Wbijam

P.S. Ja już nie gram JoMo ale wiem że chodziło o mnie dzieki FB <3

JoMo doznał kontuzji i przebywa rehabilitację w Tajlandii. Nikt nie wie kiedy powróci, jednak jest niezdolny do walki. Tym samym za niego wystąpi Kurt!
Now ring the bell.

Stoję w ringu jako rezerwowy zawodnik, ponieważ kontuzję odniósł John Morrison. Przede mną stoi też rezerwowy wrestler. Dla mas obu jest to debiut i musi być udany. Wpatruję się w oczy Zemy Iona, a tam spotykam tylko i wyłącznie skupienie, zapewne rywal rozmyśla jakby mnie pokonać. Ja oczywiście jestem gotowy na każde rozwinięcie tej sytuacji, lecz mogę nie dopasować obydwu czynników jakimi są dopasowanie odpowiedniej kontry do akcji. Drugim czynnikiem jest prędkość wykonywanych kontr. Sędzia daje znak i zaczynamy batalię, widzę od razu że rozwiązanie siłowe będzie na pewno korzystne dla mnie. Krążymy z pół amerykańskim zawodnikiem po ringu. W pewnym momencie łapię go obiema rękami za kark, więc zaczynamy zwarcie siłowe. Bez żadnych przeszkód mam już rywala w narożniku, a tam wciskam go jeszcze bardziej w narożnik. Sędzia odciąga mnie od przeciwnika, gdy jestem już parę metrów od rywala wbiegam w niego clotheslinem. Odchodzę na parę kroków i jeszcze raz clothesline, lecz tym razem jakiś mocniejszy. Rywal wychodzi z narożnika, nie na długo ponieważ po postawieniu kilku mniejszych kroków ląduje z hukiem na ziemi, oczywiście wszystko dzięki mojej akcji, czyli kolejny clothesline z rzędu. Stojąc w narożniku czekam dopóty, dopóki rywal nie podniesie się z maty. Zama Ion stoi ja podchodząc do niego kopię go w brzuch, a po  tym wykonuję Irish Whip na liny. Już wraca co oznacza dla mnie porę działania. Mam już wszystko uporządkowane w głowie, a to znaczy że czas na Jumping Cutter. The Virgin Slayer odbija się od maty. W przypływie adrenaliny przypinam go 1.. oponent odkopuje. Rezultat tej próby zakończenia walki oczywiście mnie nie zdziwił, od początku byłem gotowy że to mi się nie uda. Stoję już nad rywalem wykonuję dwa lub trzy stompy i odchodzę do narożnika. Gdy El Matador wstaję ja już jestem za nim i znów sprowadzam do parteru, ale tym razem jest to akcja German Suplex.  Gdy już widzę że nie trzeba chwilowo obijać przeciwnika odchodzę do narożnika i zagłębiam się w myślach. Znajdując sposób na dalsze rozwinięcie walki wykonuję taunt, fani oczywiście zareagowali negatywnie, lecz mnie takie zachowania pobudzają. Przeciągam Iona na środek tam przytrzymuję chwilę w headlocku, podnoszę i teraz jesteśmy znów na przeciwko siebie. Rywal chce mnie zaatakować, ja unikam ataku i kopiąc go w brzuch wykonuję DDT. Po całym tym zamieszaniu odchodzę do narożnika trochę nabrać oddechu.

Uświadamiam sobie właśnie co się stało, przejąłem inicjatywę, a to może mi się przydać gdyż Zema Ion otrzymał pierwsze ataki. Z pewnością moja inicjatywa potrwa chwilę, więc ja muszę to wykorzystać. Przeciwnik powoli się zbiera się z maty, a gdy to nastanie "pomagam" mu znaleźć się w narożniku, używam do tego oczywiście akcji Irish Whip. Czując że walka powinna być łatwą zdobyczą atakuję oponenta znaną akcją jaką jest DDT. Spokojnie czekam w narożniku aż była gwiazda TNA wstanie. Gdy ten już stoi wbiegam w niego clotheslinem, czekam aż mój rywal się ogarnie i w tedy leci w niego kolejny clothesline. Powtarzam ten scenariusz jeszcze parę razy, aż rywal nie upadnie. Zema klęczy i podpiera się ręką, biorę rozbieg i atakuję go low dropkickiem. Znów leżącego oponenta podnoszę, a po tym atakuję Side slamem. Po kolejnych dwóch akcjach tauntuję parę metrów od leżącego przeciwnika.

Cóż znów Zema Ion zainkasował parę akcji, które cały czas go osłabiają. Podnoszę przeciwnika, ustawiam go na środku ringu. Od razu odbijam się od lin i powalam clotheslinem. Rywal wciąż na środku kwadratowego pierścienia więc zapinam dźwignie Freestyle bow & arrow.

Dałem się tak łatwo zaskoczyć muszę szybko to naprawić.Właśnie mój opponent zapiął mi mocną dźwignię i zaczął się ze mną wiercić.Gdy obrócił mnie i byliśmy dostatecznie blisko lin złapałem się obiema rękoma za nie, co oznaczało że Kurt musi puścić sub'a, sędzia odlicza 1 .. 2 .. 3 .. 4 .. puścił ! Ale sam nie pozwoliłem by wyciągnął swoją nogę. On wstał ja trzymałem jego nogę ob kręciłem się pociągnąłem go do przodu (za kostium rękami i moją nogą) i wykonałem Elevated Mule Kick

Proszę to jest ten sub.Jak widać, "toczymy" sie po ringu. http://m.youtube.com/#/watch?v=UbeA3arSdZA

Jestem w niekomfortowej sytuacji, musze to zmienić.Dźwignia jest naprawdę bolesna, toczę się wraz z opponentem.Musze szybko coś wymyśleć.Jestem blisko lin, lecz zaraz moze sie to zmienić, gdy ponownie sie obrocimy.Złapałem sie obiema rekami za liny by sie nie obrócić, a tak że by sędzia zaczął liczyć 1 .. 2 .. 3 .. 4, Kurt puścił submmision'a.Zanim przeciwnik zdążył wyciągnąć swoją nogę z moich nóg zdarzylem go obalić, Drop Toe Hold wykonane.Kurt podzielił mój los i upadł na mate.

PS. Trzymając moją nogę do końca nie puścił sub'a ..