Ogłoszenie




#16 2016-09-05 14:19:49

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #3. Normal Match: Jeff Hardy versus Goldust

No i kontynuuj.



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#17 2016-09-05 15:06:05

 Norbert

https://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-04-03
Posty: 642
Punktów :   

Re: #3. Normal Match: Jeff Hardy versus Goldust

W mojej głowie ujawniało się wiele myśli - czy oby na pewno wracałem na właściwy tor dominując rywala aż tak bardzo? Czy może pierdoleni ludzie na samym szczycie drabinki w biznesie nie doceniali mojej osoby i wstawili mi do walki dziadka, którego czas skończył się już dawno temu? Obie opcje są jak najbardziej prawdopodobne, aczkolwiek musiałem nadal nacierać - spełniać swoje marzenie, czyli siać zniszczenie na każdy możliwy sposób, tym samym wypełniając wole Białego Zbawiciela - składnika, który za każdym razem dawał mi niewyobrażalną siłę. Tak samo pod wpływem tego czułem się nieśmiertelny, a efekty widać po człowieku, który był rozłożony na samym środku ringu. Staruszek dostał lekcję od najbardziej utalentowanego zawodnika w tym gównie. Czułem się teraz tak jakbym to ja rozdawał życie, a także je kończył - tak to się wszystko prezentowało w moim umyśle, a także w świecie rzeczywistym. Nie pozostało mi już nic innego niż powoli kończyć żywot tego pajaca. Dosiadłem na jego klatkę piersiową i z pełną dokładnością zacząłem wymierzać mu ciosy z pięści prosto w czoło - jego głowa odbijała się od mojej dłoni jak piłka, a jęk bólu był na tyle głośny, że ludzie w pierwszych rzędach zaczęli obrażać mnie słowami, iż jestem do dupy. W końcu zaprzestałem dalszym ciosom, aczkolwiek to nie oznaczało spokoju dla adwersarza, gdyż po chwili zacząłem wbijać swoje kolana w jego żebra z niewyobrażalną siłą - przed oczami nadal miałem obraz siebie stojącego na samym wierzchołku, a pode mną masą pokonanych. Ostatecznie chwyciłem czaszkę przybysza i posłałem go raz jeszcze poza kwadratowy pierścień, błyskawicznie znalazłem się tuż koło niego. Prawdziwa męka dopiero nadchodziła, wskutek tego rzuciłem ciałem Goldusta w metalowe schody - już nie ja zarządzałem swoimi dalszymi czynnościami, moja głowa została opanowana przez nienawiść do wszystkich ludzi, chciało wręcz mnie rozerwać. Nagle korpus nemezisa został obrany jako główny cel, nie trzeba było długo czekać, ażebym zaczął go kopać. Perfekcyjne buty lądowały wreszcie na całym ciele zawodnika. W jego oczach widziałem prośbę o litość, nie mógł już wytrzymać bólu, który opanował całe jego ciało. W końcu sięgnąłem pod ring wyciągając drewniany kij, lecz po chwili odrzuciłem go na bok - przypomniałem sobie, iż chciałem wygrać to starcie. Głośny wrzask ponownie wydobył się z moich ust, byłem zdenerwowany faktem, że nie mogłem go zniszczyć żadnym przedmiotem - stało się to teraz moją udręką. Nagle do mojej głowy dotarły słowa sędziego, ekspresowo chwyciłem Goldusta i wbiegłem wraz z nim do ringu. Niewiele brakło, abym skończył ten pojedynek remisem, a to było dla mnie nie do przyjęcia. Głowa konkurenta finalnie znalazła się pod moją pachą, traciłem tylko czas okładając zawodnika w chwili, gdy starcie mogło się już dawno zakończyć. Wraz z ostatnimi myślami zaciągnąłem czaszkę złotego w kierunku podłoża (Twist of Fate). Nos został zmiażdżony o twardą matę, ból był nie do wytrzymania, dlatego zapaśnik zaczął się skręcać z bólu. W tym samym czasie pewnym krokiem już podążałem w stronę narożnika, już było wiadome co się stanie. Nikt się nie mylił, bowiem zacząłem wdrapywać się na szczyt narożnika. Ludzie dookoła nie przestawali gwizdać, głupcy myśleli, iż ich bluzgi zniechęcą mnie do oddania finalnego ciosu. Czas przyjąć do siebie myśl, że Antychryst odniesie kolejne zwycięstwo, które było już na wyciągniecie ręki. Nie czekając już ani chwili dłużej wyskoczyłem w powietrze robiąc obrót o sto osiemdziesiąt stopni, trafiłem plecami perfekcyjnie w żebra antagonisty (Swanton Bomb). W końcu jego usta zamilkły, już straciły siłę na dalszy krzyk w celu uśmierzania ostrego bólu - to ani trochę nie pomagało, ukazywało tylko jego słabość, lecz dotarło to trochę za późno. Podniosłem nogę zapaśnika, niech lepiej sędzia doliczy momentalnie do trzech - inaczej rozszarpie ich obu. No dalej!


https://data.whicdn.com/images/92501338/original.gif

N W U A C H I E V E M E N T S
1x United States Champion (CM Punk)
1x WWE World Heavyweight Champion (CM Punk)
nWU Hall of Famer
Graphic of the Year 2016

Offline

 

#18 2016-09-05 15:09:35

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #3. Normal Match: Jeff Hardy versus Goldust

Nie ma co... kończymy to.

Jeff - 3 punkty
Goldi - 0 punktów, bowiem nie oddał żadnego postu.



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Kąty Wrocławskie Szambo betonowe