Ogłoszenie




#1 2018-08-16 21:24:50

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

#4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

#4. Fatal-4-Way Match
Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano
Sędziowie pomocniczy: Maverixx, Poradek
Sędzia główny: Remik

Ostatnio edytowany przez Szelton (2018-08-16 22:52:02)

Offline

 

#2 2018-08-17 06:44:47

Ryse

http://i.imgur.com/e5m4pfC.png

Zarejestrowany: 2018-06-20
Posty: 277
Punktów :   

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

Jestem będzie edit




Byli zawodnicy

Jeff Hardy
Streak:
11-1-8

Achievements
1x US Champion(22.07.2018- 16.09.2018)

As Willow:
2-0-1


Offline

 

#3 2018-08-17 13:47:56

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

https://78.media.tumblr.com/30bf538bed56558f9bfda3e8b95ba43e/tumblr_ownemsU0HN1rmv1vdo1_500.gif



Po wypowiedzianych słowach uśmiechnąłem się pod nosem, otrzymując owację od publiczności, która oczekiwała aż dojdzie do mojej kolejnej walki w tejże federacji. Chciałem wyjść zwycięsko, dlatego ze skupieniem wycofałem się do narożnika, i tam dogrzewając swoje kończyny czekałem, aż do ringu wejdą moi dzisiejsi przeciwnicy - Kofi Kingston oraz Jeff Hardy. Czy dzisiejsza przeprawa będzie dla mnie łatwa? Przekonamy się za dosłownie kilkadziesiąt pięknych minut.

Ostatnio edytowany przez Lord Grand (2018-08-18 15:11:09)



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#4 2018-08-17 20:23:22

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

Jestem, edycji nie będzie.

Offline

 

#5 2018-08-18 09:53:03

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

Dobra, 36 godzin minęło, nie będziemy przedłużać. Robimy z tego Triple Threat Match i zapraszam was do KŁ na 500 słów, przede wszystkim chcę poczuć wasze postacie. Powodzenia


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#6 2018-08-19 07:18:42

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

Czy tak to miało wyglądać? Jestem po prostu wściekły sam na siebie za swoje wyniki w ringu. Jak do tego doszło, że od początku wszystko toczyło się przeciwko mnie? Wiem, że zawsze rzucano mi kłody i chciano mnie unicestwić, ale nigdy na to nie pozwalałem, to dlaczego teraz nachodzą mnie myśli, że należy się poddać i oddać swoje marzenia? Tfu - musiałem wypluć te słowa i oczyścić swój umysł, skupiając się tylko i wyłącznie na pojedynku, choć wiedziałem, że nie będzie to najłatwiejsze zadanie. Ciągle na plecach czułem oddech Lio i wiedziałem, że on ponownie może popsuć moje plany. Byłem zdeterminowany, aby dzisiaj zwyciężyć i odnotować pierwszą wygraną - nikt, ani nic mi w tym nie przeszkodzi. Słysząc doping publiczności, uśmiechnąłem się pod nosem i opuściłem miejsce swojej przystani, chcąc od razu pojedynkować się ze swoimi przeciwnikami. Dosłownie kipiałem ambicjom i chęciom zrewanżowania się za wszystkie kłody, które rzucano mi pod nogi, abym tylko się wywrócił i nigdy już nie powstał - nie doczekanie ich!

