Gdy obaj zawodnicy zeszli z areny zagościł na niej theme song z którym fani zdążyli się już zapoznać. Na rampie pojawił się Daniel Bryan z rozstawionymi szeroko nogami i kapeluszem kowbojskim na czole. Fani bardzo głośno cheerowali zawodnika, a ten w rytm muzyki poruszał się w stronę ringu. Powolne wejście po schodach jeszcze bardziej podniosło publikę, a na tym jeszcze nie koniec. Bryan wszedł na narożnik i wykonując z niego i majestatycznie poprawił go na swojej głowie. Po tym spektakularnym wejściu Daniel poprosił o krzesełko i mikrofon :




"Nowy porządek, zaczyna się całkiem nieźle ..." - mówił na razie do siebie Bryan, aby poukładać myśli.

"Ostatnie PPV jednak nie zapowiada, by nastał on od razu, ponieważ na wszystko trzeba zapracować od samego początku. Początkiem będą pasy TT, chcę wam pokazać jaką moc ma współpraca i jak ważne jest wsparcie drugiej osoby, a co za tym idzie także was. Was jako współpracujących z nowym porządkiem, któremu będzie przewodniczył jeden szeryf ... Jak już wcześniej wspomniałem na prestiż trzeba sobie zapracować, a pas jest dla mnie niczym odznaka - pokazuje, że coś znaczę w tym rosterze i że respekt należy mi się bez względu na to, czy ktoś mnie szanuje, czy nie ... Nowy porządek już nadchodzi i jest bliżej niż się tego spodziewacie ..."

Nagle spod ringu wysuwa się jakaś postać w kapeluszu podobnym do Bryana i w długim ponczo. Daniel nie zwrócił na nią uwagi, jednak już po chwili za jej sprawą kapelusz został z impetem strącony z jego głowy. Bryan odwrócił się na pięcie i zmierzył przeciwnika wzrokiem, a zaraz potem odskoczył szybko i obaj zaczęli krążyć kowbojskim krokiem po kwadratowym pierścieniu :

D - Daniel Bryan, G - Gościu w ponczo

G - To miejsce jest chyba za małe jak dla nas dwóch ... (powiedział zasłaniając swoją twarz kapeluszem, a dokładnie jego czubkiem)
D - Jeżeli pozbędziemy się Twojego ego to będzie w sam raz ...
G - Taki z Ciebie żartowniś kowbojczyku? Lepiej pochwal się rezultatem Twojej walki na PPV.
D - Zrobię to, jeżeli pochwalisz się Twoją zakazaną mordą ...
G - Jesteś aż tak ciekawy kto spierze Ci dupsko?
D - Nader ciekawy ...

Atmosfera wrzała coraz bardziej, a dwoje zawodników o ile ten drugi też nim był zbliżali się do siebie z każdym krokiem. Widzowie czekali na bezpośrednie starcie, jednak jak nijak na razie do niego nie dochodziło. Daniel najwyraźniej znudzony tym krążeniem wokół machnął ręką i kierował się już do wyjścia z ringu, jednak czy aby na pewno? Koleś w ponczo szybkim krokiem podążył za nim, jednak niepostrzeżenie otrzymał potężny Roundhouse Kick, który posłał gościa w ponczo na matę ringową, a przy okazji stracił kapelusz, pod którym krył się ...

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.


Rey Mysterio!

W ringu błyskawicznie doszło do brawlu obu panów, jednak szybko zainterweniowali tam sędziowie. Dwóch sędziów w moment pojawiło się przy zawodnikach, jednak czy to aby wystarczy? Daniel spokojnie oparł się o narożnik, jednak Rey wyrwał się z pod opieki drugiego sędziego i wbił Bryana w narożnik Shoulder Thrustem, po czym wykonał na nim efektowną Hurricanranę. Daniel znalazł się pomiędzy drugą a trzecią liną, a na dalszy rozwój wydarzeń Rey nie kazał fanom długo czekać - odbicie od lin i już po chwili ujrzeliśmy ... jak Daniel Bryan odskakuje w ostatniej chwili i ciągnie Mysterio na środek ringu, gdzie ... są rozdzieleni przez obu sędziów, którzy teraz jednak bardziej do serca wzięli sobie opiekę nad dwoma zawodnikami i kazali im po kolei opuścić kwadratowy pierścień.