Wbijam na fight...

Fajerwerki, tłumy ludzi, podekscytowani zawodnicy. I oto jesteśmy na Raw! GM chyba oszalał, wysłał tego oto zawodnika na pożarcie przez jedną z żywych legend tego show. Davey chyba też nie wie co go czeka zgadzając się na tą walkę która dla mnie stanowić będzię dobrą rozgrzewkę przed ważniejszą walką na PPV. Rozgrzany jestem gotów stanąć na przeszkodzie w drodze na szczyt mojego rywala, zaraz przekona się że w tej oragnizacji nie ma miejsca dla takich słabiaków jak on.Mimo iż jest byłym mistrzem NxT nie nadaje się żeby powalczyć o cokolwiek więcej. Sedzia daje znak! Zaczynamy pojedynek! Myślę że Richars będzie chciał użyć podstępu żeby wywalczyć sobie przewagę, nie ma jednak świadomości że przewidziałem także taki scenariusz. Powolnymi krokami zbiliżamy się do siebie, obserwuje każdy ruch rywala dokładnie go analizując. W pewnym momencie Davey popełnił niewybaczalny błąd, odsłonił się, dla takiego zawodnika jak ja wystarczy coś takiego żeby szybko zaatakować. Jak myślałem tak zrobiłem, szybkie kopnięcie w prawą nogę rywala skutecznie zneutralizowało jego gardę dając mi większe pole do popisu i możliwość wykonania Implant DDT. Szybko osiągnięta przewaga to szansa na szybkie zakończenie walki i poniżenie rywala przed milionami na hali i przed telewizorami. Richards jednak szybko podniósł się po mojej akcji, chłopak nie wiedział na co się porywa. Tym razem nie dałem mu możliwości na cokolwiek, szybki Back Heel Kick chwilowo powstrzymał zapędy mego rywala. Pokusiłem się o tanutowanie w sposób w jaki czynił to mój rywal, tak aby to zobaczył. Jego złość była ogromna lecz ból przeszkadzał mu w zemście. Publiczność nie nawidziła nas obu więc heat jaki był w hali był wielki, ale nie zmieniało to nic, dominowałem, pokazywałem kto tak naprawdę jest najlepszy w tym biznesie. Dałem wiadomość niedowiarkom wchodząc na narożnik i wykonując Diving Headbutt

Po wykonanej akcji ponownie wskoczyłem na narożnik i wyczekałem momentu w którym mogłem wykonać Flashpoint dla podnoszącego się rywala.Davey leży na macie a Kapitan Charyzma natychmiast się z niej podnosi. Gwizdy i buczenie publiczności wywołały tylko uśmiech na twarzy zawodnika który szybkim ruchem szarpnął i podniósł rywala aby móc posłać go na liny. Richards wracał z niespodziewaną prędkością która wzmocniła siłę Flapjacka. Nie był to jednak koniec, Kanadyjczyk przygotował dla rywala coś jeszcze. A mianowicie był to Half Nelson Bulldog


@Edit - BBCode

Ostatnio edytowany przez Spajk (2013-08-17 19:35:58)

Dałem radę, dalej atakuję. Davey jest w moim świecie, nie ma nic do gadania. Podnoszę rywala szybkim ruchem i znów posyłam go na liny. Richards wracając obrywa Spinebuster. Gdyby teraz się poddał byłoby o wiele szybicej lecz, on chce nadal walczyć. Jego zapęd został szybko ugaszony dzięki mojemu Powerbombowi i gdy wszyscy myśleli że jest to chwilowy koniec dodałem Cloverleaf na środku ringu

Zły początek walki...Już mam szansę na to, aby się odkuć. Christian popełnił wielki błąd. Wystawił się tak, że aż się prosiło o to, żeby skontrować ten Powerbomb. Muszę działać szybko, właśnie to czas gra tutaj największą rolę. Bez namysłu wykonuję Multiple Shoot Kicks into Legs and Loins. Teraz mogłem wyciągnąć głowę spod ud, bo przeciwnik chwilowo opadł z energii.

Udało się, jest dobrze. Przeciwnik właśnie złapał się za nogę, co było wielkim błędem. Teraz miałem pewne prawo do szybkiego ataku, który ma zwalić z nóg przeciwnika. Bez większego zastanowienia szybki i celny High Kick wylądował na czaszce Resa. Szybko odbijam się od lin i częstuję leżącego Jasona Running Shooting Star Pressem. Po tej akcji podnoszę go i wykonuję Single Arm DDT.

Niczym dzielny wojownik dalej ruszyłem do ataku. Stojący już na nogach Christian oberwał przy pomocy Dropkicku. Padł na środek ringu, a ja bez żadnych obaw zapiąłem Standing Inverted Cloverleaf*.

*- link do filmiku http://www.youtube.com/watch?v=TNsWpQqY3kY 1:16