Spojrzałem przed siebie od razu dostrzegając Kof'iego, który z entuzjazmem wsłuchiwał się w doping swoich fanów - widać było na pierwszy rzut oka, że sprawia mu to przyjemność, a Jeff? Hardy znacznie poważniej traktował ten fach, dlatego wpatrywał się we mnie jak w obrazek, bo pewnie właśnie obrał swój cel... mnie. Uśmiechnąłem się pod nosem i czekałem tylko na sygnał, który po chwili został nadany - starcie czas zacząć. W trójkę podeszliśmy bliżej środka kwadratowego pierścienia, nerwowo patrząc na siebie z chęciami wymierzenia tego pierwszego uderzenia. Widownia zachęcała nas do tego swoim dopingiem, a ja widząc swoje ostatnie potknięcia nie miałem zamiaru próżnować. Zamarkowałem uderzenie w kierunku Kingston'a, który odskoczył, by znienacka wyprowadzić kopnięcie na tors Hard'iego. Jeff zgiął się w pół, dlatego chciałem zaatakować. Niestety nie mogłem się ruszyć, ponieważ poczułem czyjeś ręce na swoim ciele, które wykręcały moje dłonie w różnym kierunku. Ból doskwierał, dlatego próbowałem się wyrwać, ale wiedziałem, że to nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Mając za plecami swojego przeciwnika, wyskoczyłem i niczym zawodowy piłkarz wymierzyłem kopnięcie z przewrotki w swoją piłkę, zwaną potocznie głową. (Pele Kick) Kofi po otrzymanym uderzeniu zatoczył się i wylądował na linach, opierając się o nie, kiedy wstałem z desek maty ringowej. Od razu zauważyłem, że z zawrotną prędkością zbliża się do mnie Jeff, dlatego pochyliłem się i chwyciłem jego nogę, by wynieść go ku górze i spacyfikować w jak najszybszy sposób. (Flapjack) Publiczność poderwała się, dopingując każdego z nas i zachęcając do znacznie intensywniejszego tempa i większego zaangażowania... tego drugiego akurat nigdy mi nie brakowało, a tym bardziej teraz, kiedy wszystko sypało mi się na głowę, bowiem nie odniosłem zwycięstwa od swoim początków w tej federacji... Zamyśliłem się, co w oka mgnieniu wykorzystał dochodzący do siebie Kofi. Nim się spostrzegłem on był już w powietrzu, a czując swoją bezradność po prostu musiałem przyjąć to na klatę - dosłownie. Jamajczyk wylądował swoimi podeszwami obuwia na mojej klatce piersiowej, a impet uderzenia sprawił, że wylądowałem w narożniku. (Front Dropkick) Uradowany Kingston począł tańczyć w swoim stylu, dając radość swoim najwierniejszym fanom, którzy coraz to mocniej go dopingowali.

500/500
11/30


(I taka mała sugestia, Kevin dobrze byłoby gdybyś dał gdzieś w podpisie odnośnik do swojej karty postaci, co ułatwiłoby jej szukanie. To tylko sugestia, nie żaden nerwowy wpis. ;] )

Ostatnio edytowany przez Lord Grand (2018-08-19 21:25:07)



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#7 2018-08-20 23:19:16

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

Jeśli jest taka możliwość, to używam 24h. Brak czasu w weekend oraz skleroza dzisiaj jutro będzie w tym poście.

Offline

 

#8 2018-08-21 09:04:48

Ryse

http://i.imgur.com/e5m4pfC.png

Zarejestrowany: 2018-06-20
Posty: 277
Punktów :   

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

Też poproszę 24 brak internetu

Kolejny tydzień i kolejne wyzwanie, po wygraniu w dwóch poprzednich tygodniach byłbym głupcem nie myśląc o kolejnym zwycięstwie. Dzisiaj moje zadanie będzie utrudnione naprzeciw mnie stanie dwóch przeciwników, to jednak przedsmak tego co czeka mnie już podczas PPV. Na Money In The Bank w ringu rozpęta się wojna, a ja wraz z moimi fanami jestem gotowy. Przygotowany jak nigdy, teraz jednak nie to jest najważniejsze. Głównym celem dzisiejszego dnia jest wygranie pojedynku, dostanie dodatkowego powera przed jedną z ważniejszych walk w karierze.

Pojedynek właśnie się rozpoczął, a moi rywale podobnie jak ja byli bardzo zdeterminowani. Obecni na arenie kibice byli bardzo podzieleni, każdy miał swojego faworyta, w głębi duszy wiedziałem, jednak że to ja jestem ich głównym faworytem. Po zaczerpnięciu głębokiego oddechu od razu ruszyłem w stronę Gargano. Dobre wejście w pojedynek miało być podstawą do osiągnięcia zwycięstwa, nie dostrzegłem jednak znajdującego się za mną Kingstona, który szybkim Bulldogiem sprowadził mnie do parteru. Zdecydowanie nie tak wyobrażałem sobie początek tego starcia. Moi rywale byli zajęci sobą, nie mogłem przegapić takiej okazji powoli stanąłem na nogi, a po odbiciu od lin wszyscy zgromadzeni mogli obserwować Running Crossbody powalające dzisiejszych oponentów. Najmłodsi już zaczęli szaleć, ja jednak wiedziałem, że ten pojedynek dopiero się rozpoczął, a to że udało mi się wykonać jedną akcję tak właściwie nie przesądza o niczym. Kofi i Gargano ponownie znaleźli się na nogach i chyba zawiązali koalicję przeciwko mojej osobie. Wściekle ruszyli, jednak na ich twarzach pojawiło się ogromne zdziwienie, w ostatniej chwili udało mi się uniknąć Double Clotheslinu Obaj ponownie biegną w moją stronę i tym razem są mocno zaskoczeni, ponieważ trafiają wprost na Dropkick, który posyła Kingstona wprost na jego niedawnego kompana.

