Strony: 1
Wątek Zamknięty
#4. Singles Match:
CM Punk vs. Finn Balor
Sędziowie pomocniczy: Marceli & Nole
Sędzia główny: Grand
Offline
Offline
Na arenie rozbrzmiewa "This Fire Burns", a na stage'u pojawia się nie kto inny, tylko najlepszy syn miasta Chicago, jedyny i niepowtarzalny - CM Punk. Pewnym krokiem zmierza do ringu. Już w środku kwadratowego pierścienia wykonuje swój słynny taunt ze skrzyżowaniem pięści na klatce piersiowej, co spotkało się z niezadowoleniem publiczności.
~CM Punk~
Achievements:
» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)
» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)
» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)
» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner
» 1x Wrestler of the month (June 2013)
» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)
Offline
Gong, kto ładniej na 400 słów! Powodzenia
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
Lewa Ręka Boga- pierwsze zlecenie
Polecenia z Watykanu były jasne- odszukaj i pozbądź się Bestii ukrytej w ludzkiej skórze, która pod płaszczem wstrzemięźliwości przemyca pychę i nienawiść do serc niewinnych widzów. Właśnie stałem z nim twarzą w twarz, a on bezczelnie emanował przesadną pewnością siebie, doskonale rozumiałem dlaczego Kościół pragnął się go pozbyć. Byłem gotowy posunąć się do ostateczności, aby wypełnić powierzone mi zadanie. Dzięki krótkiej modlitwie do Świętego Michała Archanioła oraz nieustannym owacjom ze strony publiczności czułem się dostatecznie silny, aby stawić czoła każdemu wyzwaniu. Donośne okrzyki "Balor Club!" Sprawiały, że moja dusza się radowała, gawiedź doceniała moje poświęcenie.
Gdy rozbrzmiał gong emocje niemalże rozerwały dach. Audytorium wybuchło potężną burzą braw, nie mogąc się doczekać starcia. Poczyniłem jeszcze znak krzyża i byłem w pełni dysponowany, aby rozpocząć łowy! Powoli, ostrożnie przeszliśmy na środek "kwadratowego pierścienia", gdzie doszło między nami do klasycznego klinczu. CM Punk nie zamierzał jednak testować, który z nas jest silniejszy i momentalnie zerwał klamrę wbijając kolano w mój brzuch. Tak podstępnie zdobytą przewagę, z szelmowskim uśmieszkiem, wykorzystał i zaczął wykręcać mi rękę za plecami. Ból dawał się we znaki, a rozczarowanie fanów potęgowało uczucie żalu, jakie spadłoby na mnie po nieudanej misji. "Jezus upadał aż trzy razy w drodze na Golgotę, ja też muszę się z tego podnieść!"- pomyślałem i wykonałem przewrót w przód, po którym stanąłem oko w oko z Potworem. Wciąż trzymał mój nadgarstek, więc uwolniłem go wyprowadzając szybkie kopnięcie w podudzie byłego mistrza WWE. Trybuny oszalały z zachwytu, a ja odbiłem się od lin, aby nabrać prędkości. Plan działania był prosty, musiałem udowodnić, że Phill wcale nie jest najlepszy na świecie. Każde monstrum ma swoją słabość, Wampiry boją się światła, Wilkołaki nie cierpią srebra, a ten pomiot szatana nie zniesie zepchnięcia na drugi plan! Z Bożą pomocą wcieliłem strategię w życie. Okrążyłem pochylonego antagonistę i płynnym ruchem pochwyciłem jego głowę pod pachę, po czym rzuciłem się na plecy wbijając ją w matę! (Flat-over DDT) Nie dając szans Bestii wyskoczyłem w powietrze i wbiłem obie stopy w jej brzuch. (Double Foot Stomp) Złoczyńca zakaszlał, a ja podjąłem próbę przyjęcia, aby jak najszybciej odesłać go w czeluści piekielne, gdzie jego miejsce. 1... Roll up! Lecz tym razem arbiter nie zdążył nawet raz uderzyć w deski, gdyż natychmiast przerolowałem się przez bark i z miejsca wyprowadziłem podwójne kopnięcie bezpośrednio w szczękę siedzącego Brooksa. (Basement Dropkick) Arenę po brzegi wypełnił zachwyt. Niewinni widzowie skandowali "Too Sweet!", co dawało mi poczucie jeszcze większego spełnienia. Wiedziałem, że wyrok wydany na CM Punka nie jest zagrożony, tylko to się liczyło. Wyeliminuję pierwszą przeszkodę dla dusz ludzkich, zostaną zbawieni!
