Wróbel

Wróbel · 2012-12-24 23:55:53

Dziś Wigilijny wieczór, 24.12.2012r. Obiecałem sobie, jak i wszystkim forumowiczom, że jeśli nie zrobię NIC dla naszego forum, które jest z nami kupę czasu, podam się do dymisji. Dziś nastąpił ten dzień. W życiu naszego forum troszkę się zmieniło. Ogólnie zaczęło lepiej funkcjonować, wiele osób zaczęło współpracować z nami i na CB widać małą zwyżkę osób online. Wiem, że zrobiłem dla forum sporo dobrych rzeczy, a w szczególności dużo dobrych rzeczy zrobiłem dla graczy i CT. Ci, którzy powinni być najbliżej mnie zawiedli na całej linii. To dopiero wczoraj podczas jednej z konferencji mnie oświeciło. Mieliśmy obgadać nowy regulamin, nowy system walk itp. Zaczęło się niemrawo, gdyż dzień wcześniej miała odbyć się owa konferencja, która się po prostu nie odbyła. Jak H@ zmuszony byłem zareagować i dać tzw. Zjebkę ludziom, którym się ona należała. Następnego dnia jednak wszystko się odbyło. Nie będę wjeżdżać w szczegóły, ale zwykłe żarty z mojej osoby przemieniły się w obrażanie mnie przez każdego uczestniczącego w konfie. Broniąc swojej dumy, bo 20minutach notorycznych żartów, które przerodziły się w pojazdy zacząłem na spokojnie bronić swojej dumy. Niestety, najlepszy w Polsce Creative team nic sobie z tego nie robił, a co gorsze- żarty urażające moja dumę kleiły im się jeszcze bardziej. Zareagowałem wzięciem posad żartującym (oczywiście to wszystko miało trwać nie dłużej niż 5minut, dla uspokojenia). Niestety, jeden z mądrych powiedział wtedy „Szelek, uni admin”. Rozbawieni ludzie, którzy kierują rodzajem waszej rozrywki odebrali mi Adma i wrócili sobie ciepłe posadki, na których i tam pierdzieli w stołek. Nie wiem jak to było, ale po moich prośbach zwrócili mi posadę, nie przerywając robić sobie żartów. W tym momencie udawałem, że opuściłem naradę. Wtedy to najbardziej zawiodłem się na zawsze w dupę bitym moderatorze, do którego wątku przejdę za kilka chwil. Po tam, jak Ct zauważyli, że mnie nie ma na konfie (byłem cały czas), stwierdzili zgodnie, że jadą dalej z ustaleniami. Wtedy to (co mi się bardzo spodobało) jeden z nich stwierdził, iż nie poruszamy dalej tematu konny, bo nie ma mnie, czyli H@, a sami mnie sobie na niego wybrali- jak stwierdził. Przez cały czas trenowałem z moim teamem zespołowość. W tym momencie przyszło największe rozczarowanie- wcześniej wspomniany moderator stwierdził, iż on mnie nie wybrał, nei chciał i jak wybrali, tak teraz mają. Zero integracji i dwulicowość z jego strony. Dlaczego dwulicowość? A to dlatego, że za każdym razem go broniłem i gdyby nie moja osoba nie byłoby go już w CT jak zaczynałem swoją przygodę z wysoką rangą jako moderator. Będąc H@ przychodził do mnie z byle błahostką i jak się okazało inny dostawali zjeżę za niego, a on tylko zbijał śmietankę po obiedzie. Jeden z kreatywnych w tym momencie opuścił żałosną konferencję, mówiąc, iż i tak ona nie ma sensu. Wkleiłem każdemu tzw. CT warna, za które można wylecieć z posady (oczywiście sobie też). Kolejny z administracji opuścił konfę, mówiąc, iż jest bity w dupsko za nic, na co inny z nas zareagował śmiesznym dowcipem o gejowskim podtekście w moją stronę. Wtedy to została na konfie nasza trójka. Administratorzy zaczęli się kłócić między sobą, co kto robi, czego ten drugi nie robi. Próbowałem ich bezskutecznie uspokoić, co nie dało skutku. W tym samym czasie dwójka, która opuściła konfę wylewała swoje żale na ChB i rozpierdalali go krótko mówiąc głupimi tekstami. Czy kurwa każdy musi wiedzieć, że CT się kłóci? To nieprofesjonalne. Tak czy siak zawiodłem się na wszystkich, tylko nie na Brocku, który nie uczestniczył w naradzie. No cóż, do teraz nie usłyszałem słowa „Przepraszam” ani nawet „pocałuj mnie w dupę”. Jak to Axron dzisiejszego dnia powiedział, kiedy przedstawiłem mu tą sytuację „rozumiem Cię, z nimi nie da się współpracować.” Miał racje, ale to ja zjebałem, gdyż to ja wybierałem te osoby do współpracy. Na początku Nam się układało, później kompletnie nic nie mogliśmy zrobić. Trudno, opublikowałem to, choć nie powinienem, gdyż mam dość tego co się tu dzieje. Mogę Wam obiecać, że za nWU oddałbym serce, bo kocham to miejsce, ale moja noga w tym miejscu w składzie CT już nigdy nie powstanie. To samo tyczy się czynnego grania tutaj. Żałuję tylko storyline’u, który planowaliśmy wraz z GMami. Nie wyszło- trudno. Jestem z siebie dumny, bo udało mi się odnieść sukces pedagogiczny z Brockiem, który stał się cholernie rzetelny i pracowity. Wszystko to dzięki moim sposobem zarządzania oraz rozmowami na gadu-gadu. Za wspólną grę dziękuję wszystkim osobom- i tym, którzy mnie wspierali i tym, którzy hejtowali. Za miesiąc wspólny dziękuję CT. Mieliśmy także fajne chwile . Najbardziej jednak dziękuję Axronowi, Mefowi, JariSowi, Szeltonowi i Krzysiowi, za założenie forum. Gdyby nie oni, nie byłoby mnie. Piszę to wszystko ze łzami w oczach, ale dziękuje wszystkim bez wyjątku. Wierzę, iż nWU będzie trwać jeszcze długo. A odchodzę… Bo dotrzymuję samemu sobie danej obietnicy- jak już na wstępie wspomniałem. Żałuję tylko, że żegnamy się w taki sposób...
Niżej podpisany:
Wróbel.

