Randy ubrany w jeden ze swoich firmowych t-shirtów stał naprzeciw Sandowa, który rzeczywiście musiał poczuć się pewnie, aby wdawać się w dyskusje z liderem dyrekcji. Mistrz wziął oczywiście ze sobą swój tytuł i przewiesił go przez prawy bark. Viper spoglądał prosto w oczy skupionego Damiena i miał mu coś do przekazania.

Randy Orton: Więc to ty jesteś tym gościem, który jeszcze nie tak dawno całowałby mnie po stopach, żeby dostać się do WWE. Skoro uważasz się za człowieka inteligentnego to powinieneś wiedzieć, że mówienie o mnie jak o kimś gorszym od siebie jest czystą hipokryzją. Przemawia przez ciebie strach i poczucie bezsilności. Wystarczy jedno moje słowo, abyś leżał teraz u moich stóp. Każdy zawodnik w tym budynku jest w niebezpieczeństwie - łącznie z tobą. Musisz wiedzieć, że kiedy chcesz odebrać moje mistrzostwo stajesz się także moim wrogiem. Używaj psuedointeligentnych słów i umacniaj się w przekonaniu o sile swojego umysłu. Prawda jest jednak inna niż ci się wydaje - przetrwają tylko najsilniejsi, a ty jesteś tylko amatorem, któremu marzą się sukcesy. Mam za armię wielu ludzi, którzy są gotowi, aby spuścić ci łomot życia. Dziś jestem litościwy i nie mam zamiaru robić ci krzywdy, ale następnym razem uważaj, bo tylko jeden nieprzemyślany ruch i tylko jedno potknięcie dzieli cię od zakończenia twojej beznadziejnej kariery. Odwołujesz się do mojej porażki z Velveteen Dreamem... Wiedz, że każda moja przegrana jest kolejnym rzeczą, która tylko mnie umacnia. Gwarantuję, że na Summerslam stanę się najbrutalniejszą i najniebezpieczniejszą wersją siebie. Kiedy zdecydujesz się skrzyżować ze mną rękawice porwiesz się na cierpienie, które stanie się twoim wiecznym koszmarem. Będę cieszył się każdą chwilą, w której twoje kości będą pękać pod napływem moich ciosów. Wtedy będę mógł zrobić z tobą dosłownie wszystko, staniesz się moją zabawką... Dziś dałem ci wolność - idź do swojej rodziny i naciesz się każdą chwilą spędzona z nimi, ponieważ po Summerslam już nigdy nie będziesz taki sam.

Legend Killer zakończył swoją wypowiedź i uśmiechając się poklepał po ramieniu zdezorientowanego pretendenta do tytułu United Kingdom, po czym odszedł w kierunku swojej szatni.