Na tym etapie pojedynku wyraźnie złapałem swój rytm, jednak nie mogłem pozostać rozkojarzony, wiedziałem, że w każdej chwili może nastąpić kryzys. Tym bardziej w tym wieku, nie jestem już pierwszej młodości, kontuzje dają o sobie znać. Jestem tutaj dla fanów dlatego też nie potrafiłbym ich zawieść, czas rozpocząć kolejny atak. Tym razem sam chciałem poszukać sojusznika, widziałem jednak, że każdy z Nas mocno aspirował do zgarnięcia zwycięstwa przed PPV. Jak to wszyscy mawiają umiesz liczyć licz na siebie, miałem zamiar trzymać się tego postanowienia i ruszyłem w kierunku czarnoskórego zawodnika. Ten spróbował mnie zaskoczyć i po wyskoczeniu z liny wykonać Crossbody Nie raz widziałem już takie akcje i ku uciesze fanów złapałem Kofiego w swoje ręce, a następnie wykonałem Powerslam Niespodziewanie z tyłu zaskoczył mnie Gargano, który sprytnym Roll-Upem spowodował liczenie sędziego, ten jednak doliczył tylko do 2, ponieważ liczenie przerwał Kofi. Z jednej strony byłem mu wdzięczny, z drugiej zaś wiedziałem że zrobił to tylko dlatego aby nie przegrać. Teraz sam znalazł się w tarapatach, Johny próbuje wynieść go do Suplexu, tak nie może być, w końcu jestem dłużnikiem. Od razu ruszyłem w stronę zawodników i mocnym uderzeniem w plecy wyswobodziłem Jamajczyka. Następnie oboje złapaliśmy oponenta i popisaliśmy się pięknym Double Suplexem Wiedziałem, że to koniec przyjaźni, ponieważ w ostatniej chwili odsunąłem swoją głowę przed Spinnign Heel Kickiem, a następnie sam popisałem się tą akcją Koniec jest bliski, a fani są ze mną, to nie może się nie udać.

500/500
16/30

Ostatnio edytowany przez Ryse (2018-08-21 13:05:54)




Byli zawodnicy

Jeff Hardy
Streak:
11-1-8

Achievements
1x US Champion(22.07.2018- 16.09.2018)

As Willow:
2-0-1


Offline

 

#9 2018-08-22 21:06:03

 Poradek

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

9011588
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 744
Punktów :   27 

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

Niestety ale Kofi Kingston nie odpisał.
Pojedynek do rozstrzygnięcia pomiędzy Gargano, a Panem Hardy.
Kto zwyciężył? Moim zdaniem Johnny Wrestling! Dlaczego? Jego post jest najbardziej kompletny i poprawnie napisany. Zdania nie są zbyt przesadnie rozbudowane, przez co dynamika utrzymana na bardzo dobrym poziomie. Gimmick czuć od samego początku. Wstęp ukazujący, jak ciężko mam Gargano w federacji i nawiązanie do feudu. Fajnie opisana walka i powiem, że Grand jako Face bije Granda Heela. Fajnie integrujesz publiczność, ładnie ukazujesz swoją postać no poziom mistrzowski i na bank pas wpadnie w twoje ręce.
Ryse - post lepszy od ostatnich. Widać, że starałeś się skracać zdania i budować je bardziej poprawnie, co dobrze o tobie świadczy. W końcu twoja determinacja cię nagrodzi. Solidnie ukazany face. Moim zdaniem Jeff to idealnie charyzmatyczny lotnik, więc możesz jeszcze bardziej wplatać w swoje ruchy i manewry publikę. Wiesz, sam Jeff mówi o nim stwory itp. Naprawdę fajnie piszesz, ale jeszcze troszkę brakuje. Patrz na kropki i przecinki. Bo brakuje ci ich, np.  "Ten spróbował mnie zaskoczyć i po wyskoczeniu z liny wykonać Crossbody Nie raz widziałem już takie akcje i ku uciesze fanów złapałem Kofiego w swoje ręce, a następnie wykonałem Powerslam Niespodziewanie..."