Wesołych życzę wszystkim!

LUqi · 2012-12-24 23:58:04

Wróbel, prośba. USUŃ TEN JEBANY POST i nie odpierdalaj...

Szelton · 2012-12-25 00:08:42

Powiem tylko tyle, że nie dałeś nam do zrozumienia, że żarty Cię aż tak bolą. Ba, byłem nawet pewien, że śmiejesz się razem z nami. Delikatnie Cię jechaliśmy, nie chcieliśmy Cię na pewno perfidnie obrazić i zmieszać z gównem, nie uważaliśmy, nie uważamy i nie bedziemy tak uważać. Chcieliśmy tylko lekko rozładować atmosferę. Nie dałeś nam też do zrozumienia, że przeszkadza Ci to wszystko. Poza tym gdy zabrałeś nam rangi to nie napisałeś "oddam wam jak skoncza sie te chujowe żarty o mnie" tylko śmiałeś się i napisałeś "patrzcie na swoje rangi". Powołujesz się na zespołowość, a nie dałeś nam wprost do zrozumienia, że coś jest nie tak. Teamowi można ufać i można mówić do nich wprost - powiedziałbyś że przegieliśmy z tym kominiarzem - przestalibyśmy. Nic takiego jednak od Ciebie nie padło. Nie rozumiem jednak tego. My admina też zabralismy Ci w delikatnej zemście, za tę akcję, bo myślałem że się zgrywasz, robisz sobie jaja. Tez nie chcialem zabrać Ci tej rangi na dluzej niz 1-2 minuty, tylko żebyś poczul ze pileczka moze byc odbita, i ze są jaja, nie ma spiny. Spinę jednak zaczales gdy odmowiles dalszej konwersacji na temat regulaminu z powodu "nie bycia w CT". O co więc spina? W każdym razie, to Twoja decyzja i powodzenia w dalszej drodze życia.