Edit: BBcode
Ostatnio edytowany przez Remik (2019-03-12 17:40:54)
Offline
Jeśli Remik sie nie pogniewa to postaram się napisać do końca dnia jutrzejszego bo około 12 gdy się czas kończy to jeszcze w pracy będę xd
~CM Punk~
Achievements:
» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)
» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)
» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)
» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner
» 1x Wrestler of the month (June 2013)
» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)
Offline
Niektórzy mogli pomyśleć, że utrata przeze mnie pasa mistrzowskiego WWE na gali Hell in a Cell to mój definitywny koniec w WWE. Od bohatera do zera - jeszcze chwilę temu miałem wszystko, a teraz nie miałem już niczego. Tak w istocie było. Do czasu. Bardzo poważnie zastanawiałem się nad zakończeniem kariery. Tak się jednak nie stało. Po krótkiej przerwie powróciłem do kwadratowego pierścienia silniejszy niż kiedykolwiek. Czuję, że nadal mam sporo do udowodnienia sobie oraz światu. Zamierzam tego dokonać w najbliższym czasie, dając z siebie wszystko, eliminując kolejnych ignorantów jeden za drugim, począwszy od dzisiaj! Tego wieczora przyszło mi walczyć z niejakim Finn'em Bálorem. Kolejny nikczemnik, który pod pozorną przykrywką podążania ścieżką boga, prowadzi grzeszne i pyszne życie. Ten człowiek śmie nazywać sam siebie "lewą ręką boga"? Kim on jest, żeby szukać czarcich pomiotów, skoro sam niewiele różni się od upadłego anioła. Przecież jest to oczywiste, że pod złudnym pretekstem walki z siłami zła chce po prostu zdobyć sławę i chwałę, nie robiąc tego wyłącznie z pobudek ideologicznych. Z wielką przyjemnością pokażę temu szubrawcowi gdzie jego miejsce!
Gong rozbrzmiewający na arenie był dla nas obu jasnym sygnałem do rozpoczęcia walki. Dobrze zmotywowany śmiało ruszyłem w stronę przeciwnika. Po krótkiej chwili wzajemnego wyczuwania dystansu weszliśmy w zwarcie. Nie mogąc osiągnąć przewagi w klinczu, postanowiłem odepchnąć rywala. Ten jednak nie dał za wygraną i rozpoczął nawałnicę punchów. Nie mogąc znaleźć lepszego wyjścia z tej sytuacji, postanowiłem dokonać taktycznego odwrotu i zwyczajnie uratowałem się ucieczką z ringu. Wyślizgnąłem się pod dolną liną i roześmiałem się oponentowi w twarz. To ewidentnie go zezłościło. Finn czym prędzej odbił się w stronę lin, a gdy wrócił wykonał efektowną Springboard Planchę! To była swego rodzaju kara za moją nonszalancję. Publiczność nagrodziła go za widowiskową akcję brawami, a ja miałem tylko nadzieję, że to jednorazowy przypadek. Moim obowiązkiem było uzyskać inicjatywę! Zanim jednak jeszcze to się stało, Bálor wrzucił mnie do ringu. Myślał, że jestem na tyle zamroczony, że może opieszale powracać do kwadratowego pierścienia. Zagrałem więc w jego grę i wyczekałem momentu, gdy wskoczył na apron i jedną nogą był już w ringu, a następnie ruszyłem z serią ciosów! Moje wściekłe natarcie spowodowało, że sędzia zmuszony był zaingerować w starcie, oddzielając mnie siłą od rywala. Nie chcąc kłócić się z arbitrem, odstąpiłem tymczasowo od przeciwnika, lecz już po chwili oberwał ode mnie potężnym Step-Up Enzuigiri! Przeciwnik już zaczął się podnosić, a ja będąc na fali ruszyłem prosto w stronę lin. Gdy tylko się od nich odbiłem, zaaplikowałem na wstającym oponencie Running Knee Lift! Nieco zmęczony wykrzyczałem lekceważąco: "Ty nie nadajesz się nawet na małego palca bożego!".
