z podekscytowania na samą myśl o smaku nowej duszy w kolekcji! Bezlitosny Demon z Doliny Śmierci z zimną krwią jeszcze raz spionizował nieszczęśnika, wsadził jego głowę między nogi i wyniósł na barki. W tej pozycji przeszedł do miejsca, w którym wcześniej rozsypał pineski i bez chwili zawahania wrzucił w nie półżywego Lesnara! (Last Ride) Mięśniak aż zaryczał z bólu, którego jeszcze dotąd nie doświadczył i odruchowo poderwał tułów do góry... sędzia szybko spostrzegł rany na jego plecach, z których powoli sączyła się krew! Tak właśnie skończył Potwór! Audytorium było wniebowzięte, dokładnie tak samo jak urna... Red Devil przyklęknął jeszcze na jedno kolano, wyciągając rękę w kierunku pokonanego, jakby wysysał jego duszę. W tym czasie arbiter położył WWE Championship na jego ramieniu. Mistrz ma się doskonale!

Ilość słów:
335/350

Haris · 2017-02-18 00:14:40

Koniec. The End. Koniec. The End

Dark Night™ · 2017-02-18 00:25:11

Unieważniam, Mac jest nieobecny do soboty wieczór

Jakub · 2017-02-18 09:17:51

Ja powiem tak - nieobecności to się zgłasza przed tygodniówką. Jak się ma walkę, to już niczyj problem, że ten ktoś nie dał rady odpisać. Tu już zależy od dobrej woli Remika, czy poczeka na Maca. Od przedłużania czasu w walce są czasówki niestety.

Edit: gadałem z Remikiem i mówił, że tym razem niestety nie zgadza się na przedłużanie czasu Macowi. Także tututu Taker wygrywa

Ostatnio edytowany przez Jakub ;x (2017-02-18 09:26:06)

Ogłoszenie

#31 2017-02-16 16:54:42

Re: #8 Non Title First Blood Match

#32 2017-02-16 16:58:50

Re: #8 Non Title First Blood Match

#33 2017-02-16 17:24:44

Re: #8 Non Title First Blood Match

#34 2017-02-16 17:30:46

Re: #8 Non Title First Blood Match

#35 2017-02-17 15:33:46

Re: #8 Non Title First Blood Match

#36 2017-02-18 00:11:31

Re: #8 Non Title First Blood Match

#37 2017-02-18 00:14:40

Re: #8 Non Title First Blood Match

#38 2017-02-18 00:25:11

Re: #8 Non Title First Blood Match

#39 2017-02-18 09:17:51

Re: #8 Non Title First Blood Match

Stopka forum