Marceli · 2012-12-25 00:10:27

Proszę nie zapominać że CT nWU to nie zarząd korporacji tylko banda nastolatków a jak to Ferdek mawia "młodzież się musi wyszumieć" Z twojej relacji wynika że miałeś po prostu ból dupy że żartowali również z ciebie i nie chcieli przestać, tacy już jesteśmy, i myślę że fakt iż "CT nWU jest niepoważny" nigdy nie był jakąś tajemnicą. Radzę bardziej wrzucić na luz bo inaczej to faktycznie nie bedziesz mógł pracować. Inną sprawą jest że ten obecny CT jest pełen wrogich do siebie osób które czy to widać czy nie ścigają się z wpływami na forum. Bo co innego to robienie sobie jaj i dissowanie na konfie a co innego obrabianie dupy by mieć lepszą pozycję. Już dawno uważałem że CT powinien mieć jednego admina i garstkę modów bez perspektyw awansu. Ale co ja tam mogę wiedzieć...

LUqi · 2012-12-25 00:29:57

Zacznę może od początku i jak się dowiedziałem o tym zajściu na konfie. Zmusiłem, tak zmusiłem Wróbla, żeby mi wytłumaczył co zaszło na niej, więc nie miejcie do niego wyrzutów, że mi powiedział. Przepraszam Wróbel, ale musiałem im powiedzieć. Dobra, zaczęliście po nim jeździć, rozumiem, ale moglibyście się domyśleć, że może go to boli. Nie chciał za pewne się przeciwstawić, bo obelgi by się nasiliły. Konfy są od tego, żebyście pogadali o sprawach forum oraz tym podobnych, a nie wyzywania się. Chyba CT się wybiera, bo to, żeby byli dojrzali w niektórych sytuacjach. Nie obchodzi mnie, co piszecie na CB, ale bądźcie chociaż poważni na rozmowie o "nasze forum", bo zwłaszcza to jest stworzone dla userów. Niektóre osoby oddały serce, czas, chęci i klawiaturę, żeby te forum wyglądało i funkcjonowało tak jak teraz, a wy chcecie to kurwa zniszczyć. Nie dam tak łatwo, ponieważ również dałem jakąś cząstkę "Siebie" w te forum. Wiem, odchodziłem i tak dalej, ale tu nie chodzi o mnie tylko o całe forum. Wróbel był/będzie nadal head admin'em, więc powinniście mieć dla niego szacunek. Chłopak zaczynał jako zwykły user i doszedł tak daleko. Okażcie trochę szacunku i jak dla mnie ten uniwersalny admin powinien być usunięty. Wróbel trochę głupio postąpił z tym odebraniem rang, jednak dał wam znak chociaż, że wasze żarty go "ruszają". Dalej... Może powiem trochę o tym wszystkim co się dzieje na forum i będę szczery. wiem, że przez to stracę kolegów lub ich zyskam, ale mam to w dupie jak jest taki obrót spraw.
Skilled - Robi grafikę, jednak mało robi jak na admina. Ok, ma swoje sprawy itp i brawa dla niego, że chociaż aktualizuje tabelę mistrzów.
Szelton - Zawiodłeś mnie tym, że byłeś jednym który pogrywał sobie z Wróbla. Myślałem, że jestem do tego stopnia dojrzały, żeby zrozumieć, że konfa jest ważna i trzeba się jakoś zachowywać. A na CB możesz sobie pisać o swoich embrionach itp.
Brock - Widać, że chłopak robi coś dla forum i jak dla mnie powinien mieć tego moda, ba nawet może adma.
Aigor - spamer który sędziuje itp, więc mod nie powinien być mu odebrany, jednak w roli admina go nie widzę. Władza strzeli mu do głowy.
Rafi - Również jak Aigor sędziuje itp, jednak ostatnio wysługuje się Hardyzem. Nie mam nic do tego, jednak gdy Hardyz coś robi, również jako admin powinieneś coś zmienić lub dodać.
To chyba wszystko i pamiętajcie o jednym. Forum nie padnie, nawet jakbym musiał sam siedzieć 24h na kompie i wszystko robić. Teraz zauważyłem, że moje domysły się spełniły i będę musiał trochę pomóc adminom oraz modom, ponieważ widać, że sobie nie radzą.