~CM Punk~
Achievements:
» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)
» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)
» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)
» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner
» 1x Wrestler of the month (June 2013)
» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)
Offline
Oba posty dobre. Wysoki poziom. Gimmick agenta Watykanu jest dla mnie trochę prsegiety I zupełnie nie trafia do mnie jako gimmick fejsowy, tego typu postacie moim zdaniem są naturalnymi heelami. No ale to nie zmienia faktu że od technicznej i językowej strony post Remika moim zdaniem był lepszy.
Offline
Oba posty dobre. Wysoki poziom. Gimmick agenta Watykanu jest dla mnie trochę prsegiety I zupełnie nie trafia do mnie jako gimmick fejsowy, tego typu postacie moim zdaniem są naturalnymi heelami. No ale to nie zmienia faktu że od technicznej i językowej strony post Remika moim zdaniem był lepszy.
Offline
Oba posty na naprawdę bardzo dobrym poziomie. Obaj bardzo fajnie ukazaliście gimmicki swoich postaci. Pod względem językowym stoicie na zbliżonym do siebie poziomie. Mój głos leci na konto Szeltona, według mnie nieco lepiej rozpisana walka w jego wykonaniu i pod względem ogólnotechnicznym wydaje mi się jego post bardziej składny i przejrzysty
Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)
JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC
Offline
Ja również powiem, że posty bardzo dobre i oba mi się podobały, ale mogę postawić tylko na jednego. A mój głos leci na Szeltona, ponieważ jego post był dla mnie przyjemniejszy do czytania. Rozpisał dość wyrównany pojedynek, odniósł się do chęci zakończenia kariery i fajnie ocenił Balora. Post Remika zawierał dużo wyszukanych słów, tak to określę i był dla mnie troszkę cięższy. Za bardzo skupiłeś się na gimmicku, dlatego wyszedł taki a nie inny post. Poza tym wszystko ładnie, bo fajnie chciałeś ukazać Balora i w miarę to wyszło, ale dla mnie trochę zbyt bardzo chciałeś.
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
Postaram się napisać booking dzisiaj wieczorem lub ewentualnie jutro w poniedziałek xd (wiem, mam czas do 15:15 w poniedziałek ale to tak jakbym się nie wyrobił z jakiegoś powodu xd)
~CM Punk~
Achievements:
» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)
» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)
» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)
» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner
» 1x Wrestler of the month (June 2013)
» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)
Offline
(Wybaczcie za małą obsuwę, ale opracowywałem graficznie wstępny projekt naszej karty na Survivor Series )
Pojedynek trwał już jakieś kilkanaście minut i można było powiedzieć o tej walce jedno - była to wojna na wyniszczenie. Inicjatywa przechodziła z rąk do rąk nie wiadomo było, kto wyjdzie z tego starcia zwycięsko. CM Punk wysłał Irish Whip'em Bálora do narożnika. Lider ruchu "Straight Edge" nie czekając wskoczył na liny i zaaplikował Springboard Clothesline! Aj, jednak nie! Finn Bálor w ostatniej chwili odskoczył w bok, a były już mistrz WWE zarył mocno w narożnik! Zderzenie było na tyle mocne, że sam osiadł w narożniku. "Wybraniec Niebios" nie namyślając się długo wystrzelił w rywala jak z armaty swoją firmową sygnaturą Shotgun Dropkick! Po tej akcji publiczność mocno ożywiła się - fani Irlandczyka wiedzieli co się szykuje! Prince Devitt wspiął się na narożnik, wykonał szybki taunt i wyskoczył z zamiarem wykonania Coup de Grâce! Akcja nie doszła jednak do skutku, gdyż również w ostatniej chwili "Straight Edge Savior" przerolował się w bok. Bálor nie chciał dać za wygraną i gdy tylko wstał obrócił się w stronę rywala i... oberwał Roundhouse Kick'iem! Coś niespodziewanego! "Chicago Made" przeszedł do pinu i 1... 2... 3...! Koniec starcia! Zaskakująca końcówka, w której lepszy okazał się były mistrz WWE!
~CM Punk~
Achievements:
» 1x WWE Championship (as CM Punk - 83 days)
» 1x World Heavyweight Championship (as David Otunga)
(The longest reigning champion - 86 days)
» 2x Money In The Bank Briefcase
(1x as CM Punk, 1x as David Otunga)
» 1x 2nd Bragging Rights Cup Winner
» 1x Wrestler of the month (June 2013)
» Champion of the Year
(nWU Slammy Award 2013)
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1