Punkt reasumując wędruje na konto Granda.



https://i.gifer.com/Db3B.gif

3/0/1

Osiągnięcia:

- WH Champion (1x, John Cena)
- US Champion (1x, Finn Balor)
- IC Champion (1x, Daniel Bryan)
- Divas Champion (1x, Alexa Bliss)

Offline

 

#10 2018-08-23 21:41:09

 Ittam

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12671395
Zarejestrowany: 2015-01-20
Posty: 506
Punktów :   

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

Podobno Mav nie ma czasu, walka stoi w miejscu, więc robimy sobie z Grandem wymianę odpisów

Johnny Gargano - Dobry początek, typowe rozważania fejsa-przegrywa Wiadomo że Gargano jest tylko zwykłym człowiekiem, w swoim gimmicku jest bardzo zwyczajny, więc nachodzą go różne myśli, również te negatywne. Jedynie to wyrażenie "kipiałem ambicją" jakoś nie do końca mi pasuje ale to już troszkę czepianie się szczegółów. Gimmick dobrze prowadzony do końca pojedynku, pomysł na walkę całkiem niezły, chociaż mogłeś pokusić się o dokładniejszy opis tych akcji. Do tego w sumie trochę późno napisałeś kto Cię zaatakował (wtedy gdy wykonałeś Pele Kick) a w walce 3 rywali raczej warto podkreślić z którym obecnie dzieje się interakcja. Ale to już naprawdę takie błędy szukane czepiając się, większych zastrzeżeń nie mam.

Jeff Hardy - Początek dobry, gimmick zawarty, interakcja z publicznością też, tylko po prostu zabrakło mi tutaj językowo jakości w tym poście. Postaraj się też dokładniej opisywać akcje np. przed Running Crossbody piszesz że twoi rywale byli zajęci sobą, no dobra, ale co robili? Używali pięści? Kopali się? Slapowali? Grali w karty? Ciężko mi też wyobrazić sobie moment w którym Gargano i Kofi biegną w twoją stronę miej więcej równo a twój Dropkick powoduje że Kingston wpada w Johnnego. Mogłeś tutaj napisać że po prostu jedna noga powala jednego a druga drugiego i byłoby to bardziej takie realne. Opis pojedynku w sumie fajny, ale brakuje szczegółów. Kofi niby wpadł w Gargano po tym Dropkicku, więc jak nagle znalazł się na linach wykonując Crossbody? Po prostu wydaje mi się, że piszesz jeszcze trochę za bardzo tym starym stylem, skupiając się głównie na swojej postaci, a teraz w nowym systemie walki trzeba mieć praktycznie oczy dookoła głowy, trzeba więcej obserwować i opisywać wszystko co dzieje się w kwadratowym pierścieniu. Niemniej jednak czytałem już kilka twoich postów, coś tam sędziowałem i muszę przyznać że robisz postępy. Wiem, że wypunktowanie tych błędów sprawi, że zwrócisz na nie większą uwagę i jeszcze bardziej udoskonalisz swoje posty!

Reasumując oddaje głos na Gargano, także mamy 2-0.

Offline

 

#11 2018-08-25 09:32:21

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

Grand, napisz krótki booking, może być sama końcówka, czysto wygrywa Gargano i przypinać Kofiego, gratki


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#12 2018-08-28 12:31:45

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #4. F4W: Kofi Kingston vs Jeff Hardy vs Pete Dunne vs Johnny Gargano

Jeff nie odnalazł się w tym pojedynku i poturbowany leżał gdzieś koło barykad, które oddzielały nas, a widownię. Natomiast ja i Kofi toczyliśmy bój, w którym to ja uzyskiwałem przewagę - byłem dosłownie krok od zwycięstwa, potrzebowałem tylko okazji, aby to zrealizować. Kofi zataczał się na nogach, dlatego pochyliłem się i złapałem go za nogę, wynosząc w górę. Delikatnie rozpędziłem się i niczym lotkom, rzuciłem nim w narożnik! (Lawn Dart) Kingston zamroczony nie wiedział co się dzieję i powoli podnosił się, a ja nie zwracałem uwagi na nic. Chciałem tylko i wyłącznie zwyciężyć. Rozpędziłem się i umieściłem swoją podeszwę obuwia na jego szczęce! (Superkick) Widownia oszalała, a ja padłem na Kofiego, aby go przypiąć.
1...
2...
3...
Wygrałem, pierwsze pamiętne zwycięstwo. Wstałem i świętowałem razem z publicznością swą pierwszą wiktorię w federacji.



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.n-w-u.pun.pl