Dziękuje bardzo za przeczytanie mojego poematu i przepraszam jak kogoś obraziłem bezpodstawnie, jednak to jest moje zdanie. Proszę również o przeproszenie Wróbla, ponieważ on nie zawinił, wy zaczęliście po nim jeździć, więc schowajcie dumę w kieszeń. Dziękuje jeszcze raz i moim jednym z życzeń było, żeby nWU przetrwało, więc niech się tak stanie.

#Krzysztof2025 · 2012-12-25 01:58:44

Na wstępie powiem, Wróbelku, że zacytowałeś Axrona, a przecież to samo, lecz w innych słowach sam Ci wcześniej mówiłem ;p.

Rozumiem, że każdy z nas lubi się pośmiać, pożartować. Tylko - nawet jeśli jesteśmy grupą nastolatków, którymi w wielkim stopniu rządzą hormony - powinniśmy się też w odpowiednim momencie zebrać, poświęcić kilkadziesiąt minut i przedyskutować spokojnie, porządnie i sumiennie dane sprawy. Irytował mnie ten brak ogłady i powiedzenia "stop! Bierzemy się teraz do roboty. Spokój". Wiem, sam też żartowałem, to oczywiste. Wiem, sam też przeginałem, ale wtedy starałem się wnet ogarniać z - według mnie - pozytywnym skutkiem. Jeśli chcecie spamu, proszę spamuje, ale na oddzielnej konfie, w oddzielnym terminie. Dalej. Po co obrażaliście Wróbla? Czemu? Czyż nie wystarczyło czegoś grzecznie powiedzieć, wyjaśnić, zasugerować? Znam Wróbla chyba dość dobrze, jak nie najlepiej z tego forum. Utrzymuję z nim dobry kontakt. Z pewnością tak samo grzecznie odpowiedziałby na Wasze słowa. Śmianie się z kogoś... Nie mam pojęcia jakiego to rodzaju było śmianie, więc nic nie powiem. Jeśli to było perfidne wyśmiewanie się, to właściwie pasowałoby tu wstawienie tego, co napisałem o obrażaniu jego persony. Co się ma obrabiania dupy... Jest to coś ohydnego i denerwującego. Mówi się, że "lepiej komuś powiedzieć prawdę prosto w oczy. Lepiej dla niego i dla nas". Wielu uważa to za utarty slogan, lecz ja osobiście się z tym zgodzę. Są tego potwierdzenia w życiu osobistym, mogę dać numery gg do osób, które to z chęcią potwierdzą. Sam na forum zresztą spotkałem się z obgadywaniem mnie za plecami. Robili to Skilled, czy też Aigor. Może i więcej było osób, pewnie tak, ale o nich akurat nie wiem. Zboczyłem jednak trochę z tematu.. Mogliście powiedzieć mu prosto w twarz co i jak, a nie obgadywaliście go. Obgadywaliście na... konfie której on sam był... tym samym pokazaliście swój debilizm, bo nawet jeśliby go nie było w owym czasie, to gdyby wrócił, to wszystko by przeczytał. Odnośnie zdjęcia Wam adminów. Miał prawo. Jest Head Adminem i to on zarządza forum, jest gościem zasiadającym w Gorilla Position. Ponadto, jak widać, miał też i motyw. Wasze poirytowanie... Akt desperackiej chęci utrzymania się stołka? Bynajmniej (o ile wiem co to słowo znaczy). Na to wygląda. Reasumując to stwierdzam, że Wasze zachowanie było poniżej krytyki. Ale, tu moje słowa wypowiedziane wczoraj w godzinach wieczorno-porannych, "z nimi tak było zawsze". Zachowaliście się gorzej, aniżeli robiliście to "za moich czasów". Przykro mi. Tym bardziej, że z tego też powodu straciliście Wróbla z pozycji Head Admina, którym był dobrym. Najlepszym od czasów Axrona. Obaj maja do tego smykałkę.

