1)Teraz jestem w kropce, mój przeciwnik stoi na nogach, a ja wręcz przeciwnie.2)Muszę wymyślić coś dzięki czemu Punk, nie będzie miał innej możliwości niż odklepanie trzy razy w matę, gdyż do tego zmierzam.3)Plując w matę ostrożnie staje na nogi, mój opponent to nie pyszałek, znając go ma coś w zanadrzu.4)Czułem jak by coś się we mnie gotowało zacząłem się trząść, a CM Punk podniósł rękę ku górze i z aroganckim uśmiechem, wpatrywał się we mnie.5)To był jego plan chciał doprowadzić mnie do stanu gdzie nie będę wiedział co mam zrobić, po zmrużeniu oka jego mina spoważniała, po czym ruszył na mnie.6)Wiedziałem co się święci, brakowało naprawdę kilka dziesiątych sekund by doszło do kolizji naszych głów  zrobiłem bokserski zwód w bok, a Phillip nadział się na przygotowany prze ze mnie Clothesline.

Dalej

Zapięte, 2 szanse!

Ostatnio edytowany przez Ahmed (2012-12-21 21:57:14)

http://www.youtube.com/watch?v=BKSzr6iaLIE

Zapomniałem dopisać w linku powyżej macie dowód że spokojnie do sięgnę do miejsc gdzie go uderzałem.

Czyli mam rozumieć że nie poluzowałem, kompletnie nic ?!

Jestem w strasznych opałach, przeciwnik zapiął mi dźwignie z której jest naprawdę ciężko wyjść.Muszę wykombinować jak wydostać się z tej opresji.Noga przeciwnika która znajduje się pod moją brodą najbardziej mi przeszkadza, zdecydowałem się skupić na niej. Zacząłem ją obijać pięściami, prawej i lewej ręki.Uchwyt nie co poluzował się korzystając z momentu luzu zacząłem czołgać się do lin, po chwili przerwał mi to opponent ściskając co raz to bardziej.Zacząłem tracić dostęp do tlenu, nie miałem innego wyjścia niż zacisnąć zęby i ponownie obijać ową nogę.Po serii ataków na łydkę, zmieniłem cel na jego udo po kilku atakach dźwignia poluzowała się do tego stopnia że mogłem obiema rękoma podeprzeć się i klęknąć na jednym kolanie.Nie wiele to zmieniło przeciwnik dalej trzyma dźwignie.Jestem w bardziej komfortowej sytuacji.Dalej obijam nogę przeciwnika, gdy Punk tracąc siły luzuje uchwyt ja za pomocą lin wstaje z nim ku górze.Gdy już stoję z nim na barkach nie pozostaje mi nic innego niż wydostanie się z tej nie wygodnej dźwigni.Moja sytuacja nie co się zmieniła, ale Punk tak łatwo nie odpuści.Zorientowałem się że mam swobodny dostęp by uderzyć go łokciem w brodę, co robię.Punk zamroczony, a dźwignia praktycznie puszczona, nie wahając ściągnąłem jego nogę z mojej szyi i przełożyłem ją na tył mojej głowy.Punk leżąc na plecach jedną ręką trzyma uchwyt, a drugą próbuje go ponownie dopiąć, ale nie mogłem mu na to pozwolić wyrzuciłem go do góry po czym usiadłem, a on wylądował na moim barku <Canadian Backbreaker>.

Wyjście jak najbardziej udane, a po za tym 2 szanse jak zainkasowałem 6 NM, realy !?

Wzorowałem się na tym ! http://www.youtube.com/watch?v=BKSzr6iaLIE

PS. chyba z podniesieniem Punka nie będę miał kłopotów skoro Zema podniósł Kurt Angela czy Christiana Yorka