Żeby nie było, że Wróbel nic nie robił źle, to pozwolę sobie skrytykować pewien fakt. 4 adminów - really? Really? Really? Od dawna mówiłem, że jestem zwolennikiem jednego, max dwójki administratorów. I teraz powiem coś, co może samych zainteresowanych zaboleć. Z całą pewnością Skilled, czy też Rafi ewidentnie na te stanowiska się nie nadają. Rafi się stara, bardzo stara, ale, to może zabrzmieć naiwnie, nie ma tego czegoś. A do bycia adminem naprawdę trzeba mieć coś, co pozwoli być dobrym admem. Skilled zaś stara się mniej od Rafiego, a smykałki do adminowania też nie ma. Chwała mu jednak za chęci oraz aktualizację tabelki mistrzów. Jest jeszcze pewien wielki minus wielu adminów, ale nie powinienem chyba tego mówić głośno. To jeden błąd Wróbla - zbyt duża ilość admów. Drugie co mi się nie spodobało to to, że nie ustalił daty BR, co było w jego obowiązkach. Powiedzmy szczerze, że z tym nieźle zawiódł... Ale to puszczę w lekką nie pamięć, bowiem nie byłem tym zbytnio zainteresowany, a i sam Wróbel mi się z tego wytłumaczył.

To tyle. Ciekawe, czy ktoś to przeczytał. Proszę sobie nie brać tego do serca. Albo i brać, nie wiem... zależy od Was jak mnie oceniacie. Większość pewnie stwierdzi, że ślepo liżę Wróblowi odbytnicę. No cóż... mylą się, bo w takim razie bym nie wytykał mu błędów.

Szelton · 2012-12-25 02:22:48

Miło, że nikt nie wziął sobie do serca, NIKT, tego, co napisałem ...

#Krzysztof2025 · 2012-12-25 02:43:14

Tylko na jedno, co napisałeś nie znajdziesz w moim poście odpowiedzi. Masz rację, Wróbel mógł coś powiedzieć, ale w sumie mało kto kazał by się zamknąć, tylko by milczał. Ale mógł powiedzieć. Powinien. Coś, cokolwiek.

Wróbel · 2012-12-25 18:53:16

Nikt mi nie będzie mówić czy powinienem coś powiedzieć, czy nie . To moja sprawa. Dodam tylko, że traktowani jesteście jako dorosłe osoby, zjebałem także i ja. Nikt tu nie ponosi winy. Moje odejście jest spowodowane CT, który się ciągle kłócił, sprzeczał, ale nie chcę o tym mówić. Każdy chciał być tym najlepszym, tak jakbyśmy ścigali się pod górę. No trudno, szkoda, wielka szkoda, bo pokładsałem w to spore nadzieje. Ale jestem szczery, teraz będzie 5 innych wersji mojego odejścia, bo 5 osób było na konfie, dlatego nie mam nic wiecej do dodania.

#Krzysztof2025 · 2012-12-25 19:02:33

Z tego, co słyszałem, to miałeś odejść tak czy siak, jeśli byś nie zrealizował postawionych sobie celów ;p. Choć w obecnej sytuacji byłoby to idiotyczne, bo za Twoich rządów jako Head Admina, nWU znów się nieco ożywiło.

Mimo wszystko i tak sądzę, że nie powinieneś odchodzić, a wyjaśnić wszystko zresztą i dalej to prowadzić, bo obecnie nie ma wśród administracji, kto mógłby nWU dobrze poprowadzić. Dla ludzi myślących, że sądzę, że ja jestem w tym dobry: nie, nie jestem.

Ostatnio edytowany przez Krzysztof (2012-12-25 19:06:41)

Ogłoszenie

#1 2012-12-24 23:55:53

Wróbel

#2 2012-12-24 23:58:04

Re: Wróbel

#3 2012-12-25 00:08:42

Re: Wróbel

#4 2012-12-25 00:10:27

Re: Wróbel

#5 2012-12-25 00:29:57

Re: Wróbel

#6 2012-12-25 01:58:44

Re: Wróbel

#7 2012-12-25 02:22:48

Re: Wróbel

#8 2012-12-25 02:43:14

Re: Wróbel

#9 2012-12-25 18:53:16

Re: Wróbel

#10 2012-12-25 19:02:33

Re: Wróbel

Stopka forum